" W lutym jeszcze sexi dama 💃🏻, w październiku crazy mama🤰🏻"
-
WIADOMOŚĆ
-
Ona11, u nas akurat leżenie na brzuszku jest przyjemnością. Oczywiście nie poleży tak 45 min ciągiem bo to duży wysiłek dla niego ale te 10-20 spokojnie🙂 u nas na szczęście asymetria nie wpływa na chęć leżenia na brzuszku. Rozkładam przed nim książeczkę kontrastową albo inne kontrastowe zabawki, lusterko, a i tak najbardziej lubi jak po prostu ja przed nim leżę i do niego mówię 😉
Ogoorkowa, mam nadzieję że objawy szybko miną ❤️ u córy meningo też były tolerowane najgorzej ze wszystkich. To była jedyna szczepionka, po ktorej miała gorączkę.
Ja dzisiaj na próbę podałam jedną butle mm, żeby zobaczyć czy toleruje i chyba jest ok. Będziemy powoli przechodzić na mm, bo nasze kp już się nie uda. Wędzidełko jest do powtórnego cięcia, zanim to zrobimy i się zagoi to będzie już miał 4,5 mca i za niedługo rozszerzanie diety więc bez sensu. Poddaje się.
I córa chora, także wariatkowo w domu na całego 🙈 te ostatnie kiepskie dni to był na szczęście skok, bo wjechały nowe umiejętności 😍 ale drzemki w dzień totalnie nam się popsuły od tamtego czasu😏Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2023, 13:24
12 cs (6 cs z clo + NAC + wiesiołek + luteina + 1 cs z ovitrelle)
❌ PCOS, insulinooporność, cykle nieregularne, bezowulacyjne
2020 🩷 mała wojowniczka
2023 🩵 jeszcze mniejszy wojownik
-
Czytoto mam nadzieję, że za miesiąc u nas też taki czas będzie do osiągnięcia ☺️
Dziś udało się raz 7 miniut bez płaczu!
Będę wdrażać w życie Wasze rady, dziękuję ♥️
Sto lat dla Wojtusia, bo dziś nasz forumowy starszak kończy 3 miesiące! 🥳🎈
Jakie nowe umiejętności pokazały się po skosku? ☺️ Matko, jak ten czas szybko leci dziewczyny!11.22- 5t cb 💔
14.02.23- ⏸️ beta 37,2 🍀
13.10.23- Oliwka ♥️
-
Ona no proszę! To bardzo ładny wynik
na pewno z każdym dniem będzie coraz dłużej i chętniej ❤️
Czytoto jak to znowu podcięcie wędzidełka? 😓 każdy dzień kp jest na wagę złota dla dzieci, zrobiłaś bardzo dużo ❤️ kazda decyzja w tej sytuacji byłaby trudna...
Na razie druga dawka pedicetamolu, pediatra kazała wziąć od razu p przyjściu do domu jedna i za 6h druga, potem patrzeć, czy trzecia będzie konieczna. Faktycznie jest troche gorzej niż po poprzednim szczepieniu
-
Niestety znowu podcięcie, ale tylko górnego. Problemy z jedzeniem się zmniejszyły, ale dalej są. Neurologopeda tłumaczyła to w ten sposób, że czasem po podcięciu uwidacznia się przestrzeń, która też może być do podcięcia mimo poprawnego masażu ☹️
Myślę, że 3 miesiące na laktatorze to i tak nie mało, i postaram się nie mieć wyrzutów, że z niego rezygnuje. Będę to robić stopniowo, ale decyzję już podjęłam. Za dużo czasu to pochłania, a mam dwójkę dzieci, którą trzeba się zaopiekować.
Ona, 7 minut to wcale nie tak mało, super 😊 u nas im starszy jest tym chętniej i dłużej wytrzymuje😉 ja mam w planach kupić mu pod choinkę spinnery na przyssawki do podłogi, żeby uatrakcyjnić ten czas na brzuszku😁
Po skoku baaardzo wysoko podnosi nóżki, aż kopie zabawki karuzeli przy kołysce, dotyka rączkami kolan, pięknie długo, wysoko trzyma główkę na brzuszku i zaczął przewracać się na boczki🥰 z tymi bokami to chyba trochę za szybko, ale jeździmy co 2 tyg do fizjo to go skontroluje czy wszystko ok😉
Ogoorkowa, mam nadzieję że Pola wstanie jutro już wesoła i zadowolona 😘
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2023, 20:28
Ona11 lubi tę wiadomość
12 cs (6 cs z clo + NAC + wiesiołek + luteina + 1 cs z ovitrelle)
❌ PCOS, insulinooporność, cykle nieregularne, bezowulacyjne
2020 🩷 mała wojowniczka
2023 🩵 jeszcze mniejszy wojownik
-
Jeju, jaki biedny dzidziuś te masaże to się domyślam też nie są jakieś najbardziej przyjemne dla dziecka Długo wytrwałaś, ja osobiście nienawidzę się z laktatorem i jak mamy jakiś dzień, że coś wybrzydza, to zawsze mówię, że albo ciągnie z piersi, albo dostanie mm, bo ja na laktatorze siedzieć nie dałabym rady... Podziwiam!
a Poli wyjęłam żyrafę Sofię i w swoim kilkuminutowym okienku aktywności (jest mocno śpiąca i osłabiona) zdążyła wymacać nową zabawkę i się do niej pouśmiechać, więc humorek dopisuje
Już na szczęście przeszły dramatyczne płaczki jak tylko poczuła, że nie leżę obok niej.
-
Cześć dziewczyny! U mnie z czasem jest tragedia, nasz Maluszek ma jakieś kolki albo dyschezje (bardziej podejrzewam to drugie) albo jakieś napięcia, nie wiem sama. Często po jedzeniu pręży się, wygina i marudzi lub płacze. Dlatego czasami bardzo krótko śpi. Wczoraj od 7 do 14 spał zaledwie ok 45 min, więc miałam czas tylko zjeść śniadanie wypić kawę i umyć zęby i to dopiero ok 12... zapisaliśmy się do osteopaty, żeby zobaczył czy wszystko w porządku. Kupiliśmy też prebiotyk dicoflor i kropelki espumisan. Czy wy używacie jakiegoś probiotyku lub espumisanu ?
Dzisiaj jakoś lepiej dzień wyglądał, sporo spał, koze odsypiał wczorajszy dzień...
Ona co do leżenia na brzuszku to może spróbuj ma Tobie żeby leżała ? Widziałam na insta mama fizjoterapeutka to polecała, dla dzieci, które nie lubią leżeć na brzuszku na podłodze.
Czytoto nie dziwię się, że chcesz przejść na mm. Wiem przez co przechodzisz... Ja karmię mieszanie- pół na pół. Moje karmienie wygląda tak: 15 min pierś, następnie robię mm, później 15 min laktator. Bardzo długo z tym schodzi, naprawdę. I też już ledwo znajduje czas. Mój Niuniuś ma dopiero 1 miesiąc, więc chce jeszcze dać radę, ale nie wiem ile tak wytrzymam. Szczególnie jak ma problemy z brzuszkiem i nie śpi...
Starania naturalne od 2019r. z pomocą medyczną od 2020r. z przerwami (ok roku).
Stymulacja m.in. dostinex, clo, ovitrelle, lametta
Luty 2022r. HSG prawy jajowód niedrożny
Maj 2022r. klinika GAMETA, badania
Lipiec 2022r. 1x inseminacja bezskutecznie
Wrzesień 2022r. polip
Grudzień 2022r. histeroskopia, wyłyżeczkowanie macicy
♥♥♥
Marzec 2023r. 8.03 test pozytywny, beta 459 ♥
29 czerwiec: połówkowe, 400 g zdrowego chłopaka
sierpień: 28 tc, III prenatalne, 1400g zdrowego synusia
wrzesień: 31 tc 2090g szczęścia
październik: 34tc 2828g mojego oczka w głowie
październik: 36+1tc 3008g maluszka
Przed ciążą:
Ona: badania ok
On: badania ok
badania nasienia: wyniki bardzo dobre -
Helcia a na jakiej witaminie D jesteście? U nas rano devikap, wieczorem przed snem biogaia i w nocy do karmienia 3 krople sabsimplex (niemiecki espumisan, było 5 kropelek, ale schodzę z dawki). U nas najgorzej było nad ranem, dlatego do nocnych karmien zaczęłam dawać trochę leku na wzdęcia. Zwykle do 6 tygodnia jest problem, potem zaczyna mijać jak brzuszki dzieci dojrzewają
-
Używamy Dvitum, ale zastanawiam się czy nie zmienić... koleżanka mówiła, że ona zmieniła i trochę poorswy było. Słyszałam sporo dobrego o biogaja, ale na razie kupiłam dicoflor. O biogaja usłyszałam później
O sabsimplex pierwsze słyszę, a gdzie można go kupić? Lepszy jest niż espumisan ? Muszę też chyba zadbać o dietę, może to też przez to co jem ostatnio kilka razy jadłam pierogi z kapustą i grzybami i aż mam wyrzuty sumienia, że to może też źle podziałało na Maluszka...
