W czerwcu słodka truskaweczka🍓🍓, w lutym synek👶 lub córeczka👧
-
WIADOMOŚĆ
-
Monk@ moja starsza po bexero miała tydzień biegunkę, była bardzo płaczliwa, zalękniona i najchętniej spedzalaby czas na mamie
Generalnie najgorsza z wszystkich szczepionek to jest dla mnie…
Co do usypiania, to Zosia wieczorem zasypia przy piersi, w dzień różnie, czasem przy piersi, czasem w chuście, czasem w wózku. Ja za 2 tygodnie wracam do pracy i wtedy mąż będzie musiał sobie jakoś radzić z usypianiem jej. Starsza usypiał zawsze w wózku i potem jak odstawiałam ją od piersi to tez właśnie usypialam w wózku, on mi zrobił w tym temacie duża robotę. Generalnie ja mam takie doświadczenie, ze im starsze dziecko tym mama i cycek mniej niezbędne do życia. Wiec Zuzka luzik, nauczy się tez zasypiać inaczej
A co do odkładanie do łóżeczka, żeby samo zasnelo, to ja akurat jestem z psychologicznego pi kto widzenia na nie 😅 wiec nie będę nic o tym pisać 😅
Miłego dnia Dziewczyny! Lubię tutaj zaglądać i podczytuje dużo co u Was, choć nie zawsze mam czas się odezwać
Poziomka9204 lubi tę wiadomość
🎊 dwie kreski 30.09.2024
👧2023 córeczka
👧2021 córeczka
😢 03.2020 poronienie zatrzymane
Hashimoto -
Monk, u Neli po bexsero tez biegunka 3 dni, spadek apetytu, gorączka 2 doby, ale łatwa do zbicia paracetamolem, płaczliwość, i po 3 dniach wysypka czerwona na całym ciele ( można w necie zobaczyć jak wyglada). Dla mnie to tez najgorsza szczepionka ze wszystkich.
U and ciężkie dni, Kacper wymiotuje, chyba złapał od Neli. Żeby utrzymał w brzuszku nosze go na pion. Dużo się przytulamy bo wtedy jest spokojniejszy…. Wczoraj myslam już będziemy jechali do szpitala, bo bałam się odwodnienia. Cała noc wybudzalam go co 3 h to nadrobił mleczka przez sen na spokojnie . Od 5 dni nie może zrobić kupy wiec brzuszkowa masakra…🙋🏼♀️32 🙋🏻♂️37
11.2020 córeczka SN 💗
07.2021 cb1 | 08.2021 cb2 | 12.2021 cb3
👣 KACPER
Ur. 40 tc 6d SN
8.02.2020
3780g, 58 cm
-
U nas po Bexsero nic się nie działo 😊
Gusia ja też jestem na nie, jeżeli chodzi o odkładanie dziecka do łóżeczka i zostawianie go tam, nawet jeśli płacze 😊 ja go w łóżeczku usypiam czytając bajki i głaszcząc, do tego szumiś+smoczek, więc w sumie chyba nie jest to gorsze od usypiania w wózku? 🤔
Anati oj biedny Kacper 😔 oby szybko mu przeszło! -
Koffi moją starsza tez właśnie tak usypialam jak ją odstawiałam, ze leżałyśmy razem i jej czytałam, potem ona się odwracała do ściany i zasypiała jak byłam obok
Zuzka hipotetycznie jak samo dziecko tak ma, to był nie ruszyła, ale mysle, ze to mały odsetek dzieci większość jednak ma duża potrzebę bliskości w pierwszych miesiącach. Nie mówiąc potem o tym czasie nasilenia leku separacyjnego
Anati kurczę, trzymajcie sie. Tez bym się bała odwodnieniaWiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2023, 14:34
Poziomka9204 lubi tę wiadomość
🎊 dwie kreski 30.09.2024
👧2023 córeczka
👧2021 córeczka
😢 03.2020 poronienie zatrzymane
Hashimoto -
Ok, czyli tak jak podejrzewałamGusia_ wrote:Koffi moją starsza tez właśnie tak usypialam jak ją odstawiałam, ze leżałyśmy razem i jej czytałam, potem ona się odwracała do ściany i zasypiała jak byłam obok
Zuzka hipotetycznie jak samo dziecko tak ma, to był nie ruszyła, ale mysle, ze to mały odsetek dzieci większość jednak ma duża potrzebę bliskości w pierwszych miesiącach. Nie mówiąc potem o tym czasie nasilenia leku separacyjnego
Anati kurczę, trzymajcie sie. Tez bym się bała odwodnienia
. Dzięki za odpowiedź. Od samego początku mi bardzo zależało na tym, żeby zaspokajać tę potrzebę, na razie chyba mi się udaje. Chociaż nie ukrywam, że zaczyna się robić trudniej - w ciągu dnia muszę być prawie cały czas w zasięgu wzroku Józi, bo inaczej zaczyna pokrzykiwać 
. Zrobienie czegokolwiek w domu robi się wyzwaniem.
