W maju kwitną bzy 🌸🌺, spełnią się nasze sny!🤰👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Czytam Wasze wpisy o pracy... no powiem, że stres w mojej mnie ostatnio przerósł, popłakałam się z bezsilności i braku wsparcia. Od dwóch tygodni mówię sobie, że to nie jest tego wartęe, zgłosiłam szefowi problemy, czekam na reakcje, jak nic się nie zmieni to szybko pójdę na L4... najgorzej jak do pracy idziemy z musu, bez nawet grama przyjemności 😞
Widzę, że pojawiły się dzisiaj dwie kreseczki, czekam na aktualizację jak ciemnieje 😍
Jutro też czekam od rana na relacje wszystkich testujących 😊👫 31lat
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Ja mam pytanko do biorących NAC - czy skrócił Wam pierwszą fazę cyklu? 😊
I czy przy cyklach bezowulacyjnych nie czuje się przedokresowych objawów, np. Bolących cyckow, pms itd ?
Dziś kurcze dostałam plamienia i się zastanawiam, czy będzie z tego jutro okres czy to po ❤️, dziś 28dc. Nie pamiętam, kiedy miałam mniej, niż 30dni. Jeśli to przyszła wcześniej @, owu musiała być w 14 dniu, a w 21dc badałam proga i było 0.4, więc ewidentnie bezowulacyjny.07.23 Misia 🩷👶 -
Aneta2506 wrote:Agwina, Agula, Koteczka... Stoje jutro pod kibelkiem 😊✊👩🦰35👦40
Starania od 9 lat.... 💔💔
Kariotypy prawidłowe
KIR AA, Czynnik V-homozygotyczny
PAI-heterozygotyczny, C1,C1
1️⃣ Start IVF Invimed🍀 Poznań
Ovaleap 300 IU.10 zapłodnionych
ICSI- 0 zarodków ❌️ Kiepska jakość komórek😵💫
2️⃣06.01 Menopur 300IU
ICSI 5 trzydniowych zarodków✊️❤️❤️
I 2023 - ET 2 zarodki 9 bl ❌️ cb?
III '23 FET 2 zarodki 7 bl 😭 ❌️cb
3️⃣ Zmiana kliniki-Poznań Polna
5.10 Scratching endo
8.10 Puregon 275J, lametta, mensinorm 75 J 10dojrzałych/6zapłodnionych 🙏
Mamy❄️❄️ 3AA, 4BB🥹🥹
Transfer 3AA, 18.12.23--> accofil, prograf, neoparin,encorton 🙏✊️
Cb ❌️
Cała immunologia przebadana...
Kwiecień 2024-histeroskopia z biopsją endometrium 🙏
transfer? -
Aneta2506 wrote:Agwina, Agula, Koteczka... Stoje jutro pod kibelkiem 😊✊
Ja zatestowalam wczoraj.
U mnie biel wizira.
Dziś temperatura trochę spadła więc myślę że przyjdzie 🐵
Jutro znów zatestuje jeśli nie przyjdzie .🤞Lolka997, AgulaM lubią tę wiadomość
-
No co Wy… 🥺🥺
Agula, Agwinka- trzymam kciuki, żeby było tak jak Agwinka napisała w ostatnim zdaniu, żadnej małpy, tylko jednak cień na teście ❤️Agwinka, AgulaM lubią tę wiadomość
Starania o pierwszy cud od 04.2021
Ja- 25, Leśniowski-Crohn (2 operacje), podejrzenie PCOS, LUF, IO
On- 30, okaz zdrowia...
28.01.2022 II
14.02.2022 2 Ktośki na pokładzie 🥰
24.02.2022 Ktosie... 💔😭
05.2022 zaczynam walkę od nowa 💪
13.05.2022- badanie drożności HyCoSy- OBYDWA DROŻNE 😍
Maj zakończony 8 cm torbielą..
06.2022- pierwsza stymulacja cyklu- Letrozol, pęcherzyk 23 mm na lewym jajniku ❤
+Ovitrelle =pęcherzyk pęknięty + 2 cm torbiel krwotoczna
Czerwiec zakończony betą o wyniku 1
07.2022- Letrozol, pęcherzyk na prawym jajniku, Ovitrelle, po 48h niepęknięty, 2xOvitrelle
Lipiec zakończony bielą na teście.
