Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne STYCZNIOWE TESTOWANIE 2018
Odpowiedz

STYCZNIOWE TESTOWANIE 2018

Oceń ten wątek:
  • Karolcia27 Autorytet
    Postów: 1497 931

    Wysłany: 20 grudnia 2017, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ineczko to super wybrnęłaś:-P u Nas tez jest tak jak u Ciebie, nikt nie wnika, nikt nie naciska więc jest ok :-) na pewno na USG wszystko będzie w porządku, nie stresuj się :-* i daj znać co tam:-)

    4 cs - 29 marca II kreseczki <3

    7v8r9n73wz5zsofj.png

    heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G

  • 1000 Autorytet
    Postów: 653 487

    Wysłany: 20 grudnia 2017, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny... jestem i ja. Na razie sie nie zapisuje bo pod koniec grudnia hsg wiec nie wiem nawet czy bedziemy w stanie uskuteczniać starania. Poza tym nadal brak @. Ale temperatura spadła do podstawowej wiec pewnie dzis przylezie.

    abebc6b312.png
    6814342a4e.png
  • MeggiGirl Autorytet
    Postów: 427 199

    Wysłany: 20 grudnia 2017, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja ciągle czekam na moje testy owu...W pracy coraz gorzej. Dobrze, że jeszcze tylko dwa dni. Chyba zwariuję.

    010is65gtxk93h3j.png

    Beta HCG:
    23.02. - 32,8 mIU/ml
    25.02 - 121.1 mIU/ml


    starania wspomagane od 08.2020.

    👩 27 l.
    👨 28 l.

    Nasze pierwsze dziecko
  • Ewelinaaaa Przyjaciółka
    Postów: 89 32

    Wysłany: 20 grudnia 2017, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MeggiGirl wrote:
    A ja ciągle czekam na moje testy owu...W pracy coraz gorzej. Dobrze, że jeszcze tylko dwa dni. Chyba zwariuję.
    Ja też chyba jednak spróbuję tych testów w tym cyklu. Kupiłam w aptece. Drogi biznes :P U mnie w pracy też kocioł, nie wiadomo w co ręce włożyć. Byle do weekendu :)

    3jgx43r8qbfa8f9b.png
  • Majaaa Autorytet
    Postów: 1050 773

    Wysłany: 20 grudnia 2017, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, nic nie piszę, bo musiałam przetrawić @ i nastawić się przed zbliżającą kolejną nadzieją. Dzisiaj skończyła się @, a mnie naszły wątpliwości. Od dwóch cykli walczę z infekcją. Próbowałam już wszystkiego bez recepty jak i to co przepisał mi gin. Wszystko działa na krótką metę. Niby to nie wpływa na zajście w ciążę, ale może jednak wpływa? Tak sobię myślę, ze jeśli tam jest jakaś bakterie cały czas, to jak te plemniki mają sobie poradzić? Czy, któraś z was miała może taki problem i przeanalizowała go ze swoim gin? Jakie były ich opinie na ten temat?

    010ipc0zeibgq4gv.png

    Naturalny Cud - 2015 rok ❤

    Starania o rodzeństwo
    Słabe nasienie
    AMH 1,24
    Kir AA

    W planach in vitro - lipiec/sierpień 2021 - tylko dwie komórki, obie nie przetrwały doby.

    Decyzja o AZ💚
    Transfer 21 sierpnia: 5dpt 32hcg, 7dpt 92hcg, 9dpt 192hcg, 12 dpt 820hcg🍀
    Wierzę, że będzie dobrze...

    Każdy dzień przybliża nas do spełnienia marzenia.
  • Karolcia27 Autorytet
    Postów: 1497 931

    Wysłany: 20 grudnia 2017, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ineczko za tydzień wybieram się na badania hormonów, ale odgrzebałam wyniki tarczycy z przed 3 miesięcy i cos mi nie gra. Gdzieś na OF czytałam o tym procentowym wyliczaniu ft3 i ft4, wstukalam w kalkulator internetowy i wyszło mi ft4 39.80 % a ft3 5.99% i teraz nie wiem czy to ok, bo nie mogę na necie znaleźć rzetelnych informacji na ten temat. Tsh mam 2.01. ft3 i ft4 według moich wyników podanych na kartce też w normie. Zastanawiam się tylko nad tymi procentami.

    4 cs - 29 marca II kreseczki <3

    7v8r9n73wz5zsofj.png

    heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 grudnia 2017, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majaaa wrote:
    Dziewczyny, nic nie piszę, bo musiałam przetrawić @ i nastawić się przed zbliżającą kolejną nadzieją. Dzisiaj skończyła się @, a mnie naszły wątpliwości. Od dwóch cykli walczę z infekcją. Próbowałam już wszystkiego bez recepty jak i to co przepisał mi gin. Wszystko działa na krótką metę. Niby to nie wpływa na zajście w ciążę, ale może jednak wpływa? Tak sobię myślę, ze jeśli tam jest jakaś bakterie cały czas, to jak te plemniki mają sobie poradzić? Czy, któraś z was miała może taki problem i przeanalizowała go ze swoim gin? Jakie były ich opinie na ten temat?

    A mąż robił posiew? Bardzo często nielecząca się infekcja jest od męża. Oni mogą nie mieć żadnych objawów.
    Bakterie jak najbardziej mogą utrudniać zajście w ciążę.

    Karolcia ft3 mega niskie...ft4 też nie powala.

  • Majaaa Autorytet
    Postów: 1050 773

    Wysłany: 20 grudnia 2017, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mąż posiewu nie robił, zresztą mnie tez nie lekarz nie wziął żadnego posiewu, ani nic z tych rzeczy. Mam termin po nowym roku, wiec tym razem nie pozwolę na wciśnięcie kolejnej recepty, tylko poproszę o jakiś konkret. Dosyć, ze mam mało śluzu, to jeszcze ta bakteria....
    Ja biore ovarin, mąż Salfazin, używamy conceive plus...Przy pierwszym dziecku staraliśmy się 4 cykle, teraz trwa to znacznie dłużej i wciąż nie wiem gdzie jest problem.

    010ipc0zeibgq4gv.png

    Naturalny Cud - 2015 rok ❤

    Starania o rodzeństwo
    Słabe nasienie
    AMH 1,24
    Kir AA

    W planach in vitro - lipiec/sierpień 2021 - tylko dwie komórki, obie nie przetrwały doby.

    Decyzja o AZ💚
    Transfer 21 sierpnia: 5dpt 32hcg, 7dpt 92hcg, 9dpt 192hcg, 12 dpt 820hcg🍀
    Wierzę, że będzie dobrze...

    Każdy dzień przybliża nas do spełnienia marzenia.
  • KAL Autorytet
    Postów: 1131 672

    Wysłany: 20 grudnia 2017, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam dość... Pokłóciłam się z M i w nosie żeby nie powiedzieć w dupie mam sex i chęć na 2 dziecko koniec z braniem leków i chodzeniem po lekarzach mam dość... Do tanga trzeba dwojga a czuje ze tylko ja tańczę tak że ten no... sama się nie zapłodnię... Boże mam na dziś dość :( pojutrze moje urodziny więc mam zamiar się upić do nieprzytomnosci w nosie mam przygotowania do świąt...

    JennyXS lubi tę wiadomość

    Akceptacja!
  • Szimi Autorytet
    Postów: 291 207

    Wysłany: 20 grudnia 2017, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majaaa wlasnie pisałam wiadomość ale mi zjadlo. Warto zrobic biocenoze pochwy i sprawdzic czy nie ma bakterii ktore moga narobic szkod tym bardziej ze proste działania naprawcze nie dają rady. I tak jak pisze Sung, dobrze by bylo zeby mąz tez sobie zrobil wymaz.

    Majaaa lubi tę wiadomość

    31.01.2018- dwie kreski. Cudzie rośnij zdrowo <3
    zi133e3kabsyhy15.png
  • Szimi Autorytet
    Postów: 291 207

    Wysłany: 20 grudnia 2017, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kal aż tak źle? Czym ten M(łotek) Cię tak wkurzył?

    31.01.2018- dwie kreski. Cudzie rośnij zdrowo <3
    zi133e3kabsyhy15.png
  • Ewelinaaaa Przyjaciółka
    Postów: 89 32

    Wysłany: 20 grudnia 2017, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majaaa wrote:
    Dziewczyny, nic nie piszę, bo musiałam przetrawić @ i nastawić się przed zbliżającą kolejną nadzieją. Dzisiaj skończyła się @, a mnie naszły wątpliwości. Od dwóch cykli walczę z infekcją. Próbowałam już wszystkiego bez recepty jak i to co przepisał mi gin. Wszystko działa na krótką metę. Niby to nie wpływa na zajście w ciążę, ale może jednak wpływa? Tak sobię myślę, ze jeśli tam jest jakaś bakterie cały czas, to jak te plemniki mają sobie poradzić? Czy, któraś z was miała może taki problem i przeanalizowała go ze swoim gin? Jakie były ich opinie na ten temat?
    Ja walczyłam z zakażeniem układu moczowego (przyplątało się jak zaczęliśmy starania). Lekarz internista przepisał mi antybiotyk, który by wykluczał starania w danym cyklu, więc postanowiłam że go nie wykupie póki co. Brałam tylko Żurawit i piłam sok z żurawiny (kupiłam w aptece) - dolewalam trochę soku do szklanki wody. Po niecałym tygodniu jak ręką odjął. Po tygodniu ponownie zrobiłam badanie ogólne moczu, które skonsultowałam z ginekologiem, wyniki były wzorowe. Do tej pory nie powróciło, obyło się bez antybiotyków.

    Majaaa lubi tę wiadomość

    3jgx43r8qbfa8f9b.png
  • JennyXS Autorytet
    Postów: 436 333

    Wysłany: 20 grudnia 2017, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KAL wrote:
    A ja mam dość... Pokłóciłam się z M i w nosie żeby nie powiedzieć w dupie mam sex i chęć na 2 dziecko koniec z braniem leków i chodzeniem po lekarzach mam dość... Do tanga trzeba dwojga a czuje ze tylko ja tańczę tak że ten no... sama się nie zapłodnię... Boże mam na dziś dość :( pojutrze moje urodziny więc mam zamiar się upić do nieprzytomnosci w nosie mam przygotowania do świąt...

    Zdrowie :) ja pije wino. Wszak nie poklocilam się ze swoim [ choć ostatnio to częste ] ale napić się można :) pod te święta :)

    Szimi, KAL, Majaaa lubią tę wiadomość

    200909182441.png
    f2wli09kseu15yxf.png
    3jgxvfxmbborrgjh.png
  • KAL Autorytet
    Postów: 1131 672

    Wysłany: 20 grudnia 2017, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szimi szkoda gadać... Nie umie trzymać nerwów na wodzy i od tego się zaczęło... Dziecko dało nam dziś do wiwatu i wieczorem robię wszystko by było ok a on ma mnie w nosie i tak od kilku dni płodne się zbliżają a my sex ostatni w sobotę rano więc ja nie będę się katować i produkować

    Akceptacja!
  • Nikusiia Przyjaciółka
    Postów: 189 41

    Wysłany: 20 grudnia 2017, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eh dziewczyny jutro dzwonię do kliniki, muszę wszystko zbadać i sprawdzić. Mam nadzieję, że to tylko takie bóle, że taki urok. Moja mama też tak miała przed ciążą. Może nie wyzwała pogotowia ale dywan w palce zbierała... Smutno mi bo teraz myślę, że przez to... :(

