Styczniowe testerki 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
JA robie tak ze rano pije herbatę i kawę. Potem od 9 do 12 nic i ze 2 X robie siku żeby się pozbyć tego rozwodnionego moczu. O 12 test i potem zaczynam pić.mi_lejdi wrote:Ja nadal nie ogarniam z testami owulacyjnymi. Piję dużo, bo na śluz to ważne... Mimo 2-3h godzin oczekiwania, mocz jest jasny jak woda, czy w ogóle z tego może coś wyjść?
Bo szyjka miękka, wysoko, otwarta, więc niedługo się spodziewam ovu.
mi_lejdi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny! Opowiadajcie jak Święta?!
Ja miałam się odstresować, ale przy opłatku wszyscy nam dzidzi życzyli albo pytali czy my już w trójkę. Bardzo się cieszę, że tego nam życzą ale z drugiej strony jak tu przestać o tym myśleć i się zrelaksować
Mam huśtawki nastrojów, raz szczęśliwa a raz chce się płakać. A co u Was? 
kania85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nam też życzyli wszyscy rodzeństwa dla córki. A ja mam doła ale nie chce zaśmiecać. Pojedzeni, pozostawało mi wszystkiego a zaraz do teściowej się zbieramy na obiad więc chociaż mi obiad poodpadał.
U nas chyba nie będzie z czego testować niestety... mało serduszkowania i się na to nie zapowiada:( no ale widocznie tak właśnie ma być...
przepraszam że tak dołująco i to w święta...Panie Boże chroń tą małą istotkę i pozwól nam ją kochać...synuś!
29.11.2017 mamy serduszko!
Córeńka 5 latka (2013)
Aniołek [*] hbd10 (w 7 przestało bić serduszko:() (11.05.2017)
hashimoto, podwyższona prl, homa-r 1,66-dietka -
spioch wrote:Hej dziewczyny! Opowiadajcie jak Święta?!
Ja miałam się odstresować, ale przy opłatku wszyscy nam dzidzi życzyli albo pytali czy my już w trójkę. Bardzo się cieszę, że tego nam życzą ale z drugiej strony jak tu przestać o tym myśleć i się zrelaksować Mam huśtawki nastrojów, raz szczęśliwa a raz chce się płakać. A co u Was?
Co tu pisać?mamy prawo być złe że Nam nie wychodzi....jesteśmy w końcu tylko ludźmi...dla nie wtajemniczonej części rodziny co to takiego!!!!najlepiej jeszcze zadać pytanie>....a seks uprawiacie?że nie zachodzicie....
.....u Nas też pytania kiedy drugie,bo skoro mam córkę to powinnam zajść od samego myślenia o dziecku.....wrrrr
Ale nikogo nie winię,bo nikt tak na prawdę nie wie ...że nie jest mi łatwo
spioch lubi tę wiadomość
12.03.2009 Córcia
19.02.2018 (*)9tydz
11.02.2019 Synek 34 tydz
07.2020 (*)7tydz
12.2020(*)CB
4.01 II (12dpo) beta HCG 18,200
7.01 (15dpo) beta HCG 88,90
9.01 (17dpo) beta HCG 268 -
Hopeless wrote:JA robie tak ze rano pije herbatę i kawę. Potem od 9 do 12 nic i ze 2 X robie siku żeby się pozbyć tego rozwodnionego moczu. O 12 test i potem zaczynam pić.
Dzięki Hopeless za konkretną poradę. Nad taka strategią się zastanawiałam, żeby nie pić, ale jednocześnie nie powstrzymywać się od chodzenia do toalety. I po 3h test. 14.04.2018 Théo -
nick nieaktualnykania85 wrote:
Ale nikogo nie winię,bo nikt tak na prawdę nie wie ...że nie jest mi łatwo
No właśnie u nas podobnie. Postanowiliśmy, że decyzja o dziecku jest tylko między nami obojgiem. Nikt więcej nie wie.. Wszyscy chyba myślą, że nie chcemy. Tak bardzo chciałabym powiedzieć wszystkim, że chcemy ale nie wychodzi, ale chyba oczy współczucia byłyby dla mnie gorsze niż to, że nikt nie wie. Szczerze powiedziawszy sądziłam, że pójdzie nam to szybciej a teraz sama już nie wiem co tu zbadać co jeszcze nie gra, że się nie udaje
kania85 lubi tę wiadomość
-
Mi też życzyli powiększenia rodziny, niektórzy bardziej dyskretnie, inni wprost. A ja sobie myślałam, może w marcu...?
Zauważyłam zmianę myślenia u siebie, planuję kolejne miesiące jakbym w tej ciąży nie była. Wcześniej zakładałam, że np. na Święta czyli 4 m-ce po ślubie, to już na pewno będę w ciąży. Teraz wręcz nie umiem sobie wyobrazić, że w niej będę.... choć mam jakąś granicę, np. czerwiec wciąż bez trochę mnie przeraża. 14.04.2018 Théo -
Tak bardzo chciałabym powiedzieć wszystkim, że chcemy ale nie wychodzi, ale chyba oczy współczucia byłyby dla mnie gorsze niż to, że nikt nie wie. Szczerze powiedziawszy sądziłam, że pójdzie nam to szybciej a teraz sama już nie wiem co tu zbadać co jeszcze nie gra, że się nie udaje[/QUOTE]
Mam tak samo,ale moja córa ma już prawie 8 lat i wszystkim się wydaje że mogą mnie poganiać bo będzie duża różnica,a ja się cieszę bo będzie mi pomagać a nie przeszkadzać...i przynajmniej Ona mnie nie popędza,tylko ma cichutką nadzieję
I też nikomu nie zamierzam mówić że się staramy bo zaraz będą telefony w stylu-a byliście u lekarza? a badałaś się?
12.03.2009 Córcia
19.02.2018 (*)9tydz
11.02.2019 Synek 34 tydz
07.2020 (*)7tydz
12.2020(*)CB
4.01 II (12dpo) beta HCG 18,200
7.01 (15dpo) beta HCG 88,90
9.01 (17dpo) beta HCG 268 -
nick nieaktualnymi_lejdi wrote:Dzięki Hopeless za konkretną poradę. Nad taka strategią się zastanawiałam, żeby nie pić, ale jednocześnie nie powstrzymywać się od chodzenia do toalety. I po 3h test.
Dziewczyny ale powiedzcie mi wy to robicie pracując? Np w dzień wolny rozumiem, że można tak pilnować się z piciem i czekaniem 3 h, ale pracując jest to mega trudne szczególnie, że zalecane jest robić test o jednej porze. Już sama nie wiem. -
Tylko u mnie widze, brak problemu, brak wigilii jako takiej, z dala od rodziców, i nikt nam nie truje. Jak się o Zuzię staraliśmy to było trucie w inną stronę, jak to tak można, seks bez ślubu, dziecko bez ślubu, a ja krótko mówiłam, moje życie moja decyzja i mówicie co chcecie i tak zrobię po swojemu
kania85 lubi tę wiadomość
3 cykl Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
-
U mnie też dół. Dziś już lepiej, ale wczoraj było gorzej. Zdaje się, że mam już płodne, ale w ogóle nie chce mi się starać. W tym miesiącu będzie mniej serduszkowania, bo mnie jakieś zniechęcenie ogarnęło. Poczekam chyba do pozytywnego testu owu i tyle, bo na siłę to nie ma sensu.
spioch. Mi jest łatwiej pić w pracy. W domu zupełnie o tym zapominam, szczególnie teraz w święta.
kania85 lubi tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Chcę się dopisać na 25.01.2017
Dziś dostałam @ dokładnie tak jak 2 lata temu...wtedy styczniowy cykl zakończył się szczęśliwie pozytywnym testem 22.01 i Arturek jest z nami, liczę na powtórkę cudu Ale teraz przede mną trudne dni gapienia się w wykres i ciągłych nadziei... mimo, że mam już 1 synka i jestem o wiele spokojniejsza, bo zapełnił miejsce w moim sercu, bardzo chcę drugiego dziecka. I chcę czekać tu z Wami, wsparcie bardzo się przyda.
Życzę wszystkim dużo zieloności na wykresach :*
Annie1981, Lady Savage, kania85 lubią tę wiadomość
-
Ja jestem na wychowawczym. Gdybym pracowała to test bym robiła po powrocie z pracy. A prace mam taką ze zazwyczaj nie mam kiedy pić.spioch wrote:Dziewczyny ale powiedzcie mi wy to robicie pracując? Np w dzień wolny rozumiem, że można tak pilnować się z piciem i czekaniem 3 h, ale pracując jest to mega trudne szczególnie, że zalecane jest robić test o jednej porze. Już sama nie wiem.
-
spioch wrote:Hej dziewczyny! Opowiadajcie jak Święta?!
Ja miałam się odstresować, ale przy opłatku wszyscy nam dzidzi życzyli albo pytali czy my już w trójkę. Bardzo się cieszę, że tego nam życzą ale z drugiej strony jak tu przestać o tym myśleć i się zrelaksować Mam huśtawki nastrojów, raz szczęśliwa a raz chce się płakać. A co u Was?
U nas nikt dzidzi nie życzył, bo mamy 1 małe dziecko i teraz od 3 miesięcy mam nową pracę i nie mam jeszcze umowy na stałe, tylko do końca czerwca. Wszyscy woleliby chyba, abyśmy poczekali dłużej ze staraniami, więc nic o staraniach nie wiedzą, bo by nam raczej odradzali.
-
Annie czasami takie powstrzymanie się może dać złoty strzał!
Ja mam dobry humor, libido wysokie i problem odwrotny, bo chciałabym, żeby było co 2 dni widzę, że to jest dobry rytm dla mojego męża. Po 1 dniu abstynencji jest bardzo "stęskniony" Mam jakieś tak poczucie, że jak dochodzi, co do czeo jak facet jest napalony, to jakoś i materiał lepszy, i go więcej i i zasięg lepszy 
haha, nie wiem, bawimy się, próbujemy obrać różne strategie, ale ja się na styczeń nie nastawiam.
Teraz luby biega, do sportu akurat nie muszę go namawiać, bo towarzyszy mu od zawsze.
FreshMm, Lady Savage, spioch, kania85 lubią tę wiadomość
14.04.2018 Théo -
A ja też się na styczeń nie nastawiam. Bardziej myślę o lutym/marcu
-
FreshMm. Witaj
MiLejdi. Czytałam, że jak facet jest bardzo podniecony to ma więcej plemników
Właśnie my też na początku to codziennie w dni płodne, potem co drugi dzień a efektu i tak nie ma Teraz stwierdziłam, że nie będę się przymuszać, bo ochoty brak, więc może ta strategia zadziała
Może jak zobaczę pozytyw na owulacyjnym to nabiorę ochoty
Liczyłam na ten cykl, bo mieliśmy być wyluzowani po świętach a tym czasem humory nie dopisują, więc nie liczę tak jak myślałam.
Fajniejsze oczekiwanie na święta niż same święta, tym bardziej, że jesteśmy daleko od rodziny i tęsknota większa.
FreshMm lubi tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
