TSH-z jakim wynikiem udało się wam zajść w ciążę?
-
WIADOMOŚĆ
-
Sylwusia100 wrote:Mam tsh 2,15
FT3 4,83 norma 3,10-6,80
FT4 1,16 norma 0,93-1,70
Dziewczyny powiedzcie czy jest wszystko dobre? Zwei zerknij na to swoim fachowym okiem
FT3 47%
FT4 30%
Byłoby fajnie, jakby to ostatnie było koło 50%.
A bierzesz leki na niedoczynność?
-
przyszła mama 2 wrote:Zwei jesteś kobito??
ustal mi dawkę leków, bo ja nie będę czekać 2 miesiące na prywatną wizytę u endo na moim zadupiu...dziś odebrałam wyniki...tsh robione 5 mies temu 3,88 dostałam euthyrox 25 , raz dziennie i wygląda to tak;
tsh 3,36 (0,25-5,00)
ft3 3,78 (2,00-4,40)
ft4 15,6 (9,0- 20,00)
anty- TPO 5,69 (0,00- 34,00)
anty TG 49,44 (0,00-115)
usg tarczycy piękne:)
biorę euthyrox 25 rano jedną tab...ile teraz wziąć żeby mi to spadło...co zalecasz?
Już Ci pisałam na Wiedźmach,,że fajne to FT3 i FT4. Masz bardzo małą dawkę leku, a takie dobre wyniki, nie licząc TSH. Może prolaktyna poszła w górę? A jakie miałaś wyniki FT3 i FT4 przed rozpoczęciem leczenia?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2015, 21:14
-
zwei_kresken wrote:FT3 47%
FT4 30%
Byłoby fajnie, jakby to ostatnie było koło 50%.
A bierzesz leki na niedoczynność? -
Zwei...?
Pisałam już na poprzedniej stronie moje zapytanie o wyniki z lipca:
Gdy zrobiłam drugi raz badania (początek lipca), to robiłam także bardziej szczegółowe tarczycowe, czyli,
przy wyniku TSH 1,990 (0,350 - 4,940) wyszły:
FT3 2,75 (1,71 - 3,71)
FT4 1,08 (0,70 - 1,48)
anty TPO 0,56 (0,00 - 5,61)
anty TG 15,21 (0 - 115)
Bo lekarz gin wtedy na wizycie na początku lipca powiedział,że wyniki ok i dał "zielone światło".
Ja ,jak przy okazji robiłam morfologię pod koniec lipca, to zrobiłam też i TSH i wyszło 3,610.
Podejrzewam niedoczynność tarczycy.Bo zmieniłam lekarza gin - i on właśnie zauważył,że trzeba będzie ponowić TSH i zrobić badanie w innym laboratorium,niż jak te wszystkie poprzednie w Diagnostyce.
Ale...objawy niedoczynności jakby zauważam u siebie,
gdyż ostatnimi czasy:
wypadają mi duże ilości włosów, mam trądzik, nie objadam się aż tak,a wyglądam i czuję się taka napompowana,jakby we mnie się woda zbierała, jestem ospała, wpadam w stany depresyjne, czasem nagłe ataki złości. Z tą złością to było gorzej - ale zaczęłam brać castagnus od początku sierpnia... i może lekko obniża poziom prolaktyny...?
W poniedziałek chce iść na pobranie krwi i zrobienie podstawowych badań na hormony tarczycy. Jestem zmartwiona. Bo może już dawno powinnam być u endo...może bym uniknęła tych poronień.... /
pozdrawiamsynek 6 lat 2010 r. [ 2011-[*],marzec 2015-[*].. ]
synek ur. 18.08.2016
-
Zwei, ja też się uśmiecham do Ciebie z prośbą o radę.
Wyniki w zeszłym cyklu:
TSH- III - 2,200 (zakres 0,27-4,2)
FT3- 2,73 (2,57-4,43) 53%
FT4 - 1,34 (0,93-1,7) )tu wiemy, że za mało...8,6%
antyTPO - 16,2 (do 34)
prolaktyna 636,6 (127-637) (7dc)
Do tego:
W tym cyklu:
(badania w 2 dc):
na skierowanie:
LH - 10,4 (faza folikularna 2,4-12,6)
FSH 6,3 (faza folikularna 3,5-12,5)
prl - 401,6 (127-637) spadła po niepokalanku
prl po MTC 5563
testosteron wolny 0,02 (zakres 0,10-0,60) (niski być może po lukrecji )
sama sobie zleciłam:
Anty TG - 343,1 (norma do 115)
estradiol 50,7 (faza folikularna 12,5-166)
DHEA-s 532,8 (do 340)
Że PCOs to już widać jak na dłoni, ale co dalej Hashi, nadnercza? mam podwyższone APTT do tego.
trochę się podłamałam...staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
Vesper wrote:Zwei, ja też się uśmiecham do Ciebie z prośbą o radę.
