W czerwcu słodka truskaweczka🍓🍓, w lutym synek👶 lub córeczka👧
-
WIADOMOŚĆ
-
Monk@ wrote:Zaraz tam pojadę do jednej i drugiej, dam po łapach i zabiorę wszystkie testy 😡
😂😂😂 Dobra dobra. Już mi lepiej 😁 ale tak serio naprawde fajnie jest tutaj napisać, zgarnąć opieprz i jakoś tak radośniej człowiekowi
Ale widzisz fajnie że napisałaś wyżej że Ci też stały w miejscu bo właśnie tego też nam potrzeba żeby wiedzieć że tak może być
Ja jutro skoczę na betę ale tylko dlatego że muszę zbadać tsh bo endo kazał jak zaciążę no i proga sprawdzić bo miałam niskiego i teraz podbijam dupkiem. No to już za jednym pobraniem zrobię jeszcze tą betę.
Namisa dopiero jak napisałam poprzednią wiad to potem przeczytałam że pisałaś że już nie będziesz robić bety jeśli ma cię to bardziej stresować to oczywiście nie rób 😊 no i spokojnie, na bank wszystko jest okej. Obie mamy ładne przyrosty które są w normie. Nie możemy panikować jak koleżanka z majowego wątku 🤭🤭🤭
Monk@, Namisa lubią tę wiadomość
ona i on 29lat
starania o pierwszego maluszka od 09.21r 👶
ona:
podstawowe badania w normie ✅
owulacja prawidłowa✅
TSH luty 2022 - 2,4
TSH kwiecień 2022 - 4,5
TSH czerwiec 2022 - 2,2
Endo mówi że okej 🤔
Wdrożony euthyrox
Suplementacja: pueria uno
on:
badanie nasienia marzec 2022/czerwiec 2022
morfologia 3% -> 4% ✅
Żywotność 52%->68%✅
Koncentracja ✅
Ruchliwość 31%->41% ✅
Mamy poprawę! 💪
Suplementacja: fertilman plus, zero gorących kąpieli, zero alko, luźne gatki
27.06 - pierwsze ⏸️🥺
28.06 - beta 37,9
30.06 - beta 95,9
4.07 - beta 44 💔😞 cb
Walka trwa.. 💪 -
Aż tak drastycznie nie będzie, choć jak tak dalej pójdzie, to sama nie wiem, co z Wami tu zrobimy 🤔Mikaaa92 wrote:Monka 😂😘
Trzepnij nam po łbach bo wpadamy w paranoję wszystkie 😄
Kochane, każda z nas się boi. Jedne przeszły poronienia, ciąże pozamacicznej, terminacje, inne naczytały się o tym tyle, że też się tego boją. Jak widać to nie jest jeden przypadek na milion, bo widać tutaj, jak wielu z nas się takie przykre sytuacje przytrafiły. To musi być niewyobrażalny ból i strach, ale pomyślcie same - co Wam da zrobienie kolejnego testu? Nic, poza dodatkowy stresem. Jak test będzie ciemniał, to wystarczająco? Testy mają wykrywać betę, a nie jej stężenie. Czekajcie cierpliwie do wizyt albo przesuńcie na wcześniejsze, idźcie do psychologa czy psychoterapeuty, żeby nauczyć się radzić z emocjami. Ja też się bardzo boję, że będzie coś nie tak, że jeszcze wcześnie i w pierwszym trymestrze może się zdarzyć wszystko, tyle czytałam opowieści innych dziewczyn. Ale wierzę w to, że będzie dobrze, bo nic innego mi nie pozostało. Mam miesiąc do wizyty, to będę miesiąc trząść się ze strachu? Nie! Bo nie wpłynę ani trochę na to, co się stanie, więc dbam o siebie, staram się zdrowo odżywiać i myśleć pozytywnie. Wygadanie wygadaniem, od tego jesteśmy, ale musicie zmienić swoje myślenie ❤️ oczywiście to moje zdanie, nie jestem jakąś wyrocznią i każda z Was może myśleć inaczej 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2022, 11:39
Kasiooola, Zazu92, Namisa, Joll213, Anati, Nutka85, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
wdzięczność 🫶🏼
🔜 27.07 - wizyta ⏳
07.2024 ⏸️
02.2023 💙
-
Joll dużo siły!!! biorąc pod uwagę twoje wcześniejsze doświadczenia jest to zrozumiałe, że teraz czujesz się tak czy inaczej. Nie wyklucza to jednak faktu, że poszukanie pomocy będzie naprawdę dobrym wyjściem! Rób rzeczy które dają ci przyjemność, zapełniają ci czas. Masz przepiękną, wysoką betę, będzie dobrze!
Monk@ no właśnie ani trochę mnie nie odrzuciło, niestety!
Przed ciążą piłam 3 dziennie, zdarzało się ze i dobiłam do 5 przy cięższym dniu. Teraz ograniczam się tak do dwóch i powiem szczerze, że tej trzeciej brakuje w ciągu dnia, zwlaszcza że senność mnie dopada teraz znacznie częściej i intensywniej.
Chyba kupię kawę bezkofeinową, to chociaż nałóg w umyśle zostanie zaspokojony
Co do przesunięcia wizyty na wcześniejszą - u mojej doktor nie ma szans dorwać nic wcześniej. Będę dzwonić w poniedziałek do Medicoveru się zorientować jak ogarnąć te badania w ramach pakietu. Może udałoby mi się pójść na wizytę trochę wcześniej, poprosić o skierowanie na badania i do swojej ginekolog poszłabym już z wynikami. Logistycznie wydaje mi się to najlepsza opcją, ale zobaczmy
Zazu92, Joll213 lubią tę wiadomość
-
Mnie na początku też nie odrzuciło, normalnie piłam i zastanawiałam się, czy wszystko ok, bo dziewczyny pisały często, że jeszcze przed testem wiedziały, że będzie pozytyw, bo od kilku dni je odrzucało od kawy. Minął tydzień czy dwa i na sam zapach kawy mi niedobrze 🤪Namisa wrote:Monk@ no właśnie ani trochę mnie nie odrzuciło, niestety! Przed ciążą piłam 3 dziennie, zdarzało się ze i dobiłam do 5 przy cięższym dniu. Teraz ograniczam się tak do dwóch i powiem szczerze, że tej trzeciej brakuje w ciągu dnia, zwlaszcza że senność mnie dopada teraz znacznie częściej i intensywniej.wdzięczność 🫶🏼
🔜 27.07 - wizyta ⏳
07.2024 ⏸️
02.2023 💙
-
Zazu całe szczęście jeszcze nie osiągnęłyśmy tego poziomu co majowa koleżanka i mam nadzieję, że nam to nie grozi haha A jak zaczniemy się tam niebezpiecznie zbliżać to proszę o uruchomienie alertu, code "maj" czy coś tam hahaha xd A co do bety - jak na razie rezygnuje, może mi się zmieni w ciagu kolejnych dni, ale w tym momencie wolę to odpuścić. Nic mnie nie boli, wszystko jest spoko, trzeba powtarzać jak mantrę i szukać spokoju gdzie się da.
Monk@ masz tutaj stuprocentową rację, że warto się nauczyć pracy z emocjami. Według mnie elementem pracy z emocjami jest też świadomość, że one mogą być bardzo różne i warto podjąć próbę akceptacji ich. Strach, złość, lęk - mamy do tego wszystkiego prawo, ale musimy robić co w naszej mocy, żeby nas to nie przerosło, bo to nie służy nikomu. Ciąża to duża próba dla ciała i umysłu, zaprawiona koktajlem hormonalnym. To wszystko jest nor-ma-lne. I mi ta świadomość najbardziej przywraca trzeźwość umysłu i pozwala na chwile oddechu. Pozwolenie sobie na emocje według mnie ma najbardziej regulującą właściwość ze wszystkiego
No i wygadałam się i już mi lepiej, o
Zazu92, Joll213, Mikaaa92 lubią tę wiadomość
-
Monk@ wrote:Mnie na początku też nie odrzuciło, normalnie piłam i zastanawiałam się, czy wszystko ok, bo dziewczyny pisały często, że jeszcze przed testem wiedziały, że będzie pozytyw, bo od kilku dni je odrzucało od kawy. Minął tydzień czy dwa i na sam zapach kawy mi niedobrze 🤪
A mnie też nie odrzuciło i jak piłam dwie dziennie tak piję dalej 😁 ale jak mówisz w każdej chwili może mniee trzepnąć także na razie korzystam i piję.
A co do jedzenia to ja ugotowałam 3dni temu jarzynową ze świeżymi warzywkami nie mrożonkami, żeby dużo witamin dostarczyć itd no i mnie straszna ochota na nią naszła i tak od 3dni jem. Może to będzie też dobry pomysł dla niektórych z Was? Jest lekka i aż tak nie odrzuca myślę jak taki zwykły obiad
ona i on 29lat
starania o pierwszego maluszka od 09.21r 👶
ona:
podstawowe badania w normie ✅
owulacja prawidłowa✅
TSH luty 2022 - 2,4
TSH kwiecień 2022 - 4,5
TSH czerwiec 2022 - 2,2
Endo mówi że okej 🤔
Wdrożony euthyrox
Suplementacja: pueria uno
on:
badanie nasienia marzec 2022/czerwiec 2022
morfologia 3% -> 4% ✅
Żywotność 52%->68%✅
Koncentracja ✅
Ruchliwość 31%->41% ✅
Mamy poprawę! 💪
Suplementacja: fertilman plus, zero gorących kąpieli, zero alko, luźne gatki
27.06 - pierwsze ⏸️🥺
28.06 - beta 37,9
30.06 - beta 95,9
4.07 - beta 44 💔😞 cb
Walka trwa.. 💪 -
Mnie od kawy też na początku nie odrzuciło, dopiero tak od 2 tygodni... Jak wymęczę jedna rano w pracy, która jest prawie przezroczysta i pół kubka to mleko to cud 🤣
Laski tak jak Monka pisze, wyrzucić testy i nie testować i nie sprawdzać broń boże tych kresek, ja też robiłam testy kilka dni, nordy bo miałam zapas i ciemniały kiepsko, więc to bez sensu
Strach jest w każdej z nas, ale to wszystko co ma być to będzie i zamartwianie się każdego dnia nie jest dobre. Ja mam coraz większe schizy jak sobie poradzę później, jak brzuch stanie się widoczny i będzie mi utrudniał codzienne obowiązki w domu, mój partner jest na kontrakcie zagranicą, kontrakt się skończy na 2 miesiące przed porodem, ale to jedyna opcja pozbycia się kredytu hipotecznego który mamy i wejścia w nowy rok z brakiem długow.
Liczę na pomoc syna, właśnie wraca do mnie 🤩 po tygodniu wakacji z ojcem.
Na obiad idę do mamy, podobno robi coś co zjem. Napewno 🤣
Zazu92, Namisa lubią tę wiadomość
26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙
25.05.2022 II kreski 🤰
10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
05.08.2022 - dziewczynka? 💝
02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
28.09.2022 - 442 gr 💝💝
26.10.2022 - 852 gr 🥰
23.11.2022 - 1660 gr
24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝
23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝
-
Namisa wrote:Zazu całe szczęście jeszcze nie osiągnęłyśmy tego poziomu co majowa koleżanka i mam nadzieję, że nam to nie grozi haha A jak zaczniemy się tam niebezpiecznie zbliżać to proszę o uruchomienie alertu, code "maj" czy coś tam hahaha xd A co do bety - jak na razie rezygnuje, może mi się zmieni w ciagu kolejnych dni, ale w tym momencie wolę to odpuścić. Nic mnie nie boli, wszystko jest spoko, trzeba powtarzać jak mantrę i szukać spokoju gdzie się da.
Monk@ masz tutaj stuprocentową rację, że warto się nauczyć pracy z emocjami. Według mnie elementem pracy z emocjami jest też świadomość, że one mogą być bardzo różne i warto podjąć próbę akceptacji ich. Strach, złość, lęk - mamy do tego wszystkiego prawo, ale musimy robić co w naszej mocy, żeby nas to nie przerosło, bo to nie służy nikomu. Ciąża to duża próba dla ciała i umysłu, zaprawiona koktajlem hormonalnym. To wszystko jest nor-ma-lne. I mi ta świadomość najbardziej przywraca trzeźwość umysłu i pozwala na chwile oddechu. Pozwolenie sobie na emocje według mnie ma najbardziej regulującą właściwość ze wszystkiego
No i wygadałam się i już mi lepiej, o
Ten pomysł z kodem "maj" jest zarąbisty! Monka, jak coś to nas przywracaj do pionu 😁
Nie no laski, obie macie absolutną rację fajnie że możemy się tutaj dzielić emocjami, wygadywać to naprawdę pomaga. No i tak jak Namisa pisze myślę że każda z nas ma prawo do różnych emocji a lęk jest chyba też taki naturalny na każdym etapie ciąży. Ważne żeby nie stał się emocją przewodnią. Ja tam tylko troszkę mam obawy ale myślę że jak każda z nas, a poza tym jestem przeszczęśliwa i podjarana 😊😁
Monk@, Mikaaa92, Namisa, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
ona i on 29lat
starania o pierwszego maluszka od 09.21r 👶
ona:
podstawowe badania w normie ✅
owulacja prawidłowa✅
TSH luty 2022 - 2,4
TSH kwiecień 2022 - 4,5
TSH czerwiec 2022 - 2,2
Endo mówi że okej 🤔
Wdrożony euthyrox
Suplementacja: pueria uno
on:
badanie nasienia marzec 2022/czerwiec 2022
morfologia 3% -> 4% ✅
Żywotność 52%->68%✅
Koncentracja ✅
Ruchliwość 31%->41% ✅
Mamy poprawę! 💪
Suplementacja: fertilman plus, zero gorących kąpieli, zero alko, luźne gatki
27.06 - pierwsze ⏸️🥺
28.06 - beta 37,9
30.06 - beta 95,9
4.07 - beta 44 💔😞 cb
Walka trwa.. 💪 -
Kasiooola, zleciało 😍 i syn zaraz będzie z Tobą 🥰
Wiecie, że ja myślałam, że jak będę w ciąży, to będę miała dużo czasu, będę gotować świeże potrawy, mrozić, wekować, co to za plany były 🤣 nie wzięłam pod uwagę, że gotowanie to najgorsza w tym momencie czynność dla mnie 🤣🤣 mam nadzieję, że od drugiego trymestru się to zmieni.
Macie może jakiś przepis albo chociaż pomysł na lekkie ciasto? Obiecałam przywieźć mamie, ale jedziemy do niej autem 2 godziny, więc żadne ciasta na zimno, które się rozpadną, ale też chciałabym coś lekkiego. Może jakieś ciasto jogurtowe z truskawkami? Moja pierwsza myśl, ale suzkam też innych inspiracji 🤔
Kasiooola lubi tę wiadomość
wdzięczność 🫶🏼
🔜 27.07 - wizyta ⏳
07.2024 ⏸️
02.2023 💙
-
Haha! Jesteście niesamowite xD uśmiałam się czytając stwierdzenie alert #maj haha 😃😀 świetny pomysł serio xD
Poprawiliście mi humor.. 😇 macie rację że na nic nie mamy wpływu teraz.. to taki paradoks niby człowiek wie, ale jednak nie potrafi wyluzować hihi..
No nic pozostaje czekać.. wszystkie będziemy szczęśliwymi mamusiami niedługo 😍
To może ja zmienię temat
Macie jakieś swoje pasje? Hobby? Fajnie będzie Was bardziej poznać..
Ja np. Od śmierci córki zaczęłam robić na szydełku maskotki, ubrania ect
Szatkownicadojajek, Kofii, Anati, Namisa, Zazu92, mamaleonka, Anett93, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
Ona 28
On 31
Pierwsza ciąża , córeczka w niebie.😇
23.06 ||
21.02.23 Franek 3130, 54cm 💙
Kwiecień 2024 lekarz mówi że z męża wynikami nie mamy szans. Zapisuje nas na czerwiec na invitro.
24.04.24 cud! Dwie kreski 🫣
25.04. beta 27,89
27.04 beta 61,34 💙💙
7.05 poronienie samoistne 😭
05.06 udana kwalifikacja do invitro
09.06 🏥 zaczynamy procedurę 💗💙
27.06 transfer 💜💜
06.07 beta >0.10 😭
.....
20.07 transfer 5.1.1
24.07 || 😱
25.07 beta 20.370 🥹🥹🥹 trzymaj się kropeczku ❤️
27.07 102,800 😱😱🥹🥹
29.07 409,400 💜🔥
31.07 986,400 💜
08.08 USG 🏥 mamy pęcherzyk ❤️
16.08 26dpt mamy serduszko i 8mm człowieka ❤️❤️
❄️❄️ Czekają na swoją kolej.. -
Co do ciacha to myślę że fajnie sprawdzi się sernik na zimnoMonk@ wrote:Kasiooola, zleciało 😍 i syn zaraz będzie z Tobą 🥰
Wiecie, że ja myślałam, że jak będę w ciąży, to będę miała dużo czasu, będę gotować świeże potrawy, mrozić, wekować, co to za plany były 🤣 nie wzięłam pod uwagę, że gotowanie to najgorsza w tym momencie czynność dla mnie 🤣🤣 mam nadzieję, że od drugiego trymestru się to zmieni.
Macie może jakiś przepis albo chociaż pomysł na lekkie ciasto? Obiecałam przywieźć mamie, ale jedziemy do niej autem 2 godziny, więc żadne ciasta na zimno, które się rozpadną, ale też chciałabym coś lekkiego. Może jakieś ciasto jogurtowe z truskawkami? Moja pierwsza myśl, ale suzkam też innych inspiracji 🤔
Kiedyś robilam z tego przepisu :
https://www.kwestiasmaku.com/przepis/sernik-na-zimnoOna 28
On 31
Pierwsza ciąża , córeczka w niebie.😇
23.06 ||
21.02.23 Franek 3130, 54cm 💙
Kwiecień 2024 lekarz mówi że z męża wynikami nie mamy szans. Zapisuje nas na czerwiec na invitro.
24.04.24 cud! Dwie kreski 🫣
25.04. beta 27,89
27.04 beta 61,34 💙💙
7.05 poronienie samoistne 😭
05.06 udana kwalifikacja do invitro
09.06 🏥 zaczynamy procedurę 💗💙
27.06 transfer 💜💜
06.07 beta >0.10 😭
.....
20.07 transfer 5.1.1
24.07 || 😱
25.07 beta 20.370 🥹🥹🥹 trzymaj się kropeczku ❤️
27.07 102,800 😱😱🥹🥹
29.07 409,400 💜🔥
31.07 986,400 💜
08.08 USG 🏥 mamy pęcherzyk ❤️
16.08 26dpt mamy serduszko i 8mm człowieka ❤️❤️
❄️❄️ Czekają na swoją kolej.. -
Piękne 😍 szydełko to mój kolejny plan na ciążę 🤣🤣 a tak mi się właśnie przypomniało, że śniło mi się, że chciałam wypożyczyć książki o szydełkowaniu z biblioteki i okazało się, że są tylko po angielsku i niemiecku i jeszcze nagle zaczęły znikać i Niemcy narzucili nam, że jak ktoś chce szydełkować, to będzie to kosztować 100 zł miesięcznie i mi się już nie opłaca 🤣🤣 długo się uczyłaś? Rozglądam się od jakiegoś czasu za fajnymi materiałami. Szydełko miałam w ręce ostatnio w podstawówce, jak coś na technice robiliśmyJoll213 wrote:Haha! Jesteście niesamowite xD uśmiałam się czytając stwierdzenie alert #maj haha 😃😀 świetny pomysł serio xD
Poprawiliście mi humor.. 😇 macie rację że na nic nie mamy wpływu teraz.. to taki paradoks niby człowiek wie, ale jednak nie potrafi wyluzować hihi..
No nic pozostaje czekać.. wszystkie będziemy szczęśliwymi mamusiami niedługo 😍
To może ja zmienię temat
Macie jakieś swoje pasje? Hobby? Fajnie będzie Was bardziej poznać..
Ja np. Od śmierci córki zaczęłam robić na szydełku maskotki, ubrania ect
wdzięczność 🫶🏼
🔜 27.07 - wizyta ⏳
07.2024 ⏸️
02.2023 💙
-
W taką pogodę drożdżowe będzie ładnie rosnąć, a z owocami, kruszonką i lukrem wjedzie aż miłoMonk@ wrote:Kasiooola, zleciało 😍 i syn zaraz będzie z Tobą 🥰
Wiecie, że ja myślałam, że jak będę w ciąży, to będę miała dużo czasu, będę gotować świeże potrawy, mrozić, wekować, co to za plany były 🤣 nie wzięłam pod uwagę, że gotowanie to najgorsza w tym momencie czynność dla mnie 🤣🤣 mam nadzieję, że od drugiego trymestru się to zmieni.
Macie może jakiś przepis albo chociaż pomysł na lekkie ciasto? Obiecałam przywieźć mamie, ale jedziemy do niej autem 2 godziny, więc żadne ciasta na zimno, które się rozpadną, ale też chciałabym coś lekkiego. Może jakieś ciasto jogurtowe z truskawkami? Moja pierwsza myśl, ale suzkam też innych inspiracji 🤔
Monk@ lubi tę wiadomość
1/12/2022 12:20 Milenka 3040 g 52 cm ❤️ -
Właśnie takie na zimno, to boję się, że w dwugodzinnej podróży się rozpłynie 😕Joll213 wrote:Co do ciacha to myślę że fajnie sprawdzi się sernik na zimno
Kiedyś robilam z tego przepisu :
https://www.kwestiasmaku.com/przepis/sernik-na-zimnowdzięczność 🫶🏼
🔜 27.07 - wizyta ⏳
07.2024 ⏸️
02.2023 💙
-
To może zamiast ciasta, to ciasteczka?Monk@ wrote:Właśnie takie na zimno, to boję się, że w dwugodzinnej podróży się rozpłynie 😕
Kokosanki? Jakieś kruche?
Monk@ lubi tę wiadomość
Ona 28
On 31
Pierwsza ciąża , córeczka w niebie.😇
23.06 ||
21.02.23 Franek 3130, 54cm 💙
Kwiecień 2024 lekarz mówi że z męża wynikami nie mamy szans. Zapisuje nas na czerwiec na invitro.
24.04.24 cud! Dwie kreski 🫣
25.04. beta 27,89
27.04 beta 61,34 💙💙
7.05 poronienie samoistne 😭
05.06 udana kwalifikacja do invitro
09.06 🏥 zaczynamy procedurę 💗💙
27.06 transfer 💜💜
06.07 beta >0.10 😭
.....
20.07 transfer 5.1.1
24.07 || 😱
25.07 beta 20.370 🥹🥹🥹 trzymaj się kropeczku ❤️
27.07 102,800 😱😱🥹🥹
29.07 409,400 💜🔥
31.07 986,400 💜
08.08 USG 🏥 mamy pęcherzyk ❤️
16.08 26dpt mamy serduszko i 8mm człowieka ❤️❤️
❄️❄️ Czekają na swoją kolej.. -
No już miałam pisać że macie wyrzucić testy, ale widzę że Monk@ zalatwila sprawę 💗😂
My dziś z mężem zebraliśmy miskę owoców z ogródka 🧡🍓 borówki, poziomki, czerwone maliny i czarne maliny 💗 i wszystko zjedliśmy, kocham ten wakacyjny owocowy czas 😄
Co do obiadów to u mnie jak nie mam na nic ochoty, to zawsze wchodzi makaron, jestem totalną makaroniarą 🤌🤌🤌 tylko nie na słodko- tego bym nie tknęła, kompletnie mi to nie pasuje 🤮 a dziś na obiad rosół, a po południu robimy z rodzicami duszonki 😁
Joll piękne rzeczy robisz 😍 ja niestety nie mam do niczego talentu. Planuję kupić ten obraz z numerkami i malować sobie 😁
Monk@, Mikaaa92, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
-
Ja jeszcze do niedawna uwielbiałam gotować, coś tam też piekłam, ale zwykle nie było dla kogo, bo aż tyle nie jemy we dwójkę z mężem, a rodzina daleko teraz, jak pisałam, gotowanie to dla mnie męka.
W czasie starań zajmowałam czas malowaniem po numerach, powoli kończę mój pierwszy obraz, a teraz myślę zamówić jakiś, który powiesimy u dziecka w pokoju 😍 myślę, że to będzie idealne na czas oczekiwania na maluszka 😍
Poza tym lubię czytać książki, kiedyś też chętnie uprawiałam sport, ostatnio ciężko mi się do tego zabrać - trochę że zwgledow zdrowotnych, potem się rozleniwiłam do tego wszystkiego, więc czasem jakąś joga właśnie i tyle
wdzięczność 🫶🏼
🔜 27.07 - wizyta ⏳
07.2024 ⏸️
02.2023 💙
-
Kod "maj" zajebisty 🤣 podpisuję się pod tym pomysłem!
Ja dzisiaj rosołek i nalesniki, ale już myślałam że ich nie usmażę bo kręciło mi się w głowie i finalnie zjadłam aż, uwaga, jednego 😆
Joll przepiękne rzeczy robisz na tym szydełku! Ja nie mam cierpliwości do takich rzeczy, zaraz mnie szlag trafia, byłam kiedyś nawet na szkoleniu z makram, nakupowałam sznurki i teraz leżą w szufladzie🙈
Moją pasją są przede wszystkim zdjęcia, pochłaniają większość mojego wolnego czasu, ale teraz będę zmuszona trochę przystopować. Mam jeszcze w przyszłą sobotę ślub cywilny i na razie odpuszczam bieganie z aparatem, poprzerabiam w koncu zaległe sesje 😊 Poza tym książki... lubię też pooglądać strony/gazety o wnętrzach, dekoracjach itp.
Monk@ fajny pomysł z tym obrazem, to będzie taki twój osobisty wkład w pokoik, nie kupione a własnoręcznie zrobione - super!💗 Iga 👶 3540 g 54 cm
-
Joll o mamo ta żyrafa piękna, moja córka ma fazę na zyrafy i będziemy jej robić pokoj z tym motywem przewodnim. Jej ulubiona zabawka to pluszak fafa a w zoo to dwa razy wracaliśmy pod zyrafy w Warszawie ostatnio
Jeśli chodzi o ciasto, to ja nie podpowiem, bo jestem w to kiepska. Mam kilka swoich przepisów bardzo łatwych, ale tez bez wow, które robię, bo wiem, ze wyjdą. Za to gotować uwielbiam i eksperymentować w kuchni
Z pasji to książki. Przed urodzeniem małej mnóstwo czytałam, teraz tez staram się często, choć bywają dni, ze nie mam czasu
No i podłączam się do apelu, żeby nie świrować i sie nie nakręcać na czarne scenariusze. Na pewne rzeczy wpływu nie mamy i testowanie codzień i nerwy nic raczej nie zmienia. Lepiej sie cieszyć fajnym stanem, niż zapewniać maluchom stresy od początku
Mikaaa92 lubi tę wiadomość
🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
👧👧 dwie córki
😢 2020 poronienie zatrzymane
Hashimoto -
Joll213 wrote:Haha! Jesteście niesamowite xD uśmiałam się czytając stwierdzenie alert #maj haha 😃😀 świetny pomysł serio xD
Poprawiliście mi humor.. 😇 macie rację że na nic nie mamy wpływu teraz.. to taki paradoks niby człowiek wie, ale jednak nie potrafi wyluzować hihi..
No nic pozostaje czekać.. wszystkie będziemy szczęśliwymi mamusiami niedługo 😍
To może ja zmienię temat
Macie jakieś swoje pasje? Hobby? Fajnie będzie Was bardziej poznać..
Ja np. Od śmierci córki zaczęłam robić na szydełku maskotki, ubrania ect
Przepiękne!!! 😍😍😍 Moja koleżanka z pracy też robi takie maskotki i obiecała zrobić dla mojego dzidziutka jak w końcu będę w ciąży. Jutro jej mówię i całej reszcie w pracy i kierowniczce.
Już się nie mogę doczekać bo w pracy wszyscy wiedzieli że długo się staramy i kibicowali.
Ta Twoja żyrawka jest przecudna 🥰🤩
A co do hobby to ja głównie czytam książki nałogowo 📖📚
Lubię też grać w planszówki i kolorować kolorowanki dla dorosłych, ale trochę czasu brak na to. Obiecałam sobie że jak będę w ciąży i już nie będę musiała chodzić do pracy to wtedy sobie będę kolorować, aha i układać puzzle! 😁
Monk@, Anett93 lubią tę wiadomość
ona i on 29lat
starania o pierwszego maluszka od 09.21r 👶
ona:
podstawowe badania w normie ✅
owulacja prawidłowa✅
TSH luty 2022 - 2,4
TSH kwiecień 2022 - 4,5
TSH czerwiec 2022 - 2,2
Endo mówi że okej 🤔
Wdrożony euthyrox
Suplementacja: pueria uno
on:
badanie nasienia marzec 2022/czerwiec 2022
morfologia 3% -> 4% ✅
Żywotność 52%->68%✅
Koncentracja ✅
Ruchliwość 31%->41% ✅
Mamy poprawę! 💪
Suplementacja: fertilman plus, zero gorących kąpieli, zero alko, luźne gatki
27.06 - pierwsze ⏸️🥺
28.06 - beta 37,9
30.06 - beta 95,9
4.07 - beta 44 💔😞 cb
Walka trwa.. 💪
