Styczniowe testowanie, czyli szczęśliwy początek Nowego Roku :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurcze tez bym się wpisała, ale jeszcze nie wiem na kiedy 🙈 raczej w grudniu nam nie wyszło, ale czekam na @. Będę Was podczytywać, a jak będę wiedzieć dam znać. Tez będę mieć owu w święta lub po 😉 także mój mąż tez by miał urodzinowy prezent W styczniu 😉 powodzenia 😘I FET: 17.09 ❄️5.1.1 ❤️
7dpt : 59,2; prog: 26,42ng/ml • 9dpt: 142; prog: 32,26ng/ml (306,7%) • 11dpt: 288; prog: 24,16ng/ml (140,7%) • 19dpt: 3991; prog: 13,72 (93,1%) • 21dpt: 6995; prog: 26,65 (75,3%)• 23dpt: 3mm okruszka z ❤️• 7t6d: crl 1,58cm; 174bpm ❤️
Krakovi
4.1.1 ❄️❄️ na zimowisku
11.01.2022-20.03.2022 9t4d (6t1d) 😔💔
01.21 CB 😔💔 -
Hej dziewczyny niestety w tym cyklu też nam się nie udało, owulacja wypada mi właśnie na 24 grudnia 😁 może i tym razem się uda w takim cudownym dniu 💕 testować będę 5 stycznia proszę mnie zapisać dziewczyny trzymam kciuki za nas oby nam się Nowy Rok rozpoczął cudownie z upragnionym dzieciatkiem
motylek1909, Kitka_87 lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny Jestem z wami całym sercem w tym wątku. Mam takie postanowienie, że jesli tym razem się nie uda, to odpuszczam. Mam plany na nowy rok i chce się nimi zająć. Jeszcze nie wiem kiedy będzie testowanie, bo mam pierwszy stymulowany cykl. Monitoring w poniedziałek, wtedy może będzie coś wiadomo... Narazie szukam sobie zajęć, dzisiaj chyba coś upiekę. Miłego dnia ☺️
Mysz91 lubi tę wiadomość
-
Klaudia - a może się udało w grudniu i w styczniu nie będzie potrzeby testować?
Mysz, KasiaAsia - witajcie!
KasiaAsia - długo się staracie, że chcesz sobie odpuscić jeśli się nie uda?
Ja obkupiłam się wczoraj w testy owu, jeden test ciążowy więc jestem już gotowa na ten cykl. Do boju!Mysz91, Klaudia9212 lubią tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Annia wrote:Klaudia - a może się udało w grudniu i w styczniu nie będzie potrzeby testować?
Mysz, KasiaAsia - witajcie!
KasiaAsia - długo się staracie, że chcesz sobie odpuscić jeśli się nie uda?
Ja obkupiłam się wczoraj w testy owu, jeden test ciążowy więc jestem już gotowa na ten cykl. Do boju! -
Morwa wrote:Które testy zamówiłas?
U mnie na razie 'martwy' okres czekam na SonoHSG w poniedziałek... 😒Morwa lubi tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Annia wrote:Kupiłam w Rossmanie LH testy z domowego laboratorium bo je lubię i Pink super czuły. Specjalnie wzięłam jeden test ciążowy, żeby nie kusiło mnie wcześniej testować. 😜
U mnie na razie 'martwy' okres czekam na SonoHSG w poniedziałek... 😒Annia lubi tę wiadomość
-
Morwa wrote:W takim razie w poniedziałek będziemy trzymać kciuki za Ciebie. Ja miałam drożność w poprzednim cyklu. Teraz mam martwy okres ze względu na okres 😂 A od jutra zaczynam stymulacjeMikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Annia wrote:Dziękuję, u mnie też jezcze okres... Trzymam kciuki za twój cykl. Możesz mi napisać jakieś wrażenia z badania? Miałaś pod USG czy takie pod RTG? Masz symulację bo naturalnie nie masz owulacji? Przepraszam, że tyle pytań, ale na grudniówkach widzę że dużo dziewczyn na stymulacji zachodzi...
A co do stymulacji to w zasadzie każda z moich ciąż (oprócz dwóch biochemicznych) była po stymulacji. Raz było to clo a innym razem gruba artyleria w postaci stymulacji do in vitro. Ze względu na swój wianuszek chorób nie umiem w dobre, całkowicie naturalnie i spontaniczne owulacje. Nie mam za dużo czasu na zajście w ciąże. Mamy jeszcze kilka cykli na stymulacji przed sobą a później, jak się nie uda .. czeka nas powrót do kliniki i rozpoczęcie kolejnej procedury. Także będę walczyć z całych sił aby jednak nie wracać do kliniki. Zaczynamy od niewielkiej stymulacji clo. Jak nie wyjdzie to pomyślimy z lekarzem w przyszłym cyklu nad czymś lepszym :p -
Morwa wrote:Powiem Ci tak. Ja nie mam jednego jajowodu , został usunięty wraz z pierwszą ciążą pozamaciczną. Druga była w drugim jajowodzie. Więc wraz z lekarzem uznaliśmy, że może być on niedrożny. Lekarz musiał mnie nastawić negatywnie do badania. Musiał mi powiedzieć o tym ,że ból związany ze sprawdzeniem drożności może być ogromny. W razie niedroznego jajowodu będzie zwiększane ciśnienie w celu próby udróżnienia. Na cale szczescie na samym strachu o bólu sie skonczyło. Badanie okazało się niemal bezbolesne. Mój jajowod okazał się całkowicie drożny i nie stawiał żadnego oporu.
