Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Typowe trolle :-)
Odpowiedz

Typowe trolle :-)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 marca 2016, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miki85 wrote:
    Ja mam tak samo tylko piersi nie bolą ale brzuch boli i przestaje.

    A dziś w ogóle lipa u mnie nachodzą mnie głupie myśli związane z pracą tzn niby szefowa ma wrócić dziś po południu, jutro teoretycznie jej nie ma a później wyjeżdża na tydzień a ja się boję ze mi powie to czy tamto:(, k.... to jest nie normalne żeby tak było- jestem na lekach ale może do końca jeszcze nie działają bo za wcześnie. Wiem ze głupie żeby tak się bać jednej osoby która nic mi nie może zrobić ale to silniejsze ode mnie:(

    Miki, a próbowałaś psychoterapii?

  • Miki85 Ekspertka
    Postów: 166 55

    Wysłany: 10 marca 2016, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie nie probowalam.Narazie jestem na lekach.tak naprawdę one zaczynają działać co najmniej po 4 tyg a ja biorę 3.5 wiec może pewnego dnia będę mieć w d...ją. dziękuję ze mogę się wygadac

    zi13csqvtabhkgk4.png
  • Rosolina Autorytet
    Postów: 809 185

    Wysłany: 10 marca 2016, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miki... a moze jesli ona Cię tak dołuje, to moze czas zmienić prace?

    Co do AGD, to ja mam tylko piekarnik i mikrofale z tej samej firmy, żeby sie razem komponowały. I tez indukcję... wygoda super, szybciej sie gotuje, ale to fakt, potrawy inaczej smakują niż z ognia, no i te garnki sa droższe, ale ostatnio widziałam dość sporo rzeczy z firmy ambition nawet w niższych cenach na indukcję niż normalnie w sklepach. W utrzymaniu czystości mega plus, bo tylko sie przetrze na mokro i gotowe. Ja bym juz nie wróciła do gotowania na gazie. Szlak mnie trafia jak mam cos podgrzać u teściów.

    A u mnie... @ sie zbliża, pewnie w sobotę bedzie. Temp. poleciała w dół, więc znowu kolejny miesiac badań mnie czeka i znowu wizyty, boję się kolejnych wyników, że wyjdzie coś nowego. i do tego jeszcze męża nie będzie w płodne, więc kolejny miesiąc odpada. Czekam tylko, aż w końcu wyjdzie słońce, będę się mogła zająć ogrodem i przestać myśleć, stresować się.

    Ania-nowa.... Czy Tobie jakos pomogło nie mierzenie temperatury? Czujesz jakas ulgę?

    p19uqqmzk4ecto70.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 marca 2016, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miki85 wrote:
    Nie nie probowalam.Narazie jestem na lekach.tak naprawdę one zaczynają działać co najmniej po 4 tyg a ja biorę 3.5 wiec może pewnego dnia będę mieć w d...ją. dziękuję ze mogę się wygadac

    Wiesz, ja mysle ze leki w połaczeniu z psychoterapią zdziałałyby cuda!
    Nawet raz w tygodniu. Wiesz, leki tez nie sa na zawsze.
    A wygadac zawsze sie mozesz ;)

  • antylopaa Autorytet
    Postów: 1128 375

    Wysłany: 10 marca 2016, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe, a ja od momentu pojawienia sie okresu, mam totalny luz w dupie, jak to mówią i zajęłam się myśleniem, jak urządzę dom itd.

    Trudno, do wakacji pomęczymy się, może zaskoczy 'ot tak', a jak nie, to po wprowadzeniu się na swoje i urządzeniu już wszystkiego, zapiszemy się do kliniki - tam już zajmą się nami specjaliści. Narazie posłucham mojego gburowatego lekarza, co to twierdzi, że starać się trzeba conajmniej rok ;)

    Uwaga- moje podejście może sie nagle zmienić, na chwile obecną staram się, ale nie zniechęcą mnie porażki, biorę co życie daje.

    Jutro idę na siłownię, kupiłam nowe obuwie, mam już wszystko co potrzebne, więc okres nie okres, w dupie to mam, zakorkuję się porządnie i mam zamiar ćwiczyć, bo chcę ujędrnić trochę dupsko, na którym pojawił się przeokropny cellulit i to mnie wkurza, a dupe mam chudą.

