Typowe trolle :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
pełna nadzei,,, szybko wracaj do domku! trzymam kciuki za to!
antonna... czyli za tydzien bedziemy trzymac kciuki za transfer! oby zarodki ladnie sie wychodowały!
kamika... ja bym sie nie zastanawiała tylko brała większe mieszkanie, moi znajomi mieszkają na ostatnim piętrze w 5 piętrowym bloku... i tam w lecie jest masakra!!!! kazde urodziny w okresie letnim u nich spedzamy jak w saunie.
karola .... daj znaj jak poszło!
-
Z Basia ok , jest grzeczna i kochana moja mama się nią zajmuje teściowa pomaga jak musi dają sobie radę. Tak mi jej szkoda że mnie nie ma cały czas myślę że ona zapomni kim ja jestem
Do tego te zatrzymanie odchodów pologowych dziękować Bogu że trafiłam szybko do szpitala. Ten polog to dla mnie męka ja już chcę do dziecka -
Rosolina no niestety to nie my sie bedziemy zastanawiać tylko właścicielka.... okazało się że kobieta czytać nie potrafi i nie zauważyła mojego pytania odnośnie tego czy jej obecność kota przeszkadza.... wkurwiłam sie... my oglądamy gadamy pada hasło kot a ona ze nic o kocie nie pisałam....to jej maila pokazałam i sie zdziwiła... bo ona jest uczulona a mieszkanie póki co wynajełaby nam na rok bo nie wie czy potem nie wróci z Wrocławia do Krakowa.... mamy terz czekać na odpowiedź do konca tygodnia ;( A kurde naprawde od prywatnych osób prawie zadnych pasujących nam ogłoszeń nie ma, agencje zdzierają hajs (juz tak wynajmowalismy) załamałam się ;( Zamiast mieszkan to chyba bedziemy te klimy przenosne oglądać bo nas kurde z kotem nikt nie bedzie chciał ...
-
Dziewczyny po wizycie wszystko w jak najlepszym porządku Jestem teraz bardzo bardzo szczęśliwa. Dzidziuś machał nóżkami i rączkami, cudo Urósł, ma 2,53 cm co odpowiada 9t2d i jest git Serduszko bije. Umówiłam się na te prenatalne 8 lutego na 11.40. to będzie 12t2d. Cieszę się że poszłam teraz jestem spokojna a moje maleństwo.
Kamika przykro mi z powodu tego mieszkania, ale może jeszcze nic straconego.
Pełna Nadziei to Ci się narobiło kochana, wracaj szybciutko do zdrowia, i do córeczki. Ona jest w dobrych rękach i od razu Cię pozna
Antona to już niedługo, oj będziemy zaciskaćcookiemonster lubi tę wiadomość
-
Rosolina od zawsze wynajmujemy na rok i albo przedłuzamy albo sie przeprowadzamy. Ja przez 6 lat mialam juz 5 mieszkań to żaden problem, tylko tyle że trzeba poszukać dobrze no i przewieźć rzeczy (mebli swoich nie mamy bo zawsze w pełni umeblowane wynajmujemy). Swojego mieszkania nie kupimy raczej dopóki ja nie pójdę do pracy (więc jeszcze tak z 1,5 roku przynajmniej) bo w krakowie raczej nie bede pracowała w zawodzie wiec jest duza szansa ze bedziemy zmieniać miasto na Wrocław lub inne..... poza tym i tak nie chcemy tu mieszkać do konca zycia w tym mieście wiec kupno mieszkania tutaj odpada na całej linii
Karola cieszę się że po wizycie wszystko super świetne wieściKarola555 lubi tę wiadomość
-
bardzo dużo przeprowadzek! Ale czemu nie znajdziesz pracy tutaj? Twój maz jest programista z tego co pamietam, a w krk jest najwiecej takich firm.
Wiecie co... zrobiłam sobie właśnie koktajl banan-mango z migdałami i płatkami kukurydzianymi fitnes.... miodzio!!! Polecam.
W następny czwartek mam wizytę u diabetologa, boje sie, ze jak mi zmierza ciśnienie, to mnie zostawia na oddziale. Wczoraj u endo mi skoczyło znowu, stres a tam jeszcze większy bedzie -
w moim zawodzie tutaj pracy praktycznie nie ma....wiem bo szukałam. Najszybciej znajdę na dolnym i górnym śląsku. Mąż znajdzie pracę wszędzie więc to jest plus, no ale ja programistką nie jestem więc dla mnie już tak prosto nie ma. Jemu jest najlepiej tu w Krakowie z kasą niby, no ale ja tutaj to co najwyżej w restauracji lub sklepie mogłabym pracować... bo przemysłu za wielkiego tutaj nie masz, szczególnie motoryzacyjnego....Ja się żadnej pracy nie boję, bo pracowałam w róznych miejscach przez całe studia, no ale własnie skonczyłam trudne studia techniczne więc jednak chciałabym kiedyś chociaż spróbować takiej pracy... kupimy mieszkanie w krakowie to sie z tym miastem pełnym smogu zwiążemy na całe życie a tego nie chcemy....
Rosolina ale wizyta u endo aż tak cie stresuje, że ciśnienie ci skoczyło ? rozumiem u ginekologa, to troche inaczej.... Może CIe nie zostawią Nie martw się na zapas Ja własnie będę jadła moje kochane lody miętowe z czekoladą
Antonna już po punkcji ? Jak poszło ? -
No wlanie spieszyłam sie bardzo do niej, bo byłam sponzniona, a okazało sie, ze ona tez przyszła 5 min pózniej. Moze przez to, ze nie zdążyła, ochłonąć, potem mierzyła jeszcze raz, było juz 135 na 70 cos. A melisa żeby pomogła to trzeba chyba co najmniej 3 wypić. Wiec pewnie wstanę juz o 4:00 żeby zdążyć
Ok, rozumiem Kamika, najgorszy to ten smog. -
Rosolina no to walnij sobie 3 hehe no chyba że tyle aż nie mozna ? Ja nie wiem na mnie już 1 działa uspokajająco
A weź o tym smogu mi nie mów... mnie to serio mocno przeraża. Teraz albo nie wychodze a jak już muszę to biorę maskę bo już mnie nawet stan powietrza określony jako "dobry" jakoś nie przekonuje.
No ale nic... jakoś sobie z tą sytuacją mieszkaniową musimy poradzić a ja musze zluzować bo się psychicznie wykończę i tylko dziecię moje denerwuje -
Pobrali 15 komorek jutro po 13 dowiem sie ile sie zaplodnilo. Z takiej szybkiej, manualnej analizy nasienia wyszlo, ze oddana probka byla bardzo dobra!! Oby bylo oki. Mimo wysokiego progesteronu lekarce podoba sie bardzo moja blona, wiec bedzie chciała we wtorek zrobic transfer, o ile bedzie duzo zarodkow. Wiec mam brac wszystkie leki do transferu.
cookiemonster, Ania-nowa, Rosolina, antylopaa, Karola555 lubią tę wiadomość
👧 2017 ❤ 👶 2021
-
antonna wrote:Pobrali 15 komorek jutro po 13 dowiem sie ile sie zaplodnilo. Z takiej szybkiej, manualnej analizy nasienia wyszlo, ze oddana probka byla bardzo dobra!! Oby bylo oki. Mimo wysokiego progesteronu lekarce podoba sie bardzo moja blona, wiec bedzie chciała we wtorek zrobic transfer, o ile bedzie duzo zarodkow. Wiec mam brac wszystkie leki do transferu.
A zadam takie infantylne pytanie, jak zapłodni się powiedzmy 10 i podają Ci powiedzmy 5 i pyknie (a że pyknie to my wiemy;-) to czy tą resztę mogą zamrozić i przetrzymać do np przyszłego roku jakbyście chcieli drugie? -
ej to super wieści kurcze będzie ciążunia kolejna coś czuję
u mnie znów bakterie w moczu... mimo mycia sie, wycierania jednorazowym recznikiem itp itd... tym razem zamiast licznych wyszły bardzo liczne Jak mi w poniedziałek lekarz nie skieruje posiewu to chyba się wkurzę, zrobię sama a jego zmienie na kogoś innegoantonna lubi tę wiadomość