X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne W listopadzie deszcz i plucha 🌧️ w sierpniu będę mieć malucha 🤰
Odpowiedz

W listopadzie deszcz i plucha 🌧️ w sierpniu będę mieć malucha 🤰

Oceń ten wątek:
  • Wojcinka Autorytet
    Postów: 2581 5039

    Wysłany: 15 listopada 2024, 07:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka, współczuję bieli i mocno tule :(

    Odnośnie pomiaru temperatury to dodam tylko ze temp często spada dopiero z przyjściem @ tak że na prawdę nie ma co interpretować wysokich temp pod koniec cyklu
    Pomiar temp służy tylko i wyłącznie do wyznaczania dni płodnych.
    Tak samo krąży "legenda" (może prawda może mit) o spadku temp na implantacje - ja taki spadek w 6-8dpo mialam kiedys jak obserwowałam cykle w każdym jednym cyklu 🥲 ah ilez to ja sobie nadziei narobiłam a ciąży nie było

    NinaB, Slava, cysterka95 lubią tę wiadomość

    Życie na pustyni📍Abu Dhabi
    34 👩 🧔‍♂️31
    • 2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
    • 2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
    🌸 Maya z 2cs 💛 15/03/2022
    • 2024 - starania o rodzeństwo
    🌸 Lea z 4cs 💛 12/07/2025

    Rodzina w komplecie 👨‍👩‍👧‍👦💗

    age.png

    age.png
  • Vergeet Autorytet
    Postów: 2594 6022

    Wysłany: 15 listopada 2024, 07:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Intimacy92 wrote:
    W ogóle – nigdy nie pomyślałabym, że tak ciężko zajsc w ciążę. Nie rozmawiałam nigdy że znajomymi na temat ich starań (a często się słyszy o wpadkach), to nawet nie sądziłam, że tak trudno jest zajść.
    Żałuję, że nie miałam tej świadomości. Jestem pewna, że wtedy zdecydowałabym się prędzej na starania, bo to jest prawda, że nigdy nie ma idealnego czasu na dziecko; zawsze jest/będzie "coś": brak mieszkania, słaba sytuacja finansowa, nieodpowiednia praca, itp.
    Najważniejsze wg mnie jest ta odpowiednia osoba w naszym życiu. Jak jest ta osoba, to wszystko inne się ułoży (+ oczywiście zdrowie).
    Gdybym wiedziała, że nie jest to takie szybkie, to już parę miesięcy temu, jak nie rok temu, zaczęlibyśmy starania tak bardziej na luzie.
    A jak u Was? 😉
    Ja mam podobne refleksje, niby sobie i mężowi powtarzałam że „nie wiadomo ile czasu nam to zajmie i czy się w ogóle uda” więc świadomość miałam ale tylko taką teoretyczną. Jak już się jest w tym procesie i to przeżywa na nowo w każdym miesiącu to dopiero daje taką prawdziwą świadomość. Też jakbym wiedziała, że to wcale nie jest takie proste jak te „wpadki” to zaczęłabym wcześniej. Miałam różne wizje kiedy będę w ciąży, żadna się nie sprawdziła więc teraz już po prostu działam i czekam ale trochę faktycznie żal tego straconego czasu :)
    aczkolwiek staram się do tego podchodzić tak, że wcale nie był stracony bo sobie podróżowaliśmy, mieliśmy czas dla siebie we dwoje itp 😀

    Siasi, Intimacy92 lubią tę wiadomość

    🙎🏼‍♀️29🙎🏼‍♂️29 🐶
    👰🏼🤵🏼2023
    Starania o 1 bobasa 🍼 od 08/23 - teraz już 🌈
    22.01.25 ⏸️ -💔 ciąża biochemiczna
    4.03.25 ⏸️ - 💔 6tc poronienie samoistne
    3.08.25 ⏸️- 💔 ciąża biochemiczna
    👩🏼‍🦱
    ✅ AMH
    ❌lekka IO- glucophage 1500
    ❌hashimoto- Letrox 25/50
    ❌ PAI-1 - 4G/5G heterozygota
    ❌ KIR AA- accofil
    ✅ trombofilia brak ✅onkopakiet
    ✅własne owulacje ✅homocysteina ✅białko C,S
    🧔🏽‍♂️
    ❌ morfologia 4% ➡️ 0% ➡️2%
    ❌ chromatyna DNA 30,85
    ✅ ruchliwość a+b
    ✅ duża ilość ✅test MAR ✅onkopakiet

    Styczeń ➡️ IVF
  • Darrika Autorytet
    Postów: 4052 8496

    Wysłany: 15 listopada 2024, 07:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wojcinka wrote:
    Hejka, współczuję bieli i mocno tule :(

