STYCZNIOWE TESTOWANIE 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie w pracy luz to sobie głowę nabijam i czytam o uśpionym jajniku, o pęcherzykach, pękających i nie, o stymulacji, endometrium.. i tylko niepotrzebnie jeszcze bardziej się zaczęłam martwić...
-
SMag wrote:U mnie w pracy luz to sobie głowę nabijam i czytam o uśpionym jajniku, o pęcherzykach, pękających i nie, o stymulacji, endometrium.. i tylko niepotrzebnie jeszcze bardziej się zaczęłam martwić...
SMag lubi tę wiadomość
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Ja 21 dni po terminacji miałam już betę na poziomie 2 . Dzisiaj jest 30 dc . Przed ciąża miałam cykle 31/32 dni . I tetaz w 21 dc na usg było widać duży pęcherzyk owulacyjny[/url]
[/url]
18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
20.11.2018 51cm 3520g ❤️
18.12.2018 54cm 4530g❤️
25.01.2019 59cm 6020g ❤️ -
Ja o tych swoich badaniach też się tutaj na forum naczytałam różnych rzeczy, szczególnie o tym androstendionie, DHEASie i 17-OH-progesteronie i nie, to nie jest ten sam progesteron, co się go normalnie bada.
26.01 mam wizytę na którą idę z wynikami i boje się, że mi wyjdą jakieś gówniane te wyniki, serioWiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2018, 13:59
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
SMag ja bym skonsultowała jeszcze Twoje badania i usg. Ta lekarka/lekarz wydaje mi się, że zbyt pochopnie postawil/a pewne wnioski. Nie nabijaj sobie głowy, bo jak uwierzysz, że nei masz owulacji to nie będziesz miała, oragnizm jest podanty na różne urojenia
Zresztą, masz na tym forum przykłady dziewczyn w podobnym stanie i niektóre już z dziećmi, więc myśę, że szkoda psuć sobie humor i nerwy
W tym cyklu masz monitoring, zobaczysz że jajo pięknie urośnie i pęknieSMag lubi tę wiadomość
syn 2019
____
03.2021 wpadka - biochem
06.2021 - starania czas start!
07.2021 - biochem
08.2021 - przerwa
11.2021 - ? -
_Hania wrote:SMag ja bym skonsultowała jeszcze Twoje badania i usg. Ta lekarka/lekarz wydaje mi się, że zbyt pochopnie postawil/a pewne wnioski. Nie nabijaj sobie głowy, bo jak uwierzysz, że nei masz owulacji to nie będziesz miała, oragnizm jest podanty na różne urojenia
Zresztą, masz na tym forum przykłady dziewczyn w podobnym stanie i niektóre już z dziećmi, więc myśę, że szkoda psuć sobie humor i nerwy
W tym cyklu masz monitoring, zobaczysz że jajo pięknie urośnie i pęknie
Dzięki dziewczyny ;*
Masz rację Hania... Muszę wyluzować bo oszaleje. Zobaczę co mi powie w poniedziałek i najwyżej będę się umawiać gdzieś na luty żeby ktos inny też mnie skonsultował.
Może rzeczywiście pęcherzyk urośnie i pęknie. Będziemy działać w tym cyklu, mamy żel więc może coś wspomoże dodatkowo.
Ja głupia jestem... Zawsze czarne scenariusze a potem i tak jest OK. Oby i w tym przypadku tak było.
Dalej nie wiem czy mogła zobaczyć że w tamtym cyklu nie było owulacji ? Nurtuje mnie to. -
Magda - mbc wrote:Ja o tych swoich badaniach też się tutaj na forum naczytałam różnych rzeczy, szczególnie o tym androstendionie, DHEASie i 17-OH-progesteronie i nie, to nie jest ten sam progesteron, co się go normalnie bada.
26.01 mam wizytę na którą idę z wynikami i boje się, że mi wyjdą jakieś gówniane te wyniki, serio
I nie zamartwiaj się ;-* -
SMag wrote:Dzięki dziewczyny ;*
Masz rację Hania... Muszę wyluzować bo oszaleje. Zobaczę co mi powie w poniedziałek i najwyżej będę się umawiać gdzieś na luty żeby ktos inny też mnie skonsultował.
Może rzeczywiście pęcherzyk urośnie i pęknie. Będziemy działać w tym cyklu, mamy żel więc może coś wspomoże dodatkowo.
Ja głupia jestem... Zawsze czarne scenariusze a potem i tak jest OK. Oby i w tym przypadku tak było.
Dalej nie wiem czy mogła zobaczyć że w tamtym cyklu nie było owulacji ? Nurtuje mnie to.
Też mnie to nurtuje. Może przeprowadziła dedukcje wg swojej teorii, że skoro masz jeden jajnik akytwny i na nim w tym cyku większy pęcherzyk, to w poprzednim cyklu nie miałaś owulacji, bo jej zdaniem masz co drugi cykl
WIęc tym bym też się nie sugerowałaSMag lubi tę wiadomość
syn 2019
____
03.2021 wpadka - biochem
06.2021 - starania czas start!
