W czerwcu słodka truskaweczka🍓🍓, w lutym synek👶 lub córeczka👧
-
WIADOMOŚĆ
-
Well super ze jesteś zadowolona z wizyty trzymam kciuki żeby było lepiej ❤️
Ja dziś pierwszy raz od trzech dni wyszłam na spacer i od razu czuje się lepiej. W końcu przestało padać i wyszło słoneczko. Lidzi chyba zęby idą marudna bardzo jęczy przez sen i zabawki mocno gryzie i jeździ dziąsłami po nich.wellwellwell lubi tę wiadomość
-
Well, trzymam kciuki!
Podsyłam Ci linka do projektu "Przystanek mama", ja korzystałam, w ramach tego miałam 3 konsultacje online z panią psycholog. Polecam, bo ci ludzie specjalizują się w tej tematyce okołoporodowej. I jest to bezpłatne można być z dowolnego miejsca w Polsce.
https://przystanekmama.szpitalzelazna.pl/gdzie-szukac-wsparcia/jak-uzyskac-pomoc
A ja pochwalę się, że u nas dziś pękło 5 kg, dokładnie 5040g a jutro jedziemy do mojej mamy i w sobotę na wesele, trochę mam cykora, ale kupiliśmy słuchawki i zabieramy Zosię, tak zdecydowaliśmyKasiooola, wellwellwell, Anati, mamaleonka lubią tę wiadomość
-
Hejka
Well jak dobrze słyszeć, ze CDL ma jakieś swoje spostrzeżenia (w życiu bym nie pomyślała, ze to takie skomplikowane koligacje mogą mieć swoj efekt w czasie) i ze oby te wszystkie wskazówki pomogły 🙏
Verlie dzięki za polecajke. Jak będę czuła ze sytuacja mnie przerasta to tez skorzystam
Wczoraj nie pisałam, bo wolałam mieć pewność, ze nie przechwale.
Wracamy do dobre tory. Wrócił apetyt, zaczął się przystawiać do piersi, nie jest już nerowowy podczas jedzenia, nie uzywam laktatora, więcej siusia. Niektóre nocki lepsze ( 6 h ciągiem się przytrafiło ! ) inne gorsze, ale te gorsze samopoczucia teraz wynikają z ząbkowania . W dzień smaruje mu dziaselka bobodent i na jakiś czas widzę ze go to uspokaja. Wychudł mi mocno, ale mam nadzieje ze teraz jakoś trochę nadrobimy.
Dziewczyny współczuje Wam tych buntów, bo nerwy wtedy są wystawione na taka próbę… 🙈 my jesteśmy swiezo po buncie dwulatka. Myśle ze już się stabilizuje sytuacja, choć dzisiaj córunia zaliczyła największy atak histerii w swoim życiu. Trochę nie wiemy o co chodziło (domyślamy się ze przez żłobek ). Od poniedziałku zaczyna przedszkole i jest tam ciocia do której się przywiązała … wydaje mi się ze przygotowuje Nele ze już się nie będą widziały i stad odreagowywanie w domu. Na szczęście 3 tyg ciągiem żłobka bez choroby (rekord! )
Jutro kończymy 5 miesięcy i przez to, ze ostatnie 5 tyg było ciężkie, to jakoś nie wiem jak to uciekło 😩
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2023, 00:12
Kasiooola, verliebtindich, Monk@, wellwellwell, Kofii, mamaleonka lubią tę wiadomość
-
Well, super wieści ❤️ trzymam kciuki! Widzę, że verliebt już coś podesłała, jlwe Wrocławiu działa też fundacja stim i oni kobietom, które rodziły tutaj też pomagają (zdaje się, że też 3 wizyty).
Przytulam wszystkie mamy z buntami starszaków. I całą resztę też. Chyba u każdej trudny okres ostatnio. U nas, odpukać, od kiedy wyszły ząbki parę dni temu, nocki super. Tylko Kacper szybko wstaje i właśnie wracamy z porannego spaceru 😁Anati, mamaleonka lubią tę wiadomość
-
verliebtindich wrote:Well, trzymam kciuki!
Podsyłam Ci linka do projektu "Przystanek mama", ja korzystałam, w ramach tego miałam 3 konsultacje online z panią psycholog. Polecam, bo ci ludzie specjalizują się w tej tematyce okołoporodowej. I jest to bezpłatne można być z dowolnego miejsca w Polsce.
https://przystanekmama.szpitalzelazna.pl/gdzie-szukac-wsparcia/jak-uzyskac-pomoc
A ja pochwalę się, że u nas dziś pękło 5 kg, dokładnie 5040g a jutro jedziemy do mojej mamy i w sobotę na wesele, trochę mam cykora, ale kupiliśmy słuchawki i zabieramy Zosię, tak zdecydowaliśmy
Też polecam Przystanek mama, korzystałam po porodzie Julka kiedy leżał na oiomie.
Koordynatorką tego projektu jest moja serdeczna koleżanka Magda Chrzan-Dętkoś, wspaniała psycholożka, mama kolegi mojego najstarszego syna i moja sąsiadka 😃verliebtindich lubi tę wiadomość
-
Well mam nadzieję, że rady CDL pomogą Wam wyjść na prostą 🧡
Verlie udanej zabawy na weselu 🥳🥳🥳 też bym poszła! Ale u nas w najbliższych latach się nic nie szykuje 😔
Anati super, że jest u Was lepiej 🧡
Wow dziewczyny u Was już ząbki... Kurczę chyba też się muszę psychicznie na to przygotować 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2023, 09:06
Anati, verliebtindich lubią tę wiadomość
-
Verliebt, bawcie się dobrze 😁 i daj znać, jak słuchawki Zuzka, a Wy już po tym weselu? My jedziemy w październiku, trochę się obawiam, bo to jakieś 400 km, ale jak czytam, że dziewczyny na o wiele dłuższe wakacyjne trasy jeżdżą z maluchami, to nie może być tak źle no a potem pytanie, jak impreza, ale tego nie przewidzimy
Well, a na jaką cdl ostatecznie się zdecydowałaś? Podasz nazwisko? Bo rozumiem, że jesteś zadowolona? Ja myślałam o tej, o której Ci ostatnio wspominałam, ale sama nie wiem. Po Twojej wypowiedzi jakoś tak coraz bardziej chciałabym, żeby zerknęła, co to się u nas dzieje. Kacper już niby tak łapczywie nie je, ale najwidoczniej wciąż łyka bardzo dużo powietrza, bo przy każdym karmieniu jest po paru minutach ryk, jak mu się odbije, to od razu uśmiechnięte dziecko... Idziemy też w przyszłym tygodniu do neurlogopedy i zobaczymy, czy może to problem z wędzidełkiem 🤷🏼♀️
Kofii, ja myślałam, że to dalej regres, ale jak zaczął sikać jak szalony i mi pieluchy przesikiwał + parę innych "typowych" objawów, to już wiedziałam, co jest grane 🙈verliebtindich lubi tę wiadomość
-
Verlie udanego wesela. My mamy w listopadzie jedno, ale bez dzieci więc jeszcze nie wiem czy pójdę.
Monka byłam u Sylwi Jeż. Też jest polecana na grupach i moja koleżanka mi ją bardzo zachwalała. Z konsultacji jestem bardzo zadowolona, tylko to karmienie małej butelka, żeby jadła powoli jest bardzo trudne, ona się denerwuje, bo nie leci jej od razu no i też są trochę płaczki przy takim karmieniu... Więc nie wiem czy temu podołam i czy faktycznie uda mi się wrócić na pierw, boje się że zraze ja też do butelki. 😢
A ta pani Sylwia podcina też wedzidelka, więc też się na tym zna jak coś. U nas sprawdziła i anatomicznie jest ok, tylko właśnie jest spięcie w buzi i nie pracuje jak powinno.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2023, 13:00
-
O, Sylwia Jeż jest wg mnie świetna, jest lekarką, szkoleniowcem CNOL (tzn szkoli nowe CDL). Udziela się na takiej lekarskiej grupie, do której należę i bardzo sobie cenię jej wypowiedzi o kp.
