STYCZNIOWE TESTOWANIE 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Karolcia27 wrote:Czytałam przed chwilą tego posta i pisała, że jutro termin @, dziś 9 dpo, ale ma krótkie fazy lutealne:)
PS. Wielkie gratulacje:*
Dokladnie moje fazy lutealne trwaja 11 dni i na jutro byl termin @ :)jestem 9dpo i 28dcJennyXS, _Hania lubią tę wiadomość
-
_Hania wrote:O rany nie no chyba niemożliwe żebym była aż tak skrajnym przypadkiem! Szczerze mówiąc juz ne chcę się doszukiwać ciąży (a mam taki ból piersi, krzyża i mdłości że uwierzcie mam piękne pole do popisu!) albo robić sobie jakąkolwiek nadzieję. Po tym moim bladziochu naprawdę miałam nadzieję a beta była takim kubłem zimnej wody, że czekam na @. Bo chociaż wydaje mi się że jestem silna babka to trochę mnie to złamało. Ale na chwilę
Ale Wasze wsparcie jest cudowne i ta moja pozytywna energia jest wypadkową wolnego czasu, mniejszych zmartwień i rozmowami z Wami
U mnie właśnie w tym długim cyklu miałam przez 3 dni takie mdłości i było mi tak słabo, że masakra. W 3 dni schudłam dwa kg, bo nie mogłam nic w siebie wcisnąć, a nie przytrułam się, nie bolał mnie żołądek, tylko było mi niedobrze cały czas, musiałam, aż z klasy wychodzić i chlapać się zimna wodą, bo chyba bym padła. Współczuję Ci więc moja droga tych ekscesów... ale będę się śmiała, jak tego 23 jak pójdziesz do gina się okaże że to z 10 tydzień hehe4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
Karolcia27 wrote:Ja co jakiś czas niby sprawdzam tą szyjkę, ale zupełnie się w tym nie orientuję, nie umiem rozpoznać czy jest zamknięta czy otwarta. Jedynie mogę powiedzieć, że z 3 dni temu było tam hmm wilgotno, miękko i łatwo dostępnie tzn dosięgłam do niej, a już przedwczoraj i wczoraj trudno mi było ja zbadać, ciasno i wysoko, chociaż w efekcie też udało mi się dosięgnąć, ale było trudniej. Nie mam pojęcia co to znaczy. Śluz jakby kremowy chyba. Kurczę, podziwiam Was, że umiecie wybadać tą szyjkę
ale np dziś jest wyżej i bardziej miękka niż dwa dni temu. Przygotowuje się do owulacji ? Nie wiem... Oby:)_Hania lubi tę wiadomość
-
Haha, a ja mdłości i 3 kg więcej. Gdzie tu sprawiedliwość??
Nie no, myślę, że już jutro będzie @. Będzie równo 7dni po tym wysokim progesteronie, więc już powinien spaść do tego czasu.
Zresztą owu mi wyznaczyło owulację na 5.01, więc może jeszcze do 19.01 będę musiała czekać? Ale w ciążę nie wierzę.
Ten ból brzucha, bardzo silny jak w 1dc moim zdaniem eliminuje szanse dodatkowo.
Ale dam znać po ginekologu jak dotej pory @ nie będziesyn 2019
____
03.2021 wpadka - biochem
06.2021 - starania czas start!
07.2021 - biochem
08.2021 - przerwa
11.2021 - ? -
SMag wrote:Też jeszcze mi ciezko
ale np dziś jest wyżej i bardziej miękka niż dwa dni temu. Przygotowuje się do owulacji ? Nie wiem... Oby:)
Bardzo możliwe!!syn 2019
____
03.2021 wpadka - biochem
06.2021 - starania czas start!
07.2021 - biochem
08.2021 - przerwa
11.2021 - ? -
_Hania wrote:Haha, a ja mdłości i 3 kg więcej. Gdzie tu sprawiedliwość??
Nie no, myślę, że już jutro będzie @. Będzie równo 7dni po tym wysokim progesteronie, więc już powinien spaść do tego czasu.
Zresztą owu mi wyznaczyło owulację na 5.01, więc może jeszcze do 19.01 będę musiała czekać? Ale w ciążę nie wierzę.
Ten ból brzucha, bardzo silny jak w 1dc moim zdaniem eliminuje szanse dodatkowo.
