X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Te olane .
Odpowiedz

Te olane .

Oceń ten wątek:
  • Ezia90 Autorytet
    Postów: 933 326

    Wysłany: 9 stycznia 2014, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczątka, nie wiecie co będzie jeśli jutro przelew nie dojdzie na konto OF, a do jutra właśnie mam ważne konto testowe? Wczoraj robiłam przelew na poczcie i pani mówiła, że może to trwać 2-3 dni. Jutro minie drugi dzień a soboty chyba odpadają, jeśli chodzi o przelewy...Co jeśli dojdzie moja wpłata "po czasie" po weekendzie? Zablokują mnie? Czy jak? A jak dojdzie po niedzieli to będę mogła kontynuować obserwacje na OF?

    dqprpx9i7rkxsl4h.pngex2b8ribq1mpge8u.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2014, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ezia90 wrote:
    Dziewczątka, nie wiecie co będzie jeśli jutro przelew nie dojdzie na konto OF, a do jutra właśnie mam ważne konto testowe? Wczoraj robiłam przelew na poczcie i pani mówiła, że może to trwać 2-3 dni. Jutro minie drugi dzień a soboty chyba odpadają, jeśli chodzi o przelewy...Co jeśli dojdzie moja wpłata "po czasie" po weekendzie? Zablokują mnie? Czy jak? A jak dojdzie po niedzieli to będę mogła kontynuować obserwacje na OF?
    jak nie dojdzie bedziesz mogla prowadzic wykres ale bedzie szary i detektor nie bedzie pokazywal swiatla i punktow .
    Ja mam abonament do 18 lutego i wykupywac nie mam zamiaru bo co innego jak by to byl porzadny program zeby sie nie mylil a on sie na kazdym kroku myli

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2014, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ezia90 wrote:
    Dziewczątka, nie wiecie co będzie jeśli jutro przelew nie dojdzie na konto OF, a do jutra właśnie mam ważne konto testowe? Wczoraj robiłam przelew na poczcie i pani mówiła, że może to trwać 2-3 dni. Jutro minie drugi dzień a soboty chyba odpadają, jeśli chodzi o przelewy...Co jeśli dojdzie moja wpłata "po czasie" po weekendzie? Zablokują mnie? Czy jak? A jak dojdzie po niedzieli to będę mogła kontynuować obserwacje na OF?

    Ezia a nie odpisali Ci jeszcze?
    Przeslij im skan potwierdzenia przelewu pocztowego i czekaj.
    Nawet jak by Ci zablokowali konto to potem odblokuja. Zapisuj najwyzej obserwacje na kartce, potem wykres uzupelnisz.

    Miska0811 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2014, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cassie wrote:
    lepki kremowy wystepuje po owulacji, jest to sluz nie plodny.
    plodny jest przezroczysty taki ktory mozesz pomiedzy dwoma palcami rozciagnac na 5-8cm lub wiecej i sie nie zrywa


    Casie a jak ja mam kremowo-przezroczysto-rozciagliwy?:) Masakra

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2014, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zastanawiam sie nad wykupieniem abonamentu.
    Bo za 6 dni mi się końćzy "próbny" ,i nie wiem co dalej? Niby 15 zł,ale...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2014, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie moje kochane :(
    W tym szpitalu panuję jakaś dzika rozpusta.. USG nie zrobią bo chwilowo się zepsuło. Panie z izby są jakieś wyrachowane, bo robią awantury że mąż często ze mną siedzi. Normalnej położnej też za nic w świecie nie ma, a na tych oddziałach to jakaś masakra, nie dość że facetce robili lewatywę na korytarzu to jeszcze w południe spać nie można, bo niby jakiś remont szpitala jest. Ja już nie wytrzymuję psychicznie. No ale na szczęście, jutro będzie pani ginekolog, i jutro o godz 8.00 jadę do jej prywatnego gabinetu na USG, tam dowiem się więcej... Co do mnie trudno powiedzieć... plamienia są, ale takie jakby koloru toffi. Lekarze mówią że stwierdzają albo taka moja natura, albo późna owulacja i późne zagnieżdżenie zarodka, albo od początku ciąży pojawił się krwiak na macicy... Nie mówię że podejrzewają poronienie, ale nawet jeśli byłby obumarły zarodek to krwawienie ma prawo pojawić się po 6 tygodniach. Narazie nie ma co się martwić diagnozą tego lekarza, bo bardzo dużo osób w tym szpitalu mówi że na niego nie ma co liczyć... Bo z tego co wiedzą to na jego wizycie jest raptem 5 osób (w tym żadna ciężarna). A ten mój stały ginekolog jest wspaniały, ale rzadko poświęca czas bo ma na karku 3 szpitale, w tym jedną przychodnie gdzie przyjeżdża tylko we wtorek. Ale i tak na każdej wizycie liczy 30 pacjentek
    To tyle na dzisiaj...
    Trzymajcie się ciepło... :*

