W grudniu ☃️ seks na każdym kroku ❤️🔥, będę mamą w nowym roku! 🤰
-
WIADOMOŚĆ
-
Bezimienna wrote:Nie chodzi o odpuszczenie, ale znalezienie innych zajęć niż mierzenie temperatury do testów owulacyjnych po testy ciążowe
. Starania nie mogą się stać ani obsesją ani hobby. Bo potem same siebie nakręcamy i nakładamy duży ciężar.
I to sama wiem po sobie jak bardzo wpłynął na mnie ostatni cykl, bo każdy pomiar temperatury powodował, że się stresowałam... A to nie o to chodzi.
Po prostu, znajdźmy w tym wszystkim balans. 😊
Trzymam za Ciebie mocno kciuki.👌💪
O jeny, a to w ogóle jeszcze inny temat. Mieć w życiu cokolwiek poza staraniami, temperaturami i śluzami.
Znam to miejsce, w którym człowiek codziennie analizuje każdy, jeden, najdrobniejszy objaw i nakręca się coraz bardziej. Stamtąd droga wiodła u mnie już tylko do wielkich rozczarowań i zgorzknienia.
Ale mieć obsesję na punkcie swojego cyklu, wkręcać sobie różne rzeczy, a słyszeć od świeżo upieczonych mam: "odpuść sobie, uwolnij głowę to się uda" - to dwie różne rzeczy. Jakbym odpuściła, to bym nigdy nie zdiagnozowała niedoczynności tarczycy i insulinooporności, a to poza staraniami siało niezłe spustoszenie w organizmie. Jakbym odpuściła, to mogłabym dalej chodzić do lekarza, który był dla mnie naprawdę okropny i mnie zbywał, a o każdą cytologię częstszą niż raz na 3 lata trzeba było się prosić (prywatnie!).
Tak - nawet w staraniach balans jest istotny, jest podstawą. Moje "odpuszczenie" to było olanie monitoringów i stymulacji i wyjazd na wakacje, niezaglądanie na forum, danie czasu lekom aby zadziałały i nauka szydełkowania
Ale ciąży z tego odpuszczenia nie było. To jest balans, ale nadal wtedy miałam z tyłu głowy "a może teraz?", "gdyby się teraz udało, to na święta wszystkim powiemy", "po powrocie muszę zbadać TSH/prolo/inne". Jest chyba gdzieś nawet taki wątek - "staraczką będę już zawsze".
Mnie to staranie nauczyło wiele, ale przede wszystkim tego, żeby się nie wtrącać, nie udzielać nieproszonych rad, nie rzucać banałami. Nic tak nie bolało jak życzenia od koleżanek, żeby "wreszcie dać mężowi bąbelka", albo "bo mojej kuzynki siostra zaszła po pielgrzymce/kupieniu kota/wizycie u wróżki"
siesiepy, ChocoMonster, Krakus, ELka, Emka06, Mela, Meeg, Aleksandra_joanna_p, .aś., Evondita82, Różowomi, Giwcia lubią tę wiadomość
Starania od 08.2021 🤪
03.2022 HSG ✅
badanie nasienia (poza morfologią) ✅
04.2022 (TSH >6) 💊Euthyrox 62.5
05.2022 klinika prywatna (💸💸💸 Clo+Ovitrelle+Utrogestan x3 bez efektów)
07.2022 🍭IO 💊Glucophage 750
08.2022 (TSH 0.83) 🤩 -5 kg💊Euthyrox 50
10.2022 (TSH 0.03) -8 kg ❌Euthyrox
11.2022 (TSH 1.4 bez leków); 🍭IO bez objawów; -10 kg;
🤞🏻IUI - 11.2022
🦠 Immunolog - 12.2022 (?) -
I jeszcze porcja ostatnich ciążowych wirusków ode mnie! 🦠🦠🦠🦠🦠😍
Amunicja, siesiepy, Anett93, Zosis, justme, Ancalime, Mart768, Beezi, Rica, Cotakoza, ELka, Paulina666, Emka06, Kil, Zapominajka, Mela, Aleksandra_joanna_p, SandraH.97, .aś., oloska, Evondita82 lubią tę wiadomość
💁♀️24,💁🏼♂️28
❌Długie cykle, problemy z owu, AMH 1,55, słabe endo, obustronna niedrożność jajowodów
❌Słabe parametry nasienia-> suple od 12.21
24.03.22 -histerolaparoskopia, udrożnienie jajowodów pod wysokim ciśnieniem, diagnoza: adenomioza😩
28.03.2022 Ciąża po 8 miesiącach starań. Nasz CUD pokonał wszystkie przeciwności i przetrwał zabieg histerolaparoskopii
Historia wyjątkowa również dla lekarzy
-
Dobry wieczór w grudniowym wąteczku!
