SZAMPAŃSKIE BĄBELKI czyli lista testujących w grudniu :)
-
WIADOMOŚĆ
-
emilanko, głównie odnośnie badań, zasad wykonywania etc.
1. Jedna sprawa, to mój Małż. Wysłałam Go niedawno na badania PRL, wyszła duża - 590 (przy normie 86-324), testosteron niepowalający, a do tego różne objawy pasujące do hiperprolaktynemii, więc odesłałam Go do endo. Doktorek kazał powtórzyć PRL, ale też - a'propos senności, otyłości brzusznej etc. - zrobić krzywą glukozą i insulinową.
Wyniki glukozy niby niezłe (chociaż się zdziwiłam, jak równe wyniki ma po 1-ej i 2-iej godzinie): na czczo 85,5, po 1h od 75g glukozy 106,1, po 2h-107,7
Dziś przyszła insulina - i ona już mi się mniej podoba, bo wprawdzie norm do tego nie ma, ale na tyle, co przeszukałam na szybko net, wydaje mi się, że wyrzuty są za duże: na czczo 16,0, po 1h-119,3 po 2h - 104,6. Dobrze mi się zdaje?
2. Odnośnie mnie. Dostałam Metforminę na wiosnę - na podstawie tego, że trochę moje jajniki wyglądały na PCOS (wg niektórych ginów tak, wg niektórych-nie), a do tego glukoza na czczo niby dobra, ale blisko granicy: 91 (przy normie tego labu 70-99). Z drugiej strony ginka, do której się przeniosłam po tym, jak wyszły cyrki z tarczycą, jakoś się na tę metforminę nie upierała, aczkolwiek jej powiedziałam, że mam wrażenie, że to jednak dobra opcja, bo już parę lat temu wyszła mi hipoglikemia reaktywna, a widzę, że na metforminie mam mniejsze wahania (ja na glukozę od razu reaguję napadami potliwości etc.).
No i teraz się zastanawiam:
- czy jest sens zrobić sobie krzywą, skoro już jakiś czas biorę metforminę. Jeśli tak, na ile ją odstawić przed badaniem: 3 dni? 5? 7? Różnie piszą.
- czy jest sens robić potem np.porównawczą krzywą na metforminie? Czy to jest tak, że można wtedy zobaczyć zmianę ilość wyrzucanej insuliny i traktować to, jako monitoring leczenia?
Pytam, bo już prog mam tak na ślepo trochę dawany i sama sobie w końcu wymyśliłam, że może byłoby fajnie jednak zobaczyć, jakie stężenia osiągam, skoro np. mój organizm ewidentnie różnie się zachowuje na różnych dawkach...
btw - nie ma ktoś namiaru na takiego lekarza z Warszawy, do którego jak już pójdę, to ogarnie on temat od A do Z, zrobi monitoring (albo ma kogoś, z kim prowadzi takie rzeczy na spółkę) - i do kogo w razie czego można w miarę sprawnie napisać/zadzwonić, nie czekając na odpowiedź tydzień?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2015, 15:38
-
Bratku wyszukiwarka nie dziala nikomu. Zglaszalam problem odpisali ze wiedzą i działają w tej sprawie. I podpowiedzieli jak szukać przede google rzeczy które sa na tej stronie.Quote:Wystarczy, że wejdziesz w Google i wpiszesz: "site:ovufriend.pl", następnie wpisz zagadnienie, którego szukasz.
Przykładowo:
- site:ovufriend.pl progesteron
- site: ovufriend.pl temperatura itd.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2015, 15:50
Bratek lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, jutro mam inseminację, trzymajcie mocno kciuki
bar, Bratek, Vesper, JoHanna, aleala, pepsunieczka, emaj, opóźniona, Mama_Ali, Emilia77, przyszła mama 2 lubią tę wiadomość
Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
Starania od 2013
HSG, laparoskopia, histero, IUI histero z resekcją
01.2016 I ICSI 1 zarodek, 0 mrożaków
05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
11.2019 IUI
12.2019 IUI
02.2020 IUI
06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu
09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu czekamy na amnio
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸
7dpt beta 72,70
9dpt beta 178
14dpt 1709
25dpt jest 6t2d
12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 5bb
16.09.2024 FET 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2 -
Kurczę, zaczęłam się jeszcze mocniej zastanawiać czy wpisywać się na grudzień. Zadzwoniła moja ginka, że właśnie siedzi w przychodni i czyta moją kartę. Postanowiła, że na razie nie wprowadza stymulacji itd. - poprosiła o wykonanie MTHFR (hahaha, czyta mi w myślach ), a potem będziemy decydować.
I co - chcecie, żeby Wam psuć statystyki? (bo starać się i tak mamy, ale bez stymulacji, Pregnylu itd. - więc pewnie tym bardziej będzie znowu lipa ).
Jednak jeśli się nie boicie, poproszę 16.12. - na ten dzień OF wyznaczyło mi @, więc niech mu będzie )) -
Bratek wrote:emilanko, głównie odnośnie badań, zasad wykonywania etc.
1. Jedna sprawa, to mój Małż. Wysłałam Go niedawno na badania PRL, wyszła duża - 590 (przy normie 86-324), testosteron niepowalający, a do tego różne objawy pasujące do hiperprolaktynemii, więc odesłałam Go do endo. Doktorek kazał powtórzyć PRL, ale też - a'propos senności, otyłości brzusznej etc. - zrobić krzywą glukozą i insulinową.
Wyniki glukozy niby niezłe (chociaż się zdziwiłam, jak równe wyniki ma po 1-ej i 2-iej godzinie): na czczo 85,5, po 1h od 75g glukozy 106,1, po 2h-107,7
Dziś przyszła insulina - i ona już mi się mniej podoba, bo wprawdzie norm do tego nie ma, ale na tyle, co przeszukałam na szybko net, wydaje mi się, że wyrzuty są za duże: na czczo 16,0, po 1h-119,3 po 2h - 104,6. Dobrze mi się zdaje?
2. Odnośnie mnie. Dostałam Metforminę na wiosnę - na podstawie tego, że trochę moje jajniki wyglądały na PCOS (wg niektórych ginów tak, wg niektórych-nie), a do tego glukoza na czczo niby dobra, ale blisko granicy: 91 (przy normie tego labu 70-99). Z drugiej strony ginka, do której się przeniosłam po tym, jak wyszły cyrki z tarczycą, jakoś się na tę metforminę nie upierała, aczkolwiek jej powiedziałam, że mam wrażenie, że to jednak dobra opcja, bo już parę lat temu wyszła mi hipoglikemia reaktywna, a widzę, że na metforminie mam mniejsze wahania (ja na glukozę od razu reaguję napadami potliwości etc.).
No i teraz się zastanawiam:
- czy jest sens zrobić sobie krzywą, skoro już jakiś czas biorę metforminę. Jeśli tak, na ile ją odstawić przed badaniem: 3 dni? 5? 7? Różnie piszą.
- czy jest sens robić potem np.porównawczą krzywą na metforminie? Czy to jest tak, że można wtedy zobaczyć zmianę ilość wyrzucanej insuliny i traktować to, jako monitoring leczenia?
Pytam, bo już prog mam tak na ślepo trochę dawany i sama sobie w końcu wymyśliłam, że może byłoby fajnie jednak zobaczyć, jakie stężenia osiągam, skoro np. mój organizm ewidentnie różnie się zachowuje na różnych dawkach...
btw - nie ma ktoś namiaru na takiego lekarza z Warszawy, do którego jak już pójdę, to ogarnie on temat od A do Z, zrobi monitoring (albo ma kogoś, z kim prowadzi takie rzeczy na spółkę) - i do kogo w razie czego można w miarę sprawnie napisać/zadzwonić, nie czekając na odpowiedź tydzień?
Małż ma hiperinsulinemię i to dużą. Trzeba to ogarnąć zanim rozwinie się cukrzyca. Ruch, codziennie minimum 30 minut aktywności, szybkiego marszu chociaż, dieta i być może lekarz. Ale jeśli źle się odżywia, to zaczęłabym od diety.
Co do badania się teraz, jak już jesteś na mecie, to nie wiem, czy to ma sens. Jeśli dzięki niej masz owulacje, to jadłabym dalej bez robienia badań. Jak bardzo chcesz się dowiedzieć, to im dłuższa przerwa w braniu, tym lepiej. Pytanie tylko czy robienie sobie tygodniowej przerwy jest warte świeczki. Jeśli już, odstawiłabym po owulacji, zrobiła badanie i wróciła do mety. Jajniki przez tydzień mogą już nieźle dostać po jajach bez mety
-
Bratek wrote:Dzięki, będę wdzięczna
Tu też możesz napisać - komuś może się przydać
Ooooo, fajną stronkę znalazłam http://www.insulinoopornosc.com/
(eeeee, nasz HOMA-IR 3,38, a QUICKY 0,23 - lipa trochę ;/ ). -
zwei_, mega dzięki!!!!!
