Te olane .
-
WIADOMOŚĆ
-
XxMoniaXx wrote:no bo wiesz to sie naczytałam ze najlepiej przy staraniu miec TSH ok 1 i potem sie martwiłam.
szczerze to ja juz nie czytam tylko chodze po lekarzach bo w internecie jest sporo wiadomosci ale nie koniecznie bedą pasować do danego organizmu ja mam wykrytą chorobe hasimoto tarczycy i musze z tym narazie egzystowac a co do tych małych fasolek to tak jak mówidsz jak ie snie chce to jest a potem jak sie chce to nic o i taka polityka tych naszych fasolekPaulina 28maluszek -
XxMoniaXx wrote:no dziś mi przyszedł termometr nowy owulacyjny i ten żel... teraz spróbuje. jak w tym cyklu sie nie uda to ide dalej na badania..
a jaki termometr kupiłaś? -
Paulina28makuszek wrote:spokojna głowa twoja ale jak Cie to uspokoi to pewnie
najbardziej to mnie Ty uspokoiłaś dzięki wielkie podziwiam Cie ze masz tarczyce a tak dzielnie idziesz cały czas do przodu nie zamartwiając sienatasza82 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Jackie wrote:dziewczyny mam taka zalamke ze historia
mama nic a nic mnie nie wspiera ma zal ze z nia nie rozmawiam a jak cos jej powiem to mnie opierdala ...zyje ciagle w stresie ze cos
Jackie głowa do góry.. przeciez mama musi zrozumiec ze miałas cięższy czas teraz... czasem tak jest z rodzicami.. iczego nie rozumieją -
nick nieaktualny
-
XxMoniaXx wrote:Paulina28makuszek wrote:spokojna głowa twoja ale jak Cie to uspokoi to pewnie
najbardziej to mnie Ty uspokoiłaś dzięki wielkie podziwiam Cie ze masz tarczyce a tak dzielnie idziesz cały czas do przodu nie zamartwiając sie
super że mogłam cie uspokoić głowa w chmurki wszystkie będziemy mieć nasze ukaochane maluszkiXxMoniaXx, Miska0811, Cassie lubią tę wiadomość
Paulina 28maluszek -
nick nieaktualnynatasza82 wrote:a wiesz jacy są rodzie chcą dla nas dobrze ale najlepiej jak będziemy robić i myśleć tak jak oni:-)
pozatym jesli o dziecko to za ich czasow/rodzicow nie bylo takich broblemow z jakimi my-mlode dziewczyny sie borykamyXxMoniaXx lubi tę wiadomość
-
Jackie wrote:dziewczyny mam taka zalamke ze historia
mama nic a nic mnie nie wspiera ma zal ze z nia nie rozmawiam a jak cos jej powiem to mnie opierdala ...zyje ciagle w stresie ze cos
Oj kochana ja też nie mam za bardzo wsparcia tylko że moja mama to twierdzi że jeszcze mam czas i po co ja teraz chce dziecko i ma tone wymówek że jest za wczesnie że pewnie znowu przytyje bo mam troche problemów z waga przez tarczyce ale jak cos mnie opierdziela to mówie stanowczo albo mi pomagasz albo sie nie wtryniajnatasza82, Cassie lubią tę wiadomość
Paulina 28maluszek -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny