Te olane .
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
W jakim tempie namnazaja sie tu strony, przepraszam nie bede odwolywac sie do wpisow i z gory przepraszam za przekrecanie, czy mylenie pseudonimow
Ewelina - masz brac CLO az do momentu, az do osiagniecia sukcesu? Poczytaj sobie na temat CLO, po pol roku powinno sie zrobic przerwe, bo i inaczej moze miec bardzo zly wplyw na zdrowie. Mozna sie dalej stymulowac, ale nalezy zmienic lek - chyba na gonodotropiny (albo cos takiego)
Przewijal sie temat badania nasienia. My otrzymalismy zalecenie od gina, zadnego skierowania, robilismy badania w klinice, w ktorej sie leczymy. Musielismy sie umowic na konkretny dzien i godzine, zeby material za dlugo nie czekal, wiec osoba od preparatyki musi byc dyspozycyjna od razu Moj oddawal material na miejscu, mozna tez dowiesc, ale to ryzykowne, ze przez to wyniki beda zaburzone. My placilismy za zwykle badania 50 zl, z posiewem i morfologia 150 zl. I z wynikami udalismy sie do gina, jak sa bardzo zle, to przewaznie trzeba sie udac do androloga.
Co do tematu, ze facet jest struty w oczekiwaniu na wyniki badania. Mezowi nieco brakuje pewnosci siebie i musisz go po prostu podbudowac. Moj jak otrzymal wyniki, to dwa tygodnie sie meczyl, upijal i uzalal nad soba. W koncu zaciagnelam go do mojego gina (tez jest facetem) i to byl strzal w dziesiatke. Powiedzial mu co i jak, poopowiadal co moze byc przyczyna i jak za dotknieciem czarodziejskiej rozdzki wrocil moj kochany. Dziwne to, bo od tego czasu razem ze mna chodzi na wizyty, co wczesniej wywolywalo u niego ogromne skrepowanie.
Diewczyny z calego serca Wam kibicuje.
Acha jak wyniki nie wyszlyby za dobre, to warto zrobic wymazy w kierunku chlamydii, ureaplasmy i mykoplasmy,one bardzo pogarszaja wyniki nasienia. Wymazy pobieraja przewaznie od kobiety, bo w razie czego nisicielami sa oboje partnerow. Jak jest ktoras z infekcji to 6-10 tygodni leczenia antybiotykami i nasienie potrafi sie poprawic nawet 2-3 krotnie.
Zaciskam za Was mocno kciuki i kibicujeSylvka, Katha81, Jackie lubią tę wiadomość
-
AniaR88 wrote:Mialam isc a tak mi zchodzi. Normalnie uzaleznienie o Waszego towarzystwa:* Mąz juz sie czuje lepiej ale jakis tez zly humor ma. Zezloscil sie bo go namawiam na badania a on srednio chce isc. Ide ciasto robic moze sie zgodzi
tak tak wiem wiem jestem okropna
Ania ile u Was już trwają starania?3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
AniaR88 wrote:Mialam isc a tak mi zchodzi. Normalnie uzaleznienie o Waszego towarzystwa:* Mąz juz sie czuje lepiej ale jakis tez zly humor ma. Zezloscil sie bo go namawiam na badania a on srednio chce isc. Ide ciasto robic moze sie zgodzi
tak tak wiem wiem jestem okropna
mysle ze najlepiej bedzie jak sam to przemysli i zdecyduje sie na badania. -
nick nieaktualnyJackie wrote:udzielac mi sie nie udziela tylko mam dni jak przed @ ...
-
nick nieaktualny
-
Katha81 wrote:to samo mi powiedzial moj maz, ze najbardziej go przygnebia jak ja sie martwie... a jego zdaniem nie powinnam bo jestem jeszcze mloda ( 32 )
jesteś młoda-ma rację!Katha81 lubi tę wiadomość
3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
AniaR88 wrote:4 cykl dopiero czasami mysle ze nie udaje sie bo na początku nie chcialam dziecka
Kochana nie możesz tak myśleć! To napewno nie to, każdy potrzebuje czasu na taką decyzję:* Widzisz, my chcieliśmy odrazu i nic z tego narazie nie wychodzi...3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
Griszanka wrote:W jakim tempie namnazaja sie tu strony, przepraszam nie bede odwolywac sie do wpisow i z gory przepraszam za przekrecanie, czy mylenie pseudonimow
Ewelina - masz brac CLO az do momentu, az do osiagniecia sukcesu? Poczytaj sobie na temat CLO, po pol roku powinno sie zrobic przerwe, bo i inaczej moze miec bardzo zly wplyw na zdrowie. Mozna sie dalej stymulowac, ale nalezy zmienic lek - chyba na gonodotropiny (albo cos takiego)
Przewijal sie temat badania nasienia. My otrzymalismy zalecenie od gina, zadnego skierowania, robilismy badania w klinice, w ktorej sie leczymy. Musielismy sie umowic na konkretny dzien i godzine, zeby material za dlugo nie czekal, wiec osoba od preparatyki musi byc dyspozycyjna od razu Moj oddawal material na miejscu, mozna tez dowiesc, ale to ryzykowne, ze przez to wyniki beda zaburzone. My placilismy za zwykle badania 50 zl, z posiewem i morfologia 150 zl. I z wynikami udalismy sie do gina, jak sa bardzo zle, to przewaznie trzeba sie udac do androloga.