08.2022- PIERWSZE PODEJŚCIE DO IUI+hirudoterapia ❤️
Leki:
3-7 dc- Letrozol, NAC
do owulacji- dzięgiel chiński
Ovitrelle
stale- Euthyrox 25, inozytol, kurkumina -
Poziomka9204 wrote:Czytam Wasze wpisy o pracy... no powiem, że stres w mojej mnie ostatnio przerósł, popłakałam się z bezsilności i braku wsparcia. Od dwóch tygodni mówię sobie, że to nie jest tego wartęe, zgłosiłam szefowi problemy, czekam na reakcje, jak nic się nie zmieni to szybko pójdę na L4... najgorzej jak do pracy idziemy z musu, bez nawet grama przyjemności 😞
Widzę, że pojawiły się dzisiaj dwie kreseczki, czekam na aktualizację jak ciemnieje 😍
Jutro też czekam od rana na relacje wszystkich testujących 😊
Także jeśli czujesz, że praca Cię przerasta i meczy to proszę w trybie pilnym (rozkaz od Cioci Lolki 🤪) przechodzić na chorobowe i wysiadywać Dzidziutka ☺️💕AgulaM, jo_ana, verliebtindich, Anati, Domi_naturelover, Milixx, Tabeaa, Poziomka9204, Gwiazdeczka 93, gabi5443 lubią tę wiadomość
Starania o pierwszy cud od 04.2021
Ja- 25, Leśniowski-Crohn (2 operacje), podejrzenie PCOS, LUF, IO
On- 30, okaz zdrowia...
28.01.2022 II
14.02.2022 2 Ktośki na pokładzie 🥰
24.02.2022 Ktosie... 💔😭
05.2022 zaczynam walkę od nowa 💪
13.05.2022- badanie drożności HyCoSy- OBYDWA DROŻNE 😍
Maj zakończony 8 cm torbielą..
06.2022- pierwsza stymulacja cyklu- Letrozol, pęcherzyk 23 mm na lewym jajniku ❤
+Ovitrelle =pęcherzyk pęknięty + 2 cm torbiel krwotoczna
Czerwiec zakończony betą o wyniku 1
07.2022- Letrozol, pęcherzyk na prawym jajniku, Ovitrelle, po 48h niepęknięty, 2xOvitrelle
Lipiec zakończony bielą na teście.
08.2022- PIERWSZE PODEJŚCIE DO IUI+hirudoterapia ❤️
Leki:
3-7 dc- Letrozol, NAC
do owulacji- dzięgiel chiński
Ovitrelle
stale- Euthyrox 25, inozytol, kurkumina -
Lolka997 wrote:Czytałam ostatnio posty Dziewczyn z marcowego wątku i powiem Ci tak, jak one- orderu za najdłuższą pracę w ciąży nie dostaniesz. Nikt nie będzie pamiętał do kiedy pracowałaś tylko, że poszłaś na L4 przez ciąże.
Także jeśli czujesz, że praca Cię przerasta i meczy to proszę w trybie pilnym (rozkaz od Cioci Lolki 🤪) przechodzić na chorobowe i wysiadywać Dzidziutka ☺️💕
Agwinka, AgulaM 😢❤️AgulaM, Agwinka, Tabeaa, Poziomka9204, Gwiazdeczka 93 lubią tę wiadomość
-
Pracowałam przez 4 lata w jednym zespole. Była tam koleżanka, samozwańcza kierowniczka, ulubienica szefa (który jest też dyrektorem firmy). Co ja tam przeżywałam 😔 gadała szefowi, że ja siedzę na FB, zamiast pracować. Miała mnie uczyć, a podpuszczała, żebym coś źle zrobiła i musiała zostać po godzinach. Donosiła, że ona wszystko robi sama, a ja nic. Mówiłam szefowi, że my każda analizę mamy podpisaną inicjałami, kto co robi, więc to łatwo zweryfikować. Ale nawet tego nie robił mówiąc "ale pani koleżanka mówi co innego i na pewno tak jest" 🤦♀️
Miałam napisane wypowiedzenie, bo takie nerwy rozwalały nie tylko mnie, ale także moje małżeństwo.
