X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne STYCZNIOWE TESTOWANIE 2018
Odpowiedz

STYCZNIOWE TESTOWANIE 2018

Oceń ten wątek:
  • Chichibi Autorytet
    Postów: 471 438

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia27 wrote:
    Czytałam przed chwilą tego posta i pisała, że jutro termin @, dziś 9 dpo, ale ma krótkie fazy lutealne:)

    PS. Wielkie gratulacje:*

    Dokladnie :) moje fazy lutealne trwaja 11 dni i na jutro byl termin @ :)jestem 9dpo i 28dc

    JennyXS, _Hania lubią tę wiadomość

    1usamg7yobts6kpo.png

    7v8r3e3kbjif8sqj.png
  • JennyXS Autorytet
    Postów: 436 333

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chichibi wrote:
    Dokladnie :) moje fazy lutealne trwaja 11 dni i na jutro byl termin @ :)jestem 9dpo i 28dc


    Gratulacje :)

    Chichibi lubi tę wiadomość

    200909182441.png
    f2wli09kseu15yxf.png
    3jgxvfxmbborrgjh.png
  • Karolcia27 Autorytet
    Postów: 1497 931

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _Hania wrote:
    O rany :O nie no chyba niemożliwe żebym była aż tak skrajnym przypadkiem! :D Szczerze mówiąc juz ne chcę się doszukiwać ciąży (a mam taki ból piersi, krzyża i mdłości że uwierzcie mam piękne pole do popisu!) albo robić sobie jakąkolwiek nadzieję. Po tym moim bladziochu naprawdę miałam nadzieję a beta była takim kubłem zimnej wody, że czekam na @. Bo chociaż wydaje mi się że jestem silna babka to trochę mnie to złamało. Ale na chwilę :)

    Ale Wasze wsparcie jest cudowne i ta moja pozytywna energia jest wypadkową wolnego czasu, mniejszych zmartwień i rozmowami z Wami :)

    U mnie właśnie w tym długim cyklu miałam przez 3 dni takie mdłości i było mi tak słabo, że masakra. W 3 dni schudłam dwa kg, bo nie mogłam nic w siebie wcisnąć, a nie przytrułam się, nie bolał mnie żołądek, tylko było mi niedobrze cały czas, musiałam, aż z klasy wychodzić i chlapać się zimna wodą, bo chyba bym padła. Współczuję Ci więc moja droga tych ekscesów... ale będę się śmiała, jak tego 23 jak pójdziesz do gina się okaże że to z 10 tydzień:P hehe

    4 cs - 29 marca II kreseczki <3

    7v8r9n73wz5zsofj.png

    heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G

  • SMag Autorytet
    Postów: 842 331

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia27 wrote:
    Ja co jakiś czas niby sprawdzam tą szyjkę, ale zupełnie się w tym nie orientuję, nie umiem rozpoznać czy jest zamknięta czy otwarta. Jedynie mogę powiedzieć, że z 3 dni temu było tam hmm wilgotno, miękko i łatwo dostępnie tzn dosięgłam do niej, a już przedwczoraj i wczoraj trudno mi było ja zbadać, ciasno i wysoko, chociaż w efekcie też udało mi się dosięgnąć, ale było trudniej. Nie mam pojęcia co to znaczy. Śluz jakby kremowy chyba. Kurczę, podziwiam Was, że umiecie wybadać tą szyjkę:)
    Też jeszcze mi ciezko
    ale np dziś jest wyżej i bardziej miękka niż dwa dni temu. Przygotowuje się do owulacji ? Nie wiem... Oby:)

    _Hania lubi tę wiadomość

    LISTA STARACZEK

  • _Hania Autorytet
    Postów: 1653 628

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha, a ja mdłości i 3 kg więcej. Gdzie tu sprawiedliwość?? :D

    Nie no, myślę, że już jutro będzie @. Będzie równo 7dni po tym wysokim progesteronie, więc już powinien spaść do tego czasu.

    Zresztą owu mi wyznaczyło owulację na 5.01, więc może jeszcze do 19.01 będę musiała czekać? Ale w ciążę nie wierzę.

    Ten ból brzucha, bardzo silny jak w 1dc moim zdaniem eliminuje szanse dodatkowo.

    Ale dam znać po ginekologu jak dotej pory @ nie będzie :)

    syn 2019
    ____

    03.2021 wpadka - biochem
    06.2021 - starania czas start!
    07.2021 - biochem
    08.2021 - przerwa
    11.2021 - ?
  • _Hania Autorytet
    Postów: 1653 628

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SMag wrote:
    Też jeszcze mi ciezko
    ale np dziś jest wyżej i bardziej miękka niż dwa dni temu. Przygotowuje się do owulacji ? Nie wiem... Oby:)


    Bardzo możliwe!! :-)

    syn 2019
    ____

    03.2021 wpadka - biochem
    06.2021 - starania czas start!
    07.2021 - biochem
    08.2021 - przerwa
    11.2021 - ?
  • Karolcia27 Autorytet
    Postów: 1497 931

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _Hania wrote:
    Haha, a ja mdłości i 3 kg więcej. Gdzie tu sprawiedliwość?? :D

    Nie no, myślę, że już jutro będzie @. Będzie równo 7dni po tym wysokim progesteronie, więc już powinien spaść do tego czasu.

    Zresztą owu mi wyznaczyło owulację na 5.01, więc może jeszcze do 19.01 będę musiała czekać? Ale w ciążę nie wierzę.

    Ten ból brzucha, bardzo silny jak w 1dc moim zdaniem eliminuje szanse dodatkowo.

    Ale dam znać po ginekologu jak dotej pory @ nie będzie :)

    Bardzo szybko nadrobiłam te kg:P heh chociaż po tym wczorajszym eklerku waga się nie zmieniła, więc jest dobrze:) dziewczyny ja zmykam na dziś z forum, bo mam obiecany masaż u męża, więc idę się dopominać:P jutro zatestuję, więc trzymajcie za mnie kciuki (znowu!) heh :)

    4 cs - 29 marca II kreseczki <3

    7v8r9n73wz5zsofj.png

    heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G

  • Magda - mbc Autorytet
    Postów: 7056 5334

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MeggiGirl wrote:
    Dawno mnie tu nie było. Gratuluję kolejnych kreseczek, u mnie sytuacja się komplikuje i mam robione badania pod kątem niedoczynności kory nadnerczy. Dziękuję, że wysłaliście mnie do endokrynologa. Teraz robię testy owu, ale żaden z nich nie pokazał nawet cienia drugiej kreski, a dziś już 14 dc. Odpuszczam na razie. Odpuszczam chociaż i tak te głupie testy owu robię. Jednak chyba pogodziłam się z myślą, że boże Narodzenie 2018 spędzę bez bobasa.
    a jakie badania robisz?

    💙11.06.2019
    💙 05.08.2021
  • _Hania Autorytet
    Postów: 1653 628

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia27 wrote:
    Bardzo szybko nadrobiłam te kg:P heh chociaż po tym wczorajszym eklerku waga się nie zmieniła, więc jest dobrze:) dziewczyny ja zmykam na dziś z forum, bo mam obiecany masaż u męża, więc idę się dopominać:P jutro zatestuję, więc trzymajcie za mnie kciuki (znowu!) heh :)

    Kciuki zaciśnięte Kochana!!:*

    syn 2019
    ____

    03.2021 wpadka - biochem
    06.2021 - starania czas start!
    07.2021 - biochem
    08.2021 - przerwa
    11.2021 - ?
  • Magda - mbc Autorytet
    Postów: 7056 5334

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia27 wrote:
    Bardzo szybko nadrobiłam te kg:P heh chociaż po tym wczorajszym eklerku waga się nie zmieniła, więc jest dobrze:) dziewczyny ja zmykam na dziś z forum, bo mam obiecany masaż u męża, więc idę się dopominać:P jutro zatestuję, więc trzymajcie za mnie kciuki (znowu!) heh :)
    Trzymamy!!!

    💙11.06.2019
    💙 05.08.2021
  • KAL Autorytet
    Postów: 1131 672

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SMagjak nazywa się lekarka u której byłaś. Ja rteż jestem z Krakowa :)
    Mi Almond poleciła Magdalenę Kołacz na znanym lekarzu sobie mozesz sprawdzić. W sumie jestem nawet z niej zadowolona przyjmuje też w klinice niepłodności Parents

    Dziewczyny ale się dzisiaj rozpisałyście ho ho ho

    Ja w pierwszej ciązy nie robiłam zadnych testów pappa nifty i innych i w tej też nie zamierzam raczej. Na pewno zrobię USG genetyczne chodź nie jest obowiązkowe. Zresztą nie wiem jeszcze na 100% moze okazać się że lekarz zaleci... no ale najpierw to || trzeba zobaczyć :P

