Testowanie -Lipiec 2017.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnySonka jestem z toba kciukam mocno i niech cyce szczypia i bola :-*
A ja taka napuchnieta się tam.na dole czuje i mega ciasno tam dziś troszkę sluzu mlecznego było.
Jedno co bez zmian to lewy.jajnik boli cały czas więc niech tak zostanie i.niech mała kropeczka tam.zamieszka. Jutro chwila prawdy z beta .. jak mi pozwoli to sama zaniose probke i wyniki.będę mieć szybciej niż ostatnio -
Kurcze, tyle emocji tu u nas, takie pokłady nadziei, że musi coś z tego dobrego wyniknąć
Dreszcze mnie przechodzą, mąż się rozpuszcza i sam zauważył, że mam gęsią skórkę, ale jakoś mocno zimno to mi nie jest, mam temp ciała 36,8, chociaż to chyba akurat nie ma znaczenia10 cs szczęśliwy
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Sońka a planujesz testować/robić betę?
U mnie w druga stronę... mam @, a temperatura dalej wysoka i piersi bolą...! Aż zrobiłam dzisiaj jeszcze jeden test bo się przestraszyłam że może pozamaciczna, na szczęście negatywny... tym razem pozytyw zwiastował by same problemy ... -
nick nieaktualny
-
Pilik, a cóż to za anomalie? Miałaś tak już? Zrobię test jutro, chyba że będzie 36,3 to już wiadomo, że nie ma po co. Cyc dalej boli, na @ się też jeszcze nie czuję, ale się już nie łudze, nie będę też pisać co mam w głowie, bo nie na tym polega forum, żebyśmy ciągnęły się na dno.
A co do pozamacicznej, to moja koleżanka miała, straszny bol, mówi, że nie da się tego podobno zbagatelizować.
Nicole, przykro mi, ale dobrze, że jesteś dzielna! Buziaki, trzymaj się kochana :*10 cs szczęśliwy
-
Nicole przykro mi
Sońka ja po wizycie, podejrzenia jakieś i skierowanie na kolposkopie, w piątek mam termin w szpitalu. Mam nadzieję że zrobią badanie i wypiszą od razu... płakać mi się chce, jak już wychodzę na prostą to pojawia się coś nowego... i z wizytą u gin muszę czekać do wyników bo teraz to nic mi i tak nie powie... -
dziewczyny po dwóch dniach beta mi urosła do 89,1. TSH mi wywaliło do 2,97. Musze zwiększyć dawkę do 75 euthyroxu. Dzisiaj mam też endokrynologa. progesteron mam 34,82.
O rany teraz zastanawiam się czy to dobry przyrost bo tyko dwa razy . Było 40 w sobotę. Większości dziewczynom rośnie chyba troszkę więcej. Jestem 14 dzień po owu. -
Sarrrra wrote:dziewczyny po dwóch dniach beta mi urosła do 89,1. TSH mi wywaliło do 2,97. Musze zwiększyć dawkę do 75 euthyroxu. Dzisiaj mam też endokrynologa. progesteron mam 34,82.
O rany teraz zastanawiam się czy to dobry przyrost bo tyko dwa razy . Było 40 w sobotę. Większości dziewczynom rośnie chyba troszkę więcej. Jestem 14 dzień po owu.
Ilość beta HcG się podwaja co 48-72 godz więc jest prawidłowy przyrost -
Wprawdzie nie udzielałam się na tym wątku, ale byłam zapisana do testowania. Przechodziłam ICSI i udało się za pierwszym podejściem
Betę robiłam 28.07. i wyszło 58,50mIU więc w końcu uda mi się podnieść jakieś statystyki
Wszystkie przyszłe mamusie pozdrawiam i życzę spokojnych ciąż!!
Rene, MamaNl lubią tę wiadomość
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
BitterSweetSymphony wrote:Wprawdzie nie udzielałam się na tym wątku, ale byłam zapisana do testowania. Przechodziłam ICSI i udało się za pierwszym podejściem
Betę robiłam 28.07. i wyszło 58,50mIU więc w końcu uda mi się podnieść jakieś statystyki
Wszystkie przyszłe mamusie pozdrawiam i życzę spokojnych ciąż!! -
Pilik, dzięki :*
A ja trzymam za Ciebie kciuki i powodzenia w szpitalu, oby to była tylko chwila przed największym szczęściem No i dużo, dużo siły do walki, jakoś to wszystko musimy przetrwać. Ja dziś rozmawiałam że swoim M, że trzeba szukać jakiegoś innego lekarza, jakiegoś wsparcia, muszę mieć poczucie, że działam, że coś robię, a nie tylko czekam.10 cs szczęśliwy
-
nick nieaktualny