TSH-z jakim wynikiem udało się wam zajść w ciążę?
-
WIADOMOŚĆ
-
lilirose wrote:Dziewczyny, wiecie czy lekarz rodzinny faktycznie od początku roku zajmuje się leczeniem tarczycy?
Rozporządzenie ministra zdrowia z końca grudnia:
http://dziennikustaw.gov.pl/du/2014/1914/D2014000191401.pdf
POZ , czyli podstawowa opieka zdrowotna , zajmuje się teraz diagnozowaniem tarczycy, bo dostali przykaz robienia FT3, FT4 i USG tarczycy i przytarczyc.
Między innymi przeciwko temu protestowali lekarze POZ przez ostattnie tygodnie.lilirose lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyagnes175 wrote:Ja ostatnio w grudniu robiłam formony (22dc):
TSH-3,22 (0,27-4,2)
Prolaktyna-19,88 (4,79-23,30)
Progesteron-34,49 f.lutealna 1,7-27
Moja ginka stwierdziła,że są ok i nie musze nic zbijać.
przykład moja kolezanka miała tsh ok 2,5 i puki nie zbiła nie zaszła w pierwszym miesiacu przyjmowania leku test pokazał 2 kreski -
lilirose wrote:Dziewczyny, wiecie czy lekarz rodzinny faktycznie od początku roku zajmuje się leczeniem tarczycy?
lilirose lubi tę wiadomość
Po 3 latach starań, w końcu z namiPola, 30.03.2018r.
moje dwa aniołki...
Aniołek, lipiec 2015, cp
Leonek, styczeń 2017, 28tc
-
Ania1986, dziękuję za odpowiedź.
Mi wyszło tsh 3,31 i to niestety jest za dużo. A że moja mama ma hashimoto, chcę mieć sprawę szybko rozpoznaną.
Nie spodziewam się po moim, skądinąd świetnym, interniście cudów diagnostycznych i prowadzenia leczenia, ale może chociaż potem w ramach badań kontrolnych będzie mógł mi dawać skierowanie na trójkę tarczycową. Zawsze to taniej, bo do endokrynologa to już i tak tylko prywatnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2015, 16:10
-
nick nieaktualnyLianna wrote:Ania1986, dziękuję za odpowiedź.
Mi wyszło tsh 3,31 i to niestety jest za dużo. A że moja mama ma hashimoto, chcę mieć sprawę szybko rozpoznaną.
Nie spodziewam się po moim, skądinąd świetnym, interniście cudów diagnostycznych i prowadzenia leczenia, ale może chociaż potem w ramach badań kontrolnych będzie mógł mi dawać skierowanie na trójkę tarczycową. Zawsze to taniej, bo do endokrynologa to już i tak tylko prywatnie.Marta8880 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
zwei_kresken wrote:Rozporządzenie ministra zdrowia z końca grudnia:
http://dziennikustaw.gov.pl/du/2014/1914/D2014000191401.pdf
POZ , czyli podstawowa opieka zdrowotna , zajmuje się teraz diagnozowaniem tarczycy, bo dostali przykaz robienia FT3, FT4 i USG tarczycy i przytarczyc.
Między innymi przeciwko temu protestowali lekarze POZ przez ostattnie tygodnie.
Czyli mogę iść do rodzinnego.
kate55 wrote:ja w środę idę do internisty, pokażę wyniki tsh i zobaczę, czy da mi skierowanie na ft3 i ft4 oraz czy podejmie się leczenia. chociaż nie ukrywam, wolałabym dostać skierowanie do endokrynologa.
Nie wiem czy wiesz, jakie są kolejki do endo na NFZ. U mnie na 2016 rok, na kwiecień, dlatego chodziłam prywatnie, ale teraz jeśli jest taka możliwość to chcę zaoszczędzić, bo mam sporo wydatków związanych z ginekologiem, do którego mogę wyłącznie chodzić prywatnie.Szczęśliwy 3 cs, maluszku zostań z nami ♥
-
lilirose wrote:Nie wiem czy wiesz, jakie są kolejki do endo na NFZ. U mnie na 2016 rok, na kwiecień, dlatego chodziłam prywatnie, ale teraz jeśli jest taka możliwość to chcę zaoszczędzić, bo mam sporo wydatków związanych z ginekologiem, do którego mogę wyłącznie chodzić prywatnie.
to dopiero mój początek z tymi hormonami... no cóż, to może od razu umówię się na prywatną wizytę, a najpierw spróbuję chociaż wyprosić skierowanie na badania od internisty.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2015, 18:07
Po 3 latach starań, w końcu z namiPola, 30.03.2018r.
moje dwa aniołki...
Aniołek, lipiec 2015, cp
Leonek, styczeń 2017, 28tc
-
kate55 wrote:szczerze, to nie wiedziałam
to dopiero mój początek z tymi hormonami... no cóż, to może od razu umówię się na prywatną wizytę, a najpierw spróbuję chociaż wyprosić skierowanie na badania od internisty.
Szczęśliwy 3 cs, maluszku zostań z nami ♥
-
Fatim wrote:Dziewczyny poszukajcie gabinetow prywatnych, ktore maja podpisane umowy z NFZ i tam idzcie do endo
bedzie szybciej
rozmawiałam z koleżanką i jej jakimś cudem udało się na czerwiec tego roku wcisnąć, ale ona ma badać się co parę miesięcy, więc dla niej żaden problem. Gorzej jak trzeba meldować się co miesiąc.