(Ale 11 stron 🤯 Właśnie nadrobiłam listopadowy i mi zatrybiło, że jakoś mi za szybko z tym poszło, a tu taka produkcja na nowym 😆)
U mnie te grudniowe kreski będą z listopadowych seksów na każdym kroku 😎😎 Proszę o wpisanie na odczyt dwóch kresek na 08.12 🌝
Powodzenia nam wszystkim!! Sylwester już bez %, moje kochane!
Anett93, Rica, ELka, Emka06, Zapominajka, Mela, Aleksandra_joanna_p, .aś., Evondita82 lubią tę wiadomość
🙋🏼♀️
AMH 2,2
regularne cykle, potwierdzone owulacje
jajowody drożne
hormony w 3 dc ✅
krzywe glukozowa i insulinowa ✅
histeroskopia, CD138 ✅
TSH 1,05 (Euthyrox)
🙋🏻♂️
teratozoospermia- morfologia 1% 👎🏻
pozostałe parametry wysoko ponad normy✅
fragmentacja ✅
posiewy✅
hormony ✅
brak żpn
Po 22cs:
02.2024 IVF 2x❄️
I FET 22.05.2024👎🏻
II FET 18.06.2024 ✨
6dpt ⏸️ betaHCG 24,7 mIU/ml, prog 25,2 ng/ml
8dpt betaHCG 89,9 mIU/ml, prog 29,2 ng/ml
10dpt betaHCG 248,3 mIU/ml, prog 31,7 ng/ml
27dpt zarodek z bijącym ❤️
niskie ryzyka, NIPT- dziewczynka 🌸🩰💕
-
Witam wszystkie nowe twarze, jest mi niezmiernie miło że to na wątku grudniowym zdecydowałyście się dołączyć do naszego grona. Mam nadzieję, że poczujecie się tu po prostu dobrze w swoich staraniach.
ELka mnie nie boli, ja ją tak macam dość delikatnie w sumie.
oli życzę Ci, oby jakiś zbłąkany żołnierzyk jednak trafił do celu. Tak, Choco postawiła poprzeczkę w kosmosie, nawet nie zakładam, że jej dorównam wynikiem )
pluto oby jak najszybciej Czekamy na Ciebie!
KlaraJa trzymam wszystkie cztery kciuki za bezproblemowy i łatwy poród. I żebyś mogła podziwiać kawał chłopa w pełni szczęścia po.
Ewelina i po co ja do strzelców miałam Cię dopisywać, jak ty w listopadzie gola strzeliłaś. Albo raczej Twój chłop.
MimiM 20dc na pik to całkiem nieźle i jak najbardziej cykl w normie, chociaż już "dłuższej" normie.
geotrupinae cześć, trzymam kciuki za Twój pęcherzyk i o to, żeby wizyta w połowie grudnia nie była w ogóle potrzebna!
geotrupinae, oli23, ELka, pluto_nova, Zapominajka, Kinusia_25 lubią tę wiadomość
♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca i niedoczynność;
◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
◾7.2024 puste jajo płodowe + nierozwijający się pęcherzyk - IV stymulacja 💔💔
◾9-10.2024 prawdopodobnie brak owulacji który sama wykryłam mimo stymulacji
◾11-12.2024 walczę, stymulacje
♂️ 33
◾HBA 49%
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
🩺Rządowy Program leczenia niepłodności do końca 2024r. 🔚
✅kariotyp ja
🔜kariotyp męża, HSG
🔜 2025 IVF
"Do you ever get a little bit tired of life?
