Testowanie -Lipiec 2017.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hejo.
Lansdrynka- gratki!!
Mam jakos wrażenie, że się udało...
Choc moje ciało jakoś się nie zanosi. Wczoraj wieczorem lekko różowy śluz wieczorem, tylko raz. Piersi ciut bolące ale temp niska... hym....
zobaczymy jak moje przeczucie ma się do prawdy Oczekuje do piątkuRene lubi tę wiadomość
😇😁😇😇😁 -
nick nieaktualnyZgredek 12 wrote:Hejo.
Lansdrynka- gratki!!
Mam jakos wrażenie, że się udało...
Choc moje ciało jakoś się nie zanosi. Wczoraj wieczorem lekko różowy śluz wieczorem, tylko raz. Piersi ciut bolące ale temp niska... hym....
zobaczymy jak moje przeczucie ma się do prawdy Oczekuje do piątku
A ten śluz różowy w ile dpo? Ja miałam 7 dpo plamienie koloru toffi i mi też narobiło nadziei a wczoraj bardzo bolała mnie jedna pierś -
nick nieaktualnyHejka ja mialam weekend zalatany dlatego mnie nie bylo i u Taty bylam sobote niedziele i gosci mialam w sobote. niedziele cala bylismy mezem na wycieczce rowerowej a teraz juz od godzinki w pracy. milego dnia!
gratuluje zafasolkowanym i tule te z @SusannaDean lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Nie udzielałam się, ale Was codziennie czytam. Trzymam kciuki i czekam na więcej dobrych wieści. Coś się ten lipiec nie może rozkręcić. Może będzie wielka kumulacja pozytywnych testów ja się bałam, że męża nie będzie w owulkę (zwykle to 14dc), a tu dzisiaj 19dc i nic. Dopiero jakiś tam śluz płodny się pojawia. Nigdy tak późno nie miałam. Pewnie po biochemicznej takie cuda. Chyba, że bezowulacyjny
-
nick nieaktualny