Kurczę, tak naprawdę, to właśnie nie wiadomo czy mam owulacje - w tym jest problem Już postanowiłam, że pora na porządny monitoring (choć lekarze na USG też się mylą, mam tego świadomość - ale z drugiej strony mam tak shitowy progesteron, że nie wiem czy owuluję... No chyba, że to u mnie jeszcze inna sprawa, hahahaha Nie może być nudno, słowo daję ).
A do tego jestem ciekawa czy mam dobrze dobraną dawkę mety. Jak u Ciebie dobieraliście dawkę??? Tylko na podstawie faktu potwierdzonej owulacji? Bo ostatnio czuję, że mi cukry skaczą (już się sprawdziło, że mam wtedy uczucie gorąca na zmianę z zimnem, pocę się, łapie mnie "rozbicie" bla bla. Chyba, że np. lepiej by było kupić paski do glukometru i sprawdzać samą glukozę? No ale, jak widać na przykładzie Małża, glukoza może być ok, a insulina już nie.
Swoją drogą - jakież to cudowne, że ogromna część lekarzy na NFZ ogranicza się do badania glukozy na czczo i na tej podstawie wyrokują czy ktoś ma dobrą gospodarkę insulinowo-glukozową, czy nie .... ;] -
Bratek wrote:zwei_, mega dzięki!!!!!
Kurczę, tak naprawdę, to właśnie nie wiadomo czy mam owulacje - w tym jest problem Już postanowiłam, że pora na porządny monitoring (choć lekarze na USG też się mylą, mam tego świadomość - ale z drugiej strony mam tak shitowy progesteron, że nie wiem czy owuluję... No chyba, że to u mnie jeszcze inna sprawa, hahahaha Nie może być nudno, słowo daję ).
A do tego jestem ciekawa czy mam dobrze dobraną dawkę mety. Jak u Ciebie dobieraliście dawkę??? Tylko na podstawie faktu potwierdzonej owulacji? Bo ostatnio czuję, że mi cukry skaczą (już się sprawdziło, że mam wtedy uczucie gorąca na zmianę z zimnem, pocę się, łapie mnie "rozbicie" bla bla. Chyba, że np. lepiej by było kupić paski do glukometru i sprawdzać samą glukozę? No ale, jak widać na przykładzie Małża, glukoza może być ok, a insulina już nie.
Swoją drogą - jakież to cudowne, że ogromna część lekarzy na NFZ ogranicza się do badania glukozy na czczo i na tej podstawie wyrokują czy ktoś ma dobrą gospodarkę insulinowo-glukozową, czy nie .... ;]
Pierwszy gin dawkował po omacku, mimo że miałam wyniki obu krzywych.
Drugi dawkował na podstawie wyników oraz dawek poprzedniego, które były nieskuteczne. A jaką masz dokładnie tą metę? Nazwa leku, dawka, SR/XR czy zwykła?
-
nick nieaktualnywitajcie ja mam dziś 8 dc od 2 dni bola mnie jajniki a wasciwie jedenprawy mam nadziejeże to dobry objaw nie wiem czy na owu nie za wcześnie ale zobaczymy zaczelismy juz staranka by czasami sie nie spóźnić i nie przegapić owulacji @ ma być 12 grudnia mam nadzieję że jej nie bedzie a test chce robić 15 bo 4 lata temu na usg dowiedzielismy się że bedzie córcia mam nadzieję że 15 bedzie szczęsliwy 2 testy już czekają
-
nick nieaktualny
-
Bratek wrote:Teraz biorę Siofor 500mg - 2xdz. po 1 tabletce. Była próba z Glucophagem XR, ale czułam się na nim gorzej i miałam wrażenie, że przez pół dnia mam spokój, a przez pół dnia glukoza skacze.
To dobrze, że nie XR, nie są tak skuteczne przy naszym problemie. Ja też mam teraz Siofor, ale owuluję dopiero na 3x850. Może powinnaś mieć podniesioną dawkę. Idź na momitoringBratek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny