W listopadzie Bolo leci w lecie będą z tego dzieci 🦩🤰👶🤱
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja tez sie bardzo poważnie zastanawiam nad zrobieniem brwi. Jest to jednak mega wygoda. Nie trzeba domalowywac, chodzić co miesiąc na henne. I chyba tez je sobie zafunduje początkiem nowego roku 😊a co mi tam, zainwestuje w siebie 😁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2021, 13:26
Miisia94 lubi tę wiadomość
2021 -Starania o pierwsze 👶🏻🥰
19.02.2022- ⏸🥺🤰🏻
22.02.2022- beta 3752,6💞🥺🥺
24.02.2022- beta 7111,7 💞🥺😍
28.02.2022- dzidzia 4,5mm, mamy ❤
14.03.2022- dzidzia 17,1mm ❤
13.04.2022- I prenatalne, dzidzia 6.67cm 🎀🤰🏻💞
09.05.2022- babyBOY! 160g szczęścia💙
01.06.2022- badania połówkowe 350g szczęścia 💙
16.10.2022 - Ignacy 🥰♥️
Cudzie trwaj! 🥰😊
👰-24 PCOS? IO
Fertistim, PregnaStart, Euthyrox 37.5, Glucophage,Wit.D, Wit.B12
🤵-26 Fertistim, Wit.D, MACA, NAC, Q10, Wit.B12, Wit.C, Cynk, Selen
4lata po 👰🤵
👫+🐕 -
Mam też brwi zrobione i jestem mega zadowolona! Od roku wgl kredki nie używam 🙂 także gorąco polecam!
My w tym roku też nie robimy prezentów 🙂Miisia94 lubi tę wiadomość
👦 2012r.👼 8tc 2016r.👦 2017r.
12cs
23.11.2022 ⏸
23.11. 15dpo Beta: 198.8 progesteron: 21,51
25.11. 17dpo Beta: 522 (163,6%) ❤️
30.11. 5+1 Pęcherzyk w macicy
14.12. 7+1 Pęcherzyk z zarodkiem 💕 ciąża młodsza o tydzień.
21.12. USG ciąża 5 tydzień? 🤦🏼♀️
22.12. USG prywatne
Koniec. -
conte wrote:ja sie trochę boje, bo moim naturalny, brakuje tylko różków a sama rzadko je domalowuje, raczej stawiam na natural ale stwierdziłam, ze czas zrobić coś dla siebie i w przypływie euforii się zapisałam. No ale boję się, ze będę wyglądać jak sowa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2021, 13:44
conte, Miisia94, Mgdra, Gwiazdeczka 93 lubią tę wiadomość
06.2020 córeczka 🧚♀️❣ -
Moniika wrote:Ja mam dosc delikatną urode i maluje sie delikatnie. Dlatego chcialam zrobic brwi metoda hairstroke. Niestety osoba, ktora fajnie robi tą metodą mi odmowila. Ta u której byłam nie chciała zrobic ciemniejszych (wiedziałam, ze pewnie na korekte nie przyjde i potem na kolejną wizyte tez nie predko) ze względu wlasnie na typ urody. Wrzuce Wam zdjęcie przed i po, i teraz (NIE BYLAM NA KOREKCIE). Roznica kolosalna 😂 takze sie nie martw. Dobra linergistka zrobi Ci to naturalnie. Myślę, ze u mnie wyszlo ok mimo, ze nie jest to wymarzona metoda, a moj kształt był trudny 😊
Moniika lubi tę wiadomość
Ona&On: 1993 r.
Starania od : czerwca 2021 r.
30 i 31.03.2022 r. - ⏸🙏
12.05.2022 r. - poronienie zatrzymane, zabieg w 9tc [*]🦋👼
21.02.23 - ⏸🤭🙏
09.11.2023 - 3500 g / 56 cm Franka 💙 nagła CC.
