X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Te olane .
Odpowiedz

Te olane .

Oceń ten wątek:
  • Sylvka Autorytet
    Postów: 2192 1771

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nusia1989 wrote:
    Jestem za :)

    Świetna pamiątka będzie!

    3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
    5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
    27.08.20r. [*]
    27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
    7.07.16r. [*]
    3.08.15r. [*]




  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nusia1989 wrote:
    Jestem za :)
    no to do dziela co 2 tygodnie fotka i ostatnia z dzidziusiem na rekach. czekam z niecierpliwością.

  • natasza82 Autorytet
    Postów: 1252 1158

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania_84 wrote:
    Dokładnie :) dziewczyny po porstu na każda z nas przyjdzie odpowiedni moment ;) i na pewno tak bedzie ;)
    Hej Ania jak tam plamienio - krwawienie ustało?

    iv09hdgenu0skffm.png
  • natasza82 Autorytet
    Postów: 1252 1158

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jakie testy robisz?

    iv09hdgenu0skffm.png
  • Phatka Znajoma
    Postów: 18 18

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to tak :) Ja jestem Patrycja. Mój mąż- Michał. Jesteśmy małżeństwem od półtora roku (prawie, bo ślub 25 sierpnia 2012). O dzieciaczka jeszcze się nie staraliśmy... tak w pełni świadomie, bo prawda jest tak, że nie stosujemy zabezpieczenia od dłuuugich miesięcy (na pewno od jakiegoś roku).

    Podczas ostatniej wizyty miałam robione usg, lekarz stwierdził, że z zajściem w ciążę będziemy mieć duży problem, bo prawy jajnik nie działa prawidłowo, jajeczka nie pękają :( powiedział nam wprost, albo zaczynami starać się o dzidziusia teraz i zobaczymy co z tego wyjdzie, albo za rok, dwa, trzy będzie już za późno... zwłaszcza, że ewentualne leczenie nie będzie trwało pół roku... a ja już nie jestem najmłodsza (28 lat) ;)

    Tak więc z Nowym Rokiem zapadła decyzja... świadomie staramy się o dzieciątko. Tak właśnie, szukając osób z podobnymi doświadczeniami trafiłam do Was :) i mam nadzieję (zresztą czuję to), że zadomowię się tu na dłużej :)

    Jackie lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Phatka wrote:
    No to tak :) Ja jestem Patrycja. Mój mąż- Michał. Jesteśmy małżeństwem od półtora roku (prawie, bo ślub 25 sierpnia 2012). O dzieciaczka jeszcze się nie staraliśmy... tak w pełni świadomie, bo prawda jest tak, że nie stosujemy zabezpieczenia od dłuuugich miesięcy (na pewno od jakiegoś roku).

    Podczas ostatniej wizyty miałam robione usg, lekarz stwierdził, że z zajściem w ciążę będziemy mieć duży problem, bo prawy jajnik nie działa prawidłowo, jajeczka nie pękają :( powiedział nam wprost, albo zaczynami starać się o dzidziusia teraz i zobaczymy co z tego wyjdzie, albo za rok, dwa, trzy będzie już za późno... zwłaszcza, że ewentualne leczenie nie będzie trwało pół roku... a ja już nie jestem najmłodsza (28 lat) ;)

    Tak więc z Nowym Rokiem zapadła decyzja... świadomie staramy się o dzieciątko. Tak właśnie, szukając osób z podobnymi doświadczeniami trafiłam do Was :) i mam nadzieję (zresztą czuję to), że zadomowię się tu na dłużej :)
    Będzie dobrze!! Zobaczysz :* U nas na pewno bedzie ci dobrze a ze zdrowiem sie ulozy i nawet sie nie ogladniesz a pedziesz mam

  • natasza82 Autorytet
    Postów: 1252 1158

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Phatka wrote:
    No to tak :) Ja jestem Patrycja. Mój mąż- Michał. Jesteśmy małżeństwem od półtora roku (prawie, bo ślub 25 sierpnia 2012). O dzieciaczka jeszcze się nie staraliśmy... tak w pełni świadomie, bo prawda jest tak, że nie stosujemy zabezpieczenia od dłuuugich miesięcy (na pewno od jakiegoś roku).

    Podczas ostatniej wizyty miałam robione usg, lekarz stwierdził, że z zajściem w ciążę będziemy mieć duży problem, bo prawy jajnik nie działa prawidłowo, jajeczka nie pękają :( powiedział nam wprost, albo zaczynami starać się o dzidziusia teraz i zobaczymy co z tego wyjdzie, albo za rok, dwa, trzy będzie już za późno... zwłaszcza, że ewentualne leczenie nie będzie trwało pół roku... a ja już nie jestem najmłodsza (28 lat) ;)

    Tak więc z Nowym Rokiem zapadła decyzja... świadomie staramy się o dzieciątko. Tak właśnie, szukając osób z podobnymi doświadczeniami trafiłam do Was :) i mam nadzieję (zresztą czuję to), że zadomowię się tu na dłużej :)
    hm nie lubie w takim razie tego lekarza ja w marcu będe miała 32 przesadził ...:)

    AniaR88 lubi tę wiadomość

    iv09hdgenu0skffm.png
  • Katha81 Autorytet
    Postów: 1291 988

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Cie Patrycjo :)

    sv8qt8h.png
    04.06.2015. Termin cc
  • Katha81 Autorytet
    Postów: 1291 988

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natasza82 wrote:
    hm nie lubie w takim razie tego lekarza ja w marcu będe miała 32 przesadził ...:)

    zgadzam sie z Natasza.
    Ja mam juz skonczone 32 lata i moja ginka niewidzi zadnego problemu..

    natasza82 lubi tę wiadomość

    sv8qt8h.png
    04.06.2015. Termin cc
  • Phatka Znajoma
    Postów: 18 18

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natasza... mnie też nieźle wkurzył tym stwierdzeniem... ale bądź co bądź... trochę racji miał- zwłaszcza w kontekście przełożenia starań na za dwa- trzy lata i ewentualnych komplikacji i leczenia.