Na szczęście w innym zespole kogoś potrzebowali i się przeniosłam. Teraz mam szefa idealnego 🙂
Jak wyszła mi pozytywna beta, to poszłam do niego pogadac. Że za wcześnie, żeby się cieszyć i gratulowac, ale już nie powinnam pracować w szkodliwych warunkach. Powiedział, że teraz moim zadaniem jest urodzić zdrowe dziecko, że mam iść od razu na zwolnienie i nie stresować się niczym. Podziękowałam mu, a on na to "to ja dziękuję za takie miłe wiadomości".
Nie wiem jeszcze jak będzie, bo to dopiero początek, wszystko się może zdarzyć, ale wiem, że w pracy nikt z niczym nie zrobi mi problemów 🙂
AgulaM, Monk@, Agwinka, Tabeaa, Kluska95, Poziomka9204, Gwiazdeczka 93, gabi5443, Yoanne, Anett93, Lipcowa lubią tę wiadomość
-
Nutka85 wrote:Pracowałam przez 4 lata w jednym zespole. Była tam koleżanka, samozwańcza kierowniczka, ulubienica szefa (który jest też dyrektorem firmy). Co ja tam przeżywałam 😔 gadała szefowi, że ja siedzę na FB, zamiast pracować. Miała mnie uczyć, a podpuszczała, żebym coś źle zrobiła i musiała zostać po godzinach. Donosiła, że ona wszystko robi sama, a ja nic. Mówiłam szefowi, że my każda analizę mamy podpisaną inicjałami, kto co robi, więc to łatwo zweryfikować. Ale nawet tego nie robił mówiąc "ale pani koleżanka mówi co innego i na pewno tak jest" 🤦♀️
Miałam napisane wypowiedzenie, bo takie nerwy rozwalały nie tylko mnie, ale także moje małżeństwo.
Na szczęście w innym zespole kogoś potrzebowali i się przeniosłam. Teraz mam szefa idealnego 🙂
Jak wyszła mi pozytywna beta, to poszłam do niego pogadac. Że za wcześnie, żeby się cieszyć i gratulowac, ale już nie powinnam pracować w szkodliwych warunkach. Powiedział, że teraz moim zadaniem jest urodzić zdrowe dziecko, że mam iść od razu na zwolnienie i nie stresować się niczym. Podziękowałam mu, a on na to "to ja dziękuję za takie miłe wiadomości".
Nie wiem jeszcze jak będzie, bo to dopiero początek, wszystko się może zdarzyć, ale wiem, że w pracy nikt z niczym nie zrobi mi problemów 🙂Starania o pierwszy cud od 04.2021
Ja- 25, Leśniowski-Crohn (2 operacje), podejrzenie PCOS, LUF, IO
On- 30, okaz zdrowia...
28.01.2022 II
14.02.2022 2 Ktośki na pokładzie 🥰
24.02.2022 Ktosie... 💔😭
05.2022 zaczynam walkę od nowa 💪
13.05.2022- badanie drożności HyCoSy- OBYDWA DROŻNE 😍
Maj zakończony 8 cm torbielą..
06.2022- pierwsza stymulacja cyklu- Letrozol, pęcherzyk 23 mm na lewym jajniku ❤
+Ovitrelle =pęcherzyk pęknięty + 2 cm torbiel krwotoczna
Czerwiec zakończony betą o wyniku 1
07.2022- Letrozol, pęcherzyk na prawym jajniku, Ovitrelle, po 48h niepęknięty, 2xOvitrelle
Lipiec zakończony bielą na teście.
08.2022- PIERWSZE PODEJŚCIE DO IUI+hirudoterapia ❤️
Leki:
3-7 dc- Letrozol, NAC
do owulacji- dzięgiel chiński
Ovitrelle
stale- Euthyrox 25, inozytol, kurkumina -
Hej dziewczyny, kazdej życzę dziś miłego dnia i jak to mówią smacznej kawusi 🙃. Ja od rana zalogowałam się w pracy, ale siedzę przy tym kompie jak na szpilkach i nic, a nic mi praca nie idzie. Dziś o 14 mamy wizytę w klinice. Ten cykl był na Clo, jestem mega ciekawa co się zadziało. Dziś temperatura spadła.. hmm czyżby zwiastuje nadejście owu?