Like you're not really happy but ya don't wanna die.
Like you're hanging by a thread 'cause you gotta survive.
'Cause you gotta survive." ❤️🩹👎 -
geotrupinae wrote:Hej!
Wracam po długiej przerwie. Dużo się działo, dalsza diagnostyka, ucieczka z kliniki, ale ani razu nie była to przerwa na „odpuszczenie” i odblokowanie „głowy”.
Swoją drogą - uważam to za najgorszą „radę”. Odpuścić może być łatwiej jak się jest na początku starań (a i tak nie zawsze!), a nie po 1,5 roku walki i zdiagnozowanych różnych niefajnych stanach.
W każdym razie - uprzejmie proszę o wpisanie mnie na 9 grudnia. Będę 11 dni po zastrzyku z ovitrelle. Dziś mieliśmy pierwsze IUI. Po stymulacji aromkiem, też pierwszy raz na letrozolu.
W środę lecę na monitoring czy pęcherzyk pękł (a dziś był już pękającym gigantem i się lekko fałdował), a potem najgorsze - oczekiwanie.
Z kolei 15.12 mamy 1szą wizytę u immunologa (w zeszłym tygodniu dorwałam taki super termin do dr P!!!) i już wiedząc czy się udało czy nie - poszerzamy diagnostykę.
Jeśli się uda - termin będzie do wzięcia. I tego mi życzcie - żeby termin był niepotrzebny!
Trzymam kciuki za wysyp kresek, nudne ciąże i same sukcesy!
🎄🎄🎄🎄🎄
Trzymam kciuki! I życzę Ci tego o czym najbardziej marzysz 😘
geotrupinae lubi tę wiadomość
👩30 🧔29
👩🧔2016
👰🤵♂️2020
Starania o pierwszą dzidzię od 12.2021 💙
07.11.2022 - 12dpo ⏸️ - beta 17.7 🤰
24.11.2022 - (6+2) 0.3cm widocznego zarodka 🥰
08.12.2022 - (8+2) 1.5cm Dzidzi z bijącym ❤️
29.12.2022 - (11+2) 4.5cm Małego Cuda ❤️
12.01.2023 - (13+2) I prenatalne,
6.7cm prawdopodobnie chłopiec 💙🧑
16.02.2023 - (18+2) 244g szczęścia 💙
02.03.2023 - (20+2) II prenatalne, 340g zdrowego chłopca 💙
16.03.2023 - (22+2) 475g 💙
13.04.2023 - (26+2) Wojtuś 770g 💙
11.05.2023 - (30+2) 1607g 💙
15.05.2023 - (30+6) III prenatalne, 1645g 💙 zdrowy🧑
01.06.2023 - (33+2) Klocuś 2446g 💙🙈😅
29.06.2023 - (37+2) 3190g 💙
14.07.2023 - (39+3) Wojtusiowi się nie spieszy 🤷♀️
18.07.2023 - (40+0) wizyta, wychodź synku 💙💚
25.07.2023 - (41+0) Wojtuś na świecie 💙🧑 -
Poczekaj na przyrost to mnie odpiszesz w razie co 😀siesiepy wrote:Witam wszystkie nowe twarze, jest mi niezmiernie miło że to na wątku grudniowym zdecydowałyście się dołączyć do naszego grona. Mam nadzieję, że poczujecie się tu po prostu dobrze w swoich staraniach.
