Typowe trolle :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Antylopa,ze mnie zawsze wylatuje od razu jak tylko sie rusze. Lekar mi powiedzial,ze to normalne. I to co mialo w srodku zostac,zostalo a reszta byla zbedna.
U mnie dzis chyba @. Juz mam standartowe objawy-kluje mnie jakby zoladek, brzuch "pulsuje". I pedzi do kibelka jak przy grypie zoladkowej Chyba mam dola przez to -
Polly, nie ma co się dolowac. Ja dziś mam wolne, to i humor dobry. Byłam rano na usg brzucha, miałam skierowanie przez ten płyn dw zatoce Douglasa, ale płynu już nie ma, wszystko ok. tak więc potem pojechałam do galerii, kupiłam sobie odżywkę na moje resztki paznokci po akrylach , które zerwalam przed świętami i są TRAGICZNE , kupiłam sobie do picia mega smaczny soczek bombę witamin, potem w aptece małe zakupy- Fertilman dla chłopa a dla siebie Pharmaton Matruelle (nie wiem czy dobre, spróbuję). Więc zaczynamy od nowa się szprycowac. Wiem jedno, na pewno nigdyvwiecej żadnych ziół! Jestem pewna zecostatni cykl który wydluzyl się z 26 na 37 dni to wina tych pieprzonych ziół sroki!! A tak wierzyłam, że od razu będzie ciaza! Ile się nerw przez to dziadostwo najadlam i wizyta u lekarza, bo przecież wszystko w pizdu się rozregulowalo. Także na mnie cudownie nie zadziałały, a co więcej rozpieprzylo to, co miało naprawić. Nie wierzę już więc w żadną magię ziół, ani świat.xd. mam nadzieję że w tym cyklu już naprawdę się uda.
Powiedzcie mi jeszcze, jak to z tym piciem wina? Rzeczywiście tak pomaga przed owulacja czy jak?
Udało się w cyklu
-
wiem,że wino pomaga na endometrium-jest lepiej ukrwione. Ale niewielkie ilości i czerwone.
Widzę,że masz podobny humor co ja. Myslałam,że cud się darzył Teraz @ mi się rozkręca i jestem jak wyrzuta guma orbit -
ja mam teraz 13dc, brzuch i jajniki bola mnie juz od 8dc, nie wiem czy to wina inofemu czy cos gorszego ale narazie nie wnikam bo to moj pierwszy cykl z inofemem i moze tak ma byc. Od dzis robie testy owulacyjne i jak narazie dupa! Temp ladnie spada wiec moze sie doczekam tej owu. Antylopaa w ktorym dc mialas ten plyn w zatoce douglasa? bylas juz po owulacji bo mi ostatnio gin powiedziala ze mam bo pelno a to byl dopiero 9dc:/ i nic wiecej nie powiedziala tylko tyle ze moze dlatego boli mnie brzuch.
-
hej dziewczyny ja dzis zrobiłam badania do pracy niestety wracam 7 stycznia ale co ma byc to bedzie jak na razie to mój 16dc więc zaczynaja sie dni płodne piję winko niestety rżowe bo nie mam czerwonego jutro jadę kupić ananasa niby pomaga w zagnieżdżeniu zobaczymy maż ma wolne kilka dni i mam nadzieje że sie uda zmajstrować coś w sylwestrową noc
też sie zawsze boje że po seksie wszystko wypływa ze mnie normalnie masakra więc leże jak najdłużej się da chociaż ostatnio odpusciłam co ma byc to bedzie od lutego idę do mojej ginekolog co prowadziłą mi ciąze zobaczymy co powie noc chyba że bedzie prezent i 14 stycznia @ nieprzyjdzie -
Ja też dzisiaj dostałam @ na reszcie po 50 dniach...
Co do leżenia po seksie to leze na brzuchu hehe. Mam tylozgiecie macicy i tak mi zalecił gin.
I powiem Wam, że ja w tym cyklu też odpuszczam! Nie mierze tempki, nie robię testów owy. Relaks. Co ma być to będzie -
dokładnie dziewczyny niby nie swirujemy a jak ma się zbliżać @ to mamy wszystkie objawy ciazy
ja w tym cyklu odpuszczam i to tak na prawdę nie bedę sie doszukiwac objawów ciazy bo z pewnoscia bede je miała ze wzgledu na pracę -
Hej dziewczyny,witam po Świętach:) Macie rację,druga część cyklu to tragedia. Zawsze sobie mówię,że tym razem nie będę się wkręcać w żadne objawy i nic nie wychodzi z tych obietnic.. W ogóle jakieś pokręcone tempki mam,mogłam sobie odpuścić mierzenie w Święta ,ech.. To chyba uzależnienie;p
Co do leżenie po seksie to nie wiem czy coś to daje,ale staram się odczekać z wstawaniem ok.20 minut. A i tak mam wrażenie,że wszystko ze mnie wypływa,nawet na drugi dzień.. -
heeejoooo
Kurcze też kiedyś o tym słyszałam, że jeśli ktoś ma tyłozgięcie to najlepiej kończyc " na pieska" albo leżeć na brzuchu po , ale ile w tym prawdy? Hehe można próbować hahaha