My właśnie wróciłyśmy z drugiego spaceru. Pod koniec Mała już strasznie płakała, nie umiałam jej uspokoić, a zaczynało padać, więc zrobiłam bilans zysków i strat i popędziłam do domu, mimo że serce mi od tego płaczu pękało 😬. Do tego otrzymałam kilka (oczywiście nieproszonych) dobrych rad od starszych pań - tego wtedy potrzebowałam 🤡. Najgorsze, że jakieś 300 metrów od domu Józia zasnęła, więc postanowiłam wnieść ją do domu w gondoli (przypominam - 3 piętro 😅) - jakieś 3 minuty po wejściu się obudziła.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2023, 15:48
-
Zuzka, moja gin mówiła że 2 lata od cc można mieć bezpiecznie drugie cc, pytałam bo mnie wiek zaczyna gonić i mówiła że bezpiecznie można się starać rok po cc, ale nie jest powiedziane że jak będzie mniej to ciąża będzie zagrożona, zależy od stopnia elastyczności rany26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙
25.05.2022 II kreski 🤰
10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
05.08.2022 - dziewczynka? 💝
02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
28.09.2022 - 442 gr 💝💝
26.10.2022 - 852 gr 🥰
23.11.2022 - 1660 gr
24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝
23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝
-
Anati, współczuję...
trzymajcie się!
U nas dziś jakąś wysypka na brzuchu - i nie wiem już od czego, czy od tego sojowego, czy od mojego - bo od wczoraj już znów podaję i po każdym karmieniu z piersi/butli z moim mlekiem dajemy delicol. Ale dokarmialismy też tym sojowym teraz przez to, że wypiłam to mleko.... stwierdziliśmy, że teraz podajemy tylko sojowe i zobaczymy, czy się nasila czy schodzi, na razie jakby zeszło. Z drugiej strony jest dosyc marudna po tym mleku -.- Ale już nie wiemy, jak lepiej teraz ją karmić... zalecenia CDL poszły się aktualnie trochę walić, bo w tym momencie już dajemy sojowe z butli, cyca nie... zobaczymy, czy uda nam się takim domowym sposobem teraz sprawdzić, które mleczko jej aktualnie bardziej służy, ale chyba jutro się przejdę do pediatry.
Za to te męki z alergią Zofia nam wynagradza spaniem (tfu, tfu), bo może przez to kpi od początku albo szpital - wiadomo, że nie musi mieć cyca do spania, ale potrafi też zasnąć w łóżeczku w nocy, a zazwyczaj zasypia na mnie albo na tacie - ale to na noc, na dzień zasypia zazwyczaj w kokonie sama więc o 21 są przytulanki, potem około 24 jak my idziemy spać to budzimy ją na jedzenie i przewijanie - i albo przytulanki, albo sama w łóżeczku zasypia. Zazwyczaj budzi się koło 3, ale dziś wytrzymała do 4, mam nadzieję, że będzie jej się tak wydłużać.
W ogóle Zosia woli chyba dłuższe sloty spania, drzemki w ciągu dnia potrafi robić po 3h albo i dłużej, jak wstanie tylko na jedzenie, za to później okno aktywności jest też dużo dłuższe - od karmienia do karmienia, a czasem i prawie do następnego. Obym nie powiedziała tego w złą godzinę 🤣
Ja właśnie jadę założyć holter ciśnieniowy i mam nadzieje, ze jego wyniki pozwolą mi zejść już całkowicie z leków na ciśnienie, bo teraz już mam niskie, jak mierzę w domu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2023, 17:07
Poziomka9204 lubi tę wiadomość
24.03.2023: Zosia, 1950g, 48 cm 👶🥰🌷 -
Dzięki, dziewczyny chyba będę obserwować go po tej szczepionce i zadecydujemy na bieżąco, co z tym fizjo. Mam nadzieję, że jak u Kofii obędzie się bez skutków ubocznych.