ELka mnie nie boli, ja ją tak macam dość delikatnie w sumie.
oli życzę Ci, oby jakiś zbłąkany żołnierzyk jednak trafił do celu. Tak, Choco postawiła poprzeczkę w kosmosie, nawet nie zakładam, że jej dorównam wynikiem )
pluto oby jak najszybciej Czekamy na Ciebie!
KlaraJa trzymam wszystkie cztery kciuki za bezproblemowy i łatwy poród. I żebyś mogła podziwiać kawał chłopa w pełni szczęścia po.
Ewelina i po co ja do strzelców miałam Cię dopisywać, jak ty w listopadzie gola strzeliłaś. Albo raczej Twój chłop.
MimiM 20dc na pik to całkiem nieźle i jak najbardziej cykl w normie, chociaż już "dłuższej" normie.
geotrupinae cześć, trzymam kciuki za Twój pęcherzyk i o to, żeby wizyta w połowie grudnia nie była w ogóle potrzebna!
siesiepy lubi tę wiadomość
👱♀️30l 👱♂️29l
21.10.2016 Bartosz 👶
23.12 Miłosz 👼 poronienie septyczne 7tc 💔 (brak wad genetycznych)
24.03.2023 ⏸️ 15/16dpo hcg 206,6 🥹
29.03 hcg 3354,4 przyrost 205%
03.04 5w3d pęcherzyk ciążowy 1,07cm x 0,31cm z zarodkiem 🌈
11.04 6w4d CRL 0,49cm z ❤️
25.04 2,21cm tęczowego cudu 8w6d
08.05 3,95cm Skarba ❤️ 166bmp❤️ 10w6d
26.05 prenatalne 13w5d 7,8cm dziewczynki 🌸 - ryzyka niskie 🥰
31.05 guz jajnika 7cm -wszystkie markery w normie
19.06 Lilianka 175 g 17w0d 🩷
22.06 laparoskopia
4.07 19w2d 276g cukiereczka 😍
18.07 połówkowe 21w2d 409g zdrowej księżniczki
11.08 700g bąbelka 🥰
12.09 III prenatalne 29w0d 1,4kg dziewczynki 🩷
09.10 33w1d 2,050kg 🩷
03.11 2,7kg 💗
11.11.2023 godz. 11:11 Lilianka 2800g 52cm 🥰 37tc
-
Choco tak ciężko pracujecie na te kreseczki, że muszą się pojawić w grudniu 😀 Jutro mam nadzieję dowiesz, że się pękł i odetchniesz. Takie oczekiwanie wiem, że jest frustrujące.Starania od 01.2022
Oboje po 30tce
02.03.2023 - ⏸️ i beta 17.20🍀
10.03.2023 - beta 1173.00
24.03.2023 - jest ❤️ i 7,55mm malucha
26.04.2023 - I prenatalne, 5,45cm, zdrowy bobas 🩷
12.05.2023 - SANCO zdrowa dziewczynka 🩷
26.06.2023 - II prenatalne, 360g córeczki🩷
06.09.2023 - III prenatalne, 1540g dziewczynki 🩷
04.11.2023 - Natalia 2780g, 55cm szczęścia 🩷
-
Wiesz co, we mnie wczoraj już coś pękło. Gdzieś w głowie coś odpuściło i szczerze mówiąc, nie mam już takiego ciśnienia. Po prostu już za dużo tych zakrętów w tym cyklu było i mi się ulało. Więc prawdę mówiąc w nosie mam już tę temperaturę, czy ona urośnie czy nie. Mierze ją tylko dlatego, że już 2/3 cyklu minęło i szkoda mi stracić to źródło wiedzy, ale nie wiem czy w przyszłym będę mierzyć. Na pewno w grudniu nie robie owulaków, suple ograniczam do minimum i wrzucam na luz, bo się wykończę. 🙈Arieen wrote:Choco tak ciężko pracujecie na te kreseczki, że muszą się pojawić w grudniu 😀 Jutro mam nadzieję dowiesz, że się pękł i odetchniesz. Takie oczekiwanie wiem, że jest frustrujące.