    Odnośnie pomiaru temperatury to dodam tylko ze temp często spada dopiero z przyjściem @ tak że na prawdę nie ma co interpretować wysokich temp pod koniec cyklu
    Pomiar temp służy tylko i wyłącznie do wyznaczania dni płodnych.
    Tak samo krąży "legenda" (może prawda może mit) o spadku temp na implantacje - ja taki spadek w 6-8dpo mialam kiedys jak obserwowałam cykle w każdym jednym cyklu 🥲 ah ilez to ja sobie nadziei narobiłam a ciąży nie było

    No ja taki spadek wyłapałam w 9 dpo, w 10 dpo tempka odbiła i 11 dpo cień cienia na teście, który ma teraz 4,5 roku 😅 więc u mnie się sprawdziło akurat

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2024, 07:09

    Vergeet, NinaB, Podrożniczka lubią tę wiadomość

    34👧 38🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    9 cs 💔
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    12 cs 💔

    14 cs start! Ostatnia próba ->🩸

    Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza.
  • Vergeet Autorytet
    Postów: 2594 6022

    Wysłany: 15 listopada 2024, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak u was jest z mówieniem o staraniach bliskim? Mówicie czy trzymacie dla siebie?

    Ja wam powiem, że gdyby nie ogromne wsparcie i zrozumienie jakie jest tutaj na forum to chyba bym oszalała w samotności. Nie chcę nikomu mówić o staraniach, moja jedna przyjaciółka zaszła od razu w pierwszym cyklu, druga po 9cs ale nawet nie była u ginekologa od wielu lat przed tym. Więc one nie wiedzą jak to jest się z tym mierzyć. No i brakuje mi strasznie takiego wsparcia, nawet mąż nie wie co czuje do końca w tym temacie. Mówię mu, wszystko przeżywamy razem, nawet robił mi zastrzyk ale nie wie do końca jakie to są dla mnie emocje. No i brakuje mi takiego wsparcia "realnego" ale z drugiej strony nie chcę nikomu mówić o tej drodze jaką przechodzimy.
    Choć przynajmniej nie byłoby już docinek i pytań kiedy w końcu my. Ot takie rozterki i refleksje przy piąteczku :)

    Siasi, cysterka95, Intimacy92 lubią tę wiadomość

    🙎🏼‍♀️29🙎🏼‍♂️29 🐶
    👰🏼🤵🏼2023
    Starania o 1 bobasa 🍼 od 08/23 - teraz już 🌈
    22.01.25 ⏸️ -💔 ciąża biochemiczna
    4.03.25 ⏸️ - 💔 6tc poronienie samoistne
    3.08.25 ⏸️- 💔 ciąża biochemiczna
    👩🏼‍🦱
    ✅ AMH
    ❌lekka IO- glucophage 1500
    ❌hashimoto- Letrox 25/50
    ❌ PAI-1 - 4G/5G heterozygota
    ❌ KIR AA- accofil
    ✅ trombofilia brak ✅onkopakiet
    ✅własne owulacje ✅homocysteina ✅białko C,S
    🧔🏽‍♂️
    ❌ morfologia 4% ➡️ 0% ➡️2%
    ❌ chromatyna DNA 30,85
    ✅ ruchliwość a+b
    ✅ duża ilość ✅test MAR ✅onkopakiet

    Styczeń ➡️ IVF
  • onalola Autorytet
    Postów: 1496 828

    Wysłany: 15 listopada 2024, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My nie mówimy nikomu. Czuję , że jest to zbyt osobiste. Nawet rodzica chociaż im to zwłaszcza nie. Chociaż chyba się domyślają , bo zawsze było dogadywanie o rodzeństwo dla syna naszego blabla, a raz jak z nim zostali, i szukali czegoś w apteczce to zobaczyli pregny to chyba się domyślili, bo cisza i spokój od tego czasu.

    Tule za biele 😢 ale może się uda 🙌

    Ja na swoje testy czekam. Jutro rano chyba sikne bo mają być goście , ale chyba po prostu powiem że mnie głowa bolała i zazylam ibuprom , nie ważne jaki wynik testu choć spodziewam się bieli. Jutro będzie 8/9 dpo. W poniedziałek mąż leci w delegację i się zastanawiam czy mu siknac rano czy nie. Jakoś mam uczucie że nie wyjdzie w tym cyklu, nie wiem czemu 🤷

    Intimacy92 lubi tę wiadomość

    2 cs 11/24 cb 💔

    2025 ??


    Pregna start , pregna DHA, Wit D 2000j, Magnez , inozytol
    5-9 DC lametta, orvitrell
    20.11 drożność jajowodów cykl stop

    prawy jajnik torbiel endometrialna
    AMH 09.25 0.42

    👨
    Obniżona ruchliwość , morfologia 2%, agregacja..
    Worek supli
  • Kinia92 Autorytet
    Postów: 1208 2501

    Wysłany: 15 listopada 2024, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wojcinka wrote:
    Hejka, współczuję bieli i mocno tule :(

    Odnośnie pomiaru temperatury to dodam tylko ze temp często spada dopiero z przyjściem @ tak że na prawdę nie ma co interpretować wysokich temp pod koniec cyklu
    Pomiar temp służy tylko i wyłącznie do wyznaczania dni płodnych.
    Tak samo krąży "legenda" (może prawda może mit) o spadku temp na implantacje - ja taki spadek w 6-8dpo mialam kiedys jak obserwowałam cykle w każdym jednym cyklu 🥲 ah ilez to ja sobie nadziei narobiłam a ciąży nie było
    U mnie w każdym cyklu występował spadek temperatury w okolicach 6-8 dpo. I oczywiście przez pierwsze miesiące się nakrecalam. Później już zobaczyłam że ja tak po prostu mam 🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2024, 07:43

    12 cs szczęśliwy🥺
    02.2020 👧
    08.2021 👼

    AMH
    03.2024 - 0,530
    10.2024 - 0,211

    07.11.2024 ⏸️ beta 105, prog 25,65
    09.11.2024 beta 257,9, prog 24,07
    12.09.2024 beta 890,8, prog 16,86
    25.11.2024 dwa groszki z ❤️❤️ 124ud/min🥺
    13.12.2024 dwa Misie Haribo 2,4cm ❤️❤️ 176ud/min🥺
    07.01.2025 dwie cytrynki 6,9cm 💙💙167ud/min - mamy dwóch chłopców 🥺
    14.02.2025 1. 270g Kokosika 💙, 2. 225 g Kokosika 💙
    04.03.2025 1. 413 g Liska 💙 2. 369 g Liska 💙
    29.03.2025 1. 705 g Misia, 2. 700 g Misia 💙
    09.04.2025 1. 915 g Łobuza, 2. 894 g Łobuza, echo serduszek ok 🥰
    26.04.2025 1. 1191 g Tygryska, 2. 1211 g Tygryska 🥰
    26.05.2025 1. 2157 g Słodziaka, 2. 1951 g Słodziaka
    16.06.2025 wizyta🤞

    Acard 150

    Sometimes when you pray for a miracle, God gives you Two 💙💙

    preg.png
  • Kinia92 Autorytet
    Postów: 1208 2501

    Wysłany: 15 listopada 2024, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vergeet wrote:
    A jak u was jest z mówieniem o staraniach bliskim? Mówicie czy trzymacie dla siebie?

    Ja wam powiem, że gdyby nie ogromne wsparcie i zrozumienie jakie jest tutaj na forum to chyba bym oszalała w samotności. Nie chcę nikomu mówić o staraniach, moja jedna przyjaciółka zaszła od razu w pierwszym cyklu, druga po 9cs ale nawet nie była u ginekologa od wielu lat przed tym. Więc one nie wiedzą jak to jest się z tym mierzyć. No i brakuje mi strasznie takiego wsparcia, nawet mąż nie wie co czuje do końca w tym temacie. Mówię mu, wszystko przeżywamy razem, nawet robił mi zastrzyk ale nie wie do końca jakie to są dla mnie emocje. No i brakuje mi takiego wsparcia "realnego" ale z drugiej strony nie chcę nikomu mówić o tej drodze jaką przechodzimy.
    Choć przynajmniej nie byłoby już docinek i pytań kiedy w końcu my. Ot takie rozterki i refleksje przy piąteczku :)
    Nie mówiliśmy i teraz kiedy się udało też nikomu nie mówimy. Powiemy raczej dopiero po wizycie serduszkowej albo pierwszych prenatalnych. Pamiętam jak w każde święta życzyli nam dzidziusia to odpowiadałam tylko wzajemnie. Nawet teściowej 🙈

    3erin, Vergeet, Slava lubią tę wiadomość

    12 cs szczęśliwy🥺
    02.2020 👧
    08.2021 👼

    AMH
    03.2024 - 0,530
    10.2024 - 0,211

    07.11.2024 ⏸️ beta 105, prog 25,65
    09.11.2024 beta 257,9, prog 24,07
    12.09.2024 beta 890,8, prog 16,86
    25.11.2024 dwa groszki z ❤️❤️ 124ud/min🥺
    13.12.2024 dwa Misie Haribo 2,4cm ❤️❤️ 176ud/min🥺
    07.01.2025 dwie cytrynki 6,9cm 💙💙167ud/min - mamy dwóch chłopców 🥺
    14.02.2025 1. 270g Kokosika 💙, 2. 225 g Kokosika 💙
    04.03.2025 1. 413 g Liska 💙 2. 369 g Liska 💙
    29.03.2025 1. 705 g Misia, 2. 700 g Misia 💙
    09.04.2025 1. 915 g Łobuza, 2. 894 g Łobuza, echo serduszek ok 🥰
    26.04.2025 1. 1191 g Tygryska, 2. 1211 g Tygryska 🥰
    26.05.2025 1. 2157 g Słodziaka, 2. 1951 g Słodziaka
    16.06.2025 wizyta🤞

