Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Styczniowe testowanie, czyli szczęśliwy początek Nowego Roku :)
Odpowiedz

Styczniowe testowanie, czyli szczęśliwy początek Nowego Roku :)

Oceń ten wątek:
  • Morwa Autorytet
    Postów: 16990 26908

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia wrote:
    Trzymam kciuki żeby nie było potrzeby realizować tej recepty. 😘 Czyli pęcherzyki mają pęknąć same, tak? Mam nadzieję, że jutro okaże się że mój już pękł i obędzie się bez zastrzyku na pęknięcie - w sobotę musielibyśmy stanąć niemalże na głowie żeby mieć jak się ❤️...
    Tak mają pęknąć same. Nigdy nie miałam problemu z tym że pęcherzyk nie pęk sam. A wolę nie zastanawiać się czy pozytywny test ciążowy to sprawka pozostałości po leku czy już ciąża. Po przejściach z pozamacicznymi wolę notować wszelkie pozytywy od samego początku ;)
    Raz jedyny miałam torbiel , byla to torbiel czekoladowa. Bylo to przy pierwszej ciąży pozamacicznej... Ale wtedy to była jazda ekstremalna bo durna lekarka z ip stwierdziła, że to co na jajniki to potworniak i w żadnej ciąży pozamacicznej nie jestem. Jajowód pękł, mnie otworzyli i wszystko się "wyjaśniło". Tak straciłam lewy jajowód.

    Kciuki za to by Twój pęcherzyki pękł sam :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2019, 18:40

  • Morwa Autorytet
    Postów: 16990 26908

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    motylek1909 wrote:
    Co Ty, wykorzystam jeszcze w następnym cyklu 😂 ja owu mam mieć jakoś na przełomie roku, więc nie sądzę y poczta dotarły przed 30.12
    Powinny przyjść. Chociaż za pocztę Polską nie dam sobie ręki uciąć bo ich nie lubię 😂 kurierzy na bank kursują między świętami a sylwestrem. Tylko pytanie czy apteka wyśle testy od razu czy będzie czekać na "Po nowym roku".

  • kkasia Autorytet
    Postów: 921 1972

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    motylek1909 wrote:
    Co Ty, wykorzystam jeszcze w następnym cyklu 😂 ja owu mam mieć jakoś na przełomie roku, więc nie sądzę y poczta dotarły przed 30.12


    Może nie będzie juz potrzeby czekać na kolejny cykl hehe 😁 oby oby 😁

    motylek1909, Annia lubią tę wiadomość

    f2w3vfxm992xljdr.png

    9.12.2017r. 10tc [*] puste jajo płodowe
    18.01.2019r. Julcia <3 cc, kp
    19.03.2020 -> Jest ❤
    31.08.2020 -> usg 3 trym :) 1.5kg <3
    15.10.2020 -> usg 2520g <3
    21.10.2020 -> wizyta gin
  • kkasia Autorytet
    Postów: 921 1972

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Morwa ale masz historię... jacie😞 wierzę, że ten cykl będzie dla Ciebie szczęśliwy 🙏

    f2w3vfxm992xljdr.png

    9.12.2017r. 10tc [*] puste jajo płodowe
    18.01.2019r. Julcia <3 cc, kp
    19.03.2020 -> Jest ❤
    31.08.2020 -> usg 3 trym :) 1.5kg <3
    15.10.2020 -> usg 2520g <3
    21.10.2020 -> wizyta gin
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    Powinny przyjść. Chociaż za pocztę Polską nie dam sobie ręki uciąć bo ich nie lubię 😂 kurierzy na bank kursują między świętami a sylwestrem. Tylko pytanie czy apteka wyśle testy od razu czy będzie czekać na "Po nowym roku".
    No właśnie... No nic, mam jeszcze testy owu z Rossmanna, to akurat je wykorzystam :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkasia wrote:
    Może nie będzie juz potrzeby czekać na kolejny cykl hehe 😁 oby oby 😁
    Oooo Marzenie!! :D

    kkasia lubi tę wiadomość

  • Annia Autorytet
    Postów: 6013 9652

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    Tak mają pęknąć same. Nigdy nie miałam problemu z tym że pęcherzyk nie pęk sam. A wolę nie zastanawiać się czy pozytywny test ciążowy to sprawka pozostałości po leku czy już ciąża. Po przejściach z pozamacicznymi wolę notować wszelkie pozytywy od samego początku ;)
    Raz jedyny miałam torbiel , byla to torbiel czekoladowa. Bylo to przy pierwszej ciąży pozamacicznej... Ale wtedy to była jazda ekstremalna bo durna lekarka z ip stwierdziła, że to co na jajniki to potworniak i w żadnej ciąży pozamacicznej nie jestem. Jajowód pękł, mnie otworzyli i wszystko się "wyjaśniło". Tak straciłam lewy jajowód.