ELka, Ancalime, Evondita82 lubią tę wiadomość
✨ 08.23 Stasieńko 🩵
-
Doskonale to rozumiem. Niestety.ChocoMonster wrote:Wiesz co, we mnie wczoraj już coś pękło. Gdzieś w głowie coś odpuściło i szczerze mówiąc, nie mam już takiego ciśnienia. Po prostu już za dużo tych zakrętów w tym cyklu było i mi się ulało. Więc prawdę mówiąc w nosie mam już tę temperaturę, czy ona urośnie czy nie. Mierze ją tylko dlatego, że już 2/3 cyklu minęło i szkoda mi stracić to źródło wiedzy, ale nie wiem czy w przyszłym będę mierzyć. Na pewno w grudniu nie robie owulaków, suple ograniczam do minimum i wrzucam na luz, bo się wykończę. 🙈Starania od 01.2022
Oboje po 30tce
02.03.2023 - ⏸️ i beta 17.20🍀
10.03.2023 - beta 1173.00
24.03.2023 - jest ❤️ i 7,55mm malucha
26.04.2023 - I prenatalne, 5,45cm, zdrowy bobas 🩷
12.05.2023 - SANCO zdrowa dziewczynka 🩷
26.06.2023 - II prenatalne, 360g córeczki🩷
06.09.2023 - III prenatalne, 1540g dziewczynki 🩷
04.11.2023 - Natalia 2780g, 55cm szczęścia 🩷
-
Nie mam pojęcia, czekam na jak najszybsze przyjście okresu aby zacząć od nowa 😉 Nie było piku w standardowym czasie czyli 15-17dc, a duży bol jajnika czułam w 22dc. Skończyły mi się owulaki, seksu wtedy nie było więc cykl odpuszczam. Pierwszy raz mi się takie cuda zdarzyły.ChocoMonster wrote:Jak Twoja owulka? Jeśli coś przegapiłam to wybaczStarania od 01.2022
Oboje po 30tce
02.03.2023 - ⏸️ i beta 17.20🍀
10.03.2023 - beta 1173.00
24.03.2023 - jest ❤️ i 7,55mm malucha
26.04.2023 - I prenatalne, 5,45cm, zdrowy bobas 🩷
12.05.2023 - SANCO zdrowa dziewczynka 🩷
26.06.2023 - II prenatalne, 360g córeczki🩷
06.09.2023 - III prenatalne, 1540g dziewczynki 🩷
04.11.2023 - Natalia 2780g, 55cm szczęścia 🩷
-
Zmieniłaś coś w suplementacji? Może coś nowego dodałaś w tym cyklu?Arieen wrote:Nie mam pojęcia, czekam na jak najszybsze przyjście okresu aby zacząć od nowa 😉 Nie było piku w standardowym czasie czyli 15-17dc, a duży bol jajnika czułam w 22dc. Skończyły mi się owulaki, seksu wtedy nie było więc cykl odpuszczam. Pierwszy raz mi się takie cuda zdarzyły.✨ 08.23 Stasieńko 🩵
-
Witam się i ja! Podglądam Wasze poczynania od dłuższego czasu i wreszcie odważyłam się dołączyć.
Moja historia zaczęła się przypadkiem we wrześniu rok temu kiedy to zostało stwierdzone PCOS (podwyższony adrostedion, dhsa, testosteron, liczne pęcherzyki na jajnikach, a mimo to regularne miesiączki co 30-32dni) oraz początki IO. W szybkim tempie bo od grudnia do kwietnia pod okiem dietetyka zrzuciłam 8kg, by po 8msc starań zobaczyć w sierpniu swoje ⏸️ ☺️ niestety nastąpiło obumarcie dziecka w 8 tygodniu o czym się dowiedziałam na wizycie będąc (jak myślałam) w 11 tygodniu. Postanowiłam wraz z mężem że stawiamy na naturę i poroniłam po 2 tygodniach od wizyty w domu. Na pierwszej wizycie 1,5 tygodnia po poronieniu dostaliśmy zielone światło do dalszych starań gdyż wszystko się ładnie oczyściło.
