X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Te olane .
Odpowiedz

Te olane .

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2014, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odnosnie temperatury pomiaru 3 godziny to jest takie minimum, pewna temp jest po 4-6 godzinach snu ;) Co lekarz to opinia, ja mam do mojego zaufanie.

    FeliceGatto lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2014, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stardust87 wrote:
    nieprawda. moja gin mi mówiła, że co najmniej 6h musi być (nawet do badań hormonów). A nie mierzy się po 7.30 ponieważ organizm zgodnie z zegarem biologicznym po 7.30 podnosi sam temp. organizmu bez względu na to czy leżysz czy pracujesz czy śpisz jeszcze, bo przygotowuje ciało do pobudki.
    co gin to opinia widze, jestem tu troche dłuzej i wiekszosc dziewczyn wypowie sie na ten temat tak samo jak ja :):)

    FeliceGatto lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2014, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stardust87 wrote:
    tak sugerują duże litery
    oj to Ty chyba nie widzialas jak ja krzycze ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2014, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale po co sie denerwowac ;) niech kazdy mierzy jak chce tylko potem dziewczyny sie na forach wyplakuja ze temperatura ma sie nijak do rzeczywistosci.
    Wystarczy przeleciec galerie wykresow i nie trzeba wiecej komentowac.
    U mnie samej zauwazylam ze temp po godz 7 rano jest juz zawyzona bo moj organizm budzi sie duzo wczesniej wiec nawet jak kimne i zmierze temp jest ona wyzsza. Dla przykladu dzisiaj 4.30 36,4 godz 5.30 36,79...
    Mierze dwa razy ale tej drugiej nie biore pod uwage. No chyba ze czekam na @ to wtedy temp w dniu okresu spada w ciagu dnia i wiem na co sie szykowac.

  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 4 stycznia 2014, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1986 wrote:
    co gin to opinia widze, jestem tu troche dłuzej i wiekszosc dziewczyn wypowie sie na ten temat tak samo jak ja :):)
    nie zamierzam się z Tobą sprzeczać, bo widzę, że jesteś najmądrzejsza. A długość siedzenia na forum nie ma nic do rzeczy - kłóciłabyś się np. z lekarzem, który wszedł na forum 5 minut temu, bo "ty siedzisz tu dłużej"?
    Mam wrażenie, że jesteś wściekła na cały świat, że Tobie się nie udało, bo nie tylko mi psułaś humor jak wyszedł mi pierwszy test, ale widzę, że teraz po raz kolejny robisz to innej dziewczynie na styczniowych staraczkach. Ja rozumiem, że Tobie nie wyszło i przykro mi bardzo z tego powodu i mam nadzieję, że już ten cykl będzie Twoim szczęśliwym, ale nie musisz każdej innej tu burzyć nadziei.
    I pewnie mi się teraz dostanie za to, że takie rzeczy tu piszę, ale nic na to nie poradzę i jeśli chcecie to mogę sobie pójść.
    Nie chce mi się po prostu kolejny raz czytać, jak to nic z tego nie będzie, że komuś wyszedł pozytywny test po czasie dłuższym niż 5 minut. Nie wiem jak innym, ale mnie akurat nie jest potrzebna taka negatywna energia. I nie weszłam na to forum, a tym bardziej na ten wątek, żeby ktoś krytykował mój entuzjazm czy to, że się martwię o inne, bliskie mi dziewczyny, tylko po wsparcie i podtrzymanie na duchu. Koniec.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2014, 20:05