Miałam z Kacprem iść jutro na pobranie krwi, ale chyba nie dam rady i mąż z nun pójdzie, jejku, nie wiedziałam, że jestem takie miękkie jajo 😭 ostatnio ma ciężkie dni i mi już teraz serce pęka, jak płacze, więc tego pobrania bardzo się boję 😔
Anati, jejku, współczuję bardzo... Mam nadzieję, że szybko wyzdrowieje, biedaczek... 😔wdzięczność 🫶🏼
🔜 27.07 - wizyta ⏳
07.2024 ⏸️
02.2023 💙
-
My mamy wyniki krwi i morfologia trochę rozjechana tzn część wskaźników za wysoka, część za niska ale niedaleko normy. Mocz, żelazo, crp w normie. Natomiast ferrytyna wyszła nam totalnie za wysoko, czytam że to może być objaw stanu zapalnego w organizmie... Zobaczymy, w poniedziałek mamy teleporade ale od wczoraj mam taki zjazd
tak się o niego martwię...
Czuję że zawodze małego, że z kim innym miałby lepiej... Jutro miałam wyjść z koleżanką ale szczerze to w ogóle nie mam ochoty a w ogóle to pada któryś dzień z rzędu i nawet nie mogę iść na spacer
15.06 ⏸
17.06 beta 276 / 20.06 beta 492 / 22.06 beta 737
29.06 usg jest zarodek
06.07 usg 5.5mm, jest serduszko 💓
17.08 USG prenatalne, 6,7cm bobasa, niskie ryzyka 💙
12.10 USG połówkowe, 389g, zdrowy chłopak 💙
14.12 USG III trymestru 1538g pięknego Dzidziusia 💙
23.01 usg 2700g Szczęścia 💙
15.02 usg 3156g Chłopaka 💙
17.02 Juliusz 3110g, 56cm 👣
-
Coś około 440 a norma jest do 421
15.06 ⏸
17.06 beta 276 / 20.06 beta 492 / 22.06 beta 737
29.06 usg jest zarodek
06.07 usg 5.5mm, jest serduszko 💓
17.08 USG prenatalne, 6,7cm bobasa, niskie ryzyka 💙
12.10 USG połówkowe, 389g, zdrowy chłopak 💙
14.12 USG III trymestru 1538g pięknego Dzidziusia 💙
23.01 usg 2700g Szczęścia 💙
15.02 usg 3156g Chłopaka 💙
17.02 Juliusz 3110g, 56cm 👣
-
Spokojnie, takie przekroczenie to naprawdę nie jest spektakularny wynik, raczej na większości lekarzy nie zrobi wrażenia. A ja dla dzieci do 6. miesiąca znam normę 650, mogę później podesłać zdjęcie tabelki. (W infekcjach te poziomy są podwyższone kilkukrotnie). I absolutnie nie myśl, że to Twoja „wina”.cukierniczka wrote:Coś około 440 a norma jest do 421
Widzę po Twoich postach, że Ci ciężko z wieloma sprawami. Nie myślałaś, żeby porozmawiać z kimś o tym? Przytulam Cię mocno mocno.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2023, 07:40
-
A u mnie spory kryzys, czuję się kiepską mamą. Wczoraj popołudniu znowu dramat o niewiadomej przyczynie, nie mogliśmy jej uśpić. Dzisiaj Józia nie mogła zasnąć na poranną drzemkę, szarpała się, nie chciała jeść, mnie drażnił jej krzyk, to że mnie ciągle łapkami i nóżkami uderzała, miałam ochotę ją komuś oddać i wyjść. Uratowało ją tylko to, że nie było komu, więc zostałam 😄. Najgorsze było dla mnie to, że ja się na nią wściekałam, a ona co na mnie spojrzała, to się uśmiechała. A wiecie, co się na koniec okazało? Że ma przesikanego pampersa i jak ją przebrałam, to spokojnie zjadła i zasnęła. Miałam ochotę palnąć się w głowę. Wymyślałam najprzeróżniejsze przyczyny, problemy z laktacją, za mało mleka, za duży wypływ, bóle brzuszka. A nie pomyślałam o najprostszej 🤦🏽♀️🤦🏽♀️🤦🏽♀️
Inna sprawa, że rzeczywiście w ostatnich dniach jest nieswoja, trochę niespokojna, gorzej śpi w dzień. Mam nadzieję, że to jakiś skok, a nie nowa norma 🤡Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2023, 09:15
-
Zuzka, ja ostatnie dwa dni też mam takie, głupie myśli co mi przeszkadzało w życiu z jednym dzieckiem że chciałam drugie 🤡
Przytulam mocno, może jutro będzie lepiej
My po wczorajszym szczepieniu myślałam że dobrze, w nocy spala, wstała co prawda o 4 30, zrobiła dwie kupy i chwile się bawiła. Jak co rano wzięłam ja do pokoju gdzie cwicze, chwile marudziła za chwile patrzę zasnęła 😳 pomyślałam że fajnie może się nie wyspała i już czas na drzemkę a było po 6 więc trochę za wcześnie jak na nią.