Nieśmiało proszę o trzymanie kciuków, aby pojawił się piękny pęcherzyk ❤
Buziaki!verliebtindich, Monk@, Lolka997, Nutka85, jo_ana, Kropka6, Slowmotion, wellwellwell, Agwinka, Tabeaa, peonia, pluto_nova, AgulaM, Poziomka9204, Zazu92, gabi5443, 2+3, Anett93, Lipcowa lubią tę wiadomość
Ona 28
On 31
Pierwsza ciąża , córeczka w niebie.😇
23.06 ||
21.02.23 Franek 3130, 54cm 💙
Kwiecień 2024 lekarz mówi że z męża wynikami nie mamy szans. Zapisuje nas na czerwiec na invitro.
24.04.24 cud! Dwie kreski 🫣
25.04. beta 27,89
27.04 beta 61,34 💙💙
7.05 poronienie samoistne 😭
05.06 udana kwalifikacja do invitro
09.06 🏥 zaczynamy procedurę 💗💙
27.06 transfer 💜💜
06.07 beta >0.10 😭
.....
20.07 transfer 5.1.1
24.07 || 😱
25.07 beta 20.370 🥹🥹🥹 trzymaj się kropeczku ❤️
27.07 102,800 😱😱🥹🥹
29.07 409,400 💜🔥
31.07 986,400 💜
08.08 USG 🏥 mamy pęcherzyk ❤️
16.08 26dpt mamy serduszko i 8mm człowieka ❤️❤️
❄️❄️ Czekają na swoją kolej.. -
Lolka997 wrote:I niby każda z Nas wie, że takie zachowanie powinno być standardem, ale ciągle dziwi i napawa turbo nadzieją i wiarą w ludzi.. 🥺❤️
-
Lolka997 wrote:I niby każda z Nas wie, że takie zachowanie powinno być standardem, ale ciągle dziwi i napawa turbo nadzieją i wiarą w ludzi.. 🥺❤️
Dokładnie!
W tym pierwszym miejscu trwałam "jak głupia", niszcząc sobie zdrowie, psychikę, pewność siebie, relacje rodzinne, ogólnie życie. Myślałam, że tak po prostu jest, że to norma...
Dopiero tutaj "odżyłam"...Lolka997, verliebtindich lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, mam pytanie.. cykle mam średnio 28 dniowe; owu miałam 02.05. Dziś zrobiłam rano test, nic nie wyszło ;( Niby to 14 dzień po owu, ale okres powinnam dostać dopiero ok.19-20.05, czyli jeszcze 3 dni? Myślicie, że jest jeszcze szansa? Czy ilość dni od owu do okresu to zawsze 14?08.2019 córeczka
07.2022 cb
2.11.22 - 8 dpo -beta 20,87
4.11.22 - beta 93,12 - przyrost 365 % || progesteron 113,6
7.11 - beta 357,17 - przyrost 141 %
9.11 - beta 770,74 - przyrost 115 %
14.11 - beta 4737,48 - przyrost 108 % -
W temacie pracy, większość wie, że ja pracę zmieniłam od kwietnia.
I jak na razie nie jestem zadowolona z tej zmiany.
Ale na okres zmiany pracy nie przerywaliśmy starań (ale miałam tylko 1 miesiąc wypowiedzenia, przy dłuższych całkowicie rozumiem obawy).
Na razie czekam. Daję szansę sobie, daję szansę tej pracy, może się jakoś poukłada.
Ale pamiętajcie, że najważniejsze jest nasze zdrowie. Nieważne, czy się staramy o dziecko, czy nie. Praca ma nam przynosić środki do życia, a nie powody do jego odebrania. Jasne, idealnie jest, jak swoją pracę lubimy, ale czasem tak nie jest - wtedy najważniejsze, żeby mimo wszystko dobrze się w niej czuć. Jeśli jest nam tam źle przez dłuższy czas to zwolnienie to tylko kwestia czasu. Po co to przedłużać? Myślcie o sobie, kochane!