    Hania ja pierdziu ileż można czekać na małpiszona :O

    graruluje nowym zafasolowanym

    Mała Mi tak się cieszę, ze wróciłaś wiesz, ze ostatnio szukałam Twoich wpisów na forum bo chciałam Cie zaprosić na przyjaciółek i zapytaćco się dzieje, że znikłaś :) przykrio mi się wróciłaś bez fasolki :( ale może już się coś kluje?
    Jak doczytałaś wątek to pewnie wiesz, zeja weszłam szczęśliwie w Nowym Rok ale szybko szczęście mnie opuściło bo okazło się, ze biocheiczna... ale walczę dalej luty jest mój :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2018, 20:35

    Magda - mbc, Mała_Mii lubią tę wiadomość

    Akceptacja!
  • MiSia :) Autorytet
    Postów: 2359 6675

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miśka1987 wrote:
    Widać coś dziewczyny?
    https://naforum.zapodaj.net/a569e002cbba.jpg.html

    Ja miałam taka przed wczoraj w 12 dc , dzisiaj już dużo ciemniejsza! ;) Gratuluje :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2018, 20:46

    pumka1990, miśka1987 lubią tę wiadomość

    hchygov3n960krj6.png
    f2wl2n0adjltluvt.png
    Mikołaj <3
    Przyszedł na świat 16.02.2016r. o godzinie 18:35 przez cc.
    3580 g , 56 cm :-)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia27 wrote:
    Dziękuję:* pobeczałam się... amniopunkcja odpada w moim przypadku, wiem, że na pewno się na to nie zdecyduje... jest to za duże ryzyko. To są bardzo ciężkie tematy, ale powiem tylko tyle, że naprawdę, ktoś kto nie ma styczności z chorym lub niepełnosprawnym dzieckiem, nie wie jak wygląda życie jego rodziców...ile poświęcenia, wyrzeczeń, i co z tego, że studiujesz 5 czy 6 lat, spełniasz się zawodowo, jesteś po ślubie i starasz się o dziecko świadomie? Jak i tak później to jest nic nie warte... bo dla tego małego, chorego człowieka musisz zrezygnować z wszystkiego...ze swojego życia, marzeń, planów, wyjazdów itp. I nigdy się nie dowiesz, dlaczego akurat Tobie się to przytrafiło... widocznie Bóg miał taki plan. Kiedyś ktoś mi powiedział, że chore dzieci się rodzą tym, którym Bóg daje jakąś misję i wie, że sobie poradzą... nie wiem, czy w to wierzę, a i tak codziennie zadaje sobie pytanie, dlaczego to spotkało moją siostrę. Podziwiam wszystkich rodziców, którzy mają chore dzieci, a jak słyszę już jakie niektórzy ludzie maja problemy, w sensie pierdoły, to dosłownie brak komentarza czasami.

    Myślę że skoro ta wada jest tak rzadka to raczej masz takie szanse jak reszta niespokrewnionych ludzi w polsce. Bo rozumiem ze nie jest dziedziczona w żaden sposób? Takie losowe się zdarzają i to jest bardzo przykre. Niby najbardziej częsta jest zd ale tutaj juz kilka dziewczyn ostatnio miało przypadek ciąży z zespolem edwardsa który chyba również występuje losowo i ma jeszcze gorsze rokowania. Ja cie rozumiem ze sie martwisz ale to chyba amniopuncja może ewentualnie wykluczyć tylko. Większość tych innych wad jest widoczna podczas prenatalnego usg.
    A powiedz jak to było z tymi blizniakami? Drugie przetrwalo i urodzilo sie zdrowe?

    SMag lubi tę wiadomość

  • SMag Autorytet
    Postów: 842 331

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KAL wrote:
    SMagjak nazywa się lekarka u której byłaś. Ja rteż jestem z Krakowa :)
    Mi Almond poleciła Magdalenę Kołacz na znanym lekarzu sobie mozesz sprawdzić. W sumie jestem nawet z niej zadowolona przyjmuje też w klinice niepłodności Parents
    KAL byłam u Doroty Nowak - Stalmach. Na marzec jestem zapisana do Dariusza Butryna - przyjmuje w LuxMed.

    LISTA STARACZEK

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jutro rano będzie czekał na mnie test w łazience :) trzymajcie kciuki

    MiSia :), Madame_butterly, SMag lubią tę wiadomość

  • Karolcia27 Autorytet
    Postów: 1497 931

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam i Ty za mnie :-* a mam jeszcze pytanie do zafasolkowanych, ponieważ od owu miałam mega bolące sutki i wrażliwe piersi, co wczoraj już zmniejszyło sie, a dziś prawie już ustało. Czy u zafasolkowanych ta wrażliwość jest cały czas?

    miśka1987, MiSia :) lubią tę wiadomość

    4 cs - 29 marca II kreseczki <3

    7v8r9n73wz5zsofj.png

    heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G

  • KAL Autorytet
    Postów: 1131 672

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SMag wrote:
    KAL byłam u Doroty Nowak - Stalmach. Na marzec jestem zapisana do Dariusza Butryna - przyjmuje w LuxMed.