Co do tematu, ze facet jest struty w oczekiwaniu na wyniki badania. Mezowi nieco brakuje pewnosci siebie i musisz go po prostu podbudowac. Moj jak otrzymal wyniki, to dwa tygodnie sie meczyl, upijal i uzalal nad soba. W koncu zaciagnelam go do mojego gina (tez jest facetem) i to byl strzal w dziesiatke. Powiedzial mu co i jak, poopowiadal co moze byc przyczyna i jak za dotknieciem czarodziejskiej rozdzki wrocil moj kochany. Dziwne to, bo od tego czasu razem ze mna chodzi na wizyty, co wczesniej wywolywalo u niego ogromne skrepowanie.
Diewczyny z calego serca Wam kibicuje.
Acha jak wyniki nie wyszlyby za dobre, to warto zrobic wymazy w kierunku chlamydii, ureaplasmy i mykoplasmy,one bardzo pogarszaja wyniki nasienia. Wymazy pobieraja przewaznie od kobiety, bo w razie czego nisicielami sa oboje partnerow. Jak jest ktoras z infekcji to 6-10 tygodni leczenia antybiotykami i nasienie potrafi sie poprawic nawet 2-3 krotnie.
Zaciskam za Was mocno kciuki i kibicuje
dzieki za porady i wsparcie -
nick nieaktualnySylvka wrote:Kochana nie możesz tak myśleć! To napewno nie to, każdy potrzebuje czasu na taką decyzję:* Widzisz, my chcieliśmy odrazu i nic z tego narazie nie wychodzi...
natasza82, stardust87 lubią tę wiadomość
-
Dokładnie dziewczyny po porstu na każda z nas przyjdzie odpowiedni moment i na pewno tak bedzie
Sylvka lubi tę wiadomość
-
AniaR88 wrote:po maturze strasznie chcialam dziecko. czulam, że dam rade. Poszlam na studia dzienne, wyjechalam z mojej wioseczki i pozniej nie wyobrazalam sobie bycia mama. Po studiach nie mialam pracy i balam sie strasznie bo to takie wydatki badania i wszystko. Teraz po slubie chcialam egoistycznie bawic sie bez patrzenia na to co jem pije itp. Az wkoncu poczulam ze mam w zyciu wszystko doslownie wszystko brakuje mi jednak czegos i tym "czyms" jest malutka istotka ktora wypelni radoscia nasz dom
Aniu doskonale Cie rozumieAniaR88 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
AniaR88 wrote:po maturze strasznie chcialam dziecko. czulam, że dam rade. Poszlam na studia dzienne, wyjechalam z mojej wioseczki i pozniej nie wyobrazalam sobie bycia mama. Po studiach nie mialam pracy i balam sie strasznie bo to takie wydatki badania i wszystko. Teraz po slubie chcialam egoistycznie bawic sie bez patrzenia na to co jem pije itp. Az wkoncu poczulam ze mam w zyciu wszystko doslownie wszystko brakuje mi jednak czegos i tym "czyms" jest malutka istotka ktora wypelni radoscia nasz dom[/
i ta radość napewno niedługo się pojawi. Musimy w to wierzyć Napewno tak będzie. To jest ważna decyzja i teraz jesteś na to gotowa:)AniaR88 lubi tę wiadomość
3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
nick nieaktualny
-
Nusia1989 wrote:Zakochałam się w tym zdjęciu
http://1.bp.blogspot.com/-xO1TxDX8Keo/Uf6M0UvVwFI/AAAAAAAAEeI/HtCMYhDz06s/s640/gotowe+black+male.jpg
Niesamowite Czasami nie mogę się nadziwić nad cudem poczęcia i powstającego życia:)Nusia1989, AniaR88 lubią tę wiadomość
3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
nick nieaktualny