    Kciuki za to by Twój pęcherzyki pękł sam :*
    Ja nawet nie wiem czy mam problem z tym pękaniem pęcherzyka, zobaczymy jutro. Ale w cp zaszłam bez żadnych wspomagaczy, więc wtedy na pewno pękł sam. 🙄

    Morwa bardzo mi przykro, że twoja pierwsza cp tak wyglądała. 😔 Ja się wysiedziałam na IP z moją, ale rozpoznana była od razu i to uratowało mi jajowód. Tzn. właściwie plamienie mi uratowało, które skłoniło mnie do pójścia na IP, bo żadnych innych objawów nie miałam.

    Mam nadzieję że dla żadnej z nas dziewczyny nie będzie następnego cyklu! 😘

    Biedronka89, kkasia lubią tę wiadomość

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Optymizmu trochę święta idą odstresujmy się trochę w tym czasie.
    U mnie dzisiaj martini i wiedźmin ;)

  • Annia Autorytet
    Postów: 6013 9652

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedronka89 wrote:
    Optymizmu trochę święta idą odstresujmy się trochę w tym czasie.
    U mnie dzisiaj martini i wiedźmin ;)
    Ja mam dobre nastawienie w tym cyklu, nie wiem czy nie ZA dobre, bo jakby nie wyszło to tym trudniej będzie zejść na ziemię. 🙄

    No, ale na razie mam bardzo dobry nastrój, pełen optymizmu! 💪

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia wrote:
    Ja mam dobre nastawienie w tym cyklu, nie wiem czy nie ZA dobre, bo jakby nie wyszło to tym trudniej będzie zejść na ziemię. 🙄

    No, ale na razie mam bardzo dobry nastrój, pełen optymizmu! 💪

    Ja tak mówię ale już jestem nastwiona na cykl bez ovu czyli kolejny w plecy

  • Annia Autorytet
    Postów: 6013 9652

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedronka89 wrote:
    Ja tak mówię ale już jestem nastwiona na cykl bez ovu czyli kolejny w plecy
    Dlaczego myślisz że będzie bezowulacyjny? ☹️

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • Anet.kaa Autorytet
    Postów: 6339 10484

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2020, 09:53

    8cs 👶💚
    Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
    2430g 52 cm


    3i49px9ipvfkmmcw.png
  • Anet.kaa Autorytet
    Postów: 6339 10484

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2020, 09:53

    8cs 👶💚
    Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
    2430g 52 cm


    3i49px9ipvfkmmcw.png
  • Anet.kaa Autorytet
    Postów: 6339 10484

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2020, 09:54

    8cs 👶💚
    Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
    2430g 52 cm


    3i49px9ipvfkmmcw.png
  • Annia Autorytet
    Postów: 6013 9652

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anet.kaa wrote:
    Ja również mam dobre, pokładam w nim nadzieje, obym się nie zawiodła bo początek roku będzie smutny. Chociaaaaaz nie wiem czy to TSH mnie nie blokuje skoro 5 cykli nic. W poniedziałek czyli tydzień przed ovu ide do ginekologo endokrynologa wiec raczej w tydzień nie zbije TSH tabletkami. Będę mieć najwyżej usprawiedliwienie na kolejny cykl ze się nie powiodło :p
    Dziewczyny może mam głupie pytanie ale czemu Wam leczenia na niedoczynność tarczycy nie włącza lekarz rodzinny? Przecież jeśli to jest niedoczynność to powinien włączyć jakiś Euthurox czy coś, żeby przynajmniej na lekach czekać na wizytę u endokrynologa? 🤔Moja mama ma Hashimoto i generalnie leczy ją lekarz rodzinny i do endokrynologa czasem tylko kontrola.

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • Morwa Autorytet
    Postów: 16990 26908

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia wrote:
    Dziewczyny może mam głupie pytanie ale czemu Wam leczenia na niedoczynność tarczycy nie włącza lekarz rodzinny? Przecież jeśli to jest niedoczynność to powinien włączyć jakiś Euthurox czy coś, żeby przynajmniej na lekach czekać na wizytę u endokrynologa? 🤔Moja mama ma Hashimoto i generalnie leczy ją lekarz rodzinny i do endokrynologa czasem tylko kontrola.
    Zdiagnozować musi Endo, później może napisać opis dla rodzinnego i dopiero wtedy internista może wypisywać nam leki. Anet.kaa dopiero odnalazła problem i idzie to obgadać z Endo po raz pierwszy. Przynajmniej Ja to tak zrozumiałam. Jak miast inaczej to mnie Anet.kaa popraw :)
    A Ty Annia diagnozowałaś się pod kontem hashimoto?