    AniaR88, natasza82, Jackie, karmelek lubią tę wiadomość

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2014, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stardust87 wrote:
    nie zamierzam się z Tobą sprzeczać, bo widzę, że jesteś najmądrzejsza. A długość siedzenia na forum nie ma nic do rzeczy - kłóciłabyś się np. z lekarzem, który wszedł na forum 5 minut temu, bo "ty siedzisz tu dłużej"?
    Mam wrażenie, że jesteś wściekła na cały świat, że Tobie się nie udało, bo nie tylko mi psułaś humor jak wyszedł mi pierwszy test, ale widzę, że teraz po raz kolejny robisz to innej dziewczynie na styczniowych staraczkach. Ja rozumiem, że Tobie nie wyszło i przykro mi bardzo z tego powodu i mam nadzieję, że już ten cykl będzie Twoim szczęśliwym, ale nie musisz każdej innej tu burzyć nadziei.
    I pewnie mi się teraz dostanie za to, że takie rzeczy tu piszę, ale nic na to nie poradzę i jeśli chcecie to mogę sobie pójść.
    Nie chce mi się po prostu kolejny raz czytać, jak to nic z tego nie będzie, że komuś wyszedł pozytywny test po czasie dłuższym niż 5 minut. Nie wiem jak innym, ale mnie akurat nie jest potrzebna taka negatywna energia. I nie weszłam na to forum, a tym bardziej na ten wątek, żeby ktoś krytykował mój entuzjazm czy to, że się martwię o inne, bliskie mi dziewczyny, tylko po wsparcie i podtrzymanie na duchu. Koniec.
    nie bede tego komentowac...a Ty udaj sie na ciazowe forum , bo widze ze Ci juz hormony buzuja....bo sama zaczełas skakac cholera wie o co??
    a co do testow, to napisalam tak jak mi wychodziło i tak jak jest w ulotce aby odczytac do 5 min. bo mnie tez moze wkurzac to ze najpierw sie nastawiaja a pozniej lamenty i zale ze jednak nie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2014, 20:19

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2014, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ejj kochane nie klocic sie... Ja jak zasxlam z corka.. To mialam tak ze 1 test negatywny drugi 4 dni pozniej i wyszedl po czasie kolejny juz pozytywny ale slaba krecha.. I ostatni ju mocne 2 krechy.. Kochane kiedy poziom hcg jest podwyzzony test moze sie wahac.. Noe zawsze tak jest ale jestem tego przykladem.. Co wchodze na forum jakies klotnie a przeciesz jed
    ziemy na tym samym wozku.. Nie ma sie co klocic i ,,wymadrzax,, choc wiem ze testy i tempki nieraz wprowadzaja w blad
    biziaki kochane;)*

  • FeliceGatto Autorytet
    Postów: 1209 2203

    Wysłany: 4 stycznia 2014, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ezia90 wrote:
    Aha, czyli to ruch powoduje skok temperatury. Rozumiem;) No ale jeśli wstaję o 10 to przecież mogę zmierzyć o 10 w łóżku? Przecież chyba nie muszę specjalnie o 7.30 sie budzić zeby zmierzyć temp..


    Ezia, ta różnica nie wynika z godziny, tylko GŁÓWNIE ze sposobu mierzenia.
    Temperatura w pochwie zawsze jest wyższa, niż ta mierzona w ustach. Do tego bardziej wiarygodna, bo w ustach mogłaś mieć coś ciepłego, zimnego, czy oddychać z otwartą buzią, co zmieniło rzeczywistą temperaturę ciała. Faktem jest, że powinno się ją mierzyć codziennie o tej samej porze i to najlepiej od razu po przebudzeniu.

    http://szogunowmatka.blogspot.com/
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2014, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FeliceGatto wrote:
    Ezia, ta różnica nie wynika z godziny, tylko GŁÓWNIE ze sposobu mierzenia.
    Temperatura w pochwie zawsze jest wyższa, niż ta mierzona w ustach. Do tego bardziej wiarygodna, bo w ustach mogłaś mieć coś ciepłego, zimnego, czy oddychać z otwartą buzią, co zmieniło rzeczywistą temperaturę ciała. Faktem jest, że powinno się ją mierzyć codziennie o tej samej porze i to najlepiej od razu po przebudzeniu.
    hej kochana :* co tam u Was? jak sie czujecie? juz 13 tydz ale to leci:)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2014, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkie staramy sie o jedno - dziecko wiec po co te klotnie?
    Na takich watkach jak ten powinnysmy sie wzajemnie wspierac a nie klocic.
    Kazda z Nas ponosza nerwy.