07.2021 - biochem
08.2021 - przerwa
11.2021 - ? -
Aaa i powiedziała jeszcze takie coś że im jesteśmy starsze tym rzadziej występuje owulacja i nie ma jej co cykl. Więc ona chyba ma właśnie taką teorię
A powiedzcie mi jeszcze czy jak na tym jajniku co teraz nie było widać pęcherzyków to już w następnym cyklu też tak będzie ? Czy może się w kolejnym cyklu coś tam pojawić ?
Sorry że tak pytam o wszystko ale nie wiem a jej też nie zapytalam wczoraj z tego wszystkiego już.
Muszę chyba zacząć coś ćwiczyć to trochę stresu że mnie zejdzie -
SMag wrote:Wiem, bo też się bałam o hormony. Ale tak jak mówisz mi, powiedz i sobie "będzie ok"
I nie zamartwiaj się ;-*
No wiem, wiem, ale ten mój gin ewidentnie leci z badaniami, by wykluczyć albo potwierdzić PCOs. Ja myślałam, że jak mam potwierdzoną owulację, nie mam nadmiernego owłosienia i ważę 60kg przy 1,70 to raczej nie mam tego problemu.
A tu się okazuje, że wcale nieprawda, że mogę mieć i nie musi on wynikać z powyższego...
http://poskromic-hashimoto.blog.pl/2017/03/21/zespol-policystycznych-jajnikow/Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2018, 14:23
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
SMag wrote:Aaa i powiedziała jeszcze takie coś że im jesteśmy starsze tym rzadziej występuje owulacja i nie ma jej co cykl. Więc ona chyba ma właśnie taką teorię
A powiedzcie mi jeszcze czy jak na tym jajniku co teraz nie było widać pęcherzyków to już w następnym cyklu też tak będzie ? Czy może się w kolejnym cyklu coś tam pojawić ?
Sorry że tak pytam o wszystko ale nie wiem a jej też nie zapytalam wczoraj z tego wszystkiego już.
Muszę chyba zacząć coś ćwiczyć to trochę stresu że mnie zejdzie💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Cóż, faktycznie te testy wolnego plodowego dna we krwi są na zasadzie szacowania podobnie jak test Pappa, ale one mają ok 99% prawdopodobieństwa, wiec jeśli w usg nie widać niepokojących zmian a mama chce być pewna że urodzi zdrowe dziecko to uważam że test nipt jest zdecydowanie lepszy niż amnio bo nie niesie za sobą ryzyka poronienia. Natomiast jeśli wiadomo ze usg jest wątpliwe to pewnie amnio jest lepszą bo pewną opcją na podstawie której można coś zrobić.
I należy też mieć na uwadze ze w usg często nie widać wad, a dziecko rodzi się chore, to nie jest wcale takie rzadkie wiec warto o testach pomyśleć.Magda - mbc lubi tę wiadomość
26.08- zabieg, puste jajo płodowe, podejrzenie zaśniadu groniastego -
SMag wrote:Aaa i powiedziała jeszcze takie coś że im jesteśmy starsze tym rzadziej występuje owulacja i nie ma jej co cykl. Więc ona chyba ma właśnie taką teorię
A powiedzcie mi jeszcze czy jak na tym jajniku co teraz nie było widać pęcherzyków to już w następnym cyklu też tak będzie ? Czy może się w kolejnym cyklu coś tam pojawić ?
Sorry że tak pytam o wszystko ale nie wiem a jej też nie zapytalam wczoraj z tego wszystkiego już.
Muszę chyba zacząć coś ćwiczyć to trochę stresu że mnie zejdzie
Ja nie do końca rozumiem, co znaczy, że nie miałaś pęcherzyków. W ogóle, zero,null? Mi się wydaje, że na jajnikach chyba cały czas są pęcherzyki tylko niedojrzałe, a tylko jeden się wybija. Ale wszystkie są widoczne.
Nie zawsze wiek decyduje o owulacji i jej jakości, ale tak, z wiekiem trudniej, ale bez przesady. Ja mam 30stkę i słyszałam już kilka lat temu od gin, że na co czekam, młodsza nie będę to tylko trudniej, ale bez przesady :p
A ile SMAG masz lat?
Ja sprawdzałam sobie AMH i Inhibinę B, żeby sprawdzić ilość i jakość pęcherzyków i miałam dość wysokie, bałam się PCO, ale na razie owulacje mam regularnie oprócz jednego cyklu.
Tylko ten cykl jakiś szalony :psyn 2019
____
03.2021 wpadka - biochem
06.2021 - starania czas start!
07.2021 - biochem
08.2021 - przerwa
11.2021 - ? -
A wracając jeszcze do mnie, wiem wiem temat arcyciekawy! To myslę, że u mnie coś z hormonami się zadziało, bo na wadze mam 3 kg więcej prawie, a dieta i ruch ten sam. Załamana jestem :p Ale coś może jest na rzeczy, oby po @ to ze mnie zeszło :psyn 2019
____
03.2021 wpadka - biochem
06.2021 - starania czas start!