Ale dam znać po ginekologu jak dotej pory @ nie będzie
Bardzo szybko nadrobiłam te kg:P heh chociaż po tym wczorajszym eklerku waga się nie zmieniła, więc jest dobrze:) dziewczyny ja zmykam na dziś z forum, bo mam obiecany masaż u męża, więc idę się dopominać jutro zatestuję, więc trzymajcie za mnie kciuki (znowu!) heh4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
MeggiGirl wrote:Dawno mnie tu nie było. Gratuluję kolejnych kreseczek, u mnie sytuacja się komplikuje i mam robione badania pod kątem niedoczynności kory nadnerczy. Dziękuję, że wysłaliście mnie do endokrynologa. Teraz robię testy owu, ale żaden z nich nie pokazał nawet cienia drugiej kreski, a dziś już 14 dc. Odpuszczam na razie. Odpuszczam chociaż i tak te głupie testy owu robię. Jednak chyba pogodziłam się z myślą, że boże Narodzenie 2018 spędzę bez bobasa.💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Karolcia27 wrote:Bardzo szybko nadrobiłam te kg:P heh chociaż po tym wczorajszym eklerku waga się nie zmieniła, więc jest dobrze:) dziewczyny ja zmykam na dziś z forum, bo mam obiecany masaż u męża, więc idę się dopominać jutro zatestuję, więc trzymajcie za mnie kciuki (znowu!) heh
Kciuki zaciśnięte Kochana!!:*syn 2019
____
03.2021 wpadka - biochem
06.2021 - starania czas start!
07.2021 - biochem
08.2021 - przerwa
11.2021 - ? -
Karolcia27 wrote:Bardzo szybko nadrobiłam te kg:P heh chociaż po tym wczorajszym eklerku waga się nie zmieniła, więc jest dobrze:) dziewczyny ja zmykam na dziś z forum, bo mam obiecany masaż u męża, więc idę się dopominać jutro zatestuję, więc trzymajcie za mnie kciuki (znowu!) heh💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
SMagjak nazywa się lekarka u której byłaś. Ja rteż jestem z Krakowa
Mi Almond poleciła Magdalenę Kołacz na znanym lekarzu sobie mozesz sprawdzić. W sumie jestem nawet z niej zadowolona przyjmuje też w klinice niepłodności Parents
Dziewczyny ale się dzisiaj rozpisałyście ho ho ho
Ja w pierwszej ciązy nie robiłam zadnych testów pappa nifty i innych i w tej też nie zamierzam raczej. Na pewno zrobię USG genetyczne chodź nie jest obowiązkowe. Zresztą nie wiem jeszcze na 100% moze okazać się że lekarz zaleci... no ale najpierw to || trzeba zobaczyć
Hania ja pierdziu ileż można czekać na małpiszona
graruluje nowym zafasolowanym
Mała Mi tak się cieszę, ze wróciłaś wiesz, ze ostatnio szukałam Twoich wpisów na forum bo chciałam Cie zaprosić na przyjaciółek i zapytaćco się dzieje, że znikłaś przykrio mi się wróciłaś bez fasolki ale może już się coś kluje?
Jak doczytałaś wątek to pewnie wiesz, zeja weszłam szczęśliwie w Nowym Rok ale szybko szczęście mnie opuściło bo okazło się, ze biocheiczna... ale walczę dalej luty jest mójWiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2018, 20:35
Magda - mbc, Mała_Mii lubią tę wiadomość
Akceptacja! -
miśka1987 wrote:Widać coś dziewczyny?
https://naforum.zapodaj.net/a569e002cbba.jpg.html
Ja miałam taka przed wczoraj w 12 dc , dzisiaj już dużo ciemniejsza! GratulujeWiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2018, 20:46
pumka1990, miśka1987 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKarolcia27 wrote:Dziękuję:* pobeczałam się... amniopunkcja odpada w moim przypadku, wiem, że na pewno się na to nie zdecyduje... jest to za duże ryzyko. To są bardzo ciężkie tematy, ale powiem tylko tyle, że naprawdę, ktoś kto nie ma styczności z chorym lub niepełnosprawnym dzieckiem, nie wie jak wygląda życie jego rodziców...ile poświęcenia, wyrzeczeń, i co z tego, że studiujesz 5 czy 6 lat, spełniasz się zawodowo, jesteś po ślubie i starasz się o dziecko świadomie? Jak i tak później to jest nic nie warte... bo dla tego małego, chorego człowieka musisz zrezygnować z wszystkiego...ze swojego życia, marzeń, planów, wyjazdów itp. I nigdy się nie dowiesz, dlaczego akurat Tobie się to przytrafiło... widocznie Bóg miał taki plan. Kiedyś ktoś mi powiedział, że chore dzieci się rodzą tym, którym Bóg daje jakąś misję i wie, że sobie poradzą... nie wiem, czy w to wierzę, a i tak codziennie zadaje sobie pytanie, dlaczego to spotkało moją siostrę. Podziwiam wszystkich rodziców, którzy mają chore dzieci, a jak słyszę już jakie niektórzy ludzie maja problemy, w sensie pierdoły, to dosłownie brak komentarza czasami.
Myślę że skoro ta wada jest tak rzadka to raczej masz takie szanse jak reszta niespokrewnionych ludzi w polsce. Bo rozumiem ze nie jest dziedziczona w żaden sposób? Takie losowe się zdarzają i to jest bardzo przykre. Niby najbardziej częsta jest zd ale tutaj juz kilka dziewczyn ostatnio miało przypadek ciąży z zespolem edwardsa który chyba również występuje losowo i ma jeszcze gorsze rokowania. Ja cie rozumiem ze sie martwisz ale to chyba amniopuncja może ewentualnie wykluczyć tylko. Większość tych innych wad jest widoczna podczas prenatalnego usg.
