X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Te olane .
Odpowiedz

Te olane .

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2014, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Landrynka wrote:
    Dziewczyny ale z nim jest ciężko pogadać :( próbowałam już dużo razy , nawet raz mu na kartce napisałam ale co , pomogło na trochę i znów to samo


    Ja ostatnio też miałam chwilkę załamania. Oczekiwałam od T nie wiadomo czego i ile. To były tylko 2 dni przerwy od sexu, a ja w głowie myśli, że nie jestem atrakcyjna dla niego, że nie chce dziecka i jak tu się starać. Ale zrozumiałam(lepiej późno niż wcale), że facet to też człowiek, musimy zrozumieć i nie naciskać bo to naprawdę nic dobrego. Plus taki, że potrafimy ze sobą rozmawiać. Ja szczerze,on szczerze-kiedyś było inaczej. Był cicho, nie chciał ze mną rozmawiać. Taki charakter:) potrzeba czasu. Przyznał mi się, żebym nie gadała i wspominałą często mu o staraniach i dziecku bo w trakcie współżycia go hamuje i nic z tego nie wynika. Także głowa do góry!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2014, 16:33

    Cassie, Kaśka, natasza82 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2014, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przestalam naciskac. Wiem ze oboje chcemy jeszcze jednego malucha ale wiem ze np. gdy nie wpadniemy to sie oboje na 100% nie zdecydujemy. U Nas to jest krok do przodu dwa do tylu i tak w kolko...
    Maz wie o tym ze temp mierze ale nie pyta, czasem wyskoczy z pytaniem kiedy mam termin @ i tyle.
    Bawimy sie na luzie i tak jest najlepiej.
    Duza grupa facetow staje pod wielka presja w okresie staran tym bardziej jak sie nie udaje. Te meskie ego...

    Chanela, Miska0811, Kasiula09 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2014, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Landrynko na wszystko potrzeba czasu. Dodam, ze moj jak zaczelam korzystac z OF i obserwacji to na poczatku byl zniesmaczony, bo po co ,ze juz przesadzam:) ale mu przeszlo jak mu wszystko wytlumaczylam. I teraz czesto podchodzi to tego z zartem i usmiechem- mnie to luzuje:)i z drugiej strony w pewnien sposob cieszy. Wczoraj wyslal smska o 6:40(wie,ze wstaje o 6:30 na temperature) " Jak rozowa stronka i tempka, Kocham Cie" usmiechnelam sie bo dzien przed jego wyjazdem weekendowym rozmawialismy o tym i smielismy oboje,ze bedzie mi rano wysylal taki sms:) Takze juz podchodzi do tego z dystansem. I zauwazylam,ze bardziej ciekawy jest co i jak z ta temperatura, obliczaniami i obserwacjami... :)

    Cassie, natasza82 lubią tę wiadomość

  • Chanela Autorytet
    Postów: 1946 1498

    Wysłany: 12 stycznia 2014, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dokładnie Cassie, mój mąż teraz przez to że nie mam okresu to co dwa dni się pyta że może jednak się udało. Mi jest przykro bo z testów wyszło że nie, ale zawsze obracam to w żart. Po co ma widzieć że się stresuję, z resztą widzi bo czasem mu się zbiera opr za głupoty i wie że to z tego powodu, ale znosi to dzielnie :)

    Cassie lubi tę wiadomość

    201501275365.png
    p19uk0s3zyd2g4e9.png
  • karmelek Autorytet
    Postów: 1485 1627

    Wysłany: 12 stycznia 2014, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć dziewczyny
    przepraszam za wczoraj, ale humor mi średnio dopisuje :(
    wy tu wszystkie o staraniach, już czekacie na testy, a ja nie mogę :(
    to się tak ciągnie... :(

    Cassie, natasza82 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2014, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chanela wrote:
    dokładnie Cassie, mój mąż teraz przez to że nie mam okresu to co dwa dni się pyta że może jednak się udało. Mi jest przykro bo z testów wyszło że nie, ale zawsze obracam to w żart. Po co ma widzieć że się stresuję, z resztą widzi bo czasem mu się zbiera opr za głupoty i wie że to z tego powodu, ale znosi to dzielnie :)

    Mój znowu typ, że dopoki nie zobaczy to nie uwierzy( w sensie II kreski na tescie), wiec na marne moje gadanie jemu przed terminem @ "Ojej Kochanie, boli mnie brzuch, jajniki, piersi ..jestem senna, moze się udało" :) A najpewniejszy bedzie pewnie dopiero jak zobaczy na wlasne oczy USG:)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2014, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karmelek wrote:
    cześć dziewczyny
    przepraszam za wczoraj, ale humor mi średnio dopisuje :(
    wy tu wszystkie o staraniach, już czekacie na testy, a ja nie mogę :(
    to się tak ciągnie... :(


    Hej karmelku.
    Nie jest powiedziane, ze nie bedziemy i my czekac. Wszystkie czekamy i czekamy. Jestesmy razem po to,zeby sie wspierac

    natasza82 lubi tę wiadomość

  • Kasiula09 Autorytet
    Postów: 2773 2185

    Wysłany: 12 stycznia 2014, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karmelek wrote:
    cześć dziewczyny
    przepraszam za wczoraj, ale humor mi średnio dopisuje :(
    wy tu wszystkie o staraniach, już czekacie na testy, a ja nie mogę :(
    to się tak ciągnie... :(

    karmelek a co sie dzieje kochana u Ciebie ?

    preg.png
  • Chanela Autorytet
    Postów: 1946 1498

    Wysłany: 12 stycznia 2014, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karmelek zobacz na mój wykres, można wyjść z siebie i stanąć obok. Damy radę. Wszystkie :) :)

    201501275365.png
    p19uk0s3zyd2g4e9.png
  • karmelek Autorytet
    Postów: 1485 1627

    Wysłany: 12 stycznia 2014, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miśka wiesz u mnie już 8cykl leci :/ a teraz jeszcze jeszcze bez starań zmarnowany :(
    dzisiaj rano jak z mężem <3 i kazałam mu wziąć gumkę to się mało nie poryczałam..
    staram sobie wmówić że wyleczę się porządnie i wtedy na pewno fasolcia szybciej przyjdzie, ale to wcale nie takie proste :/

  • Paulina28makuszek Ekspertka
    Postów: 218 61

    Wysłany: 12 stycznia 2014, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Landrynka wrote:
    Spróbuję ale wątpię że bd dobrze . Ja mu nie mówię kiedy są te dni ale to i tak nic nie daje


    Sprawa niezbyt ale bardzo mi przypomina męża mojej kuzynki facet sam nie wiedział czego chce oczywiscie nie chce sie wtryniać ale wydaje mi sie że powinnaś zacząć byc obojetna do niego wtedy może zadziała zajmij sie tylko soba .Ale pamietaj że to co zrobisz to tylko twoja indywidualna sprawa ja pisze tylko to co zrobiła moja kuzynka.

    Paulina 28maluszek
  • Kasiula09 Autorytet
    Postów: 2773 2185

    Wysłany: 12 stycznia 2014, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karmelek wrote:
    Miśka wiesz u mnie już 8cykl leci :/ a teraz jeszcze jeszcze bez starań zmarnowany :(
    dzisiaj rano jak z mężem <3 i kazałam mu wziąć gumkę to się mało nie poryczałam..
    staram sobie wmówić że wyleczę się porządnie i wtedy na pewno fasolcia szybciej przyjdzie, ale to wcale nie takie proste :/

    karmelku a kiedy robisz sobie badania ? może już mówiłaś ale nie pamietam

    preg.png
  • karmelek Autorytet
    Postów: 1485 1627

    Wysłany: 12 stycznia 2014, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chanela kurcze u Ciebie to też się ciągnie :/ i owulki też Ci nie wyznaczyło?!

    wiecie że ja wcale nie mam śluzu płodnego?! dziś mam 14dc. jajniki pracują a śluzu ni widu ni słychu.. może w tym problem? ale ja takowego chyba nigdy nie miałam...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2014, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karmelek wrote:
    Miśka wiesz u mnie już 8cykl leci :/ a teraz jeszcze jeszcze bez starań zmarnowany :(
    dzisiaj rano jak z mężem <3 i kazałam mu wziąć gumkę to się mało nie poryczałam..
    staram sobie wmówić że wyleczę się porządnie i wtedy na pewno fasolcia szybciej przyjdzie, ale to wcale nie takie proste :/


    rozumiem Cie. To wszystko jest takie ciezkie, to czekanie, nadzieja, rozczarowanie. Ale co my mozemy??? Jestem takiego zdania,ze nic nie dzieje sie bez powodu. A niespodzianki przychodza w najmniej spodziewanym momencie:) Badz silna i walczymy dalej!!!

    karmelek lubi tę wiadomość

  • Katha81 Autorytet
    Postów: 1291 988

    Wysłany: 12 stycznia 2014, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Landrynka wrote:
    ponad 3lata i 6 miesięcy , ja już mam dość tego cholernego czekania aż jemu się zachce

    Landrynko, pary maja ciezkie chwile. Jesli czujesz ze Go kochasz i chesz miec z nim dzicko to dasz rade. Ja po sobie wiem ze zycie nie jest latwe. My jestesmy 10 lat razem.. po kilku latach tez mielismy problemy z dogadaniem sie i wogole bylo ciezko, prawie koniec. Ale prztrwalismy to i nadal jestsmy razem. Trzeba czasu aby dorjzec do zwiazku. Trzymaj sie! badz silna! <3

    Miska0811, Paulina28makuszek, Cassie, Chanela, natasza82 lubią tę wiadomość

    sv8qt8h.png
    04.06.2015. Termin cc
  • karmelek Autorytet
    Postów: 1485 1627

    Wysłany: 12 stycznia 2014, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiula09 wrote:
    karmelku a kiedy robisz sobie badania ? może już mówiłaś ale nie pamietam
    miałam iść teraz w czwartek do lekarza, ale powiedziała mi że jak jestem chora to badania nie mają sensu, a tym bardziej mam zakaz na starania przy lekach. bo ostatnią ciąże straciłam i lepiej nie ryzykować..
    a ostatnie badania robiłam w maju jak zdecydowaliśmy się na starania...

  • Paulina28makuszek Ekspertka
    Postów: 218 61

    Wysłany: 12 stycznia 2014, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiula09 wrote:
    karmelku a kiedy robisz sobie badania ? może już mówiłaś ale nie pamietam



    Karmelku ja od 12 miesięcy sie staram i jak teraz dostałam to calutenki dzień przepłakałam tylko mąż chodził i mnie pocieszał

    Paulina 28maluszek
  • Kasiula09 Autorytet
    Postów: 2773 2185

    Wysłany: 12 stycznia 2014, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karmelek wrote:
    miałam iść teraz w czwartek do lekarza, ale powiedziała mi że jak jestem chora to badania nie mają sensu, a tym bardziej mam zakaz na starania przy lekach. bo ostatnią ciąże straciłam i lepiej nie ryzykować..
    a ostatnie badania robiłam w maju jak zdecydowaliśmy się na starania...

    no jak sie jest chorym to lepiej badań nie robić. Kochana kuruj się wyzdrowiej i porób sobie badania wtedy bedziesz wiedziała na czym stoisz i mysle że gin już powie wam czy coś jest nie tak czy wszystko w porządku. Po stracie maleństwa kiedy zaczeliście ponownie sie starać ?

    preg.png
  • karmelek Autorytet
    Postów: 1485 1627

    Wysłany: 12 stycznia 2014, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiecie to taka załamka parudniowa :/ wiem że to zleci szybko zaraz będzie luty i znów ruszymy ze staraniami, ale mimo to przez chwilę jest ciężko :/

  • Paulina28makuszek Ekspertka
    Postów: 218 61

    Wysłany: 12 stycznia 2014, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karmelek wrote:
    wiecie to taka załamka parudniowa :/ wiem że to zleci szybko zaraz będzie luty i znów ruszymy ze staraniami, ale mimo to przez chwilę jest ciężko :/

    Własnie te chwile są trudne

    Paulina 28maluszek
‹‹ 536 537 538 539 540 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