Kakyuu, bardzo mi przykro z powodu Twojej sytuacji i trzymam kciuki, żebyś o siebie zawalczyła! To nie jest warte Twojego zdrowia!
A co do zwolnienia L4 w ciąży- tak jak mówiła Lolka, nikt nie da nagrody za to, że zostałyście zostałyście najdłużej. Ba, gwarancji powrotu nie ma nigdy. Choćbyście nie wiem jak w porządku miały szefa i chocbyście z zakasanymi rękawami zapieprzaly do dnia porodu - podczas L4 i macierzyńskiego wiele może się zmienić. I choć przepisy mają nas chronić, to i tak wiele firm i tak znajdzie obejście. Dobrze jest znać swoje prawa i być na to przygotowanym, wiedzieć co robić, ale pamiętać, że ludzie to są często ku....
Więc nie zastanawiać się, lecieć na L4 i zajmować się sobą i Kropkiem, nie myśleć o pracy, bo to nie jest czas.
Trzymam kciuki! 🤞Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2022, 08:26
Anati, Monk@, Lolka997, Anka1312, Zazu92, gabi5443 lubią tę wiadomość
-
Niestety mam wrażenie, że takie zachowanie szacunku do pracownika, to rzadkość. Jednak słyszy się więcej tych negatywnych opowieści. Niestety sama doświadczyłam. Po pierwszej stracie w pierwszym dniu po powrocie ze zwolnienia, jeszcze obolała (dość długo macica mi sie obkurczała i to boleśnie) nie mówiąc o psychice. Szef kazał mi nosić swoje prywatne paczki od kuriera po schodach. Bo on nie będzie dźwigać.. 🤷♀️ facet i on nie będzie dźwigać.. A w drugiej ciąży że względu na silne wymioty dostałam na początku zwolnienie na 2 tyg, to w połowie zadzwonili do mnie, że może bym skróciła zwolnienie, bo to nie możliwe, żeby tyle i aż tak wymiotować..
Teraz niestety od czerwca wracam do pracy i aż się trzęsę co to będzie.. -
Dziewczyny jak was znaleźć na insta. Widziałam kto pisał ale to już x stron to przewerrowania w tył.
Mnie nadal bolą cycki i brzuch ale to też normalne u mnie przed @ ( choc 🍒 nie zawsze bolą). Ten dziwny posmak to chyba po eutyroxie.👩💼36
Badania etap I i II ok.
Tsh -2,9 -> 1,9 ->2,6 -
verliebtindich wrote:W temacie pracy, większość wie, że ja pracę zmieniłam od kwietnia.
I jak na razie nie jestem zadowolona z tej zmiany.
Ale na okres zmiany pracy nie przerywaliśmy starań (ale miałam tylko 1 miesiąc wypowiedzenia, przy dłuższych całkowicie rozumiem obawy).
Na razie czekam. Daję szansę sobie, daję szansę tej pracy, może się jakoś poukłada.
Ale pamiętajcie, że najważniejsze jest nasze zdrowie. Nieważne, czy się staramy o dziecko, czy nie. Praca ma nam przynosić środki do życia, a nie powody do jego odebrania. Jasne, idealnie jest, jak swoją pracę lubimy, ale czasem tak nie jest - wtedy najważniejsze, żeby mimo wszystko dobrze się w niej czuć. Jeśli jest nam tam źle przez dłuższy czas to zwolnienie to tylko kwestia czasu. Po co to przedłużać? Myślcie o sobie, kochane!
Kakyuu, bardzo mi przykro z powodu Twojej sytuacji i trzymam kciuki, żebyś o siebie zawalczyła! To nie jest warte Twojego zdrowia!
A co do zwolnienia L4 w ciąży- tak jak mówiła Lolka, nikt nie da nagrody za to, że zostałyście zostałyście najdłużej. Ba, gwarancji powrotu nie ma nigdy. Choćbyście nie wiem jak w porządku miały szefa i chocbyście z zakasanymi rękawami zapieprzaly do dnia porodu - podczas L4 i macierzyńskiego wiele może się zmienić. I choć przepisy mają nas chronić, to i tak wiele firm i tak znajdzie obejście. Dobrze jest znać swoje prawa i być na to przygotowanym, wiedzieć co robić, ale pamiętać, że ludzie to są często ku....
