Typowe trolle :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCześć Trole ja już mam nerwa masakra jak tu wytrzymac do 18 najchetniej bym już siedziała pod gabinetem ciagle mnie mdli mam jakies dziwne piersi niby sa miekkie ale mam uczucie jakbym wodę w nich miała brzuch mnie nie boli ciagle biegam siku i co mnie najbardziej zastanawia to to że na podpasce jest czysto i tak było w nocy i jest teraz a jak sie podcieram to jest krew mało jej ale jest jak tu przetrwać do 18 sprzątać nie moge bo maż jeszcze kuchni nie pomalował syf wszedzie jak cholera a ja już głupieje . Nie robie sobie nadziei że to ciąża chociaż gdzieś tam po cichu marze o tym maz mnie pociesza jak może ale ma już dosyć słuchania o krwawieniach mdłościach i tak dalej
-
Dodatkowo źle wpływa na mnie to forum, nie chodzi mi oczywiście o Was, tylko dołuje mnie za każdym razem sytuacja, gdy kolejna osoba wstawia zdjęcie z pozytywnym testem. Nie mogę zrozumieć, dlaczego innym się udaje a mi nie. I ta dyskusja na innym wątku o mojej osobie też była niepotrzebna . Chciałabym mieć fajne święta, ale oboje z mężem ciężko pracujemy, wieczorem widzimy się jak już oboje nie mamy siły, rano znów trzeba wstać i w kółko. Dobrze że końcówka roku się zbliża. będę mieć około 2 tygodni wolnego, może coś odpoczniemy.
Mam nadzieję że moja sytuacja się wyjaśni , bardzo bym chciała już być po wizycie u lekarza i usłyszeć - nie ma ciąży na pewno, ale wszystko ok. A ja wewnętrznie czuje ze coś nie jest tak. Boję się ze to przez te wszystkie specyfiki, które brałam w tym cyklu. Już nie wiem co mam myśleć.przepraszam dziewczynki, jesli nie będę tu często pisała. Chciałabym częściej rozmawiać w domu, poczytać książkę, może odwiedzić dziadków lub zacząć sprzątać przed świętami. Wrócę do was, jesli tylko będę miała jakieś info nt mojego stanu zdrowia, będę was czytać, ale jak narazie nie będę się udzielać, bo mimo, że mam was, to przykre jest, że fala hejtu ze strony anonimowych osobników dosiegnela to forum, które miało być super przyjaznym środowiskiem. Niestety jak już mi coś wybije do głowy , to nie wyjdzie. Ściskam Was mocno i do napisania!!!!! Buziaki!!!:-*:-*
Udało się w cyklu
-
nick nieaktualnyAntylopa a co sie stało ja nic nie wiem kto Ci cos napisał? ja tez się boje wizyty bo nie wierzę że to ciaza ale za to mam obawy że to cos złego bo jak można miec krwawienie 3 godziny potem plamienia a w dzień sucho i tylko krew przy podcieraniu oszaleję do tej 18
-
nick nieaktualnydenerwuje się i to coraz bardziej szczególnie że już 2 razy byłam wymiotowac tak mnie mdli dzisiaj a w buzi mam pełno sliny masakra maz mówiże to maluszek daje znaki ale to plamienie dziwne ja watpie żeby to był groszek nie miałabym takiego szczęścia za duzo jak na ten rok spełnionych marzeń by było
-
Hm... kurcze no ... współczuję bo zdaje sobie sprawę jak się stresujesz, a mdłości i wymioty są okropne ! Marzenia się spełniają więc nigdy ich za wiele ! Do 18 jeszcze parę dla ciebie pewnie dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuugivh godzin.
-
nick nieaktualny
-
Antylopa ja też musiałam odpocząć od forum,nie było mnie z miesiąc. ale wróciłam,znalazłam nowy wątek i jest spoko. Czasem dobrze jest się odciąć. Ale wroc do nas
Karola stresuję sie razem z Tobą. Daj znać co z testem Sciskam z całych sił
A ja zatestowałam dziś,he o 13 więc nie miarodajnie. Zdawało mi się przez sekunde,że widze cien cienia jednak jak zrobiłam zdjecie to nic nie widać ;/ Jutro powtórzę,a co heinaa lubi tę wiadomość
-
Inaa no co Ty!!!??
No sekundowa ale była, chyba mnie zmylił ten paseczek co ma się wybarwić. Gnojek jeden
P.S. właśnie zjadłam batonika, ale jakoś tak dziwnie smakował, a zawsze takie dobre były ;/Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2015, 14:58
-
Antylopa, więcej dystansu do tego!!! Śmiej się jesteś postrzelona jak my wszystkie i powiem Ci, że będziesz genialna mama sikaj na testy, trzymaj je tygodniami i bądź trollem a innym kij do tego. Widocznie niektórzy mają nudne życie, skoro tak Cie ocenili kij z tym!
Ja też jestem postrzelona. Ludzie się na mnie krzywo patrzą i to nie na forum, a na ulicy hehe śpiewam że swoim dzieckiem wracając ze szkoły, skaczemy po kaluzach razem a inni patrzą spod byka. Robimy aniołki na śniegu w środku miasta. On ma matkę wariatke, ale jest szczęśliwy koledzy zazdroszczą. A ja leje na innych. Jak się nie podoba, niech nie patrzą
Nie martw się i nie przejmuj!! Jesteś mega pozytywna osoba i to najważniejsze!Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2015, 16:12