Typowe trolle :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
A my mamy tylko teściową i nie jestem pewna czy bym chciała jej dziecko pod opiekę oddać. Jest wspaniała kobietą,ale jara fajki jak smok, wszystko robi z fajką w buzi. I ma dziwne podejście ostatnio do życia
-
Antylopa ja mam tez kochana babcie, ktora ma juz ponad 80 lat, rowniez wychowala dwoje wnuczat, plus troje swoich dzieci, tez bym chciala zeby byla obecna w zyciu mojego dziecka, no ale jak tak dalej pojdzie to nie wiem, poki co slub za pasem, za rok, no a potem to juz absolutnie koniecznie;-)
Jestesmy ze soba 8lat. Moj drugi facet;-)
polly a czy Twoja tesciowa nie miala juz do czynienia z wnukami? mam na mysli dziecko Twojego rodzenstwa, badz meza? Chodzi mi o to, ze moze jesli mialaby ''cudze'' dzieciatko pod opieka to nie palilaby jak smok;-) moze w ten sposob zabija czas, wiem, ze to glupie tlumaczenie, ale byc moze tak wlasnie jest? moze jest i czuje sie samotna?Czasem ludzie znajduja sobie rozne sposoby by sie czyms zajac.
Ja tez jestem za takim podzialem rol, choc mysle podobnie, ze to nie znaczy ze zaly dom jest na mojej glowie, plius wychowywanie dziecka. Chcialabym pracowac, oczekuje pomocy w prowadzeniu domu, ale najbardziej chcialabym sie oddac dziecku, uczyc je wszystkiego, wspeirac, pomagac, ksztalcic itd;-) ciesze sie, ze nie tylko ja tak mysle;-)
Rowniez zycze milego dnia;-) -
Teściowa zajmowała się dziewczynkami o szwagierki. i w niczym jej to nie przeszkazało żeby nie palic taka juz jest,może treochę z nudów też. Choć moja teściówka to jest bardzo ruchliwa i ma wiele zajęć na wsi,uziela się w radzie gminy i kole kobiet aktywnych. taka już jest. Zazdroszczę Wam troszkę tych babć. Ja mam tylko męża-rodzeństwo za granicą,rzadko się widujemy
-
wtajcie kobietki
Ja tez jestem za tym by to maz pracował i zaprabiał na rodzinkę a ja powinnam byc w domku zajmować się dzieciaczkami gotowac obiadki sprzatac lubie to już się nie moge doczekać jak bedziemy mieć naszą wymarzoną szafę w korytarzu i o układać uwielbiam to
co do babć to moja mama jest super babcią a moj ojciec genialnym dziadkiem niestety jestem bardzo rzadko u nich bo mieszkaja 15 km od nas my nie mamy auta i jak jedziemy to busem wiem że jak urodze 2 malucha to bedziemy jeszcze rzadziej sie widywać no ale takie jest życie nic nie zrobimy
dzis czuję się ok jakoś dzień prawie zleciał pogoda ciulowa nawet nie chce się wychodzić z domu
Pozdrawiam was kobietki -
antonna dkładnie kazdy ma tak jak chce i jak się dogadają ja lubie być w domku zajmować się wszystkim sprzatać gotowac prac moge to robic całe zycie i zajmować się dziećmi oczywiście by maz tez pomagł w ciezszych sprawach ale ogólnie lubie robiś wszystko sama nawet przemeblowania z checia bym juz przestawiła meblosciankę ale moj mówi by poczekac do 1 wizyty no więc czekam a potem bede dyrygować hehe
-
Hejo hmm ja myslalam ze lubie siedziec w domu . Tak jak piszecie z dzieckiem to jeszcze jest zajecie a tak siedziałam 2 lata i w nosie z nudów dłubałam. Mąż czasem wypominał ze ja nie zarabiam itp. No i przytyłam 20 kg bo mniej ruchu od razu .
Byłam dziś u dietetyczki i troszke sie zawiodlam bo nie mogę schudnac w ciąży. Póki co zrobi mi taki jadłospis żeby przytyć maks 9 kilo, ale chudnac nie moge ! Uspokoila mnie tez ze jak juz bede karmic to bedzie ładnie waga leciec i wtedy mi ułoży z pomniejszona liczba kalorii ! -
inaa ja zawsze byłam klopsem zawsze ważyłam koło 70 km w ciazy z Julką przytyłam 6 bo albo chudłam albo przybierałam na końcu okazało się że przytyłam 6 kg mimo że wygladałam jakbym miała trojaczki miałam okropnie wielki brzuch po porodzie jak karmiłam 2 tyg schudłam do tego stopnia że wchodziłam w spodnie w które nigdy nie weszłąm byłam w szoku wszyscy sie dziwili że tak schudłam no ale co z tego jak teraz waże 75 kg mam nadzieje że w ciazy dużo nie przytyję a po ciazy bede karmic i znowu uda mi sie schudnąć ja w ciazy z Julka najpierw przytyłam a potem chudłam bo wymiotowałam a w 28 tc okazało sie że mam cukrzycie ciązową i zrezygnowałam z soków sporej ilości owocó ( oczywiście raz na jakiś czas jadłąm i piłam bo zachcianki brały górę ) wpiłam duzo wody
-
to ile warzysz ? jesli to nie tajemnica ja zawsze tyle miałam nawet w szkole podstawowej miałam dużą nadwagę i jestem w szoku że nam sie udało zajśc w ciaze bez leków szok normalnie
-
to Ty wysoka jesteś bo ja mała kura mam ledwie 157 i taka waga w sumie ci co mnie znaja mówią że mi nie wierza że mam taka wagę bo aż tak nie widać tych kg no ale waga je widzi zawsze taka byłam po ciazy zjechałam chyba do 68 i to był cud ale długo to nie trwało mam nadzieję że po 2 ciazy tez szybko zżuce i to na dłużej
-
No trochę taka właśnie wysoka dzida ze mnie. Chłop ma prawie 190 i właśnie ostatnio dobił do 90 kg. Prawdziwy byk.
A właściwie, on mi się przed chwilą przyznał, że śniło mu się w nocy nasze dziecko. Ze już mieliśmy je w nosidelku w samochodzie:-) słodko i ze się strasznie cieszył z tego dzieciątka. Może to proroczy sen ????
Udało się w cyklu
-
hej,hej mamy około 12 pęcherzyków, od 15 do 17 mm. Punkcja w poniedziałek na 17:30
juz mam stracha. Ale wypiłam 2 lampki wina(mogę jeszcze do punkcji śmiało) działa dobrze na enodmetrium(i mój nastrój:))-choć u mnie ładne 14 mm. 12 dc. Już nie mogę sie doczekać!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2016, 21:08
inaa lubi tę wiadomość
-
polly super wszystko bezie dobrze do poniedziałku już nie daleko ja czekam na wtorek
Idę juz spać bo nie daje rady wysiedzieć tak mnie plecy bolą i cycki ale cieszę się że bola bo to jedyne objawy ciązy hehe -
Ani tyle serduszek-musi się uać. Wierzę w to mocno!!!
Ania-nowa lubi tę wiadomość