Te olane .
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnywiecie co siedze i wyje moze i nie pracuje ale nie uwazam sie za kogos bezwartosciowego zawsze pomagalam ludziom od 11 lat jestem wolontariuszka i co robie to bezinteresownie . nie wiem czemu wszystko kreci sie wokol pieniedzy ....
jest mi bardzo bardzo smutno lzy sie same do oczu cisnal -
nick nieaktualnyZ tel w lozku
Od mamy nigdy wsparcia nie mialam, moje ciaze byly atakiem krytyki i potępienia. Nie utrzymujemy kontaktow.
Natasza lepszd naswietlenia niz 8 tyvodniowe dziecko i zoltaczka zbijana dwa tygidnie kroplówkami... przechodzilam przez to z mlodszym.
Moj Kevin nie boi sie dentysty, wszystko mial reperowane na bierzaco. Lekarstwa mu zniszczyly zeby. Mial operacje w pelnej narkozie ze wzgledu na mus usuniecia 5 zebow, wymiane dwoch plomb i czysczenie dziasel od srodka. Mleczaki za wolno wypadaly psujac drugie zeby ktore juz chcialy wychidzic.
Najcorsze jest wybudzanie. Ja zaplacilam kupe kasy za zastrzyk chamujacy krwotoki iktory dzialal 48 godzin po opracji przeciwbolowo.
Twardo to zniosl ja nie.
Musisz byc dobrej mysli. Ja osobiscie potepiam narkoze zeby od tak zeby jeden wyrwac jeden zaplombowac. Ja dwa lata szukalam dobrego dentysty i rok z nim oswajalam. Efekty cieszy sie jak widzi lekarza i gabinet dentystyczny. Mlodszy to samo, raz na miesiac kontrola a ma 4 latka.
Bedzie dobrze ale siostra musi byc twarda bo jak syna z dentysta nie oswoi to cale zycie bedzie miala z nim pod tym wzgledem problrmy. I niech nie mowinie da sie. Da sie ale to kosztuje nerwy i czas.
natasza82 lubi tę wiadomość
-
hej!!
widze ze dzisiaj. w większości humory do bani:/
jezeli chodzi o stranka to u mnie ten temat dalej drażliwy... chyba się nie pogodze z tym że musieliśmy odpuścić, czytam jak wszystkie czekacie na wyjaśnienie końca cyklu a ja nawet nie mam na co czekać
do dupy z tym... -
Miska0811 wrote:nie..nic a nic. porzucila mnie i siostre jak mialam 15/16 lat. Moja siostra 13/14. Bez slowa... i od tamtej pory nami nie interesuje, potrafi tylko do siostry smsy pisac glupie, szantazowac. Szlam nawet z 3 miesiace temu po miescie, przeszlam kolo niej, i wyobrazcie sobie,ze nie poznala mnie...spojrzala i przeszla..ale spojrzenie jak na obca.. a mi serce zabilo,zabolalo mialam ochote wyryczec calemu swiatu jaki to bol.
Ona mieszkanawet niedaleko od nas,ale ja nic kompeltnie nie interesuje.jakby pozbawiona byla uczuc i wszystkiego
ale to smutne.. przeprszam ze zapytałam .. pewnie teraz boli cie to jeszcze bardziej. Jak mozna być takim człowiekiem zeby nie wiedziec ze przechodzi sie na ulicy obok własnego dziecka które sie nosiło 9 miesiecy... masakra... nie umiem tego zrozumiec -
nick nieaktualnyJackie wrote:wiecie co siedze i wyje moze i nie pracuje ale nie uwazam sie za kogos bezwartosciowego zawsze pomagalam ludziom od 11 lat jestem wolontariuszka i co robie to bezinteresownie . nie wiem czemu wszystko kreci sie wokol pieniedzy ....
jest mi bardzo bardzo smutno lzy sie same do oczu cisnal
Kochana rozumiem Cie najmocniej i nie placz bo ja mam lzy w oczachnatasza82 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
karmelek wrote:hej!!
widze ze dzisiaj. w większości humory do bani:/
jezeli chodzi o stranka to u mnie ten temat dalej drażliwy... chyba się nie pogodze z tym że musieliśmy odpuścić, czytam jak wszystkie czekacie na wyjaśnienie końca cyklu a ja nawet nie mam na co czekać
do dupy z tym...
karmelek ale czemu musisz odpuścic staranka ? -
nick nieaktualnyXxMoniaXx wrote:ale to smutne.. przeprszam ze zapytałam .. pewnie teraz boli cie to jeszcze bardziej. Jak mozna być takim człowiekiem zeby nie wiedziec ze przechodzi sie na ulicy obok własnego dziecka które sie nosiło 9 miesiecy... masakra... nie umiem tego zrozumiec
no dlatego tego nie rozumiem kompletnie..... nosiła pod sercem a porzucila jak psa... ja obiecalam sobie,ze dziecku krzywdy nie zrobie, napewno beda wzloty i upadki,ale bede starac sie kochac z calych sil. Napewno duzo daje mi to co przeszlam przez te 7-9lat -
Miska0811 wrote:nie..nic a nic. porzucila mnie i siostre jak mialam 15/16 lat. Moja siostra 13/14. Bez slowa... i od tamtej pory nami nie interesuje, potrafi tylko do siostry smsy pisac glupie, szantazowac. Szlam nawet z 3 miesiace temu po miescie, przeszlam kolo niej, i wyobrazcie sobie,ze nie poznala mnie...spojrzala i przeszla..ale spojrzenie jak na obca.. a mi serce zabilo,zabolalo mialam ochote wyryczec calemu swiatu jaki to bol.
Ona mieszkanawet niedaleko od nas,ale ja nic kompeltnie nie interesuje.jakby pozbawiona byla uczuc i wszystkiego -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnynatasza82 wrote:kurcze to widzę że ciebie też życie doswiadczylo... ja zawsze sobie powtarzam co nas nie zabije to nas wzmocni i myślę ze przez moja syt z ojcem jestem o wiele silniejsza, ty na pewno też kochana
Tak nataszko:) staram sięnatasza82 lubi tę wiadomość
-
Miska0811 wrote:no dlatego tego nie rozumiem kompletnie..... nosiła pod sercem a porzucila jak psa... ja obiecalam sobie,ze dziecku krzywdy nie zrobie, napewno beda wzloty i upadki,ale bede starac sie kochac z calych sil. Napewno duzo daje mi to co przeszlam przez te 7-9lat
pies psem... jabym nawet mojemu chomikowi takiego czegoś nie zrobiła... bardzo to przykreMiska0811 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMiska0811 wrote:no dlatego tego nie rozumiem kompletnie..... nosiła pod sercem a porzucila jak psa... ja obiecalam sobie,ze dziecku krzywdy nie zrobie, napewno beda wzloty i upadki,ale bede starac sie kochac z calych sil. Napewno duzo daje mi to co przeszlam przez te 7-9lat
tule Cie tak mocno jestes bardzo wartosciowa i przesliczna jej moze byc bardzo wstyd ...Miska0811 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJackie wrote:tule Cie tak mocno jestes bardzo wartosciowa i przesliczna jej moze byc bardzo wstyd ...
kochana Ty tez!! Dlatego nie daj się i walcz o co pragniesz!!I nie przejmujsię..bo nikt za Ciebie nie przezyje wlasnego zycia!!! Jeszcze sie ulozy i bedziesz w pelni szczesliwa!!