STYCZNIOWE TESTOWANIE 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ineczko to super wybrnęłaś u Nas tez jest tak jak u Ciebie, nikt nie wnika, nikt nie naciska więc jest ok na pewno na USG wszystko będzie w porządku, nie stresuj się :-* i daj znać co tam:-)4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
MeggiGirl wrote:A ja ciągle czekam na moje testy owu...W pracy coraz gorzej. Dobrze, że jeszcze tylko dwa dni. Chyba zwariuję.
-
Dziewczyny, nic nie piszę, bo musiałam przetrawić @ i nastawić się przed zbliżającą kolejną nadzieją. Dzisiaj skończyła się @, a mnie naszły wątpliwości. Od dwóch cykli walczę z infekcją. Próbowałam już wszystkiego bez recepty jak i to co przepisał mi gin. Wszystko działa na krótką metę. Niby to nie wpływa na zajście w ciążę, ale może jednak wpływa? Tak sobię myślę, ze jeśli tam jest jakaś bakterie cały czas, to jak te plemniki mają sobie poradzić? Czy, któraś z was miała może taki problem i przeanalizowała go ze swoim gin? Jakie były ich opinie na ten temat?
Naturalny Cud - 2015 rok ❤
Starania o rodzeństwo
Słabe nasienie
AMH 1,24
Kir AA
W planach in vitro - lipiec/sierpień 2021 - tylko dwie komórki, obie nie przetrwały doby.
Decyzja o AZ💚
Transfer 21 sierpnia: 5dpt 32hcg, 7dpt 92hcg, 9dpt 192hcg, 12 dpt 820hcg🍀
Wierzę, że będzie dobrze...
Każdy dzień przybliża nas do spełnienia marzenia. -
Ineczko za tydzień wybieram się na badania hormonów, ale odgrzebałam wyniki tarczycy z przed 3 miesięcy i cos mi nie gra. Gdzieś na OF czytałam o tym procentowym wyliczaniu ft3 i ft4, wstukalam w kalkulator internetowy i wyszło mi ft4 39.80 % a ft3 5.99% i teraz nie wiem czy to ok, bo nie mogę na necie znaleźć rzetelnych informacji na ten temat. Tsh mam 2.01. ft3 i ft4 według moich wyników podanych na kartce też w normie. Zastanawiam się tylko nad tymi procentami.4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
nick nieaktualnyMajaaa wrote:Dziewczyny, nic nie piszę, bo musiałam przetrawić @ i nastawić się przed zbliżającą kolejną nadzieją. Dzisiaj skończyła się @, a mnie naszły wątpliwości. Od dwóch cykli walczę z infekcją. Próbowałam już wszystkiego bez recepty jak i to co przepisał mi gin. Wszystko działa na krótką metę. Niby to nie wpływa na zajście w ciążę, ale może jednak wpływa? Tak sobię myślę, ze jeśli tam jest jakaś bakterie cały czas, to jak te plemniki mają sobie poradzić? Czy, któraś z was miała może taki problem i przeanalizowała go ze swoim gin? Jakie były ich opinie na ten temat?
A mąż robił posiew? Bardzo często nielecząca się infekcja jest od męża. Oni mogą nie mieć żadnych objawów.
Bakterie jak najbardziej mogą utrudniać zajście w ciążę.
Karolcia ft3 mega niskie...ft4 też nie powala. -
Mąż posiewu nie robił, zresztą mnie tez nie lekarz nie wziął żadnego posiewu, ani nic z tych rzeczy. Mam termin po nowym roku, wiec tym razem nie pozwolę na wciśnięcie kolejnej recepty, tylko poproszę o jakiś konkret. Dosyć, ze mam mało śluzu, to jeszcze ta bakteria....
Ja biore ovarin, mąż Salfazin, używamy conceive plus...Przy pierwszym dziecku staraliśmy się 4 cykle, teraz trwa to znacznie dłużej i wciąż nie wiem gdzie jest problem.
Naturalny Cud - 2015 rok ❤
Starania o rodzeństwo
Słabe nasienie
AMH 1,24
Kir AA
W planach in vitro - lipiec/sierpień 2021 - tylko dwie komórki, obie nie przetrwały doby.
Decyzja o AZ💚
Transfer 21 sierpnia: 5dpt 32hcg, 7dpt 92hcg, 9dpt 192hcg, 12 dpt 820hcg🍀
Wierzę, że będzie dobrze...
Każdy dzień przybliża nas do spełnienia marzenia. -
A ja mam dość... Pokłóciłam się z M i w nosie żeby nie powiedzieć w dupie mam sex i chęć na 2 dziecko koniec z braniem leków i chodzeniem po lekarzach mam dość... Do tanga trzeba dwojga a czuje ze tylko ja tańczę tak że ten no... sama się nie zapłodnię... Boże mam na dziś dość pojutrze moje urodziny więc mam zamiar się upić do nieprzytomnosci w nosie mam przygotowania do świąt...