    Ja mierze tylko! waginalnie a roznice w temp nawet po godzinie sa piorunujace.

  • FeliceGatto Autorytet
    Postów: 1209 2203

    Wysłany: 4 stycznia 2014, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1986 wrote:
    hej kochana :* co tam u Was? jak sie czujecie? juz 13 tydz ale to leci:)


    Generalnie dobrze :) Mdłości, zasłabnięcia i objawy, jak po ciężkim kacu minęły ostatniego dnia roku, ale za to w bonusie od sylwka jestem obsmarkana po pas :P 16-ego idę na USG i zabieram pierworodnego, bo się chyba chce przekonać, że tam u mnie w brzuchu naprawdę coś jest ;)

    CASSIE - zgadza się, różnica zawsze będzie, dlatego napisałam GŁÓWNIE ;) Chodzi o to, że nikt dziewczynie nie wyjaśnił, żeby nie porównywać temperatury mierzonej w buzi z tą mierzoną dowcipnie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2014, 20:49

    http://szogunowmatka.blogspot.com/
  • Sylvka Autorytet
    Postów: 2192 1771

    Wysłany: 4 stycznia 2014, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    ej dziewczynki, co to za sprzeczki! :) Nie po to tu jestesmy! :)

    3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
    5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
    27.08.20r. [*]
    27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
    7.07.16r. [*]
    3.08.15r. [*]




  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2014, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylvka wrote:
    ej dziewczynki, co to za sprzeczki! :) Nie po to tu jestesmy! :)
    jakie sprzeczki ja tu nic nie widze:)

    Sylvka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2014, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FeliceGatto wrote:
    Generalnie dobrze :) Mdłości, zasłabnięcia i objawy, jak po ciężkim kacu minęły ostatniego dnia roku, ale za to w bonusie od sylwka jestem obsmarkana po pas :P 16-ego idę na USG i zabieram pierworodnego, bo się chyba chce przekonać, że tam u mnie w brzuchu naprawdę coś jest ;)

    CASSIE - zgadza się, różnica zawsze będzie, dlatego napisałam GŁÓWNIE ;) Chodzi o to, że nikt dziewczynie nie wyjaśnił, żeby nie porównywać temperatury mierzonej w buzi z tą mierzoną dowcipnie.
    to bedzie miał przygode mame od srodka ogladac;)

    FeliceGatto lubi tę wiadomość

  • Sylvka Autorytet
    Postów: 2192 1771

    Wysłany: 4 stycznia 2014, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1986 wrote:
    jakie sprzeczki ja tu nic nie widze:)

    no i to rozumiem;)

    3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
    5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
    27.08.20r. [*]
    27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
    7.07.16r. [*]
    3.08.15r. [*]




  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2014, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie tak wrylam do Was bez przywitania ;)
    Mam nadzieje ze nie macie mi tego za zle ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2014, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny skurcze podbrzusza i takie ciagniecie w dol jest normalne po owulacji? Albo to dopiero owulka? Maskra zwariowac mozna...

  • FeliceGatto Autorytet
    Postów: 1209 2203

    Wysłany: 4 stycznia 2014, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze, to i ja się przywitam. Dobry wieczór :)

    Cassie lubi tę wiadomość

    http://szogunowmatka.blogspot.com/
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2014, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cassie wrote:
    Dziewczyny skurcze podbrzusza i takie ciagniecie w dol jest normalne po owulacji? Albo to dopiero owulka? Maskra zwariowac mozna...
    kochana mi to sie zdaje sadzac po wykresie ze to moze byc dzis, bo szybciej raczej nie bo by tempka odbila ;)

    Cassie lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2014, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry ,dobry:)

    Cassie lubi tę wiadomość

‹‹ 243 244 245 246 247 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