Termin porodu ➡️ OM: 02/11; USG: 07/11 ✊ -
Hej kochane ❤️💋
Ruda śliczna beta ❤️❤️ Wszystko będzie dobrze ❤️
Domi czekamy na wyniki bety ✊✊✊
Conte trzymam kciuki za dobre wyniki ✊❤️
Bubu kochana, a może skontroluj tego guzka u jakiegoś lekarza?
Ja zaraz śmigam do mojej ginekolog ❤️.
Domi_naturelover, karm3lka lubią tę wiadomość
Synuś 2007 ❤️
Wrzesień 2021 💔 6 tc
🍀11.11.21 szczęśliwa owulacja
🍀23.11.21 beta 70,2 🍀
🍀25.11.21 beta 217,7 (210%) 🙏
🍀30.11.21 beta 2814,0 🙏
Pierwsze usg 14.12.2021 🙏
Kolejna wizyta 20.12.21
Cukrzyca ciążowa ▶️ dieta -
nick nieaktualny
-
Wczoraj mieliśmy rozmowę z M i dajemy sobie spokój ze staraniami już … za dużo mnie to kosztuje i za długo to już trwa , przez niecałe 2 miesiące z tych nerwów schudłam 10 kg, od 3 tygodni śpię po 3 godziny w nocy, nic mi się nie chce … nie chce nawet widzieć na Facebooku , tik toku i innych portalach małych dzieci , ale nie dlatego ze jest mi przykro .. tylko czuje wręcz taką niechęć, chyba teraz moj mózg będzie wpierał sobie ze nie chcemy mieć dzieci skoro ich mieć nie możemy 🤷🏼♀️🤷🏼♀️🤷🏼♀️
Nie będę się leczyć już , muszę pogodzić się z tym i w końcu przyznać racje lekarzowi który 8 lat temu powiedział mi żebym szybko zachodziła w ciąże póki młoda jestem bo później będę miała małe szanse … albo żadnych
W planach mam kupić sobie zwierzaka.
Nasze życie widocznie ma tak wyglądać że spędzimy je sami i trzeba to zaakceptować a nie na sile próbować zmienić swoje przeznaczenie 😊 można walczyć … grzebać i szukać kolejne 5,10 ,15 lat ale czy to da gwarancje ze się uda ? Niestety nie i można więcej stracić bo polowe życia niż zyskać.
Może zdecydujemy się na pomoc jeszcze w postaci in vitro , ale nie wiem czy to będzie w przyszłym roku czy za dwa lata 🤷🏼♀️ Narazie mam dość …
Powiem wam jednak ze ja tu będę w grudniu zaglądała i w następnych miesiącach bo chce widzieć jak wam się udaje spełnić swoje marzenia ❤️❤️2018 - ciąża pozamaciczna , usunięcie jajowodu
2019 -👰🏼♀️🤵🏻
2020- 😭
2021-😭
Po 4 cieżkich latach stał się cud i urodziłam synka
2022- 👶🏼 25.08.2022
2023- sierpień zaczynamy starania o drugiego bobaska. Mam wielką nadzieję że uda się 🙏🏼
On 🧑🏻 42l
Badania nasienia idealne.
Ona👩🏼 29l
Insulinooporność, policystyczne jajniki ,brak jednego jajowodu.