07.2021 - biochem
08.2021 - przerwa
11.2021 - ? -
_Hania wrote:A wracając jeszcze do mnie, wiem wiem temat arcyciekawy! To myslę, że u mnie coś z hormonami się zadziało, bo na wadze mam 3 kg więcej prawie, a dieta i ruch ten sam. Załamana jestem :p Ale coś może jest na rzeczy, oby po @ to ze mnie zeszło :p
Właśnie ten artykuł, co wkleiłam wyżej, mówi o tym, że regularne okresy i potwierdzona owulacja nie wykluczają pcos, bo pco, to inna sprawa, a pcos inna.💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
_Hania wrote:Ja nie do końca rozumiem, co znaczy, że nie miałaś pęcherzyków. W ogóle, zero,null? Mi się wydaje, że na jajnikach chyba cały czas są pęcherzyki tylko niedojrzałe, a tylko jeden się wybija. Ale wszystkie są widoczne.
Nie zawsze wiek decyduje o owulacji i jej jakości, ale tak, z wiekiem trudniej, ale bez przesady. Ja mam 30stkę i słyszałam już kilka lat temu od gin, że na co czekam, młodsza nie będę to tylko trudniej, ale bez przesady :p
A ile SMAG masz lat?
Ja sprawdzałam sobie AMH i Inhibinę B, żeby sprawdzić ilość i jakość pęcherzyków i miałam dość wysokie, bałam się PCO, ale na razie owulacje mam regularnie oprócz jednego cyklu.
Tylko ten cykl jakiś szalony :p
Pokazywała mi obraz z USG to rzeczywiście na jednym jajniku nie było nic, a na drugim czarne kropki czyli pęcherzyki. Dlatego powiedziała że tamten uśpiony.
Mam 26 lat...jeszcze
A co do Ciebie to ten cykl rzeczywiście mega długi, nie idziesz na wywilanie?
Może rzeczywiście coś z hormonami... Ja się nie znam..więc nie pomogę. Chyba że masz tendencje do zatrzymywania wody w organizmie. Ja przed @ jestem napuchnięta często. I jak mi się zacznie to co chwilę sikam chociaż nie pije nie wiadomo ile :pWiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2018, 15:12
-
nick nieaktualnyMartaBS wrote:Cóż, faktycznie te testy wolnego plodowego dna we krwi są na zasadzie szacowania podobnie jak test Pappa, ale one mają ok 99% prawdopodobieństwa, wiec jeśli w usg nie widać niepokojących zmian a mama chce być pewna że urodzi zdrowe dziecko to uważam że test nipt jest zdecydowanie lepszy niż amnio bo nie niesie za sobą ryzyka poronienia. Natomiast jeśli wiadomo ze usg jest wątpliwe to pewnie amnio jest lepszą bo pewną opcją na podstawie której można coś zrobić.
I należy też mieć na uwadze ze w usg często nie widać wad, a dziecko rodzi się chore, to nie jest wcale takie rzadkie wiec warto o testach pomyśleć.
Hmm pierwszym takim przesiewowym badaniem jest usg prenatalne gdzie juz raczej obserwuje się wady płodu. To są jakieś konkretne kryteria np przeziernosc karkowa przy zespole downa, obrzęk płodu brak pewnych organow wady serca czy już ogólnie wady w samym wyglądzie i to jest wskazanie do właśnie amniopukcji czy biopsji. Nie wydaje mi się żeby płód z zespolem turnera czy patau mial prawidlowy obraz w usg prenatalnym. Raczej nie możliwe.
A to czy ktoś sie zdecyduje na te badania inwazyjne to tylko zależy od tego czy ma to dla niego znaczenie. Juz czytalam takie wypowiedzi ze i tak by urodzily i nie terminowaly jakkolwiek mocna i smiertelna ta wada byla. Dla mnie oczywiście nie wchodzi w grę. -
SMag wrote:Czyli to, że powiedziała, że w poprzednim cyklu napewno nie było owulacji bo to teraz w 7dc widzi to bujdy na resorach ?
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
Mała_Mii wrote:DZiewczyny powiedzcie mi co sądzicie (oczywiście zdjęcie nie oddaje tego jak widać na prawdę bo kolor jest jasny róż ) 8 stycznia na wizycie kontrolnej po terminacji ciąży w 14t6 dni był duży pęcherzyk owulacyjny (oczywiście seruszkowismy z przyzwoleniem lekarza nie musieliśmy czekać ) było to 21 dni po porodzie i beta wyszła już 2 z haczykiem teoretycznie nie wiem kiedy powinnam dostać okres ale tak jak miałam cykle przed ciąża to za 2 3 dni zrobiłam dzisiaj test a tam tak
https://zapodaj.net/3caf54ebc77ea.jpg.html
No oczywiście że jest druga kreska i to wcale nie taka blada!! Gratuluję
Ps. Ja ujrzałam dzisiaj taka sama, wczoraj była jaśniejsza także Twoja jutro będzie z pewnością dużo ciemniejsza I w dodatku na tym samym teścieWiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2018, 16:07