Testowanie -Lipiec 2017.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
yvonneSW wrote:Moim zdaniem skoro nie było skoku to owu jeszcze nie było. Jeśli nadal masz śluz płodny to działaj owu zazwyczaj jest w dniu szczytu sluzu i ostatni dzień takiego sluzu zazwyczaj jest dniem owulacji. Ja mam np zawsze ok 5 dni sluzu plodnego i tego 5dnia byla owu wtedy wlasnie tez boli podbrzusze następnego dnia mialam skok temp'Porażki to szczeble sukcesu'
Zosieńka 05.10.2010 moje Szczęście!
Aniołki [*] 08.2009 21tc [*] 05.2017 6tc
-
SusannaDean wrote:No gin powiedziala cos w stylu ze teraz mam szanse ze sienuda mam dobre leki a co do bety mowila ze jest wczesnie i ze termin @ dopiero albo ledwo co,ze jest malutka ale liczy sie jak wzrosnie
-
Właśnie o to chodzi że już nie mam śluzu płodnego, jeszcze rano w niedzielę był potem już nie. Skoku również nie było ale tak jak mówiłam dzisiaj od samego rana boli mnie podbrzusze i jajniki zazwyczaj tak nie mam. Jakiś dziwny ten cykl nie wiem sama co myśleć.
Przeważnie tak jak mówicie po dniu szczytu miałam skok temperatury a teraz nic.. 25dc tyle że ja mam długie cykle 36-38 dni. Owulację zazwyczaj mam ok 23-24 dc a teraz nie wiem jak mam to interpretować.. -
Su, całe szczęście, że udało się stwierdzić, co Ci jest i masz leki Teraz to już tylko z górki!
Akwarela - kupiłam na Allegro (bo miały rozsądny termin wysyłki i dostawy oraz właściwy skład), takie z wielkim napisem 'CIĄŻA!! OWULACJA!' w nazwie produktu. Przychodzą mi na maila powiadomienia dotyczące zakupu/wysyłki i muszę je szybko wrzucać do kosza, żeby mi np. ktoś przez ramię w pracy nie zobaczył
Co robisz, żeby wyjść z tego zapętlenia?
Strasznie mi brakuje takiego wyciszenia się i zaakceptowania tego, co będzie. Takiego podejścia, że dziecko pojawi się w najlepszym możliwym momencie i że może trzeba poczekać jeszcze jakiś czas - może jeśli urodzi się parę miesięcy później, to stanie się w jego/naszym życiu coś dobrego, co może się stać tylko w tym danym, konkretnym momencie, a inaczej byłoby niemożliwe. Taki efekt motyla.
Jednak tak jak pisałam - brakuje mi jeszcze tej cierpliwości i jeszcze nie potrafię się przekonać do tego, żeby wyluzować.
A mój mąż to już w ogóle! Nie dość, że strasznie mu zależy na dziecku, to jeszcze co jakiś czas dochodzi do wniosku, że on to na pewno jest bezpłodny. Czasami myślę, że tak mi zależy na zajściu w ciążę nie tylko dlatego, że to ja tego chcę, ale w dużej mierze po to, żeby móc mu o tym powiedzieć i zobaczyć, jaki jest z tym szczęśliwy.
(zawsze mam problem z tym, że piszę za długie wiadomości, muszę się ogarnąć)
SusannaDean lubi tę wiadomość
Dziewczynka Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo -
nick nieaktualnyBlack&White wrote:Susanna a masz już jakieś objawy? Ja jestem spiaca, czytałam że to przez to że buduje się łożysko i narządy wewnętrzne mocno pracuja przez to jest się sennym i zmęczonym i taka ciezkosc na dole brzucha jakbym coś ciężkostrawnego zjadła...
-
nick nieaktualnymi88 takie podejście "gorące" jest na początku myślę w każdej z nas, ale masz racje dziecko przyjdzie na pewno w takim momencie ze cżłowiek jest w szoku...
a jesli boicie sie ze on ma problem wyslij go na badanie nasienia pomaga to bardzo uspokoic się, bo w wiekszosci przypadków jest dobrze a jak cos odbiega to cynk selen orzechy i lepiej jest
Napijcie sie wina w okolicach owu troche odpłyncie, od razu inaczej -
Hehe, mówiłam mu, że skoro się tak przejmuje, to najlepiej zrobić badanie i będzie z głowy. Stwierdził, że nie, bo się boi Ale będę jeszcze działać w temacie.
Z jednej strony nie chcę szaleć i wysyłać go na badanie po kilku miesiącach, z drugiej - zawsze to jedna niewiadoma mniej, a i podejrzewam, że jeszcze kilka razy stwierdzi, że jest bezpłodny, a nie wytrzymam i zrobię tak, że faktycznie będzie
Dziewczynka Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo -
nick nieaktualnymi88 wrote:Hehe, mówiłam mu, że skoro się tak przejmuje, to najlepiej zrobić badanie i będzie z głowy. Stwierdził, że nie, bo się boi Ale będę jeszcze działać w temacie.
Z jednej strony nie chcę szaleć i wysyłać go na badanie po kilku miesiącach, z drugiej - zawsze to jedna niewiadoma mniej, a i podejrzewam, że jeszcze kilka razy stwierdzi, że jest bezpłodny, a nie wytrzymam i zrobię tak, że faktycznie będzie
odpada stres można skupić się na tboie jak wykluczycie u niego problem, my zrobilismy po ok 6 mies badanie. potem i tak zanim lekarz np da stymulacje to i tak chce znac wynik badania nasienia, mysle ze wartomi88 lubi tę wiadomość
-
SusannaDean wrote:jedynie co to od rana mi gorąco jakbym miała gorączke ale nie mam i głowa boli z brzucha nic nie boli No i ciut piersi są twardsze, ale jeszcze mamy czas na objawy
-
nick nieaktualnyBlack&White wrote:To mnie głowa też. Lekarza mam na 3 sierpnia
-
Hejka Ja już w domu po pracy. Piersi bolą...brzuch mniej, chociaż w pracy parę razy lekko zakuło.
Susanna, gratuluję
Black&White, również gratulacje -
nick nieaktualny
-
Wykreślijcie mnie proszę z testowania lipcowego. Nie nadaje się w tym miesiącu do niczego. Cieszę się strasznie z dziewczyn, którym się udało, ale równocześnie strasznie mnie to boli bo mi tylko pokazuje że ja jeszcze muszę czekać. Za słaba psychicznie na to jestem. Trzymajcie się k wszystkim życzę powodzenia!! Mam nadzieję że będę miała wkrótce siłę żeby wrócić.