Badania; tarczyca,cukier -ok
insulina - wysoka
prolaktyna-ok
wedlug lekarza , nic tylko zachodzić -
nick nieaktualnyMoniika wrote:Ja mam dosc delikatną urode i maluje sie delikatnie. Dlatego chcialam zrobic brwi metoda hairstroke. Niestety osoba, ktora fajnie robi tą metodą mi odmowila. Ta u której byłam nie chciała zrobic ciemniejszych (wiedziałam, ze pewnie na korekte nie przyjde i potem na kolejną wizyte tez nie predko) ze względu wlasnie na typ urody. Wrzuce Wam zdjęcie przed i po, i teraz (NIE BYLAM NA KOREKCIE). Roznica kolosalna 😂 takze sie nie martw. Dobra linergistka zrobi Ci to naturalnie. Myślę, ze u mnie wyszlo ok mimo, ze nie jest to wymarzona metoda, a moj kształt był trudny 😊
Moniika lubi tę wiadomość
-
Moniika bardzo ładnie masz zrobione brwi ☺️ Jestem linergistką i staram się edukować swoje klientki i zmieniać ich podejście do makijażu permenanentego. Era czarnych kresek już dawno minęła, cieszę się, ze coraz więcej osób stawia na naturalne efekty 😊
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2021, 14:52
-
MartiMarti wrote:Wczoraj mieliśmy rozmowę z M i dajemy sobie spokój ze staraniami już … za dużo mnie to kosztuje i za długo to już trwa , przez niecałe 2 miesiące z tych nerwów schudłam 10 kg, od 3 tygodni śpię po 3 godziny w nocy, nic mi się nie chce … nie chce nawet widzieć na Facebooku , tik toku i innych portalach małych dzieci , ale nie dlatego ze jest mi przykro .. tylko czuje wręcz taką niechęć, chyba teraz moj mózg będzie wpierał sobie ze nie chcemy mieć dzieci skoro ich mieć nie możemy 🤷🏼♀️🤷🏼♀️🤷🏼♀️
Nie będę się leczyć już , muszę pogodzić się z tym i w końcu przyznać racje lekarzowi który 8 lat temu powiedział mi żebym szybko zachodziła w ciąże póki młoda jestem bo później będę miała małe szanse … albo żadnych
W planach mam kupić sobie zwierzaka.
Nasze życie widocznie ma tak wyglądać że spędzimy je sami i trzeba to zaakceptować a nie na sile próbować zmienić swoje przeznaczenie 😊 można walczyć … grzebać i szukać kolejne 5,10 ,15 lat ale czy to da gwarancje ze się uda ? Niestety nie i można więcej stracić bo polowe życia niż zyskać.
Może zdecydujemy się na pomoc jeszcze w postaci in vitro , ale nie wiem czy to będzie w przyszłym roku czy za dwa lata 🤷🏼♀️ Narazie mam dość …
Powiem wam jednak ze ja tu będę w grudniu zaglądała i w następnych miesiącach bo chce widzieć jak wam się udaje spełnić swoje marzenia ❤️❤️
Rozumiem decyzję, mam nadzieję że odpoczniesz, złapiesz oddech i znajdziesz siłę na walkę czy to naturalnie czy z pomocą medyczną ❤️MartiMarti lubi tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
nick nieaktualny
-
MartiMarti wrote:Wczoraj mieliśmy rozmowę z M i dajemy sobie spokój ze staraniami już … za dużo mnie to kosztuje i za długo to już trwa , przez niecałe 2 miesiące z tych nerwów schudłam 10 kg, od 3 tygodni śpię po 3 godziny w nocy, nic mi się nie chce … nie chce nawet widzieć na Facebooku , tik toku i innych portalach małych dzieci , ale nie dlatego ze jest mi przykro .. tylko czuje wręcz taką niechęć, chyba teraz moj mózg będzie wpierał sobie ze nie chcemy mieć dzieci skoro ich mieć nie możemy 🤷🏼♀️🤷🏼♀️🤷🏼♀️
Nie będę się leczyć już , muszę pogodzić się z tym i w końcu przyznać racje lekarzowi który 8 lat temu powiedział mi żebym szybko zachodziła w ciąże póki młoda jestem bo później będę miała małe szanse … albo żadnych
W planach mam kupić sobie zwierzaka.
Nasze życie widocznie ma tak wyglądać że spędzimy je sami i trzeba to zaakceptować a nie na sile próbować zmienić swoje przeznaczenie 😊 można walczyć … grzebać i szukać kolejne 5,10 ,15 lat ale czy to da gwarancje ze się uda ? Niestety nie i można więcej stracić bo polowe życia niż zyskać.