A co do stymulacji to w zasadzie każda z moich ciąż (oprócz dwóch biochemicznych) była po stymulacji. Raz było to clo a innym razem gruba artyleria w postaci stymulacji do in vitro. Ze względu na swój wianuszek chorób nie umiem w dobre, całkowicie naturalnie i spontaniczne owulacje. Nie mam za dużo czasu na zajście w ciąże. Mamy jeszcze kilka cykli na stymulacji przed sobą a później, jak się nie uda .. czeka nas powrót do kliniki i rozpoczęcie kolejnej procedury. Także będę walczyć z całych sił aby jednak nie wracać do kliniki. Zaczynamy od niewielkiej stymulacji clo. Jak nie wyjdzie to pomyślimy z lekarzem w przyszłym cyklu nad czymś lepszym :pMorwa lubi tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Annia wrote:Klaudia - a może się udało w grudniu i w styczniu nie będzie potrzeby testować?
Mysz, KasiaAsia - witajcie!
KasiaAsia - długo się staracie, że chcesz sobie odpuscić jeśli się nie uda?
Ja obkupiłam się wczoraj w testy owu, jeden test ciążowy więc jestem już gotowa na ten cykl. Do boju!
Ja też kupiłam testy owu 😁 oby nam to wyszło na dobre 😊😊😊 -
Annia wrote:Klaudia - a może się udało w grudniu i w styczniu nie będzie potrzeby testować?
Mysz, KasiaAsia - witajcie!
KasiaAsia - długo się staracie, że chcesz sobie odpuscić jeśli się nie uda?
Ja obkupiłam się wczoraj w testy owu, jeden test ciążowy więc jestem już gotowa na ten cykl. Do boju!
Nie długo bo dopiero 4 cykl, ale jestem świeżo po poronieniu i nie wiem jak chce kolejnego szczęścia i zaraz rozczarowania.
Też mam zamiar robić test owulacyjne, zamówiłam na allegro. Od 3 dni moja przesyłka jest "w transporcie" i mam już nerwy, kochana poczta. Jak tak dalej pójdzie to nie zdążą dość do owulacji w tym cyklu 😄 -
Ja może jutro zamówię sobie jakieś testy owulacyjne. Jak szaleć to szaleć. Wrócę nawet do mierzenia temp... Chociaż to akurat kiepsko widzę. Bez dziecka było ciężko wstawać systematycznie z samego rana i mierzyć a z dzieckiem , które śpi nawet do 10 tym bardziej będzie mi kiepsko wstawać wcześniej tylko po to by zmierzyć tempke.
Ale mnie dzisiaj brzuch boli. Jeszcze gorzej niż pierwszego dnia. Ta @ mnie wykończy już nie mogę się doczekać kiedy się wreszcie skończy.. u mnie niestety trochę to jeszcze pewnie potrwa.. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa też spróbuję w tym cyklu owulaków i właśnie zamówię je sobie z Pinka. Został mi ostatni Nord Test, więc dorzucę do zamienia też testy ciążowe.
Dziewczyny, dużo z Was ma/miało cykle stymulowane tabletkami w pierwszej fazie cyklu. Powiedzieć mi, lekarz stwierdzał u Was na monitoringu brak owulacji i wdrażał takie leczenie czy to próby w ciemno na zasadzie "można spróbować i może zaskoczy"? -
Kitka_87 wrote:Ja też spróbuję w tym cyklu owulaków i właśnie zamówię je sobie z Pinka. Został mi ostatni Nord Test, więc dorzucę do zamienia też testy ciążowe.
Dziewczyny, dużo z Was ma/miało cykle stymulowane tabletkami w pierwszej fazie cyklu. Powiedzieć mi, lekarz stwierdzał u Was na monitoringu brak owulacji i wdrażał takie leczenie czy to próby w ciemno na zasadzie "można spróbować i może zaskoczy"?Kitka_87 lubi tę wiadomość
-
Ja zastanawiam się czy te stymulowane owulacje nie są 'lepsze' jakościowo niż naturalne, bo dużo na forum dziewczyn po stymulacji zachodzi. 🤔 Z kolei gin mi powiedział, że jeśli była cp to nie ma problemu z płodnościa tylko ewentualnie z drożnościa jajowodów i jeśli badanie na drozność będzie ok, to nic dalej nie robimy tylko mamy się starać. Sama już nie wiem, trochę po omacku szukam, wiem że staram się stosunkowo niedługo, ale już momentami głowa mi wysiada, bo chciałabym JUŻ być w ciąży... Cierpliwość nigdy nie była moja mocną stroną. 🙄Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
nick nieaktualnyTo jak u mnie Anniu... Też jestem niecierpliwa i przechodzę lekcję życia. Lubię brać sprawy w swoje ręce i działać, a tutaj nie wychodzi...
Dziewczyny, bo moje plamienie widzę, że zamienia się w jasnoczerwone krwawienie z wydzieliną, ale przy podciernaiu przy siusiu zbieram całość i podpaskę mam czystą. Oznaczyć ten dzień jako plamienie mimo czerwonego koloru czy jako lekkie krwawienie? -
Kitka ja też zgarniam teraz lekcję pokory od życia... Ale miałam takie przeczucie po tej cp, że problemy się dopiero zaczną... Mój mąż był optymistą, bo cp to był nasz 2cs, więc myślał że tym razem pójdzie tak samo szybko... Jego też widzę, że to smuci...
Ja jako 1 dzień okresu zaznaczam takie krwawienie krwawienie , to co opisujesz daje jako plamienie.Kitka_87 lubi tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023