Tak więc jestem tu, jako mama aniołka 👼☺️ i chce wraz z wami doczekać się gwiazdkowego prezentu 🌈
Proszę o wpisanie mnie na testowanie na 12 grudnia. 🥰Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2022, 07:46
ELka, ChocoMonster, Zapominajka, Kil, Anett93, Mela, Aleksandra_joanna_p, siesiepy, .aś., Beezi, Evondita82 lubią tę wiadomość
🙋♀️26
🙋🏽♂️34
PCOS- podwyższone androgeny
Starania od 12.2021
Sierpień 22 -⏸️😍
Wrzesień 22- 💔7+5 😭 -
Oby już nie było nikogo z listy starających jak wrócę - zaciążać mi tu raz dwa! 🤣siesiepy wrote:Witam wszystkie nowe twarze, jest mi niezmiernie miło że to na wątku grudniowym zdecydowałyście się dołączyć do naszego grona. Mam nadzieję, że poczujecie się tu po prostu dobrze w swoich staraniach.
ELka mnie nie boli, ja ją tak macam dość delikatnie w sumie.
oli życzę Ci, oby jakiś zbłąkany żołnierzyk jednak trafił do celu. Tak, Choco postawiła poprzeczkę w kosmosie, nawet nie zakładam, że jej dorównam wynikiem )
pluto oby jak najszybciej Czekamy na Ciebie!
KlaraJa trzymam wszystkie cztery kciuki za bezproblemowy i łatwy poród. I żebyś mogła podziwiać kawał chłopa w pełni szczęścia po.
Ewelina i po co ja do strzelców miałam Cię dopisywać, jak ty w listopadzie gola strzeliłaś. Albo raczej Twój chłop.
MimiM 20dc na pik to całkiem nieźle i jak najbardziej cykl w normie, chociaż już "dłuższej" normie.
geotrupinae cześć, trzymam kciuki za Twój pęcherzyk i o to, żeby wizyta w połowie grudnia nie była w ogóle potrzebna!Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2022, 07:48
Vivico, siesiepy lubią tę wiadomość
✅naturalne owulacje
✅Progesteron
✅TSH, FT3, FT4, anty-TPO, anty-TG
✅FSH, LH, Estradiol, Prolaktyna (3dc)
✅Niedobór białka S
✅Oporność na białko C
✅Antykoagulant tocznia
✅P/c p. kardiolipinie IgG i IgM
✅P/c p. beta2 glikoproteinie 1 IgA
✅mutacja V Leiden
✅mutacja genu protrombiny
✅ANA3
✅badanie nasienia
❌ PAI-1 4G układ homozygotyczny nieprawidłowy
🧑🏼 syn 2006
👧🏼 córka 2009
💔 12.2021 cb
💔 06.2022 cb
💔 07.2022 cb
💔 03.2023 cb
8.12.2022 - operacja usunięcia niszy
🍀11.04.23 - beta 5,4 (8dpo)
🍀13.04.23 - beta 40,6 (10dpo) przyrost 820%
🍀15.04.23 - beta 183,5 (12dpo) przyrost 372,5%
🍀17.04.23 - beta 580,7 (14dpo) przyrost 202,7%
🍀21.04.23 - beta 4061,7 (18dpo) przyrost 161,9%
Będzie synek! 🩵 -
Jedyne co jest nowe to pierwszy miesiąc z Euthyroxem. W środę idę badać czy TSH spadlo.ChocoMonster wrote:Zmieniłaś coś w suplementacji? Może coś nowego dodałaś w tym cyklu?