Wyniki w zeszłym cyklu:
TSH- III - 2,200 (zakres 0,27-4,2)
FT3- 2,73 (2,57-4,43) 53%
FT4 - 1,34 (0,93-1,7) )tu wiemy, że za mało...8,6%
antyTPO - 16,2 (do 34)
prolaktyna 636,6 (127-637) (7dc)
Do tego:
W tym cyklu:
(badania w 2 dc):
na skierowanie:
LH - 10,4 (faza folikularna 2,4-12,6)
FSH 6,3 (faza folikularna 3,5-12,5)
prl - 401,6 (127-637) spadła po niepokalanku
prl po MTC 5563
testosteron wolny 0,02 (zakres 0,10-0,60) (niski być może po lukrecji )
sama sobie zleciłam:
Anty TG - 343,1 (norma do 115)
estradiol 50,7 (faza folikularna 12,5-166)
DHEA-s 532,8 (do 340)
Że PCOs to już widać jak na dłoni, ale co dalej Hashi, nadnercza? mam podwyższone APTT do tego.
trochę się podłamałam...
Dlaczego uważasz, że PCOS widać jak na dłoni?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2015, 07:39
-
missy83 wrote:Zwei...?
Pisałam już na poprzedniej stronie moje zapytanie o wyniki z lipca:
Gdy zrobiłam drugi raz badania (początek lipca), to robiłam także bardziej szczegółowe tarczycowe, czyli,
przy wyniku TSH 1,990 (0,350 - 4,940) wyszły:
FT3 2,75 (1,71 - 3,71)
FT4 1,08 (0,70 - 1,48)
anty TPO 0,56 (0,00 - 5,61)
anty TG 15,21 (0 - 115)
Bo lekarz gin wtedy na wizycie na początku lipca powiedział,że wyniki ok i dał "zielone światło".
Ja ,jak przy okazji robiłam morfologię pod koniec lipca, to zrobiłam też i TSH i wyszło 3,610.
Podejrzewam niedoczynność tarczycy.Bo zmieniłam lekarza gin - i on właśnie zauważył,że trzeba będzie ponowić TSH i zrobić badanie w innym laboratorium,niż jak te wszystkie poprzednie w Diagnostyce.
Ale...objawy niedoczynności jakby zauważam u siebie,
gdyż ostatnimi czasy:
wypadają mi duże ilości włosów, mam trądzik, nie objadam się aż tak,a wyglądam i czuję się taka napompowana,jakby we mnie się woda zbierała, jestem ospała, wpadam w stany depresyjne, czasem nagłe ataki złości. Z tą złością to było gorzej - ale zaczęłam brać castagnus od początku sierpnia... i może lekko obniża poziom prolaktyny...?
W poniedziałek chce iść na pobranie krwi i zrobienie podstawowych badań na hormony tarczycy. Jestem zmartwiona. Bo może już dawno powinnam być u endo...może bym uniknęła tych poronień.... /
pozdrawiamWiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2015, 07:45
missy83 lubi tę wiadomość
-
zwei_kresken wrote:Coś źle wyliczyłaś, to FT3 masz za mało, nie FT4. Wygląda na początek Hashimoto, jeszcze potrzebne usg tarczycy.
Dlaczego uważasz, że PCOS widać jak na dłoni?
Hej, Zwei
dzięki za odpowiedź.
tak, tak, źle przekleiłam, bo kleiły mi się już oczka
FT3 jest 8,6 %, a FT4 53%
PCOs, bo stosunek LH i FSH powyżej 1,5 do tego policystyczny obraz prawego jamnika i włosy na brodzie nie wiem tylko do czego przykleić wysokie DHEAs i podwyższone APTT.
nic, idę parzyć ziółka, na razie więcej nie zrobię. dobrej nocy!staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
Vesper wrote:Hej, Zwei
dzięki za odpowiedź.
tak, tak, źle przekleiłam, bo kleiły mi się już oczka
FT3 jest 8,6 %, a FT4 53%
PCOs, bo stosunek LH i FSH powyżej 1,5 do tego policystyczny obraz prawego jamnika i włosy na brodzie nie wiem tylko do czego przykleić wysokie DHEAs i podwyższone APTT.
nic, idę parzyć ziółka, na razie więcej nie zrobię. dobrej nocy!