Śniadania nie dala mi zjeść bo tak płakała, więc ja wzięłam na ręce i zaczęła mi drzemać, ale co się ruszyłam to otwierała oczy i się śmiała. Jeszcze nie była taka ciepła, dopiero jak ja odłożyłam patrzę że jakaś rozpalona. No i mamy 37,8. Cały czas spi mi na rękach 🤦♀️
26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙
25.05.2022 II kreski 🤰
10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
05.08.2022 - dziewczynka? 💝
02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
28.09.2022 - 442 gr 💝💝
26.10.2022 - 852 gr 🥰
23.11.2022 - 1660 gr
24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝
23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝
-
Zuzka, upisalam się ale młoda zabrała mi tel i skasowała😩
W skrócie, tez tak miałam jak piszesz, z czasem będzie lepiej. Cierpliwość się wyrabia do takich maluchów, a jak koncza 2 lata to znowu ma sie ochotę wystrzelić w kosmos 🫣🙋🏼♀️32 🙋🏻♂️37
11.2020 córeczka SN 💗
07.2021 cb1 | 08.2021 cb2 | 12.2021 cb3
👣 KACPER
Ur. 40 tc 6d SN
8.02.2020
3780g, 58 cm
-
Cukierniczka, a to norma dla takich maluchów czy ogólna z labu? Ja też uważam, że to niewielkie odchylenie. Daj lekarzowi na to spojrzeć i zadecydować. Uważam, że tym bardziej powinnaś wyjść do ludzi, nawet jeśli nie masz ochoty. Dobrze Ci to zrobi. Pamiętasz, jak ostatnio pisałaś, że żałujesz, że sobie wkręcałaś ciągle coś u małego? Pamiętaj o tym i staraj się nie stresować. Robisz co możesz, a Twoje nerwu jemu się też udzielają. I popieram Zuzkę, dobrze byłoby z kimś porozmawiać, jeśli wymyka Ci się wszystko spod kontroli i permanentnie przytłacza...
Zuzka, Kacper jest na podobnym etapie. Co ciekawe, na drzemki w dzień zasypia ładnie. A wieczorem jest już zmęczony, zamyka oczy, ale macha rączka i uderza mnie, siebie w głowę, rozbudza się i płacze. I tak w kółko 🤯 ostatnio to usypianie na noc trwa około godziny 🥴 a tak jak mówisz, to miałam wczoraj z wyjściem do labu... On ogólnie dużo ostatnio płacze, ale wyjść trzeba, więc wyszykowałam, włożyłam do fotelika i ryk, mimo że zagadywałam go. Aż w końcu pomyślałam, że on chyba zmęczony jest, wzięłam na ręce i po chwili zasnął 🤦🏼♀️ więc wczoraj nie poszliśmy na badania, dzisiaj też nie, jutro chyba z mężem pójdziemy, oboje będziemy mieli wsparcie - Kacper we mnie, a ja w mężu 🙈
Kasiooola, oby przeszło szybko ❤️ podziwiam za to ćwiczenie 🥴 ja jedyne, o czym myślę o tej godzinie, to żeby Kacper zasnął dalej i żebym ja mogła też pospać. Dzisiaj 3:30-4:30 z nim siedziałam 🤡 ja bym chętnie ciążowe kilogramy zrzuciła, ale chętniej jednak śpię 😂 szacun!
