Styczniowe testowanie, czyli szczęśliwy początek Nowego Roku :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Annia wrote:Klaudia - a może się udało w grudniu i w styczniu nie będzie potrzeby testować?
Mysz, KasiaAsia - witajcie!
KasiaAsia - długo się staracie, że chcesz sobie odpuscić jeśli się nie uda?
Ja obkupiłam się wczoraj w testy owu, jeden test ciążowy więc jestem już gotowa na ten cykl. Do boju! 
Niestety w grudniu się nie udało 🤪 dostałam po południu @ 😖 także będę testować ok 8.01 🤭
motylek1909 lubi tę wiadomość
11.01.2022 8t3d (6t1d) 😔💔
01.21 CB 😔💔
-
Nie chcę Cię martwić ale ja miałam aż dwie ciąże pozamaciczne w jednym i w drugim jajowodzie. Jajowody były drożne. Przyczyną ciąż pozamacicznych była ureaplasma, która wewnątrz robiła mi stany zapalne.. Także drożne jajowody nie muszą oznaczać tego ,że do ciąży pozamacicznej w nich nie dojdzie. Miałaś robione wymazy ?Annia wrote:Ja zastanawiam się czy te stymulowane owulacje nie są 'lepsze' jakościowo niż naturalne, bo dużo na forum dziewczyn po stymulacji zachodzi. 🤔 Z kolei gin mi powiedział, że jeśli była cp to nie ma problemu z płodnościa tylko ewentualnie z drożnościa jajowodów i jeśli badanie na drozność będzie ok, to nic dalej nie robimy tylko mamy się starać. Sama już nie wiem, trochę po omacku szukam, wiem że staram się stosunkowo niedługo, ale już momentami głowa mi wysiada, bo chciałabym JUŻ być w ciąży... Cierpliwość nigdy nie była moja mocną stroną. 🙄
-
Tak, miałam pobierane miesiąc temu, wymaz w kierunku Chlamydii, Ureaplasmy itp, gdyby był zły mieli dzwonić bo to trzeba przelczyć przed badaniem, nie dzwonili i zapisali od razu bez problemu na SonoHSG, więc zakładam że wszystko jest dobrze.Morwa wrote:Nie chcę Cię martwić ale ja miałam aż dwie ciąże pozamaciczne w jednym i w drugim jajowodzie. Jajowody były drożne. Przyczyną ciąż pozamacicznych była ureaplasma, która wewnątrz robiła mi stany zapalne.. Także drożne jajowody nie muszą oznaczać tego ,że do ciąży pozamacicznej w nich nie dojdzie. Miałaś robione wymazy ?
Wiem, że to nie daje żadnej gwarancji że cp się nie powtórzy, ale jeśli są niedrożne to wiem że nie ma co się starać naturalnie i trzeba przejść do następnego etapu, głównie dlatego robię to badanie, żeby wiedzieć co robić dalej.
Morwa lubi tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
nick nieaktualnyStyczniówki! 😁 czy któraś z Was łykała olej z siemienia lnianego? Chyba sobie kupię, bo to parę groszy, a siemię na śluz też podobno działa.
Moja plan na grudzień to wydobycie ze mnie śluzu płodnego. Myślę, że go nie mam po antykoncepcji, którą odstawiłam w maju, bo hormonalnie wydaje mi się, że jest całkiem dobrze biorąc pod uwagę wyniki:
I faza cyklu:
-od @ olej z wiesiołka w kapsułkach do owulacji (jak do tej pory)
-po @ do owulacji dong quai (nowość)
-w dniach płodnych siemię lniane w kapsułkach
II faza cyklu:
-3 dni po owulacji wild yam
Może zadziała 😁
Annia, Morwa, motylek1909 lubią tę wiadomość
-
Kitko super plan! Ja nie jadłam oleju z siemienia, wczoraj nawet zastanawiałam się nad tym, ale w końcu nie zamówiłam, bo śluz płody mam.
W tym cyklu jem znowu wiesiołka do owulacji, a po owulacji zamówiłam sobie bromelainę, może coś to da... 🤔 Kupiłam też mężowi witaminki i Mace, ale to chyba efekt dałoby dopiero za jakiś czas.
Kitko ja też się zastanawiałam nad Dongiem ale w końcu nie zamówiłam... Wiesz na jakiej zasadzie on ma działać?
Kitka_87 lubi tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Ja miałam takie wrażenie bo kilka cykli miałam 26 dni, jak brałam olej z wiesiołka nagle miałam 29 dni (a dawno tyle nie miałam), ale w tym ostatnim cyklu też miałam 29 dni a wiesiołka nie brałam już, więc nie wydaje mi się żeby to było przez wiesiołek. 🤔KasiaAsia wrote:Dziewczyny a olej z wiesiołka i siemię lniane nie wydłużają cyklu? Czytałam, że tak się zdarza
Kitka_87 lubi tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Kitka_87 wrote:Styczniówki! 😁 czy któraś z Was łykała olej z siemienia lnianego? Chyba sobie kupię, bo to parę groszy, a siemię na śluz też podobno działa.
