Typowe trolle :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
rosax3 wrote:Teraz to juz chyba nie cienie!! Testy robione dzis (12dpo) po godzinie 17!!
Facelle nie uwiezylam wiec pobieglam po clearblue i juz wieze
Ale cholernie sie boje!
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/dfc2d2b2057d.jpg -
hej dziewczynki,
pozdrawiam Was wszystkie bardzo goraco.
Dawno mnie nie bylo bo duzo sie dzialo, chce Was prosic o pomoc, o wyrazenie wlasnego zdania, PRZEPRASZAM, ze nie dotyczy ono ciazy itp, ale nie mam z kim o tym pogadac,
zaczne od tego, ze moj narzeczony jest bardzo ambitny. Nie wystarcza mu to co ma, chce czegos wiecej, wiem, ze bardzo mu zalezy na podrozach, obecnie mieszkamy w Irlandii ale wiem, ze on nie chce tu byc na stale, tylko szuka innego miejsca. Ostatnio duzo mowil o wyjechaniu do Azji na jakis czas, poznaniu nowych ludzi, zwiedzaniu, pomocy tamtejszym, jak najtanszym kosztem. Ja sie do tego nie nadaje, zreszta wcale mnie tam nie ciagnie, ale sama mu zaproponowalam by pojechal, by to zrobil, by spelnil swe marzenie. Pol roku to nie tak dlugo znowu, ale.... spotkalo sie to z dezaprobata naszych rodzicow, bo jak, bo po co, bo co pozniej, bo przeciez w przyszlym roku macie slub i jak to bedzie? Sama zaczynam miec mega watpliwosci, czy dobrze zrobilam, chcialam Go wesprzec, bo wiem ze po slubie juz nigdzie nie pojedzie bo chcemy odrazu zachodzic w ciaze, ale czy to nie bedzie zbyt pozno? ja bede po 29tym rokiem zycia? a co jesli on dojdzie do wniosku ze jednak slubu nie chce? kochane poratujcie mnie Wasza obiektywna opinia. Ja nie chce pozniej, po slubie slyszec, ze moglem to zrobic, ach, szkoda ze sie nie udalo, bo bede miala zal do niego ze tak gada ale i do siebie, wiedzac ze moj maz nie jest szczesliwy....
prosze o jakies rady i przepraszam, ze nie na temat -
witajcie ja mam dzis mega kaca śwetowalismy wczoraj z moim naszą 6 rocznicę ślubu która jest dzisiaj oj wypilo sie troszkę no i co nieco też było były tez smiech radość no i łzy ze szcześcia ale i ze smutku bo nie tak miały wygladac te nasze dni ale wiemy że bedzie dobrze musi być i że na 7 nasza rocznice bedziemy już we 4
-
hej Armadilko. Tak jak Antonna uważam że dość nieciekawa sytuacja Ciężko coś w tej sytuacji doradzić, ale tak się próbuje wczuć w Twoją rolę i myślę co ja bym zrobila. Powiem Ci tak jak dla mnie chyba jedynym wyjsciem by było wspólne podrózowanie, ale nie jakieś pół roku, bo w dodatku macie ślub nie długo, staracie sie o dziecko i to jest konflikt interesów troche moim zdaniem. Owszem wakacje maksymalnie miesięczne to ok. Jak Was stać i Twój facet chce tak podróżować to możecie 4 razy w roku czy i więcej. To tak troche wygląda jakbyscie byli razem, ale każde z Was miało inny pomysł na swoje zycie. Nie widzę w tym jakiejś wspolnej drogi lub kompromisu. Musicie chyba takowy wypracować, bo pół roczny wyjazd bez Ciebie ? Sory, ja mam duże pokłady zaufania ale nie wyobrazam sobie, że wyjezdza na pół roku bo ma takie widzimisie i tak sobie żyjemy osobno....on sobie zwiedza i pomaga ludziom a ja w szarej codzienności....
A z drugiej strony mówisz: "bo wiem ze po ślubie juz nigdzie nie pojedzie...." dla mnie to brzmi jakby małżenstwo miało byc jakimś więzieniem i nic dobrego poza płodzeniem dzieci miałoby Was juz nie spotkać. Nie lepiej pójśc na kompromis w postaci wspolnych wakacji czy wyjazdów raz na jakiś czas ? Albo przeprowadzka ale wtedy to juz oboje, bo weług mnie zwiazki na odległośc nie często dają radę przetrwać....
Cięzko powiedzieć, sama musisz podjąć decyzję. Może za dużo na raz wszystko planujecie... A to że bedziecie sie starac zaraz po slubie, nie oznacza że od razu sie uda, wiec trzeba miec jakies życie poza staraniami żeby nie zwariować.
