TSH-z jakim wynikiem udało się wam zajść w ciążę?
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyA ja jutro odbieram szczegółówe badania w kier tarczycy....sama zrobiłam na nowo zobaczymy co z tego bedzie, wszyscy to olewają ale ja tam myslę, że cos w tym jest skoro tyle w ciążę nie zachodzę a wszystko inne gra...w sobote jade do nowego endo a jutro wam wrzuce wyniki wy lepsze znawczynie niż moi dotychczasowi lekarze:)
-
Triszkaaa w takim razie twoja prolaktyna mieści się w normie. Każde laboratorium ma inne normy poza tym może być wynik podany w innych jednostkach
Madzia80 teoje wyjściowe tsh wcale nie jest takie wysokie dobrze by było gdybyś zeszła do 2,5 lub 2 ale to też zależy od lekarza tsh nie zawsze jest związane z prolaktyną, dostałaś jakieś leki ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2014, 22:44
lilirose lubi tę wiadomość
-
Fatim, i tego Ci życzę - trafnej diagnozy i braku nowych chorób, a przede wszystkim maleństwa w brzuchu
Madzia, hormony tarczycy są odpowiedzialne za właściwe wydzielanie hormonów płciowych, więc związek jest. Prolaktyna do zbicia, bo możliwe, że blokuje owulację. TSH tragiczne nie jest, ale dla staraczki za wysokie. Idź do endo po tabsy i zbij co najmniej do 2.
Normy są różne dla różnych laboratoriów. Nie ma co porównywać. Zawsze nasz wynik odnosimy do norm, w którym wykonano badanieFatim lubi tę wiadomość
Szczęśliwy 3 cs, maluszku zostań z nami ♥
-
Lilirose dziękuję za informację..)) Od dłuższego czasu już biorę Euthyrox. Od piątku mam dawkę N75,oby teraz spadło poniżej 2.
Fatim biorę tylko ten euthyroxm 03/12 mam wizytę u endo i zobaczymy co powie, może przepisze mi jakieś leki na zbicie prolaktyny.
Oj powiem Wam, że bardzo się tym wszystkim stresuję.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2014, 09:16
-
Madzia, to przestań się stresować, bo to nie służy zdrowiu. Pomyśl jak ktoś zaczyna zbijanie od TSH 5, 10 czy nawet 13. Ja miałam 4,7 i w ciągu 1,5 miesiąca spadło do 2,1 i wtedy też zaszłam w ciążę. Twój wynik naprawdę nie jest najgorszy.Szczęśliwy 3 cs, maluszku zostań z nami ♥
-
mon!ta^ wrote:bromergon albo ten drugi lek tylko nazwy nie pamiętam coś na d
Dostinex. Biorę od wczoraj. Jest dużo lepiej tolerowany od Bromergonu, dlatego lekarz od razu zapisał mi ten. Ja docelowo mam prać pół tabletki tygodniowo. -
Madzia a jak dlugo bierzesz euthyrox? Od poczatku dostalas dawke 75 ? To troche duzo jak na tak male tsh, czy moze ciezko ci schodzi i dlatego taka dawka? Ja jak powiedzialam endo, ze odstawilam bromergon ,bo zle sie po nim czulam to stwierdzil,ze nic dziwnego, bo mam niskie cisnienie i nie przepisal nic. Powiedzial ,ze jak nie spadnie razem z tsh przez euthyrox to wtedy mi wypisze nowy lek, bo nastepna kuracja bedzie kosztowac 300zl miesiecznie a trzeba dluzej ja pobrac - to jego slowa, wiec kciukac, zeby mi ten lek na tarczyce wszystko unormowal
-
Ja euthyrox biorę od około 2 lat. Lekarz przepisywał mi różne dawki od 25, przed 75 miałam połówkę 125 a teraz ta 75 by zbić poniżej 1. W listopadzie 2012r. TSH-4,77, 01/2013- 5,76, 02/2013- 2,65, 04/2013- 1,45, 08/2013-2,28, 12/2013-2,08, 04/2014- 4,14, 06/2014- 2,67, 11/2014- 2,77.
-
Fatim wrote:Madzia a jak dlugo bierzesz euthyrox? Od poczatku dostalas dawke 75 ? To troche duzo jak na tak male tsh, czy moze ciezko ci schodzi i dlatego taka dawka? Ja jak powiedzialam endo, ze odstawilam bromergon ,bo zle sie po nim czulam to stwierdzil,ze nic dziwnego, bo mam niskie cisnienie i nie przepisal nic. Powiedzial ,ze jak nie spadnie razem z tsh przez euthyrox to wtedy mi wypisze nowy lek, bo nastepna kuracja bedzie kosztowac 300zl miesiecznie a trzeba dluzej ja pobrac - to jego slowa, wiec kciukac, zeby mi ten lek na tarczyce wszystko unormowal
O jakim leku piszesz? O Armour? On jest dostępny w Polsce?
-
Fatim wrote:Nieee jak tak nazywam ten euthyrox jeśli chodzi Ci o lek na tarczycę a jeżeli pytasz o ten z kuracji 300zł miesięcznie to nie wiem niestety, nie dopytywałam...
Właśnie pytam o ten drogi . Armour to naturalne hormony taczycy pozyskiwane od świnek. Są podobno dla nas wspaniałe, bo nie zawierają tylko T4, jak Euthyrox, ale wszystkie hormony tarczycy: T4, T3, T2, T1 i kalcytoninę. Podobno samopoczucie po nich rewelacyjne , wspaniale się przyswajają i regulują TSH i same peany ludzie o nich piszą.