WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
W maju wiosna jest w rozkwicie 🌸 rośnie we mnie nowe życie 🤰🏼
-
WIADOMOŚĆ
-
aszin wrote:Wiem, że w przypadku potwierdzonej zakrzepicy, dziewczyny biorą jakieś leki w tabletkach 🫂
Ja się kluje już od trzech dni - od owulacji. Ostatnio dopiero od dwóch kresek, robiłam zastrzyki wtedy przez miesiąc, ale ciąża niestety się nie utrzymała. Czy to miało wpływ? Nie wiadomo.
Klaudek, czekam na wieści, co powie inny lekarz. Też uważam, że w Twoim przypadku heparyna od serduszka to stanowczo za późno…
Miś, trzymam kciuki, by ciemniała 🤞🏻😍
U Ciebie może być o tyle trudniej bez heparyny od owulacji, że jeszcze masz mutacje V Leiden. Mam nadzieję, że ten cykl bedzie Twój! 😍 Gdzieś czytałam, ze przed podaniem heparyny nie odpowietrza się strzykawki, dzięki czemu może uda się uniknąć siniaka.
aszin lubi tę wiadomość
Starania od: grudnia 2022
Droznosc jajowodów ✅ 09.2023r.
Badanie na trombofilie
Trimbofilia ✅
Mutacja MTHR ❌
PAI I ❌
KIR ✅
Wymazy MUCHA ✅
⏸ 13.06.2024 w 1️⃣9️⃣ CS
Beta 14.06.2024 1576
Prog 14.4 14.06.2024
15.06 pęcherzyk ciazowy 4.6 mm
16.06 betq 3676
Prog 20.7
Zarodek 7 mm z ❤ 134/min
-
Nomeolvides wrote:To ja tylko się wtrącę, że mi pink strumieniowy super czuły (i facelle paskowy) pokazywały cienie przy becie na poziomie 4 😳 Pink gorzej się wybarwia, ale ja lubię te testy. Facelle też są spoko ale potrafią oszukiwać
Oby więcej takich wtrąceń 😃 właśnie czytałam o tych facelle, że potrafią oszukiwać, ale głównie te strumieniowe
A niby paskowe szybciej wychwytują niż pinki super czułe.. naprawdę można zwariować.
Chyba co test to inna historia 😅
Mojej kuzynce pink wyszedł pozytywny dopiero tydzień po dniu spodziewanej miesiączki, a nie było mowy o złych obliczeniach z jej strony, bo miała monitoring owulacji. A innych nie robiła, bo przecież super czuły to powinien pokazać. Po tym linku pozytywnym kupiła kilka w Rossmanie (w tym facelle) i kilka w aptece i były grube krechy wieczorem.Nosi się to pragnienie jak kamień pod skórą. Nie widać go, ale boli przy każdym kroku.
To tęsknota do kogoś, kto jeszcze nie ma imienia, ale już ma miejsce w sercu, w ramionach, w życiu.
Każdy miesiąc to nowa nadzieja,
i nowe rozczarowanie, które milknie w poduszce.
A mimo to serce nadal szepcze:
‘Jeszcze poczekam. Raz jeszcze.’ -
nick nieaktualnyPink strumieniowy w 14dpo wyszedł mega mocny, ale u mnie w 18dpo beta była ponad 5 tysięcy więc w dniu okresu musiala być i tak duża.
Koleżance teraz w 16dpo pink wyszedł cień raptem. Także co kobieta to inaczej.
emilgiana, Jadzia19, pp2018, MagicznaNuta lubią tę wiadomość
-
Nopek wrote:Pink strumieniowy w 14dpo wyszedł mega mocny, ale u mnie w 18dpo beta była ponad 5 tysięcy więc w dniu okresu musiala być i tak duża.
Koleżance teraz w 16dpo pink wyszedł cień raptem. Także co kobieta to inaczej.
Jakbyśmy miały za mało pod górkę.. 😅
Ale u Ciebie to była beta przepiękna!
Nopek, pp2018 lubią tę wiadomość
Nosi się to pragnienie jak kamień pod skórą. Nie widać go, ale boli przy każdym kroku.
To tęsknota do kogoś, kto jeszcze nie ma imienia, ale już ma miejsce w sercu, w ramionach, w życiu.
Każdy miesiąc to nowa nadzieja,
i nowe rozczarowanie, które milknie w poduszce.
A mimo to serce nadal szepcze:
‘Jeszcze poczekam. Raz jeszcze.’ -
W ciąży tylko zastrzyki. Tabletek nie stosuje się w ciąży. Też pewnie dla niego to ciężkie. Przytulam wirtualnie.monii00 wrote:Dzień dobry.
Trzymam kciuki za Was Dziewczyny i wierzę, że będziecie miały spokojną ciążę ✊️🍀
Dzwoniłam do przychodni, dopiero od 13 jest położna i będę wiedzieć czy mnie gin przyjmie. Dzisiaj zwijam się z bólu, mam skurcze. Do pracy nie poszłam, wybucham co jakiś czas płaczem. Wczoraj mąż dziwnie zareagował - to ty nie idziesz do pracy? Zapytałam czy mam płakać w pracy? Może niefortunnie dobrał ton i słowa. On to też przeżywa. Widziałam po oczach, że płakał. Dlatego się nie czepiałam. Rano zapytał, czy lepiej się czuje bo jak coś zostanie ze mną. Kazałam mu iść do pracy. Od wczoraj noga mi pulsuje, ta co puchła mi po szczepionce na covid. Miałam długo spokój, znów się zaczęło. Zauważyłam też 2 żylaki których nie miałam - górna część uda i zasinienie na kości ogonowej. Te testy tylko potwierdzają zatorowość, niestety jestem tego świadoma. Nie przepadam za zastrzykami. Czy tylko przeciwzakrzepowe są w zastrzykach?PAI homo
09.10.2024
bhcg 9,62 mIU/ml; prog.14,86 ng/ml
11.10.2024
bhcg 30,01 mIU/ml; prog. 17 ng/ml [acard 75 mg]
14.10.2024
bhcg 92,54 mIU/ml; prog. 17,62 ng/ml [neoparin 0,4 mg]
16.10.2024
bhcg 272,33 mIU/ml; prog. 13,53 ng/ml
24.10.24 wizyta
06.11.24 [7+3] jest ❤️
14.11.24 [8+4] 1,98 cm 🐯
27.11.24 [10+3] 3,65 cm 🐯
09.12.24 [12+1] 5,65 cm 🐯
13.12.24 [12+5] 6,51 cm 🐭 I
18.12.24 [13+3] 7,49 cm
02.01.25 [15+4]145 g
15.01.25 [17+3] 222 g
30.01.25 [19+4] 340 g 🩷
14.02.25 [21+5] 482 g II
28.02.25 [23+5] 621 g
13.03.25 [25+4] 890 g
28.03.25 [27+5] 1124 g
08.04.25 [29+2] 1570 g
18.04.25 [30+5] 1764 g III
22.04.25 [31+2] 1800 g
04.2024 cb (7cs)
10.2023 wznowienie starań
04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
02.2020 cb (6cs)
08.2018 rozpoczęcie starań
01.2016 córka 💙
-
monii00 wrote:Dzień dobry.
Trzymam kciuki za Was Dziewczyny i wierzę, że będziecie miały spokojną ciążę ✊️🍀
Dzwoniłam do przychodni, dopiero od 13 jest położna i będę wiedzieć czy mnie gin przyjmie. Dzisiaj zwijam się z bólu, mam skurcze. Do pracy nie poszłam, wybucham co jakiś czas płaczem. Wczoraj mąż dziwnie zareagował - to ty nie idziesz do pracy? Zapytałam czy mam płakać w pracy? Może niefortunnie dobrał ton i słowa. On to też przeżywa. Widziałam po oczach, że płakał. Dlatego się nie czepiałam. Rano zapytał, czy lepiej się czuje bo jak coś zostanie ze mną. Kazałam mu iść do pracy. Od wczoraj noga mi pulsuje, ta co puchła mi po szczepionce na covid. Miałam długo spokój, znów się zaczęło. Zauważyłam też 2 żylaki których nie miałam - górna część uda i zasinienie na kości ogonowej. Te testy tylko potwierdzają zatorowość, niestety jestem tego świadoma. Nie przepadam za zastrzykami. Czy tylko przeciwzakrzepowe są w zastrzykach?