Monka, tak, my już po weselu. Mieliśmy o tyle komfortową sytuację, że byli też rodzice, siostra i babcia męża, więc Mała ciągle miała jakąś opiekę, jak chcieliśmy się pobawić. Poza tym spaliśmy w miejscu, gdzie była impreza - jak się obudziła na karmienie, to w 3 minuty byłam w pokoju. Słuchawki się sprawdziły - dały radę nawet na drzemce na sali
U nas gorący okres, jest szansa, że jutro zaczniemy przeprowadzkęwellwellwell, Monk@, mamaleonka, Anati lubią tę wiadomość
-
Dzięki well. Brzmi super. Jedyne co, to słyszałam kiedyś, że cdl najlepiej, żeby przyjechała do domu, żeby widziała, jak faktycznie karmienie idzie w warunkach domowych, gdzie siedzisz itd. No mam do niej kawałek, muszę przemyśleć to.
Zuzka, kciuki za przeprowadzkę -
Monk@ wrote:Dzięki well. Brzmi super. Jedyne co, to słyszałam kiedyś, że cdl najlepiej, żeby przyjechała do domu, żeby widziała, jak faktycznie karmienie idzie w warunkach domowych, gdzie siedzisz itd. No mam do niej kawałek, muszę przemyśleć to.
Zuzka, kciuki za przeprowadzkę
No też tak słyszałam, ale u nas akurat nie było co oceniać, bo się już nie karmimy. Natomiast miałam wrażenie, że nie musiałam za wiele mówić o tym jaki mamy problem, a pani od razu wiedziała co jest nie tak.
Monka a ty masz do polecenia jakaś fizjo dla malucha? Muszę pomyśleć nad zmianą, bo ta o której byłam powiedziała, że nie mamy dużych problemów i wystarczy kilka ćwiczeń... -
wellwellwell wrote:No też tak słyszałam, ale u nas akurat nie było co oceniać, bo się już nie karmimy. Natomiast miałam wrażenie, że nie musiałam za wiele mówić o tym jaki mamy problem, a pani od razu wiedziała co jest nie tak.
Monka a ty masz do polecenia jakaś fizjo dla malucha? Muszę pomyśleć nad zmianą, bo ta o której byłam powiedziała, że nie mamy dużych problemów i wystarczy kilka ćwiczeń...
O fizjo chciałam Ciebie też pytać. Podobno Agnieszka Bień jest dobra, ale ja szukałam wtedy kogoś, kto dojedzie do mnie, a w moje tereny nie jeździ. Pytałam, czy mi kogoś poleci, to już nie odpisała 🤷🏼♀️ ja chodzę do Viva Medica do Radziszewskiego, on jest niby fizjo i osteopatą, ale mam wrażenie, że właśnie na osteopatii się skupia na tych wizytach. Ostatnio kazał kontynuować kilka ćwiczeń, które dał nam wcześniej (dosłownie kilka) i przyjść za 1,5 miesiąca. A ja widzę, że w dobrą stronę to nie zmierza. Umówiliśmy się do niego z biegu na jutro, bo wydaje mi się, że jest coraz gorzej, a kolejny miesiąc czekania tylko pogorszy sprawę 😖 -
Monk@ wrote:Kurczę, myślę nad nią, bo nam do niej komunikacją godzinę, w tym przesiadka. Samochodem to jeszcze pół biedy tyle jechać, ale MPK się trochę boję. Ale reklamę jej dobrą zrobiłyście. U nas jednak dalej łapczywe jedzenie, a że mój klocek ma już 8 kg, to coraz gorzej się go utrzymuje, jak wierzga, a będzie tylko trudniej. Jeśli nie chcę zaraz skończyć kp (a nie chcę), to muszę coś z tym zrobić 😓
O fizjo chciałam Ciebie też pytać. Podobno Agnieszka Bień jest dobra, ale ja szukałam wtedy kogoś, kto dojedzie do mnie, a w moje tereny nie jeździ. Pytałam, czy mi kogoś poleci, to już nie odpisała 🤷🏼♀️ ja chodzę do Viva Medica do Radziszewskiego, on jest niby fizjo i osteopatą, ale mam wrażenie, że właśnie na osteopatii się skupia na tych wizytach. Ostatnio kazał kontynuować kilka ćwiczeń, które dał nam wcześniej (dosłownie kilka) i przyjść za 1,5 miesiąca. A ja widzę, że w dobrą stronę to nie zmierza. Umówiliśmy się do niego z biegu na jutro, bo wydaje mi się, że jest coraz gorzej, a kolejny miesiąc czekania tylko pogorszy sprawę 😖
Sylwia Jeż daje też konsultacje online na wideo, niby ludzie sobie chwalą, ale pewnie jednak wolisz się spotkać normalnie.