    Jak zrobi się ciepło to rower- uwielbiam rower i latem robiłam nawet nim kilkadziesiąt km za jednym razem- niestety nie miałam nigdy towarzysza do jazd. Jedyna osoba, która chciała mi towarzyszyć to kolega z pracy (tak, ten co mnie kocha), totalny maniak rowerowy! Nie wiem nawet czy tego roweru nie kocha bardziej ode mnie :D

    Zjadłam właśnie malutką paczuszkę Laysów solonych, nie jadłam milion lat. Spać mi się zachciało!! To ciąża???

    ex2bdf9hnbh57908.png

    Udało się w <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 cyklu
  • Karola - mama Julci i ... ? Autorytet
    Postów: 1579 364

    Wysłany: 10 marca 2016, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witajcie kochane ja dzis mam kryzys mdli mnie makabycznie zaraz obiadek i spacerek bo lodówka pusta trzeba cos kupić no i owoce mi sie skończyły ;) dzieki dziewczyny za opinie mi też się wydaje że to bedzie listopad :) i mały skorpion w rodzinie ;)

    01.01.2011 - Aniołek 6 tc :(
    18.05.2012 - Juleczka nasze największe szczęście :)
    19.04.2016- Aniołek 14 tc :(
    Kochamy Was ;)

    201205184874.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 marca 2016, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola - mama Julci i ... ? wrote:
    witajcie kochane ja dzis mam kryzys mdli mnie makabycznie zaraz obiadek i spacerek bo lodówka pusta trzeba cos kupić no i owoce mi sie skończyły ;) dzieki dziewczyny za opinie mi też się wydaje że to bedzie listopad :) i mały skorpion w rodzinie ;)

    Karola, ja bym chciała taki kryzys ;)
    Przewietrz się, moze to pomoże :)

  • Miki85 Ekspertka
    Postów: 166 55

    Wysłany: 10 marca 2016, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziękuję dziewczyny za wsparcie:)
    nad zmianą pracy się coraz częściej zastanawiam tylko muszę się podnieść na tyle aby nie stoczyć się na samo dno z którego ciężko będzie się odbić.

    Karola ja też bym chciała taki kryzys, wierzę że każda z nas go kiedyś doświadczy:)

    Spokojnej nocy:)

    zi13csqvtabhkgk4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2016, 07:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    antylopaa, znów zaczynamy cykl prawie równo ;)
    Ja juz dzis zaznaczac @ plamienie się rozkreciło.
    ZAstanawiam się tylko skąd u mnie ten duzy ból piersi, np wczoraj wieczorem, myslałam ze mi eksploduja...
    Cykl naturalny, poza tym NIGDY nie bolały mnie piersi przed @. Może warto sobie cycki zbadać?
    Ja juz mam plan na nastepne 4 miesiące :D, obgadany z moim mężem :). A jak w ciagu tych 4 miesięcy dalej nic nie wyjdzie, to wtedy zobaczymy ;)
    Na razie oboje sie suplementujemy.

    A tak poza tym to dzien dobry! Juz piąteczek :D

  • Rosolina Autorytet
    Postów: 809 185

    Wysłany: 11 marca 2016, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przyszła małpa do mnie, dzien wczesniej :/

    p19uqqmzk4ecto70.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2016, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rosolina...nie lubię tego :/

  • antylopaa Autorytet
    Postów: 1128 375

    Wysłany: 11 marca 2016, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czeeeesc kochane, ja zaganiana od rana, po pracy jadę na budowę, obgadac z elektrykiem gdzie jakie chce oświetlenie itd, jutro od rana znów korki do 14 i tak w kółko się życie kreci. Sylwia, dobrze, że @ w końcu przyszła, zaczniesz nowy cykl no i utwierdzilas się, że żadnych nie a strasznych nieprawidłowości w twoim organizmie:-) wszystko ok.

    Rosolina, również nie lubię za @ ale wiadomo, ona chociaż sygnalizuje, że w miarę normalnie toczy się nasz cykl.

    Idę dziś na solarium, pieprzyc te starania, wszystkiego sobie odmawiam bo może szkodzi przy staraniach, bo może nie ułatwi , a tu i tak gowno, wiec nie będę się we wszystkim ograniczać. Zwariować w końcu można.

    Dziś widziałam zdjęcie narzeczonej mojego kolegi z pracy, z Jasnego blondu przefarbowala się na brąz, he he ciekawe kto ją naklonil do tej zmiany , czyżby jej ukochany narzeczony wyznał prawdę, że woli brunetki ? Hm... A może wolał patrzeć na brunetke, bo to mu mnie przypomina? He he, biedna ta dziewczynka

    ex2bdf9hnbh57908.png

    Udało się w <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 cyklu
  • Rosolina Autorytet
    Postów: 809 185

    Wysłany: 11 marca 2016, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia_80 wrote:
    Rosolina...nie lubię tego :/

    Ja też nie, ale cóż? nie zostanę mamą przed 30 i pewnie w tym roku też już nie urodzę :( ale uda się w tym roku... MUSI!! trzeba tylko znaleźć przyczynę, co jeszcze szwankuje :/

    p19uqqmzk4ecto70.png
  • inaa Autorytet
    Postów: 2044 1239

    Wysłany: 11 marca 2016, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :* hejo kochane moje :* !

    Odstawiłam luteine 3 dni temu a tu cyce dalej bolą jak cholera i ciąże odczuwam :( chyba szpital nieunikniony bo samo oczyscic sie jakos nie chce ehhhhhh ;/!