Może zdecydujemy się na pomoc jeszcze w postaci in vitro , ale nie wiem czy to będzie w przyszłym roku czy za dwa lata 🤷🏼♀️ Narazie mam dość …
Powiem wam jednak ze ja tu będę w grudniu zaglądała i w następnych miesiącach bo chce widzieć jak wam się udaje spełnić swoje marzenia ❤️❤️
A ja jak najbardziej życzę ci tej miłości przelanej na zwierzaczka rozumiem i popieram twoją decyjzję ja po 7 latach też odpuściłam, założyłam gospodarstwo, i nagle się udało.... co prawda ciążą pozamaciczna ale jednak teraz się przyłożyłam do tematu bo skoro raz się udało to czemu miało by się 2 raz nie udać... Trzymaj się cieplutko i koniecznie wpadaj do nas na pogaduszki cieplutką herbatkę i dobre ciacho zawsze zaserwujemyMartiMarti lubi tę wiadomość
-
a ja chyba coś się popsułam
testy ovu raz ciemnieją raz jaśnieją, temperatura rośnie znowu spada, znowu rośnie, jajniki bolą jak nigdy, mąż ma chcicę po suplementach taką że już nie wyrabiam powoli, cykl ciągnie się i ciągnie, ja zabiegana a szefowa tylko pyta czy już mam dobre wieści, czy może mi już gratulować
szalone to wszystko....
-
nick nieaktualnySpuromix wrote:a ja chyba coś się popsułam
testy ovu raz ciemnieją raz jaśnieją, temperatura rośnie znowu spada, znowu rośnie, jajniki bolą jak nigdy, mąż ma chcicę po suplementach taką że już nie wyrabiam powoli, cykl ciągnie się i ciągnie, ja zabiegana a szefowa tylko pyta czy już mam dobre wieści, czy może mi już gratulować
szalone to wszystko....
W ogóle u m nie w pracy 3 dziewczyny na macierzyńskich, dwie urodziły we wrześńiu, jedna ma termin na luty i żona jednego kolegi urodziła dwa dni temu. Więc w firmie wysyp dzieciaków a niby głupie żarty, że kiedy ja ale trochę przykro bo nikt nie wie o staraniach... -
Marti, najważniejsze, byś Ty była w dobrej kondycji psychicznej i fizycznej. Znajdź rozwiązanie, które pozwoli Ci czuć się dobrze. Jeśli będziesz gotowa - wrócisz do starań, jeśli nie - życie potoczy się innym torem i nikt nie mówi, że ten tor nie będzie dobry Tulę💁♀️24,💁🏼♂️28
❌Długie cykle, problemy z owu, AMH 1,55, słabe endo, obustronna niedrożność jajowodów
❌Słabe parametry nasienia-> suple od 12.21
24.03.22 -histerolaparoskopia, udrożnienie jajowodów pod wysokim ciśnieniem, diagnoza: adenomioza😩
28.03.2022 Ciąża po 8 miesiącach starań. Nasz CUD pokonał wszystkie przeciwności i przetrwał zabieg histerolaparoskopii Historia wyjątkowa również dla lekarzy
-
conte wrote:mnie kumpel w pracy też podgaduje cały czas.
W ogóle u m nie w pracy 3 dziewczyny na macierzyńskich, dwie urodziły we wrześńiu, jedna ma termin na luty i żona jednego kolegi urodziła dwa dni temu. Więc w firmie wysyp dzieciaków a niby głupie żarty, że kiedy ja ale trochę przykro bo nikt nie wie o staraniach...
No moja szefowa wie bo po ciąży pozamacicznej przekazałam jej że teraz biorę byka za rogi i nie odpuszczę i możliwe że za niedługo lub za długo będę szła na zwolnienie ciążowe i jak jest jakiś problem z tym to żeby szukała kogoś na moje miejsce ale mam na tyle zaje^%$#@$%76 szefową że mnie wyśmiała i powiedziała to ty się bzykaj a ja czekam na zwolnienie i dała mi do zrozumienia że będę miała gdzie wracać po macierzyńskimKoteczka82, milam lubią tę wiadomość
-
A ja z innej beczki...
Jak reagują Wasi partnerzy kiedy mówicie o obawach, że czujecie że się nie udało albo co to będzie?
Mój M, ciągle mi powtarza, spokojnie, zobaczysz uda się... a mnie to zaczyna irytować.