Szczęśliwy 3 cs, maluszku zostań z nami ♥
-
nick nieaktualny
-
zwei_kresken, zobaczyłam na innym wątku, że polecasz ginekologa z Trójmiasta. to może przy okazji polecisz mi dobrego endokrynologa ?Po 3 latach starań, w końcu z nami
Pola, 30.03.2018r.
moje dwa aniołki...
Aniołek, lipiec 2015, cp
Leonek, styczeń 2017, 28tc
-
Kate, u mojego endo byłam dotąd 3 razy i nadal nie mogę mieć pewności, że jest dobry...
Jeśli chodzi o prowadzenie tarczycy to jestem bardzo zadowolona, jeśli chodzi o problemy z płodnością, to dopiero zaczynamy diagnozować.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2015, 16:30
-
nick nieaktualny
-
Witajcie dziewczyny !
Jestem tu nowa pośród Was. Mam taki sam problem jak Wy. Pragnę zajść w ciążę, ale się to nie udaje. Do tej pory cały czas myślałam, że nie mamy szczęścia. Później zaczęłam się tym bardziej interesować bo mnie facet gonił. Przez 3 lata nie udało się( nadmieniam, że nie zawsze to były regularne starania, czasami przerwa 2 miesiące bez seksu, wiem dziwne, ale tak czasami bywa). Jakieś pół roku temu zaczęłam interesować sie bardzo. W grudniu w 7 dc zrobiłam hormony, jak się ostatnio okazało nie w tym dniu cyklu co potrzeba. Wyniki są następujące: TSH-3,690 (norma do 4), FSH-6,98; LH-5,58; Progesteron-0,58; Prolaktyna-16. Byłam u gina w piątek i powiedział, że tsh za wysokie. Mam eutrypex 1 tabl od wtorku. Wyliczyłam sobie owulację na 6 stycznia, jak poszłam do gina dwa dni póżniej powiedział, że już była. Dodam, że przez cały tydzień robiłam testy owulacyjne i wynik negatywny. Gin zrobił mi usg i powiedział że po owulacji, ale nie wie kiedy była, jest płyn owulacyjny, brak ciałka żółtego. Proszę powiedzcie co mając te informacje możecie powiedzieć ? Mam się nie łudzić, że nie dostanę okresu w tym miesiącu? I nie zobaczę żadnych dwóch kresek na teście? Czy ktoś miał podobną sytuację? -
zwei_kresken a ile płacisz u tego lekarza? ja mam jeszcze opcję pójść do doktor, która przyjmuje w moim mieście rodzinnym (pracuje też w szpitalu w Bydgoszczy) i bierze za wizytę 100zł. na nfz chyba nie mam co liczyć z tego, co piszecie.
przez te całe reformy jeszcze bardziej lekarze się dorobią na tych prywatnych wizytachdo dermatologa teraz trzeba skierowanie, zamiast do dostać skierowanie do endokrynologa można się leczyć u internisty
porażka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2015, 20:54
Po 3 latach starań, w końcu z namiPola, 30.03.2018r.
moje dwa aniołki...
Aniołek, lipiec 2015, cp
Leonek, styczeń 2017, 28tc
-
iza1983 wrote:Witajcie dziewczyny !
Jestem tu nowa pośród Was. Mam taki sam problem jak Wy. Pragnę zajść w ciążę, ale się to nie udaje. Do tej pory cały czas myślałam, że nie mamy szczęścia. Później zaczęłam się tym bardziej interesować bo mnie facet gonił. Przez 3 lata nie udało się( nadmieniam, że nie zawsze to były regularne starania, czasami przerwa 2 miesiące bez seksu, wiem dziwne, ale tak czasami bywa). Jakieś pół roku temu zaczęłam interesować sie bardzo. W grudniu w 7 dc zrobiłam hormony, jak się ostatnio okazało nie w tym dniu cyklu co potrzeba. Wyniki są następujące: TSH-3,690 (norma do 4), FSH-6,98; LH-5,58; Progesteron-0,58; Prolaktyna-16. Byłam u gina w piątek i powiedział, że tsh za wysokie. Mam eutrypex 1 tabl od wtorku. Wyliczyłam sobie owulację na 6 stycznia, jak poszłam do gina dwa dni póżniej powiedział, że już była. Dodam, że przez cały tydzień robiłam testy owulacyjne i wynik negatywny. Gin zrobił mi usg i powiedział że po owulacji, ale nie wie kiedy była, jest płyn owulacyjny, brak ciałka żółtego. Proszę powiedzcie co mając te informacje możecie powiedzieć ? Mam się nie łudzić, że nie dostanę okresu w tym miesiącu? I nie zobaczę żadnych dwóch kresek na teście? Czy ktoś miał podobną sytuację?
Iza, jaka dawka Euthyroxu?
Nie jesteśmy w stanie wywróżyć czy się udało. Dopiero test może to potwierdzić. A kiedy się kochaliście?Szczęśliwy 3 cs, maluszku zostań z nami ♥