    Antylopa to straszne, biedna kobieta. Choć może coś sie w ich życiu zmieniło ze sie przefarbowała. Jakis nowy etap? Ja te przed sylwestrem z platyny przeszłam na czerń hehe , ale u mnie to normalne bo tak robie w kółko.

    Ja wam zazdroszcze tych @ hehe nie myslałam, że kiedyś aż tak na tą świnke bede czekać

    thgf9n73strbq9ak.png

    thgfyx8d9lmvw97c.png
    Aniołek (8tc)-3.2016 :* Kocham Cię !
    Aniołek (7tc)-12.2016 :* Kocham Cię !

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2016, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez mam taki plan że w tym roku MUSI się udać...
    Kurcze, chciałabym ten grudzien. No ale co zrobie jak nie wyjdzie, no co ja moge?

    Sama sobie powtarzam, wyluzuj dziewczyno, skup sie na dziecku, drugie w koncu sie pojawi. A zaraz potem nachodza czarne mysli a co jesli nie.
    Współczuje mojemu mezowi bo on chyba najbardziej odczuwa te hustawke, ale i tak jest dzielny ;)

  • antylopaa Autorytet
    Postów: 1128 375

    Wysłany: 11 marca 2016, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inaa, ja cię stanowczo namawiam na ten szpital kochana. Ja chciałabym, żeby wszystko było ok z Twoim zdrowiem! Wiem, że nie powinnam się wypowiadać na ten temat, bo nawet sobie nie wyobrażam przez co przechodzisz, bo nigdy tego nie przeżywam, ale tylko mogę domyślać się, że piersi bolą, tak jak bolą po porodzie, cały organizm nadal myśli, że jest w ciąży, a Ty musisz iść do lekarza, to poważna sprawa, to Twoje zdrowie.

    Bądź silna i trzymaj się. Ja wierzę, że niedługo pojawi się Wasze szczęście i na pewno nie polecam zaprzestania starań, chociaż gdzieś czytałam Twoją wypowiedź, że już nie chcesz. Chcesz i Ty dobrze o tym wiesz.

    ex2bdf9hnbh57908.png

    Udało się w <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 cyklu
  • antylopaa Autorytet
    Postów: 1128 375

    Wysłany: 11 marca 2016, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam taki 'fetysz' , że co zaczynam nowy cykl, to sprawdzam orientacyjną datę porodu. Tym razem wyliczyło mi na chyba 13.12. hehehe też tak macie? 13.12 to będzie 2 rocznica naszych zaręczyn

    Sylwia_80, Rosolina, rozowyflaming lubią tę wiadomość

    ex2bdf9hnbh57908.png

    Udało się w <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 cyklu
  • antylopaa Autorytet
    Postów: 1128 375

    Wysłany: 11 marca 2016, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia, niestety też coraz mniej prawdopodobnym wydaje się, żeby urodziła jeszcze w tym roku, ten cykl to ostatnia szansa, żeby właśnie tak było. Kolejny okres- data porodu już na styczeń wyznaczona haha

    ex2bdf9hnbh57908.png

    Udało się w <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 cyklu
  • Karola - mama Julci i ... ? Autorytet
    Postów: 1579 364

    Wysłany: 11 marca 2016, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witajcie Kochane :)
    Inaa trzymaj sie i idź do lekarza niech zrobi kolejne usg nie chce cie nastawiać czy coś takiego ale ile było przypadków że kobieta szła na poronienie a przed tym robili usg i ciaza zywa ja jeszcze mam nadzieję że kruszek rośnie trzymam kciuku za to .

    Antylopa ja tez zawsze obliczałam daty porodu hehe my kobiety chyba tak mamy ale jak przestałam o tym mysleć jak miałam wszstko w d... to sie udało zawsze trzeba miec nadzieję
    Jadziś znowu kolejny dzieńz mega mdłościami nawet mezowi się udzielają już miałam spacerek uszykowałam obiad i czekam na meża aż wróci od lekarza a potem znowu spacerek i cos na kolacje trzeba kupić bp lodówka pustkami swieci coś bym sobie zjadął a sama nie wiem co ;)

    01.01.2011 - Aniołek 6 tc :(
    18.05.2012 - Juleczka nasze największe szczęście :)
    19.04.2016- Aniołek 14 tc :(
    Kochamy Was ;)

    201205184874.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2016, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    antylopaa wrote:
    Ja mam taki 'fetysz' , że co zaczynam nowy cykl, to sprawdzam orientacyjną datę porodu. Tym razem wyliczyło mi na chyba 13.12. hehehe też tak macie? 13.12 to będzie 2 rocznica naszych zaręczyn
    Ja tak mama :D, ba! Ja nawet sprawdzam kolejne miesiące :D

    rozowyflaming lubi tę wiadomość

‹‹ 174 175 176 177 178 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