Jestem z grupy osób obawiających się wszystkiego. Sporo czasu pracowałam z dziećmi z niepełnosprawnościami, z wadami wrodzonymi, zaniedbanymi środowiskowo, przez to pewnie też mam obawy bo chciałabym aby u mnie się udało, chciałabym być najlepszą mamą. Wiem, to nie jest targ, nie można wybierać, ale jak sobie radzicie z takimi obawami?
👱♀️32 💖👦38
⏸ w 4 cs
10.12 wyraźne ⏸😁
10.12 beta 246,0 mlU/ml🥰😍
13.12 beta 1257,0 mlU/ml 😍😍😍
22.12 pierwsza wizyta 🤞pęcherzyk 💖
30.12 wizyta NFZ - zło, wymazuję z pamięci
5.01 zarodek 15,4mm z serduszkiem 162/min 💖💖💖 -
nick nieaktualnyMMimi wrote:A ja z innej beczki...
Jak reagują Wasi partnerzy kiedy mówicie o obawach, że czujecie że się nie udało albo co to będzie?
Mój M, ciągle mi powtarza, spokojnie, zobaczysz uda się... a mnie to zaczyna irytować.
Jestem z grupy osób obawiających się wszystkiego. Sporo czasu pracowałam z dziećmi z niepełnosprawnościami, z wadami wrodzonymi, zaniedbanymi środowiskowo, przez to pewnie też mam obawy bo chciałabym aby u mnie się udało, chciałabym być najlepszą mamą. Wiem, to nie jest targ, nie można wybierać, ale jak sobie radzicie z takimi obawami?
mój też tak mówi. I widzę, że sam chce tak samo jak ja. Ciągle pyta czy mam owu, jak się czuję itp. Ogólnie jest w tym ze mną i wspiera mnie bardzo.MMimi lubi tę wiadomość
-
MMimi wrote:A ja z innej beczki...
Jak reagują Wasi partnerzy kiedy mówicie o obawach, że czujecie że się nie udało albo co to będzie?
Mój M, ciągle mi powtarza, spokojnie, zobaczysz uda się... a mnie to zaczyna irytować.
Jestem z grupy osób obawiających się wszystkiego. Sporo czasu pracowałam z dziećmi z niepełnosprawnościami, z wadami wrodzonymi, zaniedbanymi środowiskowo, przez to pewnie też mam obawy bo chciałabym aby u mnie się udało, chciałabym być najlepszą mamą. Wiem, to nie jest targ, nie można wybierać, ale jak sobie radzicie z takimi obawami?
A mój się irytuje jak mówię, że czuję że nic z tego bo on stara się myśleć pozytywnie i wierzy w siłę przyciągania a ja wolę się nie łudzić i nie rozczarowywać. To chyba jedyna sfera życia w której myśle pesymistycznie, na ogół pałam optymizmem 🤷🏼♀️MMimi lubi tę wiadomość
-
mój nie chciał wiedzieć kiedy mam owu bo nie chciał tego robić z przymusu ale podpatrzyłam że ciekawi go ten mój wykres i jak sikam na testy ovu to zerka czy jest kreska i czy to przypadkiem nie ciążowy ale już się nauczył że te patyczki to ovulaki a plastiki to ciążowe
mój cały czas omija temat zapalający, podchodzi do tego na luzie i żeby mnie rozluźnić i pocieszyć to mówi [ no to teraz będziemy szaleć w łóżku jeszcze bardziej żeby zrobić dzidziusia]
nie obarczam mojego moimi obawami i wątpliwościami on sam wie kiedy coś mnie gryzie i sam nie raz daje mi ramie żebym się wypłakała szczególnie w takie dni jak jesteśmy u kogoś z maleństwem.
Mnie znowu zastanawia fakt jak to jest że on jest taki obojętny na maluszki a jak już go jakieś dziecko zaczepi to staje się innym człowiekiem i robi się taki maślany do dzieci że aż się mu oczka świecąMMimi lubi tę wiadomość