JennyXS lubi tę wiadomość
Akceptacja! -
Majaaa wlasnie pisałam wiadomość ale mi zjadlo. Warto zrobic biocenoze pochwy i sprawdzic czy nie ma bakterii ktore moga narobic szkod tym bardziej ze proste działania naprawcze nie dają rady. I tak jak pisze Sung, dobrze by bylo zeby mąz tez sobie zrobil wymaz.
Majaaa lubi tę wiadomość
-
Majaaa wrote:Dziewczyny, nic nie piszę, bo musiałam przetrawić @ i nastawić się przed zbliżającą kolejną nadzieją. Dzisiaj skończyła się @, a mnie naszły wątpliwości. Od dwóch cykli walczę z infekcją. Próbowałam już wszystkiego bez recepty jak i to co przepisał mi gin. Wszystko działa na krótką metę. Niby to nie wpływa na zajście w ciążę, ale może jednak wpływa? Tak sobię myślę, ze jeśli tam jest jakaś bakterie cały czas, to jak te plemniki mają sobie poradzić? Czy, któraś z was miała może taki problem i przeanalizowała go ze swoim gin? Jakie były ich opinie na ten temat?
Majaaa lubi tę wiadomość
-
KAL wrote:A ja mam dość... Pokłóciłam się z M i w nosie żeby nie powiedzieć w dupie mam sex i chęć na 2 dziecko koniec z braniem leków i chodzeniem po lekarzach mam dość... Do tanga trzeba dwojga a czuje ze tylko ja tańczę tak że ten no... sama się nie zapłodnię... Boże mam na dziś dość pojutrze moje urodziny więc mam zamiar się upić do nieprzytomnosci w nosie mam przygotowania do świąt...
Zdrowie ja pije wino. Wszak nie poklocilam się ze swoim [ choć ostatnio to częste ] ale napić się można pod te świętaSzimi, KAL, Majaaa lubią tę wiadomość
-
Szimi szkoda gadać... Nie umie trzymać nerwów na wodzy i od tego się zaczęło... Dziecko dało nam dziś do wiwatu i wieczorem robię wszystko by było ok a on ma mnie w nosie i tak od kilku dni płodne się zbliżają a my sex ostatni w sobotę rano więc ja nie będę się katować i produkowaćAkceptacja!
-
Eh dziewczyny jutro dzwonię do kliniki, muszę wszystko zbadać i sprawdzić. Mam nadzieję, że to tylko takie bóle, że taki urok. Moja mama też tak miała przed ciążą. Może nie wyzwała pogotowia ale dywan w palce zbierała... Smutno mi bo teraz myślę, że przez to...
Kwas biorę, mąż też wspomagacze, żel
#2dc
#7csWiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2017, 22:45
Nikusiia -
Dzięki za rady! Biocenoza - zapisane w notatniku, by nie wypadło z glowy.
My z mężem tez mamy ciche dni, wkurza mnie okrutnie. Całe szczęście do płodnych jeszcze trochę, może do tego czasu się poprawi;) a ja piję grzańca, wiec wasze zdrowie:)
Naturalny Cud - 2015 rok ❤
Starania o rodzeństwo
Słabe nasienie
AMH 1,24
Kir AA
W planach in vitro - lipiec/sierpień 2021 - tylko dwie komórki, obie nie przetrwały doby.
Decyzja o AZ💚
Transfer 21 sierpnia: 5dpt 32hcg, 7dpt 92hcg, 9dpt 192hcg, 12 dpt 820hcg🍀
Wierzę, że będzie dobrze...
Każdy dzień przybliża nas do spełnienia marzenia. -
dla mnie to była największa katusza przy staraniach on palnie durnotę,a ja szybka analiza-dzisiaj dni płodne,nie tykaj go,niech se pogada i w drugą stronę też jak niepłodne,to nie wytrzymywałam. U nas jak kłótnia,to na noże. Potem on śpi w gościnnym i kilka cichych dniWojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
Przybijam piatke , moj mezu tez mnie denerwuje ostatnio.. wkurzyl mnie dlatego poszedl spac nie odzywajac sie nawet , ale tak jak Maja do ovu jeszcze troche wiec sytuacja na pewno sie ustabilizuje
Moj przynajmniej ma chec do dzialania , przynajmniej tyle dobrego. -
Ale faktem jest,że się starał. Jak uzgodniliśmy że co drugi dzień,to co drugi dzień. Widziałam,że zmęczony,że nie ma ochoty,ale padało romantyczne "to,co seksik i spać" obojętnie z czyjej strony i do dzieła. Ale często musiałam się gryźć w język. Ja strasznie jestem wybuchowa. Mam nadzieję,że Fasolka doceni moje poświęcenieWojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
Zdrowie dziewczyny, ja pije ziòłka
Kal, kurczę szkoda żebyś się denerwowala, nie bardzo wiem co powiedzieć bo jak odpuscisz i olejesz to cykl przepadnie Ale też bez sensu żebyś się katowała. Mi coś ochoty na seks opadły i generalnie mi się nie chce. Jeszcze czekam aż nam wodę puszczą bo jakąś awaria była. A taka śmierdząca do spania po calym dniu to też słabo xD