A powiedz jak to było z tymi blizniakami? Drugie przetrwalo i urodzilo sie zdrowe?SMag lubi tę wiadomość
-
KAL wrote:SMagjak nazywa się lekarka u której byłaś. Ja rteż jestem z Krakowa
Mi Almond poleciła Magdalenę Kołacz na znanym lekarzu sobie mozesz sprawdzić. W sumie jestem nawet z niej zadowolona przyjmuje też w klinice niepłodności Parents -
nick nieaktualny
-
Trzymam i Ty za mnie :-* a mam jeszcze pytanie do zafasolkowanych, ponieważ od owu miałam mega bolące sutki i wrażliwe piersi, co wczoraj już zmniejszyło sie, a dziś prawie już ustało. Czy u zafasolkowanych ta wrażliwość jest cały czas?
miśka1987, MiSia :) lubią tę wiadomość
4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
KAL wrote:
Mała Mi tak się cieszę, ze wróciłaś wiesz, ze ostatnio szukałam Twoich wpisów na forum bo chciałam Cie zaprosić na przyjaciółek i zapytaćco się dzieje, że znikłaś przykrio mi się wróciłaś bez fasolki ale może już się coś kluje?
Jak doczytałaś wątek to pewnie wiesz, zeja weszłam szczęśliwie w Nowym Rok ale szybko szczęście mnie opuściło bo okazło się, ze biocheiczna... ale walczę dalej luty jest mój
Az miło że o mnie pamiętacie, naprawdę tak widziałam i nawet nie wiesz jak mi się serce radowało, jak czytałam że "znajome" staraczki zafasolowały. I wierzę, że teraz Ci się uda jak teraz mi się nie udało, to też mam nowy plan, otóż mąż w KOŃCU uda się na badania, ja zrobię sobie HSG na NFZ i skseruje swoje badania z obecnej przychodni i przenoszę się do kliniki. Dostałam namiary na podobno lekarza który działa cuda super ma opinie. No i z kompletem badań pójdę do niego zapłacę ale przynajmniej się mną należycie zajmą. Mojej koleżanki znajoma starała się 3 lata, chodziła od lekarza do lekarza, w końcu trafiła na tego ginekologa, i wykrył u niej endopetrioze po 3 miechach od zabiegu zaszła w ciążę!Pokrótce:
Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS allo po szczepieniach 23% co 2 mc doszczepienie
On: MSOME- 1% klasa II, 30mln plemników, Morfologia 1,61% RP 11%
I Procedura
II Transfer
9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
II Procedura
Zaczynamy
❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
2 przebadane i zdrowe
Czas start III Procedura 06.2024
❄️❄️❄️❄️❄️ 3x4AA/2x4BA
22.07 beta 59,70 prog 69,91 (6dpt)
24.07 beta 163,80 prog 68,30 (8dpt)
26.07 beta 359,60 prog 59.55 (10dpt)
29.07 beta 1415,40 (13 dpt)
30.07 pęcherzyk ciążowy 0,43cm
31.07 beta 3050,40 (15 dpt)
09.08 CRL 0,51 cm ok 151/min (24dpt)
[/url] -
Kochane właśnie wróciłam z pracy po 10godzinach i jestem padnięta i zirytowana bo moje piersi nie wytrzymują w staniku po prostu nie dam w nim rady chodzić nie doś że mnie swędzą to jeszcze bolą i kłują a sutki mam nabrzmiałe i czerwone. Miewacie też tak?2015 córcia
Obecnie 3 lata starań
Wyniki nasienia w normie.
01.03.2021 sono hsg ( jajowody drożne, nie uwidoczniono żadnych cech zmiennych)
Progesteron:
7 dpo 5,91
9 dpo 8,49
13 dpo 12,7 duphaston 3x1, luteina 100 dopochwowa 2x1
Beta HCG
22.03.2021 - 53,6 🥰
24.03.2021 - 97,0
26.03.2021 - 270,0 🙀( już mam nie sprawdzać)
06.04.2021 - 17920 😍
13.04.2021 mamy ♥️
20.05.2021 🎂 prenatalne
15.07.2021 II prenatalne mamy 350g
18.08.2021 960g
30.09.2021 III badanie prenatalne 1860g
02.11.2021 2800g
08.11.2021 3400g
16.11.2021 przyjęcie na odział CC.
17.11.2021 Anielka ♥️
3100g, 55cm szczęścia 😍 -
Karolcia27 wrote:Trzymam i Ty za mnie :-* a mam jeszcze pytanie do zafasolkowanych, ponieważ od owu miałam mega bolące sutki i wrażliwe piersi, co wczoraj już zmniejszyło sie, a dziś prawie już ustało. Czy u zafasolkowanych ta wrażliwość jest cały czas?
Mnie bolały po bokach od 3 dni po ovu i to tak dość dobrze, a dzisiaj zdecydowanie mniej. Jest dzień że bolą bardzo, ale i taki ze praktycznie wcale