Typowe trolle :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Rosolina nie wiem czy mają czy nie mają 3D... moze tam pójdę na połówkowe oprócz tego prywatnego
Ej to mi po miesiącu z 5,58 spadło też jakoś do 0,5 teraz jak badałam w piątek (czyli po kolejnym miesiacu) to bylo 1,2 no i wszystkie inne ft4, antyTG, antyTPO w normie. Pytałam czemu to tak skacze mimo stałej dawki Letroxu to mówiła że tak skakać będzie i to normalne ale własnie dlatego widzimy się co miesiąc i kontrolujemy żeby nie przegapić jakby coś złego się działo
Mi ultramedice ktoś polecał więc myślę że będziesz zadowolona. Ja sie na połówkowe umówiłam znów do tej gąsior tyle że nie do harmonii tylko do jej prywatnego gabinetu, bo dała nam wizytówkę - ma swoj gabinet w naszej dzielnicy wiec bedzie bliżej a sprzęt podobno jeszcze lepszy -
Ej kamika a a propos "chudości", to moja koleżanka była podobnej postury do Ciebie (właściwie to identico) i jak zaszła w ciążę to w pierszym miesiącu ciąży tzn. ostatnią miesiączkę miała w listopadzie (jeśli dobrze policzyłam, bo ona urodziła pod koniec sierpnia), a w grudniu miała już +7 kg. Poszło jej to w całe ciało i już nie była bardzo szczupła, a "normalna". Jeśli mogę to tak określić I po porodzie już nigdy nie zeszczuplała z powrotem do 42/43 kg.👧 2017 ❤ 👶 2021
-
Dzień dobry dziewczyny
Ja dzisiaj druga zmiana w pracy od 10 do 18. Babcia jak się dowiedziała to chciała mi krokiety przynosić albo pierogi z mięsem, a ja zamówiłam naleśniki z jabłkami hihi -
kamika23 wrote:Skoro prywatnie to nie rozumiem po co Ci skierowanie ?
-
Dziewczyny od picu wczoraj się zarejestrowałam na wizytę i odpisała mi Pani że jest termin dzisiaj na 19.45 i chyba pójdę, tam od razu na prenatalne się umówię bo to miejsce chyba polecane właśnie przez mojego gina... Normalnie mam stresa
-
nick nieaktualnyKarola555 wrote:Dziewczyny od picu wczoraj się zarejestrowałam na wizytę i odpisała mi Pani że jest termin dzisiaj na 19.45 i chyba pójdę, tam od razu na prenatalne się umówię bo to miejsce chyba polecane właśnie przez mojego gina... Normalnie mam stresa
to czekam też na relacje!!! Powodzenia!Karola555 lubi tę wiadomość
-
Karola no i super Trzymam kciuki za wizytę
Słuchajcie u nas wielka rozkmina....albo przeprowadzka albo inwestycja tak z 2,5 tys. w klimatyzacje.... zlalazłam cudem ogłoszenie o wiekszym mieszkaniu na 2 pietrze z 8 pietrowego bloku od prywatnego własciciela (wiekszość wszystko przez agencje) (teraz mieszkamy na ostatnim dlatego mamy tak gorąco w lecie) osiedle obok nas. Owszem troche drożej ale wieksze mieszkanie, full wyposażenie jak tutaj w dodatku balkon ktorego teraz nie mamy.... idziemy wieczorem oglądać, bo do konca lutego mamy tu umowe.... najwyzej bedzie tak ze za 2 mieszkania w lutym sie bedzie płacić ale moze tak bedzie warto zamiast na małym mieszkaniu kupować klime ktorej nie mozemy wlasciwie zainstalować tak jak trzeba tylko kombinować z jakąs prowizorką....
trzymajcie kciuki żeby to się udało bo mieszkanie bedzie cudne jak sie udaWiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2017, 15:38
Karola555, cookiemonster lubią tę wiadomość
-
Antonna co z Twoją punkcja??
Kamika, daj znać co i jak z mieszkaniem.
Karola, powodzenia:)
Ja dziś po 3 dniach używania detektora w końcu od strzału znalazłam Młoda. Fakt, że przez łożysko z przodu sam dźwięk jest lekko przytlumiony, ale było słychać i tętno też odpowiednie. I w końcu przyzwyczaiłam się do poduszki C i jest super. -
Cookie to super że córe znalazłaś wreszcie Ja nie mam z tym problemu no ale to pewnie kwestia łozyska, aczkolwiek dzisiaj sie okazało że dziecię moje siedzi już troche wyżej niż jeszcze dwa dni temu Ja poduchy dalej nie kupiłam ale zaczełam lepiej spać. Poza głupimi snami i pobudką koło 4 na siku jest w porządku, więc się wstrzymuje tym bardziej że przed nami możliwe jest masa wydatków jeśli zmienimy to mieszkanie....
-
Już dochodzę do siebie. W piątek dostałam temp. 39stopni i zastój mleka w prawej piersi próbowałam metod z kapustą itd. W poniedziałek już z wymiotami i omdleniami trafiłam do ośrodka dostałam antybiotyk. Przez wymioty nie mogłam go brać niestety o 19 szpital a tam okazało się dodatkowo że odchody pologowe mi się zatrzymały na drugi dzień byłam skrobana podobno było tego tak dużo że dziwili się że ja przyjechałam z bólem piersi a nie brzucha. I straciłam dużo krwi . Do tego wytrzymują mi laktacje oczywiście za moją zgodą bo guzy mega i biorę bromergon po którym co wstaje to mdleje bo niestety wszystko naraz mnie złapało . Nie muszę już opisywać tego co czuję bez córki obok. Bo można się domyślić ból piersi wolała bym druga cesarke niż to . W życiu tak nie płakałam z bólu