  • Nera Autorytet
    Postów: 8305 2964

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam serdecznie dziewczęta i życzę aby rok 2020 przyniósł upragniony owoc ❤

    Morwa, Annia, motylek1909, boo123, Klaudia9212 lubią tę wiadomość

    86r.( 3 córki )
    05.2016r. - poronienie
    05.2023r -puste jajo płodowe
    "Zwyciężca to po prostu marzyciel, który się nie poddał."
    6.02- data cudownej nowiny
    8.02- 35dc beta hcg 3283,00
    28.05 - Moja maleńka 0,5 kg. Lili ❤
    29.07 -1930g szczęścia ❤
    15.09 - ok 3000❤
    11.10 - termin porodu OM
    Liliana ur. 30.09 o godz. 5:46 SN
    3360g , 50cm ❤
  • Morwa Autorytet
    Postów: 16990 26908

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anet.kaa wrote:
    Nasza służba zdrowia to poziom dna. Masakra. Bardzo mi przykro, że tak się to wtedy potoczyło. Mam nadzieje, że ten cykl będzie szczęśliwy i recepta nie będzie musiała zostać wykupiona.
    Są na całe szczęście też dobrzy lekarze, tylko tych ze świecą trzeba szukać. Ja przerobiłam ich naprawdę dużo zanim znalazłam takich ,którzy wreszcie mi odpowiadają. Ja mieszkam na zadupiu i to moje zadupie podlega pod szpital, który jest właśnie konkretnym dnem. Zanim do niego trafiłam przeszłam przez prywatny gabinet ordynatora. Był to piątek. Ordynator znalazł ciążę w jajowodzie , oznaczył ją nawet ładnie na zdjęciu z usg i wypisał skiwrowanie do szpitala. Tam mimo tego wszystkiego pani doktor stwierdziła , że podwazy zdanie ordynatora bo ona nic w jajowodzie nie widzi. W bólach przelezałam weekend aż w poniedziałek zoperował mnie sam ordynator. Z drugą ciążą pozamaciczną też tam trafiłam , ale ordynator powiedział , że jedyne co może mi zaproponować tam w szpitalu to tylko laparotomia i usunięcie drugiego jajowodu. Nie zgodziła się, więc dał mi papiery abym wypisała się na własne żądanie i pojechała do "normalnego szpitala". Pojechałam, mąż mnie zawiózł do Wałbrzycha. Tam uratowali mi prawy jajowod. Córkę rodziłam jeszcze gdzie indziej ;) wolałam pojechać sobie do szpitala dalej a nie trafić znowu do tej rzeźni , do której przynależy moje zadupie.. W szpitalu gdzie przyszła na świat córka poznałam kilku świetnych lekarzy i tego mojego lekarza ;)

  • Morwa Autorytet
    Postów: 16990 26908

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nera wrote:
    Witam serdecznie dziewczęta i życzę aby rok 2020 przyniósł upragniony owoc ❤
    Witaj :) będziesz testować w dniu spodziewane @? Ma Cię Bedroneczka nasza wpisać na 01.01.2020?

  • Annia Autorytet
    Postów: 6013 9652

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    Zdiagnozować musi Endo, później może napisać opis dla rodzinnego i dopiero wtedy internista może wypisywać nam leki. Anet.kaa dopiero odnalazła problem i idzie to obgadać z Endo po raz pierwszy. Przynajmniej Ja to tak zrozumiałam. Jak miast inaczej to mnie Anet.kaa popraw :)
    A Ty Annia diagnozowałaś się pod kontem hashimoto?
    Ok, teraz rozumiem.
    Miałam oznaczane TSH, ft3 i ft4 wszystko w normie (TSH coś 1,8.) i miałam USG tarczycy też wyglądała dobrze. Daaawno temu miałam te przeciwciała robione i wynik też był dobry. Więc mam nadzieję, że tutaj nie ma problemu żadnego u mnie.
    Morwa straszne! Czyli nie mają tam laparoskopii u Ciebie w szpitalu... Masakra. ☹️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2019, 23:15

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
‹‹ 12 13 14 15 16 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