Jejku dlaczego te biedne dzieciaczki mają tyle problemów. 😢
Ja u fizjo byłam koło siebie w Kielczowie, niby mieli dobre opinie, ale teraz to już sama nie wiem. Za 2 tygodnie mam się pokazać na kontroli to chyba jeszcze pójdę i wspomnę o tych naszych problemach, zobaczymy co powie. -
Hej laski!
My meldujemy się po pierwszym weselu, Zosia była z nami na ślubie i na sali do 19.00 - więc w sumie jak się zaczęła zabawa to już ja zawoziliśmy do mojej mamy, wykąpalismy, nakarmilam i zasnęła, a my wróciliśmy na salę i byliśmy do oczepin słuchawki się sprawdziły u nas też super, bo spała przez trochę na sali przy muzyce, ale są troszkę jeszcze za duże i tak brzydko je zapinalismy. Część z Was pewnie na insta widziała, ale wrzucam na chwilkę weselną stylizację młodej damy
Zuzka, powodzenia w przeprowadzce! 🤞
A w temacie fizjo... zgadnijcie, jak wyglądały reakcje moich babć na to, że je pouczamy w kwestii prawidłowego noszenia niemowląt 🤡MałaMi91, Kasiooola, wellwellwell, Kofii lubią tę wiadomość
-
Verlie nie załapałam się na zdjęcie 😢
Podejrzewam ze minę miały podobna jak moja teściowa której ostatnio pokazałam jak mała podnosić z przewijaka 😜
U nas weekend udany nie licząc dzisiejszego dnia który najchętniej wymazałabym z pamięci. Leon dziś dał nam popalić, tłumacze jego zachowanie zmęczeniem i mam nadzieje ze już nie będzie powtórki. Wczoraj byliśmy w aquaparku Lidzia wodą zachwycona nawet zmęczona nie była wytrzymała 3h cały czas uśmiechnięta a jak tylko do wózka ja położyłam to odleciała na turbo drzemkę. 20 min i baterie naładowane. Zazdroszczę jej ja nadal jestem zmęczona po wczorajszym basenie 😂😂
Kasiooola, Kofii, wellwellwell, verliebtindich, Kluska95 lubią tę wiadomość
-
Verlie, fajnie ze impreza udana, Zosia wygląda na takiego aniołka 🥰 oczywiście zdjęcie widziałam wczoraj, ale nie miałam siły cokolwiek wczoraj pisać 😁
W sobotę byliśmy na Słowacji, tam też był upał ale nie jak u nas bo gdy wróciliśmy to wydawało się nam dużo gorzej jak tam 🫣 Amelka w jedną stronę zejdzie extra, w drugą miała problem zasnąć, bawiła się i marudziła na zmianę, dwa postoje na karmienie i przewijanie 🙊
W weekend nas czeka podróż do czech, jednak wyjeżdżamy w nocy żeby jak najwięcej trasy przejechać jak będzie spala.
