Styczniowe testowanie, czyli szczęśliwy początek Nowego Roku :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Annia wrote:Trzymam kciuki żeby nie było potrzeby realizować tej recepty. 😘 Czyli pęcherzyki mają pęknąć same, tak? Mam nadzieję, że jutro okaże się że mój już pękł i obędzie się bez zastrzyku na pęknięcie - w sobotę musielibyśmy stanąć niemalże na głowie żeby mieć jak się ❤️...
Raz jedyny miałam torbiel , byla to torbiel czekoladowa. Bylo to przy pierwszej ciąży pozamacicznej... Ale wtedy to była jazda ekstremalna bo durna lekarka z ip stwierdziła, że to co na jajniki to potworniak i w żadnej ciąży pozamacicznej nie jestem. Jajowód pękł, mnie otworzyli i wszystko się "wyjaśniło". Tak straciłam lewy jajowód.
Kciuki za to by Twój pęcherzyki pękł sam :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2019, 18:40
-
motylek1909 wrote:Co Ty, wykorzystam jeszcze w następnym cyklu 😂 ja owu mam mieć jakoś na przełomie roku, więc nie sądzę y poczta dotarły przed 30.12
-
motylek1909 wrote:Co Ty, wykorzystam jeszcze w następnym cyklu 😂 ja owu mam mieć jakoś na przełomie roku, więc nie sądzę y poczta dotarły przed 30.12
Może nie będzie juz potrzeby czekać na kolejny cykl hehe 😁 oby oby 😁motylek1909, Annia lubią tę wiadomość
9.12.2017r. 10tc [*] puste jajo płodowe
18.01.2019r. Julcia cc, kp
19.03.2020 -> Jest ❤
31.08.2020 -> usg 3 trym 1.5kg
15.10.2020 -> usg 2520g
21.10.2020 -> wizyta gin -
@Morwa ale masz historię... jacie😞 wierzę, że ten cykl będzie dla Ciebie szczęśliwy 🙏
9.12.2017r. 10tc [*] puste jajo płodowe
18.01.2019r. Julcia cc, kp
19.03.2020 -> Jest ❤
31.08.2020 -> usg 3 trym 1.5kg
15.10.2020 -> usg 2520g
21.10.2020 -> wizyta gin -
nick nieaktualnyMorwa wrote:Powinny przyjść. Chociaż za pocztę Polską nie dam sobie ręki uciąć bo ich nie lubię 😂 kurierzy na bank kursują między świętami a sylwestrem. Tylko pytanie czy apteka wyśle testy od razu czy będzie czekać na "Po nowym roku".
-
nick nieaktualny
-
Morwa wrote:Tak mają pęknąć same. Nigdy nie miałam problemu z tym że pęcherzyk nie pęk sam. A wolę nie zastanawiać się czy pozytywny test ciążowy to sprawka pozostałości po leku czy już ciąża. Po przejściach z pozamacicznymi wolę notować wszelkie pozytywy od samego początku
Raz jedyny miałam torbiel , byla to torbiel czekoladowa. Bylo to przy pierwszej ciąży pozamacicznej... Ale wtedy to była jazda ekstremalna bo durna lekarka z ip stwierdziła, że to co na jajniki to potworniak i w żadnej ciąży pozamacicznej nie jestem. Jajowód pękł, mnie otworzyli i wszystko się "wyjaśniło". Tak straciłam lewy jajowód.
Kciuki za to by Twój pęcherzyki pękł sam :*
Morwa bardzo mi przykro, że twoja pierwsza cp tak wyglądała. 😔 Ja się wysiedziałam na IP z moją, ale rozpoznana była od razu i to uratowało mi jajowód. Tzn. właściwie plamienie mi uratowało, które skłoniło mnie do pójścia na IP, bo żadnych innych objawów nie miałam.
Mam nadzieję że dla żadnej z nas dziewczyny nie będzie następnego cyklu! 😘Biedronka89, kkasia lubią tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
nick nieaktualny
-
Biedronka89 wrote:Optymizmu trochę święta idą odstresujmy się trochę w tym czasie.
U mnie dzisiaj martini i wiedźmin
No, ale na razie mam bardzo dobry nastrój, pełen optymizmu! 💪Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
nick nieaktualnyAnnia wrote:Ja mam dobre nastawienie w tym cyklu, nie wiem czy nie ZA dobre, bo jakby nie wyszło to tym trudniej będzie zejść na ziemię. 🙄
No, ale na razie mam bardzo dobry nastrój, pełen optymizmu! 💪
Ja tak mówię ale już jestem nastwiona na cykl bez ovu czyli kolejny w plecy -
Anet.kaa wrote:Ja również mam dobre, pokładam w nim nadzieje, obym się nie zawiodła bo początek roku będzie smutny. Chociaaaaaz nie wiem czy to TSH mnie nie blokuje skoro 5 cykli nic. W poniedziałek czyli tydzień przed ovu ide do ginekologo endokrynologa wiec raczej w tydzień nie zbije TSH tabletkami. Będę mieć najwyżej usprawiedliwienie na kolejny cykl ze się nie powiodło :pMikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Annia wrote:Dziewczyny może mam głupie pytanie ale czemu Wam leczenia na niedoczynność tarczycy nie włącza lekarz rodzinny? Przecież jeśli to jest niedoczynność to powinien włączyć jakiś Euthurox czy coś, żeby przynajmniej na lekach czekać na wizytę u endokrynologa? 🤔Moja mama ma Hashimoto i generalnie leczy ją lekarz rodzinny i do endokrynologa czasem tylko kontrola.
A Ty Annia diagnozowałaś się pod kontem hashimoto? -
Witam serdecznie dziewczęta i życzę aby rok 2020 przyniósł upragniony owoc ❤
Morwa, Annia, motylek1909, boo123, Klaudia9212 lubią tę wiadomość
86r.( 3 córki )
05.2016r. - poronienie
05.2023r -puste jajo płodowe
"Zwyciężca to po prostu marzyciel, który się nie poddał."
6.02- data cudownej nowiny
8.02- 35dc beta hcg 3283,00
28.05 - Moja maleńka 0,5 kg. Lili ❤
29.07 -1930g szczęścia ❤
15.09 - ok 3000❤
11.10 - termin porodu OM
Liliana ur. 30.09 o godz. 5:46 SN
3360g , 50cm ❤ -
Anet.kaa wrote:Nasza służba zdrowia to poziom dna. Masakra. Bardzo mi przykro, że tak się to wtedy potoczyło. Mam nadzieje, że ten cykl będzie szczęśliwy i recepta nie będzie musiała zostać wykupiona.
-
Morwa wrote:Zdiagnozować musi Endo, później może napisać opis dla rodzinnego i dopiero wtedy internista może wypisywać nam leki. Anet.kaa dopiero odnalazła problem i idzie to obgadać z Endo po raz pierwszy. Przynajmniej Ja to tak zrozumiałam. Jak miast inaczej to mnie Anet.kaa popraw
A Ty Annia diagnozowałaś się pod kontem hashimoto?
Miałam oznaczane TSH, ft3 i ft4 wszystko w normie (TSH coś 1,8.) i miałam USG tarczycy też wyglądała dobrze. Daaawno temu miałam te przeciwciała robione i wynik też był dobry. Więc mam nadzieję, że tutaj nie ma problemu żadnego u mnie.
Morwa straszne! Czyli nie mają tam laparoskopii u Ciebie w szpitalu... Masakra. ☹️Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2019, 23:15
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023