    Acard 150

    Sometimes when you pray for a miracle, God gives you Two 💙💙

    preg.png
  • Mała.mi 93 Autorytet
    Postów: 924 718

    Wysłany: 15 listopada 2024, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NinaB wrote:
    Dziękuję za wszystkie kciuki, ale niestety biel 😔
    Dzis 10dpo, temperatura w gorze, więc może jeszcze jest szansa, ale entuzjazm trochę opadł.
    Liczę teraz po prostu, że dzięki temu wszystkiemu co robię (wszystkie suple, dieta) może moje cykle się normują - faza lutealna wydłuża a plamienia skracają itp. Może kolejny miesiąc będzie przez to tym udanym 😢

    Przykro mi 🫂🫂🫂 a tak wierzyłam 😞🫂

    Start starań: 12/2023
    01/2024 - 💔 ciąża biochemiczna
    05/2024 - 💔 ciąża biochemiczna
    06/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
    07/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
    08/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
    09/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
    10/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
    11/2024 - cykl naturalny, udało się ⏸
    beta 264,82 mlU/ml
    Beta 686,99 mlU/ml
    Beta 1856,30 mlU/ml
    06.12 🎅 pęcherzyk w macicy 🩷
    08.12
    Tsh 1,981 ulu/ml
    Beta 6018,33 🩷🥹
    Ona:
    HLA-C ✅KIR✅Trombofila wrodzona - Mutacje (acard150), CROSSMATCH ✅ALLO MLR - 34,1✅ TSH- 1,5 (euthyrox 50)
    On:
    Zdrowy💪
    Suplamenatcja: B6,Jod,VitD,Cynk,koenzym q10,B12,Omega komplex, selen,folian, heparyna
    preg.png
  • Suzie Autorytet
    Postów: 6924 13088

    Wysłany: 15 listopada 2024, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vergeet wrote:
    A jak u was jest z mówieniem o staraniach bliskim? Mówicie czy trzymacie dla siebie?

    Ja wam powiem, że gdyby nie ogromne wsparcie i zrozumienie jakie jest tutaj na forum to chyba bym oszalała w samotności. Nie chcę nikomu mówić o staraniach, moja jedna przyjaciółka zaszła od razu w pierwszym cyklu, druga po 9cs ale nawet nie była u ginekologa od wielu lat przed tym. Więc one nie wiedzą jak to jest się z tym mierzyć. No i brakuje mi strasznie takiego wsparcia, nawet mąż nie wie co czuje do końca w tym temacie. Mówię mu, wszystko przeżywamy razem, nawet robił mi zastrzyk ale nie wie do końca jakie to są dla mnie emocje. No i brakuje mi takiego wsparcia "realnego" ale z drugiej strony nie chcę nikomu mówić o tej drodze jaką przechodzimy.
    Choć przynajmniej nie byłoby już docinek i pytań kiedy w końcu my. Ot takie rozterki i refleksje przy piąteczku :)

    U mnie wie mama, siostra i dwie przyjaciółki. Mama się nie angażuje, chyba nie wie co powiedzieć, siostra i przyjaciółki dopytują czy byłam już na monitoringu i jak tam.

    👩30👨31
    👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
    ✅ stabilna niedoczynność tarczycy
    ❌ PCOS, bezowulacyjne cykle
    ❌ hiperinsulinizm
    ✅ jajowody drożne
    ✅ badania nasienia

    🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
    💙2025
    age.png
  • Aurora13 Autorytet
    Postów: 509 1069

    Wysłany: 15 listopada 2024, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NinaB wrote:
    Dziękuję za wszystkie kciuki, ale niestety biel 😔

    Ja się tez skusiłam, ale u mnie też biało😢 w nocy miałam intensywne bóle bardzo nisko podbrzusza i to coś nowego do moich "wymyślonych" objawów.

    Życzę Wam miłego dnia dziewczyny 🥰

    NinaB, Vergeet lubią tę wiadomość

    starania od 01.2023
    08.2023 👼CP - wycięty prawy jajowód
    👩31l. - IO, nadwaga
    AMH - 1.020 👎🏻
    jajowód drożny✅
    Kariotypy ✅
    🧔31l.
    Ogólne badanie nasienia - OK
    Morfologia 1%❗️
    HBA - 74%✅
    Test Mar - negatywny✅
    Fragmentacja DNA 13% ✅
    Kariotypy ⏳

    3 x IUI - 2025r. ❌
    I IMSI - 07.2025 - Rekovelle, Menopur ❌ 3MII -> 2 zapłodnione -> 0 ❄️
    II IMSI - 09.2025 - Gonal-F, Mensinorm ❌ 8MII -> 6 zapłodnionych -> 0❄️
  • Darrika Autorytet
    Postów: 4052 8496

    Wysłany: 15 listopada 2024, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vergeet wrote:
    A jak u was jest z mówieniem o staraniach bliskim? Mówicie czy trzymacie dla siebie?