Moja plan na grudzień to wydobycie ze mnie śluzu płodnego. Myślę, że go nie mam po antykoncepcji, którą odstawiłam w maju, bo hormonalnie wydaje mi się, że jest całkiem dobrze biorąc pod uwagę wyniki:
I faza cyklu:
-od @ olej z wiesiołka w kapsułkach do owulacji (jak do tej pory)
-po @ do owulacji dong quai (nowość)
-w dniach płodnych siemię lniane w kapsułkach
II faza cyklu:
-3 dni po owulacji wild yam
Może zadziała 😁
Ja dorzucalam sobie siemię lniane do płatków z jogurtem, które jem na śniadanie przy staraniach o 1e dziecko i poszło szybko, myślę żeby i w nowym cyklu też je wprowadzić
Kitka_87 lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
To super ,że nic nie wyszło:) teraz tak sobie myślę, że już o tym poszłyśmy na wątku Grudniowym:) Plan z hsg to bardzo dobry plan. Gdyby u mnie okazał się niedrożny jedyny jajowod jaki mi pozostał to poszlabym ponownie do klinikiAnnia wrote:Tak, miałam pobierane miesiąc temu, wymaz w kierunku Chlamydii, Ureaplasmy itp, gdyby był zły mieli dzwonić bo to trzeba przelczyć przed badaniem, nie dzwonili i zapisali od razu bez problemu na SonoHSG, więc zakładam że wszystko jest dobrze.
Wiem, że to nie daje żadnej gwarancji że cp się nie powtórzy, ale jeśli są niedrożne to wiem że nie ma co się starać naturalnie i trzeba przejść do następnego etapu, głównie dlatego robię to badanie, żeby wiedzieć co robić dalej.
-
Cześć dziewczyny
Narazie proszę o wpisanie mnie z testowaniem na 6.01 a 21.12 napiszę czy będę w ogóle testować bo idę do gin to będzie mój 16dc więc dowiem się czy coś tam się w ogóle szykuje bo niestety z tym u mnie problem. Jeśli będzie owu to będzie niemal identycznie jak w cyklu mojej mamy sprzed 24 lat kiedy to zaszła ze mną w ciążę Może i u mnie będzie szczęśliwy w końcu...
Tego życzę nam wszystkim ❤️
Będę się odzywać raz na jakiś czas zapewne ale będę Was podczytywać regularnie 😁
Morwa, motylek1909, Kitka_87, Ignissa lubią tę wiadomość
Starania od 01.2017 o pierwsze maleństwo...
Ona 24l. - Brak owulacji, io, tsh, mutacje MTHFR_677C>T i MTHFR_1298A>C i PAI-1 4G układy heterozygotyczne...
On 35l. - 04.19 teratozoospermia - 0%/10.19 - 3-4%/7.04 - 3%/10.06 - 0%, usg jąder i badania krwi - ok.
15.06. - laparoskopia, histeroskopia i hsg.
niedrożne obydwa jajowody - UDROŻNIONE
03.11 - hematolog
16.11 - klinika leczenia niepłodności
cykle stymulowane... bez efektów
04.01.21-decyzja o próbie inseminacji a później in vitro
21.01.21- beta 12,5
01.02- mamy pęcherzyk!
09.02 - mamy zarodek!
15.02- mamy serduszko!!
Nasz naturalny cud 🥰 -
nick nieaktualnyPlan konkretKitka_87 wrote:Styczniówki! 😁 czy któraś z Was łykała olej z siemienia lnianego? Chyba sobie kupię, bo to parę groszy, a siemię na śluz też podobno działa.
Moja plan na grudzień to wydobycie ze mnie śluzu płodnego. Myślę, że go nie mam po antykoncepcji, którą odstawiłam w maju, bo hormonalnie wydaje mi się, że jest całkiem dobrze biorąc pod uwagę wyniki:
I faza cyklu:
-od @ olej z wiesiołka w kapsułkach do owulacji (jak do tej pory)
-po @ do owulacji dong quai (nowość)
-w dniach płodnych siemię lniane w kapsułkach
II faza cyklu:
-3 dni po owulacji wild yam
Może zadziała 😁 podoba mi się!
P. S. Też w maju odstawilam anty
Kitka_87 lubi tę wiadomość
-
Dołączam do was i ja ten cykl pewnie i tak stracony, więc proszę o wpisanie na 14.01. Trzymam kciuki dziewczynki za nas wszystkie
motylek1909, Annia lubią tę wiadomość
10 CS o rodzeństwo
Poronienie 5t6d 06.19 💔👼
27.11.20 Mamy Córeczke 👨👩👧
Strata w 11tc 12.01.23 💔👼
👩🏼27l
👨🏼33l -
Hej dziewczyny, nadrobię później posty, u mnie właśnie przyszła @ więc oficjalnie witam się w styczniu. I proszę o przepisanie na 07.01. Mieliśmy odpuścić ten cykl ale szkoda.
Postaramy się żeby jednak nie był stracony. Jakoś u rodzinki podczas świąt się pokombinuje żeby ♥️ w okolicach owu 😁
Klaudia9212, motylek1909, kic83, Morwa lubią tę wiadomość
2 lata starań o 👦
08.2016 synek ♥️
Starania o rodzeństwo od 05.2018
05.2020 9tc 💔