    Cassie, natasza82, 00monika00 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2014, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nusia1989 wrote:
    Witajcie moje kochane :(
    W tym szpitalu panuję jakaś dzika rozpusta.. USG nie zrobią bo chwilowo się zepsuło. Panie z izby są jakieś wyrachowane, bo robią awantury że mąż często ze mną siedzi. Normalnej położnej też za nic w świecie nie ma, a na tych oddziałach to jakaś masakra, nie dość że facetce robili lewatywę na korytarzu to jeszcze w południe spać nie można, bo niby jakiś remont szpitala jest. Ja już nie wytrzymuję psychicznie. No ale na szczęście, jutro będzie pani ginekolog, i jutro o godz 8.00 jadę do jej prywatnego gabinetu na USG, tam dowiem się więcej... Co do mnie trudno powiedzieć... plamienia są, ale takie jakby koloru toffi. Lekarze mówią że stwierdzają albo taka moja natura, albo późna owulacja i późne zagnieżdżenie zarodka, albo od początku ciąży pojawił się krwiak na macicy... Nie mówię że podejrzewają poronienie, ale nawet jeśli byłby obumarły zarodek to krwawienie ma prawo pojawić się po 6 tygodniach. Narazie nie ma co się martwić diagnozą tego lekarza, bo bardzo dużo osób w tym szpitalu mówi że na niego nie ma co liczyć... Bo z tego co wiedzą to na jego wizycie jest raptem 5 osób (w tym żadna ciężarna). A ten mój stały ginekolog jest wspaniały, ale rzadko poświęca czas bo ma na karku 3 szpitale, w tym jedną przychodnie gdzie przyjeżdża tylko we wtorek. Ale i tak na każdej wizycie liczy 30 pacjentek
    To tyle na dzisiaj...
    Trzymajcie się ciepło... :*


    będzie napewno dobrze. 3maj się NIUSIA:*

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2014, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nusia1989 wrote:
    Witajcie moje kochane :(
    W tym szpitalu panuję jakaś dzika rozpusta.. USG nie zrobią bo chwilowo się zepsuło. Panie z izby są jakieś wyrachowane, bo robią awantury że mąż często ze mną siedzi. Normalnej położnej też za nic w świecie nie ma, a na tych oddziałach to jakaś masakra, nie dość że facetce robili lewatywę na korytarzu to jeszcze w południe spać nie można, bo niby jakiś remont szpitala jest. Ja już nie wytrzymuję psychicznie. No ale na szczęście, jutro będzie pani ginekolog, i jutro o godz 8.00 jadę do jej prywatnego gabinetu na USG, tam dowiem się więcej... Co do mnie trudno powiedzieć... plamienia są, ale takie jakby koloru toffi. Lekarze mówią że stwierdzają albo taka moja natura, albo późna owulacja i późne zagnieżdżenie zarodka, albo od początku ciąży pojawił się krwiak na macicy... Nie mówię że podejrzewają poronienie, ale nawet jeśli byłby obumarły zarodek to krwawienie ma prawo pojawić się po 6 tygodniach. Narazie nie ma co się martwić diagnozą tego lekarza, bo bardzo dużo osób w tym szpitalu mówi że na niego nie ma co liczyć... Bo z tego co wiedzą to na jego wizycie jest raptem 5 osób (w tym żadna ciężarna). A ten mój stały ginekolog jest wspaniały, ale rzadko poświęca czas bo ma na karku 3 szpitale, w tym jedną przychodnie gdzie przyjeżdża tylko we wtorek. Ale i tak na każdej wizycie liczy 30 pacjentek
    To tyle na dzisiaj...
    Trzymajcie się ciepło... :*
    Cześć :* Super, że znalazłas chwilke, żeby napisać co i jak u Ciebie. Trzymaj sie dzielnie :*

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2014, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nusia bedzie dobrze! Glowa do gory!