    Ja wam powiem, że gdyby nie ogromne wsparcie i zrozumienie jakie jest tutaj na forum to chyba bym oszalała w samotności. Nie chcę nikomu mówić o staraniach, moja jedna przyjaciółka zaszła od razu w pierwszym cyklu, druga po 9cs ale nawet nie była u ginekologa od wielu lat przed tym. Więc one nie wiedzą jak to jest się z tym mierzyć. No i brakuje mi strasznie takiego wsparcia, nawet mąż nie wie co czuje do końca w tym temacie. Mówię mu, wszystko przeżywamy razem, nawet robił mi zastrzyk ale nie wie do końca jakie to są dla mnie emocje. No i brakuje mi takiego wsparcia "realnego" ale z drugiej strony nie chcę nikomu mówić o tej drodze jaką przechodzimy.
    Choć przynajmniej nie byłoby już docinek i pytań kiedy w końcu my. Ot takie rozterki i refleksje przy piąteczku :)

    U nas w sumie wszyscy w miarę wiedzą, moi rodzice, brat, nawet teściowej powiedziałam, bo coś ostatnia zaczęła gadać, że by się przydał drugi dzidziuś i już chcąc uniknąć na później tych tekstów jej powiedziałam, no że noe chce póki co do brzuszka wskoczyć i co poradzić, od tej pory już nic nie mówi 😅 przy córce jak się staraliśmy to wiedziała tylko moja mama, a o ciąży wszyscy się dowiedzieli dopiero po 1 trymestrze. Teściowa wtedy często jakieś dziwne teksty, typu, że prędzej już będzie na wózku z butla tlenową niż się wnuka doczeka itd, a ja wtedy po biochemie, już prawie wybijał rok starań, gryzłam się w język, a teraz jak już ona wie, jak było wtedy, ile zajęło, że teraz też znowu walczymy to już zupełnie inne podejście ma. Mąż nie chciał swoim rodzicom mówić, ale powiedziałam mu, że musiałam powiedzieć, bo nie zniosę tych tekstów znowu i jej wygarnę brzydko tym razem, wiec lepiej uniknąć konfliktów 🤣
    Teraz o staraniach wiedzą też moje 3 psiapsi i sąsiadki 3 takie najbliższe, od wszystkich mam w sumie wsparcie i zrozumienie, nikt o nic nie wypytuje, jak chce to sama mówię po prostu więc no cieszę się, że otaczam się takimi ludźmi.

    Ps. Krew spuszczona, nie wiem czy dzisiaj będą wyniki, ale najwyżej po weekendzie więc czekam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2024, 08:02

    NinaB, Intimacy92 lubią tę wiadomość

    34👧 38🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    9 cs 💔
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    12 cs 💔

    14 cs start! Ostatnia próba ->🩸

    Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza.
  • aszin Autorytet
    Postów: 6548 13932

    Wysłany: 15 listopada 2024, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przytulam za biele 🥺 u mnie za to 8 dni po ovi jeszcze cień. Jutro/pojutrze powinien się wypłukać.

    NinaB, Darrika, Kinia92 lubią tę wiadomość

    Starania od 2023r.
    03.24r. 💔💔

    ♀ Hashimoto, trombofilia wrodzona (AMH 5,1ng/ml)
    ♂ Oligoteratozoospermia

    IVF:
    • 11.25r. → kwalifikacja
    • 01.26r. → start stymulacji
  • Suzie Autorytet
    Postów: 6924 13088

    Wysłany: 15 listopada 2024, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aurora13 wrote:
    Ja się tez skusiłam, ale u mnie też biało😢 w nocy miałam intensywne bóle bardzo nisko podbrzusza i to coś nowego do moich "wymyślonych" objawów.

    Życzę Wam miłego dnia dziewczyny 🥰

    Przykro mi :(

    👩30👨31
    👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
    ✅ stabilna niedoczynność tarczycy
    ❌ PCOS, bezowulacyjne cykle
    ❌ hiperinsulinizm
    ✅ jajowody drożne
    ✅ badania nasienia

    🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
    💙2025
    age.png
  • Aurora13 Autorytet
    Postów: 509 1069

    Wysłany: 15 listopada 2024, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aszin wrote:
    Przytulam za biele 🥺 u mnie za to 8 dni po ovi jeszcze cień. Jutro/pojutrze powinien się wypłukać.

    Podczytuję forum duuuużo dłużej niż się udzielam i z wielu powodów niesamowicie mocno Ci kibicuję 💕

    starania od 01.2023
    08.2023 👼CP - wycięty prawy jajowód
    👩31l. - IO, nadwaga
    AMH - 1.020 👎🏻
    jajowód drożny✅
    Kariotypy ✅
    🧔31l.
    Ogólne badanie nasienia - OK
    Morfologia 1%❗️
    HBA - 74%✅
    Test Mar - negatywny✅
    Fragmentacja DNA 13% ✅
    Kariotypy ⏳

    3 x IUI - 2025r. ❌
    I IMSI - 07.2025 - Rekovelle, Menopur ❌ 3MII -> 2 zapłodnione -> 0 ❄️
    II IMSI - 09.2025 - Gonal-F, Mensinorm ❌ 8MII -> 6 zapłodnionych -> 0❄️
  • Kociara20996 Autorytet
    Postów: 1391 2566

    Wysłany: 15 listopada 2024, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie o staraniach wiedza moi rodzice i najbliższa kuzynka. Mama dziwiła się że jeszcze w ciąży nie jestem zwłaszcza że poprzednie szybko były zwłaszcza pierwsza, ale jak ostatnio z nią na ten temat rozmawiałam to mówię że nie mam 🐒 i ciągle reguluje cykl i pewnie dlatego to przestała się martwić bo w głowie już się jej pojawiały różne choroby zwłaszcza że w mojej rodzinie pojawiały się problemy z tarczycą, cukrzyce i tak spraw kobiecych

    👩🏻96 🧔🏽‍♂️92
    F 2014👦🏼
    J 2016 👦🏽

    👩🏻•PCOS•Niedoczynność tarczycy

    04.25 ciąża biochemiczna 💔
    27.08 🩸 29.08 CLO 3-7 dc💊
    10.09 Monitoring 🔍🍀🤞Endo 10,5 mm 🥚21mm x 17,5mm 💉Ovitrelle
    21.09 6 DPO PROG 22,400ng/ml ESTRADIOL 521 pg/ml
    23.09 ⏸️ 8/9 DPO Kropusiu zostań z nami 🌈❤️ 14cs
    10DPO HCG 90,4 PROG 29,300 12DPO HCG 360 + 288,9% PROG 31 14DPO HCG 922 + 146,7% 17DPO HCG 3659 +150,7% PROG 23,100
    02.10 🫧 mamy pęcherzy 8,2 mm 🥰 niestety torbiel na lewym jajniku 3 cm
    07.10 jest mały miś 🐻 1,9mm
    16.10 miś 🐻 ma 1,03 cm z ❤️
    02.11 miś 🐻 ma 2,79 cm ❤️
    12.11 Nifty Pro 🧬⏳18.11 zdrowa dziewczynka 🩷
    17.11 miś 🐻 ma 5,16cm
    20.11 prenatalne księżniczka 👑🩷 ma 6,16 cm ryzyka niskie

    Czekamy na Ciebie córeczko 😍🥰🥹

    preg.png
  • Vergeet Autorytet
    Postów: 2594 6022

    Wysłany: 15 listopada 2024, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darrika wrote:
    U nas w sumie wszyscy w miarę wiedzą, moi rodzice, brat, nawet teściowej powiedziałam, bo coś ostatnia zaczęła gadać, że by się przydał drugi dzidziuś i już chcąc uniknąć na później tych tekstów jej powiedziałam, no że noe chce póki co do brzuszka wskoczyć i co poradzić, od tej pory już nic nie mówi 😅 przy córce jak się staraliśmy to wiedziała tylko moja mama, a o ciąży wszyscy się dowiedzieli dopiero po 1 trymestrze. Teściowa wtedy często jakieś dziwne teksty, typu, że prędzej już będzie na wózku z butla tlenową niż się wnuka doczeka itd, a ja wtedy po biochemie, już prawie wybijał rok starań, gryzłam się w język, a teraz jak już ona wie, jak było wtedy, ile zajęło, że teraz też znowu walczymy to już zupełnie inne podejście ma. Mąż nie chciał swoim rodzicom mówić, ale powiedziałam mu, że musiałam powiedzieć, bo nie zniosę tych tekstów znowu i jej wygarnę brzydko tym razem, wiec lepiej uniknąć konfliktów 🤣
    Teraz o staraniach wiedzą też moje 3 psiapsi i sąsiadki 3 takie najbliższe, od wszystkich mam w sumie wsparcie i zrozumienie, nikt o nic nie wypytuje, jak chce to sama mówię po prostu więc no cieszę się, że otaczam się takimi ludźmi.

    Ps. Krew spuszczona, nie wiem czy dzisiaj będą wyniki, ale najwyżej po weekendzie więc czekam.
    W sumie na twoim przykładzie bardzo dobrze to widać, że powierzenie innym jest lepsze. Jedno to wsparcie i zrozumienie ale drugie to faktycznie brak tych pytań nieszczęsnych. U nas już od razu po ślubie ciągle były pytania i do tej pory są jakieś docinki ze strony tesciowej. Ale nie powiemy jej na pewno bo ona jest takim typem osoby dość zaściankowym, jedno że nie zrozumie (zwłaszcza że sama miała wpadkę 6 lat temu w wieku 43 lat i to po jednym seksie) jak można się starać i nie udawać, a jakiś stymulacji i monitoringów to już w ogóle na pewno nie zrozumie. A drugie, że zaraz cała wieś by wiedziała. Przyjaciołom raczej opowiemy nasza drogę dopiero jak się uda. Chyba że się nie uda przez długi czas jeszcze to już chyba nie wytrzymam🙈

    No ale zazdroszczę takiego wsparcia z każdej strony, trochę na pewno lżej ♥️

    Darrika, Siasi lubią tę wiadomość

    🙎🏼‍♀️29🙎🏼‍♂️29 🐶
    👰🏼🤵🏼2023
    Starania o 1 bobasa 🍼 od 08/23 - teraz już 🌈
    22.01.25 ⏸️ -💔 ciąża biochemiczna
    4.03.25 ⏸️ - 💔 6tc poronienie samoistne
    3.08.25 ⏸️- 💔 ciąża biochemiczna
    👩🏼‍🦱
    ✅ AMH
    ❌lekka IO- glucophage 1500
    ❌hashimoto- Letrox 25/50
    ❌ PAI-1 - 4G/5G heterozygota
    ❌ KIR AA- accofil
    ✅ trombofilia brak ✅onkopakiet
    ✅własne owulacje ✅homocysteina ✅białko C,S
    🧔🏽‍♂️
    ❌ morfologia 4% ➡️ 0% ➡️2%
    ❌ chromatyna DNA 30,85
    ✅ ruchliwość a+b
    ✅ duża ilość ✅test MAR ✅onkopakiet

    Styczeń ➡️ IVF
  • aszin Autorytet
    Postów: 6548 13932

    Wysłany: 15 listopada 2024, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aurora13 wrote:
    Podczytuję forum duuuużo dłużej niż się udzielam i z wielu powodów niesamowicie mocno Ci kibicuję 💕
    Dziękuję 🥹 to bardzo miłe, również będę trzymać za Ciebie kciuki 🥰

    Starania od 2023r.
    03.24r. 💔💔

    ♀ Hashimoto, trombofilia wrodzona (AMH 5,1ng/ml)
    ♂ Oligoteratozoospermia

    IVF:
    • 11.25r. → kwalifikacja
    • 01.26r. → start stymulacji
  • Ilka96 Autorytet
    Postów: 282 413

    Wysłany: 15 listopada 2024, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Intimacy92 wrote:
    W ogóle – nigdy nie pomyślałabym, że tak ciężko zajsc w ciążę. Nie rozmawiałam nigdy że znajomymi na temat ich starań (a często się słyszy o wpadkach), to nawet nie sądziłam, że tak trudno jest zajść.
    Żałuję, że nie miałam tej świadomości. Jestem pewna, że wtedy zdecydowałabym się prędzej na starania, bo to jest prawda, że nigdy nie ma idealnego czasu na dziecko; zawsze jest/będzie "coś": brak mieszkania, słaba sytuacja finansowa, nieodpowiednia praca, itp.
    Najważniejsze wg mnie jest ta odpowiednia osoba w naszym życiu. Jak jest ta osoba, to wszystko inne się ułoży (+ oczywiście zdrowie).
    Gdybym wiedziała, że nie jest to takie szybkie, to już parę miesięcy temu, jak nie rok temu, zaczęlibyśmy starania tak bardziej na luzie.
    A jak u Was? 😉
    Jak patrzę na naszą sytuację to też teraz uważam że mogliśmy zacząć wcześniej, ale u nas to by było do max pół roku, także nie wyrzucam sobie tego 😀
    Natomiast coś co teraz myślę że zryło mi banie to to że kiedyś tak bardzo chciało się uniknąć ciąży, że każde przypadkowe dotknięcie już powodowało że się myślało że może doszło do zaplodnienia xd a teraz jak już chcemy to wydaje się, biorąc tamtą perspektywę, że to powinno być po jednym razie.

    Intimacy92, Lena93, Vergeet lubią tę wiadomość

    🥳 8 cs
    🐣 14.03
    👦?👧?
    preg.png
  • Podrożniczka Autorytet
    Postów: 441 765

    Wysłany: 15 listopada 2024, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vergeet wrote:
    A jak u was jest z mówieniem o staraniach bliskim? Mówicie czy trzymacie dla siebie?