Z badania hormonów tylko TSH miałam do poprawy.Starania od 01.2022
Oboje po 30tce
02.03.2023 - ⏸️ i beta 17.20🍀
10.03.2023 - beta 1173.00
24.03.2023 - jest ❤️ i 7,55mm malucha
26.04.2023 - I prenatalne, 5,45cm, zdrowy bobas 🩷
12.05.2023 - SANCO zdrowa dziewczynka 🩷
26.06.2023 - II prenatalne, 360g córeczki🩷
06.09.2023 - III prenatalne, 1540g dziewczynki 🩷
04.11.2023 - Natalia 2780g, 55cm szczęścia 🩷
-
Pluto! Jak będziesz na siłach i już po operacji to odezwij się do nas,proszę 🥰
siesiepy, pluto_nova lubią tę wiadomość
👩🏼27 🧔🏻♂️30
11 lat razem 👩🏼❤️👨🏻 + 🐶
Starania o pierwszego 👶🏼
09.2022 cp w lewym jajowodzie 2x mtx
11.2022 HSG- drożne jajowody ✅
Powrót do starań 💚
🗓️ długie cykle
23.11🩸Progesteron 22,680ng/ml
25.11 ⏸️ 🤞🏼🥹🍀
28.11 beta 135,07 mIU/ml
30.11 beta 360,25 mIU/ml
06.12 usg pęcherzyk ciążowy
20.12 dzidziutek z bijącym ❤️
10.01 Rośnie 3.31 💪🏼
31.01 Prenatalne-niskie ryzyka, girl?🌸
01.03 It’s a girl 💕 200g 💪🏼 12.5
22.03 397g zdrowego 👶🏼
25.04 831g szkraba 🎀
23.05 1653g 💪🏼
21.06 2,5 kg Pyzuni 🍭
14.07 3,1 kg Dzidzi 💖
01.08 3,6 słodkiej Niuni
13.08 Cześć Rozi! 👶🏼 3835g 57cm 💕 -
Hormony mogą faktycznie tak wpływać na cykl. Ja w tym miesiącu zaczęłam przyjmować norprolac i tez owu znacznie się przesunęła. Niestety hormony to nie cukierkiArieen wrote:Jedyne co jest nowe to pierwszy miesiąc z Euthyroxem. W środę idę badać czy TSH spadlo.
Z badania hormonów tylko TSH miałam do poprawy.
✨ 08.23 Stasieńko 🩵 -
W sumie może masz rację, że to ma wpływ. Nie wiem, ale już mam dość tego cyklu i chce nowy. Wiem, że powinniśmy podziałać i później jak wy, ale akurat wtedy nie miałam na to ochoty.ChocoMonster wrote:Hormony mogą faktycznie tak wpływać na cykl. Ja w tym miesiącu zaczęłam przyjmować norprolac i tez owu znacznie się przesunęła. Niestety hormony to nie cukierkiStarania od 01.2022
Oboje po 30tce
02.03.2023 - ⏸️ i beta 17.20🍀
10.03.2023 - beta 1173.00
24.03.2023 - jest ❤️ i 7,55mm malucha
26.04.2023 - I prenatalne, 5,45cm, zdrowy bobas 🩷
12.05.2023 - SANCO zdrowa dziewczynka 🩷
26.06.2023 - II prenatalne, 360g córeczki🩷
06.09.2023 - III prenatalne, 1540g dziewczynki 🩷
04.11.2023 - Natalia 2780g, 55cm szczęścia 🩷
-
Oczywiście. Starania to nie ma być mechaniczny seks. W tym wszystkim przecież to tez bliskość, namiętność, przyjemność. Jak najbardziej popieram, że nie zmuszałaś się do seksu. Bardzo cienka jest granica między przyjemnością a przymusem, łatwo się w tym zatracić. Wysyłam Ci tulasa ❤️Arieen wrote:W sumie może masz rację, że to ma wpływ. Nie wiem, ale już mam dość tego cyklu i chce nowy. Wiem, że powinniśmy podziałać i później jak wy, ale akurat wtedy nie miałam na to ochoty.
siesiepy lubi tę wiadomość
✨ 08.23 Stasieńko 🩵