  • Ezia90 Autorytet
    Postów: 933 326

    Wysłany: 9 stycznia 2014, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nusia1989 wrote:
    Witajcie moje kochane :(
    W tym szpitalu panuję jakaś dzika rozpusta.. USG nie zrobią bo chwilowo się zepsuło. Panie z izby są jakieś wyrachowane, bo robią awantury że mąż często ze mną siedzi. Normalnej położnej też za nic w świecie nie ma, a na tych oddziałach to jakaś masakra, nie dość że facetce robili lewatywę na korytarzu to jeszcze w południe spać nie można, bo niby jakiś remont szpitala jest. Ja już nie wytrzymuję psychicznie. No ale na szczęście, jutro będzie pani ginekolog, i jutro o godz 8.00 jadę do jej prywatnego gabinetu na USG, tam dowiem się więcej... Co do mnie trudno powiedzieć... plamienia są, ale takie jakby koloru toffi. Lekarze mówią że stwierdzają albo taka moja natura, albo późna owulacja i późne zagnieżdżenie zarodka, albo od początku ciąży pojawił się krwiak na macicy... Nie mówię że podejrzewają poronienie, ale nawet jeśli byłby obumarły zarodek to krwawienie ma prawo pojawić się po 6 tygodniach. Narazie nie ma co się martwić diagnozą tego lekarza, bo bardzo dużo osób w tym szpitalu mówi że na niego nie ma co liczyć... Bo z tego co wiedzą to na jego wizycie jest raptem 5 osób (w tym żadna ciężarna). A ten mój stały ginekolog jest wspaniały, ale rzadko poświęca czas bo ma na karku 3 szpitale, w tym jedną przychodnie gdzie przyjeżdża tylko we wtorek. Ale i tak na każdej wizycie liczy 30 pacjentek
    To tyle na dzisiaj...
    Trzymajcie się ciepło... :*

    Trzymaj się kochana:) Najszczerzej życzę Ci zdróweczka i żeby wszystko dobrze się skończyło :*

    dqprpx9i7rkxsl4h.pngex2b8ribq1mpge8u.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2014, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bede poznym wieczorkiem:)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2014, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miska0811 wrote:
    bede poznym wieczorkiem:)
    <3

  • karmelek Autorytet
    Postów: 1485 1627

    Wysłany: 9 stycznia 2014, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niusia przytulam cie mocno! mam nadzieje ze wszystko dobrze sie skonczy:*

    ja dopiero co sie wyspałam, gorączke miałam 39 st. :/

    ewelina zdrowka też dla męża!

    jackie gdzie jestes skarbie??

    a ja nie dosć że chora to jeszcze zła że ten cylk mi wypadł:/

    Ewelina23 lubi tę wiadomość

  • Ezia90 Autorytet
    Postów: 933 326

    Wysłany: 9 stycznia 2014, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak mierzycie tempke np o 5.00 czy 6.00 to od razu wstajecie ( bo np idziecie do pracy), czy idziecie spać dalej? Można tak robić, że mierzę o 6.00 a i tak ide dalej spać? :))

    dqprpx9i7rkxsl4h.pngex2b8ribq1mpge8u.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2014, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelinko nie wkladaj tam opuszka palca...

    karmelek zdrowka :*

    Mam skurcze w podbrzuszu... promieniuja az do szyjki macicy :( co sie dzieje?

    Ewelina23 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2014, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ezia90 wrote:
    Jak mierzycie tempke np o 5.00 czy 6.00 to od razu wstajecie ( bo np idziecie do pracy), czy idziecie spać dalej? Można tak robić, że mierzę o 6.00 a i tak ide dalej spać? :))

    Budze sie na siku ok 4.30 ide do wc zmierze, sikam i ide spac ;)

  • Kasiula09 Autorytet
    Postów: 2811 2226

    Wysłany: 9 stycznia 2014, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nusia fajnie że napisalaś co u Ciebie, trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze :)

    preg.png
  • Kasiula09 Autorytet
    Postów: 2811 2226

    Wysłany: 9 stycznia 2014, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miska0811 wrote:
    Ja zastanawiam sie nad wykupieniem abonamentu.
    Bo za 6 dni mi się końćzy "próbny" ,i nie wiem co dalej? Niby 15 zł,ale...

    ja nie mam wykupionego już chyba z pół miesiąca i przyzwyczaiłam sie tak jak jest, nie zamierzam płacić im bo i tak w ten system średnio wierze

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2014, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ezia90 wrote:
    Jak mierzycie tempke np o 5.00 czy 6.00 to od razu wstajecie ( bo np idziecie do pracy), czy idziecie spać dalej? Można tak robić, że mierzę o 6.00 a i tak ide dalej spać? :))
    Pewnie ja jak nie ide do pracy to mam codsziennie na ta sama godz ustawiony budzik wstaje mierze albo sie klade dalej spac albo musze wstac do pracy

  • Ezia90 Autorytet
    Postów: 933 326

    Wysłany: 9 stycznia 2014, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może to trochę śmieszne, ale boję się badać szyjkę:/ Zachowuje odpowiednią higienę przy jej zbadaniu, ale boje sie, że jakiś zarazków sobie nawkładam i że ją podrażnie tym codziennym sprawdzaniem. No i nie wiem jak daleko umieszczać palec, bo widzę ze Cassie radzi Ewelince, żeby nie było zbyt głęboko...

    dqprpx9i7rkxsl4h.pngex2b8ribq1mpge8u.png
‹‹ 403 404 405 406 407 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