    Kwas biorę, mąż też wspomagacze, żel

    #2dc
    #7cs

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2017, 22:45

    Nikusiia
  • Majaaa Autorytet
    Postów: 1050 773

    Wysłany: 20 grudnia 2017, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za rady! Biocenoza - zapisane w notatniku, by nie wypadło z glowy.
    My z mężem tez mamy ciche dni, wkurza mnie okrutnie. Całe szczęście do płodnych jeszcze trochę, może do tego czasu się poprawi;) a ja piję grzańca, wiec wasze zdrowie:)

    010ipc0zeibgq4gv.png

    Naturalny Cud - 2015 rok ❤

    Starania o rodzeństwo
    Słabe nasienie
    AMH 1,24
    Kir AA

    W planach in vitro - lipiec/sierpień 2021 - tylko dwie komórki, obie nie przetrwały doby.

    Decyzja o AZ💚
    Transfer 21 sierpnia: 5dpt 32hcg, 7dpt 92hcg, 9dpt 192hcg, 12 dpt 820hcg🍀
    Wierzę, że będzie dobrze...

    Każdy dzień przybliża nas do spełnienia marzenia.
  • NiecierpliwaOna Autorytet
    Postów: 1849 1176

    Wysłany: 20 grudnia 2017, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :D dla mnie to była największa katusza przy staraniach :D on palnie durnotę,a ja szybka analiza-dzisiaj dni płodne,nie tykaj go,niech se pogada i w drugą stronę też jak niepłodne,to nie wytrzymywałam. U nas jak kłótnia,to na noże. Potem on śpi w gościnnym i kilka cichych dni :)

    Wojtuś 09. 03. 2013
    Kasia 20. 05. 2015
    Kubuś 13. 11. 2016
    Aniołek Bogusia <3 24.01.2018 <3 [*] 10 tc
    Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 klz9hdgexq2u0dlm.png
  • MiSia :) Autorytet
    Postów: 2359 6675

    Wysłany: 20 grudnia 2017, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przybijam piatke , moj mezu tez mnie denerwuje ostatnio.. wkurzyl mnie dlatego poszedl spac nie odzywajac sie nawet , ale tak jak Maja do ovu jeszcze troche wiec sytuacja na pewno sie ustabilizuje :-P
    Moj przynajmniej ma chec do dzialania , przynajmniej tyle dobrego.

    hchygov3n960krj6.png
    f2wl2n0adjltluvt.png
    Mikołaj <3
    Przyszedł na świat 16.02.2016r. o godzinie 18:35 przez cc.
    3580 g , 56 cm :-)
  • NiecierpliwaOna Autorytet
    Postów: 1849 1176

    Wysłany: 20 grudnia 2017, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale faktem jest,że się starał. Jak uzgodniliśmy że co drugi dzień,to co drugi dzień. Widziałam,że zmęczony,że nie ma ochoty,ale padało romantyczne "to,co seksik i spać" obojętnie z czyjej strony i do dzieła. Ale często musiałam się gryźć w język. Ja strasznie jestem wybuchowa. Mam nadzieję,że Fasolka doceni moje poświęcenie :)

    Wojtuś 09. 03. 2013
    Kasia 20. 05. 2015
    Kubuś 13. 11. 2016
    Aniołek Bogusia <3 24.01.2018 <3 [*] 10 tc
    Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 klz9hdgexq2u0dlm.png
  • Szimi Autorytet
    Postów: 291 207

    Wysłany: 20 grudnia 2017, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zdrowie dziewczyny, ja pije ziòłka :D
    Kal, kurczę szkoda żebyś się denerwowala, nie bardzo wiem co powiedzieć bo jak odpuscisz i olejesz to cykl przepadnie Ale też bez sensu żebyś się katowała. Mi coś ochoty na seks opadły i generalnie mi się nie chce. Jeszcze czekam aż nam wodę puszczą bo jakąś awaria była. A taka śmierdząca do spania po calym dniu to też słabo xD

    31.01.2018- dwie kreski. Cudzie rośnij zdrowo <3
    zi133e3kabsyhy15.png
‹‹ 12 13 14 15 16 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