    Niestety nie znam żadnego choć znawcą wśród lekarzy nie jestem :P

    Akceptacja!
  • MałaMi90 Autorytet
    Postów: 4107 1739

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KAL wrote:

    Mała Mi tak się cieszę, ze wróciłaś wiesz, ze ostatnio szukałam Twoich wpisów na forum bo chciałam Cie zaprosić na przyjaciółek i zapytaćco się dzieje, że znikłaś :) przykrio mi się wróciłaś bez fasolki :( ale może już się coś kluje?
    Jak doczytałaś wątek to pewnie wiesz, zeja weszłam szczęśliwie w Nowym Rok ale szybko szczęście mnie opuściło bo okazło się, ze biocheiczna... ale walczę dalej luty jest mój :)


    Az miło że o mnie pamiętacie, naprawdę ;) tak widziałam i nawet nie wiesz jak mi się serce radowało, jak czytałam że "znajome" staraczki zafasolowały. I wierzę, że teraz Ci się uda :) jak teraz mi się nie udało, to też mam nowy plan, otóż mąż w KOŃCU uda się na badania, ja zrobię sobie HSG na NFZ i skseruje swoje badania z obecnej przychodni i przenoszę się do kliniki. Dostałam namiary na podobno lekarza który działa cuda :) super ma opinie. No i z kompletem badań pójdę do niego ;) zapłacę ale przynajmniej się mną należycie zajmą. :) Mojej koleżanki znajoma starała się 3 lata, chodziła od lekarza do lekarza, w końcu trafiła na tego ginekologa, i wykrył u niej endopetrioze po 3 miechach od zabiegu zaszła w ciążę!

    Pokrótce:

    Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS

    On: leukocyty w nasieniu, MSOME- 1% klasa II,

    I Procedura
    II Transfer
    9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
    II Procedura
    Zaczynamy
    ❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
    2 przebadane i zdrowe
    Pozostało
    ❄️ 4BA
    brak przebadanych
  • dzastina2005 Autorytet
    Postów: 2197 1501

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane właśnie wróciłam z pracy po 10godzinach i jestem padnięta i zirytowana bo moje piersi nie wytrzymują w staniku po prostu nie dam w nim rady chodzić nie doś że mnie swędzą to jeszcze bolą i kłują a sutki mam nabrzmiałe i czerwone. Miewacie też tak?

    2015 córcia
    Obecnie 3 lata starań

    Wyniki nasienia w normie.
    01.03.2021 sono hsg ( jajowody drożne, nie uwidoczniono żadnych cech zmiennych)

    Progesteron:
    7 dpo 5,91
    9 dpo 8,49
    13 dpo 12,7 duphaston 3x1, luteina 100 dopochwowa 2x1

    Beta HCG
    22.03.2021 - 53,6 🥰
    24.03.2021 - 97,0
    26.03.2021 - 270,0 🙀( już mam nie sprawdzać)
    06.04.2021 - 17920 😍
    13.04.2021 mamy ♥️
    20.05.2021 🎂 prenatalne
    15.07.2021 II prenatalne mamy 350g
    18.08.2021 960g
    30.09.2021 III badanie prenatalne 1860g
    02.11.2021 2800g
    08.11.2021 3400g
    16.11.2021 przyjęcie na odział CC.

    17.11.2021 Anielka ♥️
    3100g, 55cm szczęścia 😍
  • MiSia :) Autorytet
    Postów: 2359 6675

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia27 wrote:
    Trzymam i Ty za mnie :-* a mam jeszcze pytanie do zafasolkowanych, ponieważ od owu miałam mega bolące sutki i wrażliwe piersi, co wczoraj już zmniejszyło sie, a dziś prawie już ustało. Czy u zafasolkowanych ta wrażliwość jest cały czas?

    Mnie bolały po bokach od 3 dni po ovu i to tak dość dobrze, a dzisiaj zdecydowanie mniej. Jest dzień że bolą bardzo, ale i taki ze praktycznie wcale ;)

    hchygov3n960krj6.png
    f2wl2n0adjltluvt.png
    Mikołaj <3
    Przyszedł na świat 16.02.2016r. o godzinie 18:35 przez cc.
    3580 g , 56 cm :-)
‹‹ 146 147 148 149 150 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