Więc nie zastanawiać się, lecieć na L4 i zajmować się sobą i Kropkiem, nie myśleć o pracy, bo to nie jest czas.
Trzymam kciuki! 🤞
O tuż to! I dodałabym jeszcze, że trzeba się nacieszyć tym stanem ciąży planowania wyprawki z rodziną. A nie siedzeniem w pracy. 😉 -
Kamala8 wrote:Dziewczyny jak was znaleźć na insta. Widziałam kto pisał ale to już x stron to przewerrowania w tył.
Mnie nadal bolą cycki i brzuch ale to też normalne u mnie przed @ ( choc 🍒 nie zawsze bolą). Ten dziwny posmak to chyba po eutyroxie.Starania o pierwsze 👶 od 08.21.
17.09.22- poronienie zatrzymane, puste jajo płodowe 8tc 💔
10.22- starania od nowa 🍀
17.11- ⏸️ 🥺🙏
21.11 - beta hCG 306,8 ❤️
23.11- beta hCG 802
10.12 - (6+4) Dzidzia z bijącym serduszkiem ♥️
30.12- (9+4) 2.7 cm Skarbu 😻
19.01- (12+3) USG I trym: 6 cm 👶
pomiary w normie, niskie ryzyka trisomii! 🥳
28.01- (13+4) 7 cm śpiącego Maluszka 😴
04.03 - (18+5) 270 g Córeczki 💓
20.03- USG II trym: 362 g Kruszynki 💜
31.03- (22+3) 451 g Rozalki 🌸
28.04- (25+3) 900 g⭐
26.05 - (30+3) 1550g🧚♀️
29.05 USG III trym- Zdrowa Królewna 👸
23.06 (34+3) 2400g🌷
15.07 (37+4) 3100g 🧁
26.07.23r.--- Rozalia 3010g 51 cm SN 🩷
-
verliebtindich wrote:W temacie pracy, większość wie, że ja pracę zmieniłam od kwietnia.
I jak na razie nie jestem zadowolona z tej zmiany.
Ale na okres zmiany pracy nie przerywaliśmy starań (ale miałam tylko 1 miesiąc wypowiedzenia, przy dłuższych całkowicie rozumiem obawy).
Na razie czekam. Daję szansę sobie, daję szansę tej pracy, może się jakoś poukłada.
Ale pamiętajcie, że najważniejsze jest nasze zdrowie. Nieważne, czy się staramy o dziecko, czy nie. Praca ma nam przynosić środki do życia, a nie powody do jego odebrania. Jasne, idealnie jest, jak swoją pracę lubimy, ale czasem tak nie jest - wtedy najważniejsze, żeby mimo wszystko dobrze się w niej czuć. Jeśli jest nam tam źle przez dłuższy czas to zwolnienie to tylko kwestia czasu. Po co to przedłużać? Myślcie o sobie, kochane!
Kakyuu, bardzo mi przykro z powodu Twojej sytuacji i trzymam kciuki, żebyś o siebie zawalczyła! To nie jest warte Twojego zdrowia!
A co do zwolnienia L4 w ciąży- tak jak mówiła Lolka, nikt nie da nagrody za to, że zostałyście zostałyście najdłużej. Ba, gwarancji powrotu nie ma nigdy. Choćbyście nie wiem jak w porządku miały szefa i chocbyście z zakasanymi rękawami zapieprzaly do dnia porodu - podczas L4 i macierzyńskiego wiele może się zmienić. I choć przepisy mają nas chronić, to i tak wiele firm i tak znajdzie obejście. Dobrze jest znać swoje prawa i być na to przygotowanym, wiedzieć co robić, ale pamiętać, że ludzie to są często ku....
Więc nie zastanawiać się, lecieć na L4 i zajmować się sobą i Kropkiem, nie myśleć o pracy, bo to nie jest czas.
Trzymam kciuki! 🤞
No ja się zbieram powoli do tej zmiany pracy, ale ciągle myślę, że przecież może zaraz się uda. Odpuściłam trochę starania przez te wyniki nasienia i myślę, że to dobry czas na zmianę by był, ale też nie mogę znaleźć pracy, która by mnie interesowała...