U was też tak gorąco? Ja mam dzisiaj spotkanie z dziewczynami i lutowymi dzieciaczkami z naszego miasta,🤩 już się na to wyjscie cieszę 🙈
Edit. Dodaję Amelcie, za chwile kończymy 6 miesięcy 🤩 Helenka i Oluś już polroczniaki 🥰 Nutka co u Was ?🤭
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2023, 07:29
mamaleonka, Kofii, wellwellwell, verliebtindich, Kluska95 lubią tę wiadomość
26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙
25.05.2022 II kreski 🤰
10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
05.08.2022 - dziewczynka? 💝
02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
28.09.2022 - 442 gr 💝💝
26.10.2022 - 852 gr 🥰
23.11.2022 - 1660 gr
24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝
23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝
-
Piękne te Wasze dziewczynki 🥰
Macie może jakieś polecajki talerzyków i sztućców do rozszerzania diety? 😁 Chciałabym też takie sztućce dla niemowlaka na których mógłby się uczyć 😁 widziałam gdzie takie na insta ale cena to było kilkadziesiąt złotych i się przeraziłam 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2023, 11:19
-
Kofii wrote:Piękne te Wasze dziewczynki 🥰
Macie może jakieś polecajki talerzyków i sztućców do rozszerzania diety? 😁 Chciałabym też takie sztućce dla niemowlaka na których mógłby się uczyć 😁 widziałam gdzie takie na insta ale cena to było kilkadziesiąt złotych i się przeraziłam 😅
Zależy jaka masz tackę do krzesełka. Ja na początku miałam twist Shake i mała mata pasowała do tacki do krzesełka antilop ale chyba do tripp trap nie pasowała. Niby miseczki z pepco maja fajne przyssawki ale nie testowałam. A jak już dziecko przestaje rzucać to najlepsze są miseczki i talerzyki z ikea. Jeśli chcesz rozszerzać metoda blw to dajesz jedzenie na tackę i z głowy 😜
Łyżeczki najlepiej zwykle te profilowane nam się zupełnie nie sprawdziły. Na początek plastiki patrz żeby nie miały bpa. -
My też mamy z Ikei. Kupiłam całe zestawy, poza łyżkami jestem zadowolona. Akurat łyżeczkę wolę metalową od początku. Uzywamy najbardziej płaskich z tych, co mamy w domu do mieszania herbaty. Mamaleonka moja mama kupiła kiedys jakas niby polecana własnie, ale była beznadziejna. Plus te plastikowe jakieś takie są grube zwykle, a buźki dziecięce małe. Przynajmniej dla mnie.
Mam też jakieś większe miseczki plastikowe z Biedronki w dziecięce wzorki i miseczke z przyssawką, ale chyba tylko chwilę jej używaliśmy. Wydaje mi się, że kupowałam w Smyku, ale marki nie pamiętam. Była tez do mycia w zmywarce. Jak jedzenie ma wylądować na podłodze i szafkach to i tak niestety tam trafi. Z miską czy bez miski Ja nie wybierałam tych naczyń jakoś za bardzo. Kupiłam co mi wpadło w rece, chyba uznałam, ze to tylko naczynia
Do picia zwykly bidon z prostą słomką z Rossmana. Teraz dokupuje Zośce tylko właśnie bidon i sliniak, bo starsza nadal swój używa do zupy i na pewno nie pożyczyWiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2023, 14:45
-
Kofii wrote:Piękne te Wasze dziewczynki 🥰
Macie może jakieś polecajki talerzyków i sztućców do rozszerzania diety? 😁 Chciałabym też takie sztućce dla niemowlaka na których mógłby się uczyć 😁 widziałam gdzie takie na insta ale cena to było kilkadziesiąt złotych i się przeraziłam 😅
Mam łyżeczki z rossmana , babydrema, później przejdę na zwykle te metalowe od herbaty. Plastikowa miseczkę mam po synu chyba też z rossmana.
Kupiłam tylko bidon ze slomka na wodę.
Też mnie przestraszyły ceny🙈🤣
Zobaczymy czy czegoś nie kupię w weekend na wyprzedaży w Kubusiu 🫣26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙
25.05.2022 II kreski 🤰
10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
05.08.2022 - dziewczynka? 💝
02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
28.09.2022 - 442 gr 💝💝
26.10.2022 - 852 gr 🥰
23.11.2022 - 1660 gr
24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝
23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