    Co nie zmienia faktu, że od 5 lat na torcie urodzinowym mam 18 lat ;) czuję się młodo :p

    natasza82, Katha81 lubią tę wiadomość

  • Katha81 Autorytet
    Postów: 1291 988

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rozumie cie Phatka,

    ja tez czuje sie mlodo ale zaluje ze nie zaczelam starac sie wczesniej... bo teraz wszystko odklada sie w czasie.. problemy badania operacje.. to wszystko trwa a czas leci

    sv8qt8h.png
    04.06.2015. Termin cc
  • Phatka Znajoma
    Postów: 18 18

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stąd właśnie nasza decyzja by już nie odkładać w czasie starań. Nie chciałabym za kilka lat pluć sobie w brodę, że nie spróbowałam a teraz to już jest za późno, nie darowałabym sobie tego.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaR88
    Masz zdjątka mojego brzucholka :)

    http://www.iv.pl/images/11991165438970698316.jpg
    http://www.iv.pl/images/15957091586632769030.jpg

    Katha81 lubi tę wiadomość

  • Sylvka Autorytet
    Postów: 2192 1771

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nusia1989 wrote:
    AniaR88
    Masz zdjątka mojego brzucholka :)

    http://www.iv.pl/images/11991165438970698316.jpg
    http://www.iv.pl/images/15957091586632769030.jpg

    ooo jak ładnie zaokrąglony:)

    3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
    5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
    27.08.20r. [*]
    27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
    7.07.16r. [*]
    3.08.15r. [*]




  • Sylvka Autorytet
    Postów: 2192 1771

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Phatka wrote:
    Stąd właśnie nasza decyzja by już nie odkładać w czasie starań. Nie chciałabym za kilka lat pluć sobie w brodę, że nie spróbowałam a teraz to już jest za późno, nie darowałabym sobie tego.

    Będzie dobrze:)Damy radę!

    3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
    5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
    27.08.20r. [*]
    27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
    7.07.16r. [*]
    3.08.15r. [*]




  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nusia1989 wrote:
    AniaR88
    Masz zdjątka mojego brzucholka :)

    http://www.iv.pl/images/11991165438970698316.jpg
    http://www.iv.pl/images/15957091586632769030.jpg
    wzruszylam sie :) Jaki piekny brzusio :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tez tak bede robic tyle tylko ze ja juz wygladam jak 20 tydzien bo przytylam strasznie po tym jak zwolnilam sie z pracy i nie mam nic innego do roboty jak tylko gotowac sprzatac i jesc :(

    Nusia1989 lubi tę wiadomość

  • Sylvka Autorytet
    Postów: 2192 1771

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaR88 wrote:
    tez tak bede robic tyle tylko ze ja juz wygladam jak 20 tydzien bo przytylam strasznie po tym jak zwolnilam sie z pracy i nie mam nic innego do roboty jak tylko gotowac sprzatac i jesc :(

    Ja niestety też tak wyglądam i zastanawiam się czy chodzić na siłownie, podobno też nie wskazane przy staraniach. Bądź tu człowieku mądry ...

    3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
    5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
    27.08.20r. [*]
    27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
    7.07.16r. [*]
    3.08.15r. [*]




  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylvka wrote:
    Ja niestety też tak wyglądam i zastanawiam się czy chodzić na siłownie, podobno też nie wskazane przy staraniach. Bądź tu człowieku mądry ...
    ja staram sie regularnie jesc, kupilam wage codziennie sie waze i schudlam 2 kilo od swiat. jem tylko miedzy 9 -17 albo 11-19

  • Griszanka Autorytet
    Postów: 1600 4205

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, co za bzdura - aktywnosc fizyczna nie wskazana przy staraniach!!!
    Oczywiscie nie mozna isc w kierunku ekstremum, bez wielkiego forsowania ale aktywnosc fizyczna jak najbardziej. Kochane ruch moze wiele pomoc, miedzy innymi reguluje gospodarke horminalna. Czlowiek nie byl stworzony do siedzenia na dupie. To samo z odchudzaniem, nie mozna sie rzucac na jakies drakonskie diety.
    Moj gin w pierwszym pakiecie badan zlecil mi badania na insulinoopornosc i okazalo sie zae ja ja mam i miedzy innymi z tego powodu mialam problemy z waga. (Juz sie kwalifikowalam pod otylosc I stopnia, wazylam ok. 96 kg) Dostalam lek glucophage i dodatkowo jedno zalecenie - do godziny od wstania z lozka zjesc sniadanie. W 2 m-ce od tak poleciala waga -5kg. Pozniej zaczelam troche cwiczyc, 2x w tygodniu chodze na fitness, chyba ze cos mi wypadnie, choc waga spada powolutku, ale objetosciowo sie kurcze. Moja instruktorka wrecz powiedziala, zeby na wage stawac co 2 m-ce, a jak chcialabym kontrolowac postepy to centymetrem. A najlepsza miara sa moje ubrania, ktore jedne po drugich staja sie workami.

    Nusia1989 lubi tę wiadomość

    Synek Karolek <3
    relgupjywjsi69wb.png
    m6cq8p0.png
‹‹ 198 199 200 201 202 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