Te olane .
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnydba wrote:mnie to wokoło ludzie wkurzają, więc juz nie gadam im tyle o całym planowaniu. Mężowi wolę się wygadać, niż innym pięknym doradcom. Jak słyszę, że za bardzo chcę tego dziecka i przez to nie mogę zajść to nóż w kieszeni mi się otwiera. To lepiej jak są dzieci niechciane? podrzucane do śmietników albo spalane w piecach
wkurza mnie to, zamiast mnie pocieszyć, być optymistą, to najlepiej dobić mnie
Miska0811 źle mi się czyta Twoje posty, jakbyś mogła pisz bez capslocka
DOKLADNIE! JA KIEDYS DO WSZYSTKICH LATALAM Z PROBLEMAMI , Z PLANAMI ALE OD JAKIEGOS CZASU DALAM SOBIE SPOKOJ. NIC NIE MOWIE,NICZYM NIE CHWALE BO TO NIE MA SENSU. LUDZIE I TAK ZDEPCZA -
nick nieaktualnyJA TAK NAPRAWDE NIE MAM KOMU WYGADAC W 100PROC, MOJEMU TOMKOWI JUZ NIE TRUJE TYLKA O TEJ CALEJ CIAZY I MOICH DOLEGLIWOSCIACH, ZRESZTA FACET-CO ON MOZE WIEDZIEC NA TEN TEMAT:/, SIOSTRA MA SWOJE DZIECKO,SWOJE PROBLEMY OD CZASU DO CZASU DO POGADANIA TAK. A RESZTA RODZINY, "SIOSTRZYCZEK" SA FALSZYWE,WIEC PO CO MI TO? WOLE TU WYPISAC:)
-
nick nieaktualnyDziewczyny pomóżcie.
Zmierzyłam temperaturę o 5.00 i mi wyszlo 36,3, a potem zmierzyłam o 8.00 bo dopiero o 8.00 wstałam i mi wyszło 36,6 i teraz nie wiem co mam wpisać do wykresu ;/ Ogólnie to źle dziś spałam i podejrzewam że ani jedna ani druga tempka nie była zmierzona po 3 godzinach snu. A pytam bo od tego co wpisze zależy czy ovu zaznaczy że była owulka, czy nie. -
nick nieaktualnydba wrote:mnie to wokoło ludzie wkurzają, więc juz nie gadam im tyle o całym planowaniu. Mężowi wolę się wygadać, niż innym pięknym doradcom. Jak słyszę, że za bardzo chcę tego dziecka i przez to nie mogę zajść to nóż w kieszeni mi się otwiera. To lepiej jak są dzieci niechciane? podrzucane do śmietników albo spalane w piecach wkurza mnie to, zamiast mnie pocieszyć, być optymistą, to najlepiej dobić mnie
Miska0811 źle mi się czyta Twoje posty, jakbyś mogła pisz bez capslocka
ok wyłączyłam:) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMiska0811 wrote:TO JAK U MNIE. TYLKO JA BYM CHCALA TROSZKE WSPARCIA..
JA MAM NADZIEJE, A ON MI JA GASI. TWEIRDZI,ZE SOBIE JUZ TE CIAZE UROILAM. ZA KAZDYM RAZEM JAK MOWIE ZE CZUJE ZLE, ZE TO I TO MNIE BOLI TO ZARAZ GLUPI KOMENTARZ. TROSZKE TO MNIE DOBIJA. CHCEMY MIEC DZIECKO. W SUMIE TO ON PIERWSZY PO JAKIMS CZASIE ZACZAL TE ROZMOWE I ZROBIL MI "NIESPODZIANKE" ,WIEM ZE BEDZIE DOBRYM I KOCHAJACYM OJCEM. ALE JA NA TA CHWILE PROCZ WAS NIE MAM NIKOGO KTO WIERZY:)
U mnie jest na odwrót bo jak tylko powiem że mi nie dobrze albo mnie coś boli to mój mówi że to na pewno dzidzia. Najpierw mnie to śmieszyło ze względu na to że nie było jeszcze owulki a on we mnie objawów ciąży szuka
Ale już pomału zaczyna mnie to trochę denerwować bo ja się staram sobie niczego nie wmawiać i nie myśleć za dużo, a on robi to za mnie heh. Miska ja też nie mam z kim o tym rozmawiać już nie raz się na rodzince i przyjaciółkach przejechałam i nie mam zamiaru dawać im powodów do radości jeżeli przez dłuższy czas nie będzie nam wychodziło. Z mężem to prawie wcale o tym nie rozmawiam bo on nie ma o tym zielonego pojęcia a nie chce mi się tłumaczyć bo to ciężki przypadek człowieka i pewnie i tak nic nie zrozumie
-
nick nieaktualnyCzarna94 wrote:U mnie jest na odwrót bo jak tylko powiem że mi nie dobrze albo mnie coś boli to mój mówi że to na pewno dzidzia. Najpierw mnie to śmieszyło ze względu na to że nie było jeszcze owulki a on we mnie objawów ciąży szuka Ale już pomału zaczyna mnie to trochę denerwować bo ja się staram sobie niczego nie wmawiać i nie myśleć za dużo, a on robi to za mnie heh. Miska ja też nie mam z kim o tym rozmawiać już nie raz się na rodzince i przyjaciółkach przejechałam i nie mam zamiaru dawać im powodów do radości jeżeli przez dłuższy czas nie będzie nam wychodziło. Z mężem to prawie wcale o tym nie rozmawiam bo on nie ma o tym zielonego pojęcia a nie chce mi się tłumaczyć bo to ciężki przypadek człowieka i pewnie i tak nic nie zrozumie
dokładnie:))))) troszkę lepiej mi się zrobilo:)
Katha81 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
nie potrafię nauczyć się pić kawy bez cukru chociaż bym chciała 
