Testowanie -Lipiec 2017.
-
WIADOMOŚĆ
-
Oda_33 wrote:Tylko na testach i sluzie. No i szyjce, byla naprawde miekka i na prwno otwarta, a jak wysoko nie wiem. Sluz tez jest dla mnie nowoscia, a moze przed staramiami nie zwracalam uwagi? No nic, nie wiem czy byla owu, bo jedyne klucia czulam dopiero dzis i to chwile.
A czy jak test nie gwarantuje owulacji, to sluz juz bardziej, czy tez moze nie byc owu?
Jeśli mogę :
Ja zawsze do momentu aż wykryto ze mam problem z tarczyca i prolaktyną miałam i śluz i bóle owulacyjne, a gdy poszłam do gin to powiedział ze owu nie było a ja wielkie oczy. Ponoć (tak wg niego) nie jest to gwarancją. I tak się bujalam bo przecież mam śluz i bóle to najpewniej ovu mam...
Wybacz jeśli coś nie tak napisałam.Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
SusannaDean wrote:To mogło byc wszystko tak naprawdę... Moze testy alergiczne pomogą?
-
nick nieaktualny
-
Jedna_z_Wielu wrote:Dobrze, że wypis dostał i, że mniej więcej wiadomo w czym sprawa.
Wierzę, że testy wykaża w czym kłopot żeby powtórki nie było już. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Jedna_z_Wielu wrote:Jeśli mogę :
Ja zawsze do momentu aż wykryto ze mam problem z tarczyca i prolaktyną miałam i śluz i bóle owulacyjne, a gdy poszłam do gin to powiedział ze owu nie było a ja wielkie oczy. Ponoć (tak wg niego) nie jest to gwarancją. I tak się bujalam bo przecież mam śluz i bóle to najpewniej ovu mam...
Wybacz jeśli coś nie tak napisałam.
Nie no, dlaczego mialas cos nie tak napisac? )
Szkoda, ze sluz nie jest gwarancja, rozumiem, ze pojawia sie on tez przed ovu, ale niewiadomo, nawet, czy pecherzykl pekl.
Najlepszym potwiedzeniem owulacji jest ciaza
A monitoring mam miec w nastepnym cyklu.
Niestety zadnych bolow nie czulam
Na jakniku, dopiero dzis 4spo nieznosnie bolalo mnie po jednej stronie, ale silny bol i po godzinie ustapil. Nie wiaze tego jednak z ciaza bo za wczesnie a na bole ovu za pozno!* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
Rene wrote:dzięki:-)oj nie chce juz drugi raz się tak stresować chociaż pewnie byłabym trochę bardziej opanowana bo sytuacja nie byłaby obca.
Ja ci sie nie dziwie. Mi mowili ze opuchlizna przeszla
Czesciwo na szyje. Nie trudno sie udusic. Obrzeki twarzy,
Oczu sa niebezpieczne i lepiej dzialac szybko . Dobrze ze juz po. Przypomnijcie sobie co moglo uczulic, moze rozgryziecie zagadkeRene lubi tę wiadomość
* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Oda_33 wrote:Nie no, dlaczego mialas cos nie tak napisac? )
Szkoda, ze sluz nie jest gwarancja, rozumiem, ze pojawia sie on tez przed ovu, ale niewiadomo, nawet, czy pecherzykl pekl.
Najlepszym potwiedzeniem owulacji jest ciaza
A monitoring mam miec w nastepnym cyklu.
Niestety zadnych bolow nie czulam
Na jakniku, dopiero dzis 4spo nieznosnie bolalo mnie po jednej stronie, ale silny bol i po godzinie ustapil. Nie wiaze tego jednak z ciaza bo za wczesnie a na bole ovu za pozno!
No szkoda, że innych potwierdzeń nie ma.
Może wysiłek na to wpłynął ( o ile może) ?Oda_33 lubi tę wiadomość
Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
Oda_33 wrote:Nie no, dlaczego mialas cos nie tak napisac? )
Szkoda, ze sluz nie jest gwarancja, rozumiem, ze pojawia sie on tez przed ovu, ale niewiadomo, nawet, czy pecherzykl pekl.
Najlepszym potwiedzeniem owulacji jest ciaza
A monitoring mam miec w nastepnym cyklu.
Niestety zadnych bolow nie czulam
Na jakniku, dopiero dzis 4spo nieznosnie bolalo mnie po jednej stronie, ale silny bol i po godzinie ustapil. Nie wiaze tego jednak z ciaza bo za wczesnie a na bole ovu za pozno!
Ani sluz ani testy nie daja gwarancji, ze ovu bylo. Monitoring owszem, jezeli lekarz dobrze widzi... A jesli temperatura jest wyzsza przez pare dni to u mnie sie potwierdza owulacja25.02.2023 synek
20.08.2020 córka -
SusannaDean wrote:Bedziesz czyms tuningowac nowy cykl?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2017, 18:45
-
Jedna_z_Wielu wrote:No szkoda, że innych potwierdzeń nie ma.
Może wysiłek na to wpłynął ( o ile może) ?
Haha, ja i wysilek :p
Nie no wlasnie rano, jak szlam pod prysznic. Mysle ze zwykly merwobol, albo cos z
Brzuchem ogolnie bo mam od wczoraj wzdecia jakies.
Wiem, ze monitoring najlepszy, czeka mnie w sierpniu
Kiedys bylam na usg i lekarka mowila ze mialam
Owulacje ale ze pecherzyk juz pekl i ze moze jak szybko dojade do domu to jeszcze ale watpi. Wtedy mi nie zalezalo na ciazy jeszcze, dzis gnalab jak szalona!* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
Hej,
z ciekawością obserwowałam wątek,ale nestety mam zbyt mało czasu,by przeczytać wszystkie wpisy po ałym dniu. Także wsyzstkim owocnych starań,jk znajdę chwilę to zajrzę. W poniedziałek idę na betę,dam znać jaka wyszłaJedna_z_Wielu, Rene lubią tę wiadomość
-
Beta 3,5 to nie ciąża, ja miałam 30 z hakiem i lekarz nie uznał tego jako ciążę, jak ci wyjdzie powyżej 5 to ciąża
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2017, 23:17
2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
S1985 odkryłas Amerykę. susana wiem że jesteś z kato. Do jakiego hematologa chodzisz i ginekologa ? Ja do Witolda Nowaka z dworskiej w kato. Ciągle mam wrażenie że za mali dał mi folianow bo tylko 800 uq i do tego nue wiem po co zwykły keas foliowy 400 uq . On jest w femibionie 1. W ogóle nie dał mi tego specjalnego dla nas b12. Mam dalej acard costagnus i d3 w kroplach ale tylko 6 kropl. Jak się twoi lekarze nazywają? Ja mam problem z genetyki em.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2017, 00:42