Starania naturalne od 2019r. z pomocą medyczną od 2020r. z przerwami (ok roku).
Stymulacja m.in. dostinex, clo, ovitrelle, lametta
Luty 2022r. HSG prawy jajowód niedrożny
Maj 2022r. klinika GAMETA, badania
Lipiec 2022r. 1x inseminacja bezskutecznie
Wrzesień 2022r. polip
Grudzień 2022r. histeroskopia, wyłyżeczkowanie macicy
♥♥♥
Marzec 2023r. 8.03 test pozytywny, beta 459 ♥
29 czerwiec: połówkowe, 400 g zdrowego chłopaka
sierpień: 28 tc, III prenatalne, 1400g zdrowego synusia
wrzesień: 31 tc 2090g szczęścia
październik: 34tc 2828g mojego oczka w głowie
październik: 36+1tc 3008g maluszka
Przed ciążą:
Ona: badania ok
On: badania ok
badania nasienia: wyniki bardzo dobre -
Helcia, dobre posunięcie z tym osteopatą. U nas jak fizjo młodemu rozluźnia przeponę to od razu jakieś gazy schodzą. Podawałam vivomixx i espumisan jak były problemy z brzuszkiem.
To na pewno nie pierogi są problemem😊 często w okolicach 4-6 tyg u maluszków jest problem z brzuszkiem, bo brzuszki muszą się przyzwyczaić do innego karmienia niż w brzuchu mamy.
Sab simplex to to samo co espumisan tylko niedostępny w Polsce i dawkowanie ma inne.
U nas po rota znowu wrócił męczący brzuszek, a narazie przez to cięcie nie mogę mu podać probiotyków 😑 tylko masaże przynoszą mu ulgę.
I niestety w morfologia wyszła nam jeszcze gorsza niż ostatnio 🥺12 cs (6 cs z clo + NAC + wiesiołek + luteina + 1 cs z ovitrelle)
❌ PCOS, insulinooporność, cykle nieregularne, bezowulacyjne
2020 🩷 mała wojowniczka
2023 🩵 jeszcze mniejszy wojownik
-
Helcia, Czytoto, czy u Was już lepiej z brzuszkiem?
Dziewczyny, czy pilnujecie okien aktywności bobasow? Przyznam szczerze, że u nas to istna loteria, szczególnie po 16, mamy to już mocno poprzeciągane, a i rano zdarza sie, ze usypianie zajmuje mi tyle, ze wychodzi 2-3h okno…
A druga sprawa, to jak usypiajcie dzieci? Mam wrażenie, że u nas działa tylko zasypianie przy piersi. Czasami mężowi uda się uśpić nosząc na nocny sen, no i środku nocy po karmieniu zwykle zasypia sama jak ją odłożę. W dzień zwykle tylko pierś i boję się, że źle robię, a z drugiej strony nie wiem jak to zrobić inaczej, bo mam wrażenie że nic innego nie działa 😩11.22- 5t cb 💔
14.02.23- ⏸️ beta 37,2 🍀
13.10.23- Oliwka ♥️
-
Ona11 myślę, że trzeba się cieszyć ze usypianie piersią działa, i nie porównywać za dużo z innymi z usypianiem na noc jest loteria. Czasami zaśnie przy piersi i transfer do łóżeczka jest bezproblemowy. A czasami po odłożeniu strasznie płacze. Wtedy też mąż wkracza do akcji - jakoś lepiej mu idzie to usypianie. Ogólnie nie mamy przewidywalnego rozkładu dnia. Czasami jest książkowo, a czasami, tak jak wczoraj, tylko krótkie drzemki na mamie przez cały dzień. Staram się nie doszukiwać w tym problemów, tłumaczę sobie, że maluszek potrzebuje bliskości… chociaż z tydzień temu googlowalam „high need baby” 😅
Ona11 lubi tę wiadomość
09.02.2023 - ⏸️
-
Helcia co do Sabsimplex, to różne opinie krążą, część osób uważa, ze działa lepiej niż espumisan, choć substancja ta sama. My do dawki dopuszczalnej nawet się nie zbliżaliśmy. A kupiliśmy, bo akurat mąż był na delegacji, więc nie trzeba było kombinować z niewiadomymi źródłami
Czytoto znowu u nas po rotawirusach to kupska szły u nas z łatwością sików, tylko lekko brwi zmarszczyła i pielucha pełna po brzegi
i od tego czasu robi 2 takie giga kupy na dobę a pozostałe pieluszki są z samych sików, ewentualnie coś malutkiego. Wcześniej w każdej było trochę kupki i nam się strasznie odparzała pupa, przewijanie trwało min. 10 minut, bo trzeba było wyczyścić, osuszyć, posuszyć suszarką, posmarować kremem, użyć mąki ziemniaczanej jako zasypki i zapakować. Tyle to trwało, że zwykle zdarzyło się po drodze siku albo jakaś niespodzianka z drugiej strony i od nowa czyszczenie...
Ona11 u nas w dzień jak wszystko jest "normalnie" to widzę zmęczenie na macie, wystarczy, że podam smoczek na chwilę i odlatuje w minutkę. Ale są takie dni, że nic nie działa, wtedy pakuję w chustę i tam śpi.
Sagi u nas położna tłumaczyła, że tatusiom łatwiej jest uspać dziecko, bo nie pachną mleczkiem na wysokości ramion (czyli na takiej, na jakiej zwykle nosimy dzieci). U nas przez pierwsze kilka tygodni to było bardzo odczuwalne, teraz jest już lepiej. Ale ostatnio płakała u mnie na rękach a u męża nie. Taki był z siebie dumny, że chciała być tylko u niego
-
No tak właśnie myślałam, że może chodzić o zapach mleka 😄
Ja się tak od kilku dni zbierałam żeby coś tu odpisać, ale rezygnowałam za każdym razem… Mam wrazenie, że odkąd złapaliśmy covid te kilka tygodni temu, to ciągle „coś”
małemu wciąż nie minął katar. I tutaj sobie tłumaczę że to normalne po wirusie i z tym nas przecież wypuścili do domu. Ale i tak się zamartwiam… Ja ciągle krwawię, to słabiej, to mocniej. Byłam u lekarza, prawdopodobnie wszystko jest ok, ale dzisiaj badania krwi jeszcze porobiłam i czekam na wyniki. Brakuje mi czegoś czego mogłabym się podeprzeć, jakiegoś bezproblemowego aspektu życia 😅
09.02.2023 - ⏸️
-
Czytoto mam nadzieję, że to nie z mojego jedzenia, ale moja Teściowa starej daty twierdzi, że to przez te pierogi...
Ona u mnie dalej problemy z brzuszkiem są. Niuniuś się pręży i skręca i marudzi albo czasami płacze. Podajemy probiotyk to zauważyłam, że od tego czasu idzie więcej prutasków. Kupki robi często, ale chyba przychodzi mu to z wysiłkiem, chociaż nie zawsze. Zobaczymy co powie osteopata.
Co do okien aktywności to u mnie też są różne, niektóre trwają 40 min, a inne 2,5h ale z tego co mówiła mi kuzynka u niej przy dwójce dzieci też to tak wyglądało. Chyba mało które dziecko jest książkowe, że 1h aktywności a później ładny sen - tak sobie to tłumaczę.
Pocieszę Cie również, bo u nas też Maluszek zasypia czesto na rękach. Nie zawsze bo czasami uda się go od razu odłożyć, ale zazwyczaj to musimy go uśpić na rękach i delikatnie odłożyć. W sumie jak go odkładamy to oczywiście ile razy się obudzi i od nowa to samo...
Ogoorkowa mój też nieraz jest taki dumny jak udaje mu się szybciej Młodego ogarnąć/ uspokoić do snu 🙈
Ja znowu martwię się o ulewanie, a bardziej o to, że mój Tuliś nie daje się i czasami połyka i stopuje to ulewanie. Boję się, że się tym w końcu udusi. Robi się wtedy czerwony, pręży się i odchyla mocno główkę. Dzisiaj mnie bardzo wystraszył właśnie podobną sytuacją... czy miała któraś z Was podobnie ?
No i mam do Was pytanie odnośnie przewijania. Jak Wy ro robicie, tzn kiedy? Ja zawsze przewijam synka po przebudzeniu, bo wiem, że będzie płakał jak go nie przewinę... później jak jest już czyściutki to idziemy na jedzonko. Ale czasami po jedzeniu też pójdzie dwójka, i tu robię różnie, bo jak Niuniuś zaśnie to nie chce go rozbudzać, a jak nie śpi to idę go znowu przewinąć.