Antonna jestem z Ciebie dumna Dałaś radę
U mnie wykres świruje i zastanawiam się kiedy testować bo mam allegrowy zapas ciążowych A co mi tam, szanse są marne ale posikać na patyki dla sportu można co nie ?? -
Pol roku dlatego, ze chce odwiedzic kilka krai. nie powiedziane ze beda to rowne 6miesiecy. moze bedzie krocej. chce nawiazac kilka znajomosci bo w przyszlosci chce miec swoj wlasny biznes i uwaza, ze kazdy kontakt za granica bedzie przydatny. ja nie jade, dlatego, ze nie zwolnie sie z pracy, gdy zbieram na slub, moj A.moze sobie na to pozwolic, dlatego, ze mial juz wczesniej oszczednosci, ktore teraz przeznaczamy na wesele. po drugie mnie tam nie ciagnie, a jak bedziemy po slubie, to owszem, bedziemy podrozowac, ale majac dziecko sam by nie wyjechal, nawet by nie chcial, bo bardzo chce miec rodzine. oczywiscie tez nie chce mnie tu zostawic samej, uwaza, ze lepiej bylo by gdybysmy pojechali razem, ale pol roku to nie wiecznosc, a ja mysle, ze nie moge Go stopowac, tylko moim zdaniem, kobieta powinna pozwolic facetowi rozwinac skrzydla i wspierac Go w tym co robi. jesli nie zechce wrocic, to bedzie to znaczylo, ze tak bylo pisane, ze predzej czy pozniej chcialby wyjechac, postawil by na swoim, a wtedy bylo by duzo gorzej, mysle ze dobrze robie, choc mam watpliwosci, ale w glebi serca widze, ze on sie cieszy i ze ma wsparcie we mnie. wiem jak to odbieracie, ze mnie zostawia itp, ale jest przeciez skype, viber itd. poza tym mysle, ze to tez kwestia zaufania i ze to nas wzmocni.
dzieki kochane;-) -
Kamika wieści nowych nie mam bo wizytę mam za tydzień dopiero jedyne co nowego to bardzo źle się czuję mdłości mi bardzo dokuczaja i przyplatala mi się infekcja lekarz kazał mi stosować iladian Direct Plus ale nie wiem czy mi to pomoże. Brzuszek czasami boli i siusiam częściej poza tym cieszymy się z mężem i nie możemy się doczekać kolejnej wizyty.
Więc testujcie i wy ja straciłam nadzieję ze się uda bo niczym się ten cykl nie różnił a jednak
Wiem ze wyniki różnych badań was łamią ale nie poddawajcie się. Do stworzenia maleństwa potrzebny jest ten JEDEN i o tym myślcie ze zawsze mógł trafić wierzę w to mocno i wspieram was wszystkie na tym wątkuWiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2016, 17:09
kamika23 lubi tę wiadomość
-
super rosax, ogromne gratulacje
Pełna Nadziei, chętnie przejmiemy Twoje dolegliwości każda po trochu
Eh, Armadilko... Dla sytuacja mega słaba zacznę od kwestii oszczędności na ślub - trochę to niesprawiedliwe, że on pewnie zarabiając więcej ma tyle samo wyłożyć na ślub? Słabo, że przez to masz zostać tutaj na miejscu, a on ma wyjechać? Tak to zrozumiałam, że to jest główny problem? Jeśli już, to ja to widzę tak, że WSPÓLNIE zbieracie na ślub określoną kwotę (co z tego, że on może więcej zbierze?) i WSPÓLNIE wyjeżdżacie... Wiesz 2 tygodnie, czy nawet 4 to jeszcze rozumiem, że można spędzić osobno... Ale więcej? To trochę wtedy brzmi tak, że siebie nie potrzebujecie. Oczywiście, bardzo upraszczam, bo są różne sytuacje. Wy jednak nie jesteście w takiej sytuacji, że on MUSI wyjechać, a Ty MUSISZ zostać. Więc nie wiem czy to jest dobry pomysł...
A w ogóle to super opcja jeździć po świecie jak dla mnie! Przemyśl to, może jednak byś chciała kawałek świata zobaczyć?
Jeśli on musi odpocząć, nie wiem odciąć się od wszystkiego, to niech wyjedzie gdzieś na weekend i pomyśli, ale nie na pół roku jednak taki związek na odległość rzadko dobrze się kończy, tak jak mówi kamika.
Zrobisz jak uważasz, to jest tylko moje zdanie, ale ja mimo wszystko nie chciałabym takiej sytuacji. Wcale nie musisz tego przedstawić mu tak, że mu zabraniasz, czy nie pozwalasz, tylko, że wolałabyś...
Nie uważam jednak, żeby to miałoby Was wzmocnić ale oczywiście, to jest Wasza decyzja. Jednak przemyślcie ją dokładnie...kamika23 lubi tę wiadomość
Konieczna II procedura IVF... brak refundacji na puregon -
Pełna Nadziei to 3maj sie i walcz z infekcją Na pewno wszystko bedzie dobrze na USG
Armadilko zgadzam się ze wszystkim co napisała Lizzinka i Antonna. Musicie to razem przemyśleć i przegadać Oby było wszystko dobrze miedzy Wami
Powiem Wam, że martwię się wyglądem mojego wykresu. Jest naprawdę dziwny. to co się dzieje w tym cyklu po owulacji to totalny miszmasz.... Myślicie że to może być sprawka duphastonu ? Niby wszedzie piszą że on nie powinien wpływać na temperaturę szczegolnie przy dawce 1 tabletki dziennie jak to ja zażywam.... Tak to wygląda, jakby w każdej chwili miała przyjść @.... -
Dzięki antonna za info ale nie wiem czy to infekcja grzybicza czy bakteryjna kombinuje już na wszelkie sposoby może coś zadziała
Dziś odebrałam wyniki badań muszę wygooglac ich interpretacje i poznałam dziś swoją grupę krwi mam 0 Rh- I dziś mój mąż również zrobił sobie takie badanie chcemy wiedzieć na przyszłość
Gdzie jest antylopa jak się czujesz i co u Ciebie ?