Anati, jak dzisiaj Twoje maluchy?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2023, 11:36
Kasiooola lubi tę wiadomość
wdzięczność 🫶🏼
🔜 27.07 - wizyta ⏳
07.2024 ⏸️
02.2023 💙
-
Monka Kacper dzisiaj już lepiej, nie wymiotuje, ładnie je i jest radosny. Ja tez mam sporo mleczka, wiec moj poziom stresu na szczęście zmalał. Chociaż kupy nadal nie było.
Za to starsza zamiast zdrowieć to coraz gorzej, ale już się przyzwyczaiłam do tego…zasada, ze chodzi tydzień do żłobka a 2 tyg. zdrowieje musi być spełniona. W przyszłym tyg wybieram się na dłużej do rodziców to mnie odciąża
Doceniam dzisiaj taki mały fakt, ze dzieciaki potrzebują mnie na zmianę, czyli jak Nela śpi to ogarniam Kacpra i odwrotnie.
Ale ostatnie 2 dni to była logistyczna masakra 😩 nie pomaga fakt, ze nie dosypiam i chodzę permanentnie zmęczona. Tez się denerwuje głównie na rozrabiajaca Nele, a w chorobie bywa „trudna”…🙋🏼♀️32 🙋🏻♂️37
11.2020 córeczka SN 💗
07.2021 cb1 | 08.2021 cb2 | 12.2021 cb3
👣 KACPER
Ur. 40 tc 6d SN
8.02.2020
3780g, 58 cm
-
Dużo sił i cierpliwości ❤️ oby szybko wyzdrowiały... 🥺Anati wrote:Monka Kacper dzisiaj już lepiej, nie wymiotuje, ładnie je i jest radosny. Ja tez mam sporo mleczka, wiec moj poziom stresu na szczęście zmalał. Chociaż kupy nadal nie było.
Za to starsza zamiast zdrowieć to coraz gorzej, ale już się przyzwyczaiłam do tego…zasada, ze chodzi tydzień do żłobka a 2 tyg. zdrowieje musi być spełniona. W przyszłym tyg wybieram się na dłużej do rodziców to mnie odciąża
Doceniam dzisiaj taki mały fakt, ze dzieciaki potrzebują mnie na zmianę, czyli jak Nela śpi to ogarniam Kacpra i odwrotnie.
Ale ostatnie 2 dni to była logistyczna masakra 😩 nie pomaga fakt, ze nie dosypiam i chodzę permanentnie zmęczona. Tez się denerwuje głównie na rozrabiajaca Nele, a w chorobie bywa „trudna”…
Anati lubi tę wiadomość
wdzięczność 🫶🏼
🔜 27.07 - wizyta ⏳
07.2024 ⏸️
02.2023 💙
-
Anati współczuję
Zuzka podeślesz te normy? Chętnie spojrzę. Zobaczymy co powie pediatra, w sumie nie wiem czy podany zakres jest dla dzieci czy dorosłych.
Ogólnie pocieszam się jak czytam, że nie tylko ja mam problemy uśpić małego każda z nas jest super Mamą i zdarzają się ciężkie momenty, w ktorych to bobas placze i nie wiadomo jak mu pomóc chociaż chciałoby się z całego serca...
Dziś wielka chwila, po karmieniu o 15 uciekam na pizzę. Szczerze to trochę na siłę ale rozumiem, że muszę to zrobić dla swojego zdrowia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2023, 04:05
15.06 ⏸
17.06 beta 276 / 20.06 beta 492 / 22.06 beta 737
29.06 usg jest zarodek
06.07 usg 5.5mm, jest serduszko 💓
17.08 USG prenatalne, 6,7cm bobasa, niskie ryzyka 💙
12.10 USG połówkowe, 389g, zdrowy chłopak 💙
14.12 USG III trymestru 1538g pięknego Dzidziusia 💙
23.01 usg 2700g Szczęścia 💙
15.02 usg 3156g Chłopaka 💙
17.02 Juliusz 3110g, 56cm 👣