Ogólnie nieraz myślę,że jestem złą i wyrodną matką i chce jak najszybciej uśpić Maluszka, bo jestem taka padnięta...Starania naturalne od 2019r. z pomocą medyczną od 2020r. z przerwami (ok roku).
Stymulacja m.in. dostinex, clo, ovitrelle, lametta
Luty 2022r. HSG prawy jajowód niedrożny
Maj 2022r. klinika GAMETA, badania
Lipiec 2022r. 1x inseminacja bezskutecznie
Wrzesień 2022r. polip
Grudzień 2022r. histeroskopia, wyłyżeczkowanie macicy
♥♥♥
Marzec 2023r. 8.03 test pozytywny, beta 459 ♥
29 czerwiec: połówkowe, 400 g zdrowego chłopaka
sierpień: 28 tc, III prenatalne, 1400g zdrowego synusia
wrzesień: 31 tc 2090g szczęścia
październik: 34tc 2828g mojego oczka w głowie
październik: 36+1tc 3008g maluszka
Przed ciążą:
Ona: badania ok
On: badania ok
badania nasienia: wyniki bardzo dobre -
U mnie z przewijaniem różnie. Jeżeli Panna budzi się po dłuższej drzemce to najpierw jedzonko, później przewijanie, bo w przeciwnym razie będzie okrutny krzyk na przewijaku. Młoda nie należy do największych czyscioszków i raczej brudnej pieluszki nigdy nie zgłasza, natomiast na głodnego nic nie zdziałamy 🤣
Jak po jakiejś zabawie to jest szansa na przebranie przed jedzeniem.
A jak u Was z brzuszkowaniem? Bo niby dziecko powinno już w tym wieku ok pół godziny dziennie leżeć na brzuszku i ćwiczyć główkę, ale u nas to nierealne żeby aż tyle czasu. Staram się jak tylko ma okno aktywności, ale są to zaledwie dwa razy w ciągu dnia, że akurat jest po przerwie po jedzonku. Bo tak to jednak częściej zje i odlatuje. Więc pół godziny nie uzbieramy na razie na pewno...
I czy któraś z Was już szczepiła maluszka? Jeśli tak to którą opcją?
My niby jesteśmy umówieni w przyszłym tygodniu i planujemy 5w1, ale tak mnie ostatnio coś wszyscy straszą, że już sama nie wiem... boję się czy nam na święta się przez to nie rozreguluje wszystko...
Bo odpukać ostatnimi czasy mamy aniołka. Z brzuszkiem się uspokoiło i chyba ogarnęła kiedy jest noc bo między 22 a 7 nie otwiera oczu, oczywiście karmimy się 3 razy w tym czasie i przewijamy ale wszystko na śpiocha, wystarczy odłożyć i śpi dalej 🥰
Ale nie chce za bardzo chwalić, bo zawsze jak komuś powiem to potem zmiana 🤣Ona i On: 28 lat
8cs
28.02. ⏸️14 dpo 🤭
01.03. ⏸️15 dpo, beta 262,90mlU/ml
09.03. beta 6757,00 mIU/ml (średni dwudniowy przyrost 125.2%)
16.03 0,54cm z 💗
07.04 2,98 cm
21.04 prenatalne - niskie ryzyka, wszystko w porządku
22.06 połówkowe, 360g zdrowej dziewczynki 👧
02.10 2800 g (35+3)
-
Hahahah no nie wierzę, dziewczyny!
Chwilę po tym jak pisałam poprzednią wiadomość o przewijaniu córcia obudziła się po prawie 3h drzemce. Standardowo wzięłam ją na karmienie iiii w trakcie poszła taka kupa gigant że poczułam ją na swoim brzuchu 🤣 nie muszę dodawać że była ubrana w nowy, piękny pajacyk 😅 pierwszy raz nam się to zdarzyło!
Także ten... chyba przemyśle jednak przebieranie darciocha przed karmieniem 🤣
Czytałam czesto o tych akcjach z kupą na plecach ale nas to nie spotkało do tej pory, wiec jestem w szoku gdzie to małe ciałko tyle pomieściło 🤣Ona i On: 28 lat
8cs
28.02. ⏸️14 dpo 🤭
01.03. ⏸️15 dpo, beta 262,90mlU/ml
09.03. beta 6757,00 mIU/ml (średni dwudniowy przyrost 125.2%)
16.03 0,54cm z 💗
07.04 2,98 cm
21.04 prenatalne - niskie ryzyka, wszystko w porządku
22.06 połówkowe, 360g zdrowej dziewczynki 👧
02.10 2800 g (35+3)
-
My na ogół przewijamy przed karmieniem, tak mi doradzili w szpitalu i jakoś tak zostało często jest wtedy płacz, ale wolę potem uspokoić karmieniem, niż bujać się z tym po karmieniu. Jesli pójdzie kupa w trakcie karmienia to zaciskam zęby i przewijam, chociaż wiem że potem bedzie trudniej z usypianiem. Ale nie chcę żeby się tyłek odparzył
Helcia rozchmurz się - wydaje mi się że zmęczenie przez Ciebie przemawia. Na pewno jesteś super mamą! Ja czuję ulgę czytając Wasze posty bo też czasami walczę o przetrwanie (przez niewyspanie). I skupiam się wtedy na tym żeby bobas był nakarmiony, czysty i przytulony.
Helcia lubi tę wiadomość
09.02.2023 - ⏸️
-
Matko miałam napisany już cały post i mi się wyłączyła aplikacja 😩
Ogoorkowa zazdroszczę smoczka, u nas dama gardzi każdym, pomymla max 2 minutki i wypluwa z grymasem jakbym jej czosnek wpychała 😅
Helcia, to na pewno nie przez Twoje pierogi. Na szkole rodzenia wielokrotnie podkreślali, że możemy jeść co chcemy
Co do przewijania, to robie to przed karmieniem. Jest trochę płaczu, ale potem ładnie i w miarę szybko zajada i się ładnie wycisza. Schodzi nam około 30 minut i potem transportuje ją do łóżeczka, gdzie zazwyczaj sama zaśnie. Wcześniej karmiłam z 1 piersi, przebierałam i dokarmiałam z 2, ale to się nie sprawdziło. Mała często nie chciała już jeść i rzucała się jak pirania, a potem usypianie trwało 1-2h 🤯
Goshas71 u nas z brzuszkowaniem też było kiepsko, ale wprowadziłam w życie rady od dziewczyn i każdego dnia jest coraz lepiej. Udaje nam się już uzbierać dziennie 15-20 minut teraz dążymy do 25, a potem 30, małymi kroczkami sie uda ☺️
Co do szczepienia, my wybraliśmy 6w1, pneumokoki 13 i rotawirusy. Mala dzielnie zniosła szczepienie i nie było później żadnych powikłań
Super, że już tak super śpi, u nas zasypia 22.30-24 i pobudka koło 6-7, a budzi się na karmienie co około 2,5h.
Mieliśmy raz taką kupe, że wzięliśmy nasza damę prosto do umywalki, bo nie wiedzieliśmy jak inaczej to ogarnąć 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2023, 00:05
Helcia lubi tę wiadomość
11.22- 5t cb 💔
14.02.23- ⏸️ beta 37,2 🍀
13.10.23- Oliwka ♥️
-
Dziewczyny, w czym śpią Wasze maluszki? Wiem, że to zależy od temperatury w sypialni, ale chętnie się zainspiruje.
My swojego pakujemy w pieluszkę, pajacyk ze stopkami i rożek. Ale rożek już za chwilkę będzie zdecydowanie za mały. Mam jeden puszysty śpiworek 2,5 tog ale wydaje mi się strasznie gruby 🤔 w rozku klatka piersiowa i ramiona są na wierzchu, a tu dziecko będzie otulone po szyję, więc muszę chyba jakoś dostosować ubranko.09.02.2023 - ⏸️
-
Nasza w dzień śpi w rożku, a w nocy odkąd stała się niemowlakiem wkładamy ją właśnie do śpiworka 2,5tog w śpiochach, żeby odróżnić dzień od nocy. I ona to faktycznie zaczęła czaić. W nocy jak ją karmie i nie trzeba akurat przebierać pieluszki to jej nawet nie wyjmuje ze śpiworka i się przez to nie rozbudza. 😊
Sagi lubi tę wiadomość
Ona i On: 28 lat
8cs
28.02. ⏸️14 dpo 🤭
01.03. ⏸️15 dpo, beta 262,90mlU/ml
09.03. beta 6757,00 mIU/ml (średni dwudniowy przyrost 125.2%)
16.03 0,54cm z 💗
07.04 2,98 cm
21.04 prenatalne - niskie ryzyka, wszystko w porządku
22.06 połówkowe, 360g zdrowej dziewczynki 👧
02.10 2800 g (35+3)