    Ja wam powiem, że gdyby nie ogromne wsparcie i zrozumienie jakie jest tutaj na forum to chyba bym oszalała w samotności. Nie chcę nikomu mówić o staraniach, moja jedna przyjaciółka zaszła od razu w pierwszym cyklu, druga po 9cs ale nawet nie była u ginekologa od wielu lat przed tym. Więc one nie wiedzą jak to jest się z tym mierzyć. No i brakuje mi strasznie takiego wsparcia, nawet mąż nie wie co czuje do końca w tym temacie. Mówię mu, wszystko przeżywamy razem, nawet robił mi zastrzyk ale nie wie do końca jakie to są dla mnie emocje. No i brakuje mi takiego wsparcia "realnego" ale z drugiej strony nie chcę nikomu mówić o tej drodze jaką przechodzimy.
    Choć przynajmniej nie byłoby już docinek i pytań kiedy w końcu my. Ot takie rozterki i refleksje przy piąteczku :)

    O pierwszych staraniach wiedziała moja mama i mój brat. A teraz nikt, bo jakoś tak nie mam odwagi tego powiedzieć i nie chce też słuchać pytań jak tam czy już, a może w tym cyklu będzie i pocieszania, że skoro pierwsze było to i drugie będzie 🫣
    Ogólnie widzę wśród takiej bliższej grupy znajomych jakiś niepisany wyścig o drugie dziecko. 🤦‍♀️ i opowieści w stylu, że to prawie że wpadka mnie dobijają, więc wolę się ukrywać. Znam tylko jedną parę z podobnym problemem i z nimi można pogadać otwarcie.

    Darrika, Vergeet lubią tę wiadomość

    👩🏻35 lat
    👧🏻2021 (16 cs)
    starania o rodzeństwo od 02.2024

    12.2024 - ciąża biochemiczna

    30.01.2025 13 dpo⏸️🥹
    01.02. beta HCG 383 ❤️
    03.02. beta HCG 775 ❤️
    05.02. beta HCG 1751 ❤️

    28.02. wizyta serduszkowa 🥰 - jest ❤️

    preg.png
  • Siasi Autorytet
    Postów: 709 3038

    Wysłany: 15 listopada 2024, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny 😘 Wczoraj wyłączyłam się z forum na cały dzień i próbuje Was nadrobić.

    Darrika bardzo cieszę się że badania nasienia w porządku! Czekam na Twoje dzisiejsze wyniki z krwi.

    Nina tule za biel, ale pamiętaj że póki nie ma 🐒 wszystko może się wydarzyć 😘

    Fajnie że badania drożności nie takie straszne i jesteście dzielne (nie pamiętam nicku).

    Ja wczoraj obudziłam się z fatalnym humorem. Zatestowalam i była biel. Tak jak pisałam nie nastawiałam się na ten cykl. Ale jakoś taka zła byłam, że nie pamiętam u siebie takiego humoru z rok czasu. Więc się nie odzywałam do Was. Po paznokciach stwierdziłam, że mam wolne i się nie poddam. Więc smutek i złość zamieniłam na sprzątanie. Ogarnęłam 120m chaty, wysprzątałam garderobę i pozbyłam się zbędnych rzeczy. Od razu lepiej mi się zrobiło. Samopoczucie męża nie pomaga bo coraz bardziej chory. Całą noc tak kaszlał że dwa razy wstawałam żeby mu leki zrobić i oklepać bo się męczył. Do tego też jest poddenerwowany bo źle się czuje. Dziś pobudka po kiepskiej nocy o 5 żeby się ogarnąć do pracy.
    Ale wstałam z zupełnie innym nastawieniem, humor gitez. Ogarnęłam wczorajsze zle emocje i cieszę się że wysprzątałam dom i się nie poddałam vibowi z rana. Także co nas nie zabije to da nam kopa. Więc oficjalnie witam się z Wami w piękny piątek ❤️

    Darrika, 3erin, Intimacy92, Vergeet lubią tę wiadomość

    🧩 starania od 7.2024 o brakującego puzzelka.
    ⏸️ 04.2025
    💔 05.2025 8t4d smutny dzień mamy-łyżeczkowanie- zaśniad groniasty częściowy 👼

    ⏸️ 08.2025 Test pozytywny
    🦋 15.09 pierwsze USG- CRL 5,3mm i 💗
    🦋 17.10 (11t2d) SANCO Nipt- zdrowa DZIEWCZYNKA 🙏🏻💗
    🦋 22.10 (12t1d) USG prenatalne I + Pappa- 5.6cm zdrowej córeczki, ryzyka niskie
    🦋 18.11 (16tc) - USG akrobatka pięknie rośnie.
    ⏳ 10.12 USG połówkowe

    preg.png
‹‹ 113 114 115 116 117 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Męska płodność – kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problemy z zajściem w ciążę dotyczą coraz większej liczby par na całym świecie, także w Polsce. Styl życia, stres, zanieczyszczenie środowiska, opóźnianie decyzji o rodzicielstwie – wszystko to wpływa na pogarszające się parametry płodności, również u mężczyzn. W niemal połowie przypadków trudności z płodnością wynikają z czynników męskich. Mimo to temat męskiej płodności wciąż jest marginalizowany, a badanie nasienia – niepotrzebnie kojarzone z czymś wstydliwym. Tymczasem seminogram, czyli analiza nasienia, to podstawowe i bardzo ważne narzędzie diagnostyczne. Sprawdź, kiedy warto je wykonać i co może powiedzieć o Twojej płodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