Ja mam PCOS jak malowane, a LH do FSH dużo poniżej 1 Na to akurat nie patrz, to tylko trop, od którego się już odchodzi. Co innego włosy na brodzie
Wal Niepokalanka w hamerykańskich dawkach
-
zwei_kresken wrote:Ja mam PCOS jak malowane, a LH do FSH dużo poniżej 1 Na to akurat nie patrz, to tylko trop, od którego się już odchodzi. Co innego włosy na brodzie
Wal Niepokalanka w hamerykańskich dawkach
Hej Zwei, dzięki za wiadomość
Nie chcę zaśmiecać tutaj wątku, więc zapytam na wiedźmach
pozdrawiam!staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
Missy83 - ja tez mam podobne wyniki tsh, nawet zwykle ponad 2, gin i endo mówią, ze za duzo jak na planowanie, ale moze sie uda i nic nie zleciły tylko castagnus biore, bo prl mam 43 przy normie 25, ja zauważyłam, ze włosy rz mi garściami wychodzą (tez od sierpnia biore) mam jakby większy brzuch do tego, ale jestem mniej nerwowa. Jak mi @ przyjdzie to ide na badania prl jeszcze raz
-
hejka tak sie zastanawiam nad moim tsh i mysle ze jest za wysokie, jod ktoras brala i pomoglo? robilam badania w kwietniu i czerwcu i ginka nic mi nie powiedziala ze mam za wysokie moze Wy mi doradzicie?
LH 7,65 (2,4-12,6)
FSH 8,11 (3,5-12,5)
TSH 2,37 (0,27-4,2)
FT3 5,8 (3,1-6,
Ft4 19,3 (12,0-22,0)
Estradiol 320,9
Hbs ujemny
Anty TPO 5,0 (34,0)
Androstedion 3,9 (0,3-3,5)
Testosteron 1,63 (0,22-2,9)
DHEAs 303,8 (98,8-340)
Prolaktyna 795 (102-496)
Progesteron 79,35
dzis zrobiłam anty tg, glukoze, morfologie, bilirubine,transaminaze, ukl. krzepniecia,androstedion, prolaktyne, cholesterol -
Zwei, tak więc wszystkie moje wyniki dla porównania tutaj
Wynik z maja: TSH 2,600
Wyniki z początku lipca:
TSH 1,990 (0,350 - 4,940)
FT3 2,75 (1,71 - 3,71)
FT4 1,08 (0,70 - 1,48)
anty TPO 0,56 (0,00 - 5,61)
anty TG 15,21 (0 - 115)
Wynik z końca lipca: TSH 3610
Powyższe badania robione w Diagnostyce.
Wyniki z października (aktualne) robione w Synevo laboratorium:
TSH 1,78 (0,27-4,2)
FT3 3,66 (2,6-5,1)
FT4 1,4 (0,8-1,7)
AntyTPO 5,2 (<34)
Nie robiłam teraz antyTG, czy jest ważne, czy pokazałoby coś więcej? Pominęłam,bo lekarka rodzinna mi mówiła,że do badania,czy ma się Hashimoto wystarczy tylko z przeciwciał komponent AntyTPO.
synek 6 lat 2010 r. [ 2011-[*],marzec 2015-[*].. ]
synek ur. 18.08.2016
-
Cześć.
Dzisiaj odebrałam od lekarza rodzinnego wynik badania TSH 4,06.
Według lekarza rodzinnego wynik w normie, poleciła ewentualnie skonsultować z ginekologiem.
Powiedzcie mi czy to za wysoki wynik dla kogoś kto stara się o dziecko? I jak mam rozmawiać z ginekologiem? Poprosić żeby przepisał leki na tarczyce? Jeśli przyjmie stanowisko że wynik jest w normie to chyba niewiele zdziałam.
Jakie ewentualnie można jeszcze wykonać badania żeby sprawdzić czy problem z zajściem leży po stronie tarczycy?