Mąż na pewno nie miał nic złego na myśli 🫂 faceci też przeżywają a niestety często nie chcą o tym mówić
Dziewczyny mi się akurat kończą testy, dzisiaj chyba będziemy na zakupach to myślałam żeby wejść do Rossamana więc podsumowując to nalepsze są Pinki?I IVF sierpień 2024
13🥚->9MII❣️->3❄️ ✨❄️411❄️411❄️312✨
💔 05.11.2024 I FET 411 CS (Encorton5, Fraxiparine, EG, AH)
7 dpt ⏸️ beta 10.2 || 9 dpt beta 11.9 💔
💔09.12.2024 II FET 411 CS (Encorton5, Fraxiparine, EG, AH)
5 dpt ⏸️ beta 1.4 || 7 dpt beta 0.7 || 10 dpt beta <0.2 💔
💔 14.02.2025 III FET 312 CS (Encorton10, Fraxiparine, Accofil, EG, AH) 6dpt ⏸️ beta 1.2 || 7dpt beta 0.6 || 10 dpt beta<0.5 💔
✅Czynnik V Leiden (G1691)
✅Czynnik V R2 (H1299)
✅Czynnik II Protrombina (G20210)
✅PAI-1/SERPINE1
✅ Homocysteina = 7.94
✅HOMA-IR = 1.17 (Insulina 5.5; glukoza 86)
❌MTHFR.c665 - Układ homozygotyczny
❌KIR Bx - brak 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1 (konsultacja z dr Jarosz = zalecony Accofil💉 do następnego transferu) -
Załamana, zastrzyk może się naprawdę długo utrzymywać. Ja kiedyś w 14 dniu jeszcze miałam mały cień. I guzik wtedy z tego cyklu było. Trzymam jednak kciuki, żeby u Ciebie to były prawilne dwie kreski, a nie efekt zastrzyku ☺️"Pamiętaj, nieważne na jakie natrafisz przeszkody. Nawet jeśli będą bolesne i przysporzą trudności, nie wolno ci tracić nadziei. Utrata nadziei to jedyne, co naprawdę może cię zniszczyć"
-
Ja bym kupiła pinki strumienioweJadzia19 wrote:Mąż na pewno nie miał nic złego na myśli 🫂 faceci też przeżywają a niestety często nie chcą o tym mówić
Dziewczyny mi się akurat kończą testy, dzisiaj chyba będziemy na zakupach to myślałam żeby wejść do Rossamana więc podsumowując to nalepsze są Pinki?
Jadzia19 lubi tę wiadomość
Starania o pierwszego 👶🏻
08.2023r.
🚩Hashimoto
🚩 Trombofilia wrodzona ↩️
🧬 czynnik V(Leiden) hetero, PAI-1 4G hetero
✔️ AMH - 3,63ng/ml
~~~~~~~~~~~~~~
13.02.2024 ⏸️
19.03.2024 💔💔 8tc
~~~~~~~~~~~~~~~~
Stymulacja owulacji:
1) Clo+Ovitrelle+Duphaston❌
2) Clo+Ovitrelle+Luteina❌
3) Clo+Luteina❌
🔜 HSG
💉Neoparin+💊 Acard150
„ Słońce, przestań się już bać
Wysuń się zza chmur i świeć…”
✨ 2025 ✨🙏 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Monii00, bardzo współczuję i przytulam wirtualnie. Dawaj znać co u Ciebie.
MagicznaNuta, idę dziś do internisty po skierowanie na TK głowy. Czuję się nieźle spowolniona i boli mnie głowa, ale nie mam zawrotów, mdłości etc. Jako że miałam mieć dziś rozpoczęcie kriokomory przez kolejne 10 dni, to musiałam to przełożyć na wszelki wypadek.
Mam wrażenie, że od kiedy zaczęliśmy się starać to ciągle kurna olek coś!!!
Z przyziemnych spraw, dziś będzie kurier z mopem parowym Vileda. Już się nie mogę doczekać. Podobno to fantastyczny sprzęt i mega ułatwia ogarnianie podłóg
Nopek, z taką beta pomyślałabym, że to co najmniej bliźniaki!Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2024, 11:42
Jadzia19, Nopek, MagicznaNuta lubią tę wiadomość
39 👱♀️, 38🧔♂️ AMH 0,82
28.05.24 ⏸️ 4.07.24 💔 [8+3] trisomia 8 chrom.
🧬 PAI-1 i MTHFR 1298A>C (hetero)
6.09, 8.09 ⏸️
9.09 beta 704, prog 39,50
11.09 beta 1861, prog 43
18.09 5+3: GS 12mm, YS 2,8mm
01.10 7+2: crl 11mm, ys 3,9mm, fhr 143/min
10.10 8+4 crl 20mm, ys 6,1, fhr 175/min
🩺 8.11 12+5 prenatalne
🩺 3.01 połówkowe 🩷
🩺 10.03 III prenatalne
-
Nopek wrote:No nie... 😅
Oj aż byłam zdziwiona, już słyszałam, że jak beta taka duża na samym początku to może bliźniaki 🤣
A miałam zapytać czy jakichś bliźniaków z tego nie było 😃 silne i uparte dzieciątko od samego początku ❤️
pp2018, Frajda, Nopek lubią tę wiadomość
Nosi się to pragnienie jak kamień pod skórą. Nie widać go, ale boli przy każdym kroku.
To tęsknota do kogoś, kto jeszcze nie ma imienia, ale już ma miejsce w sercu, w ramionach, w życiu.
Każdy miesiąc to nowa nadzieja,
i nowe rozczarowanie, które milknie w poduszce.
A mimo to serce nadal szepcze:
‘Jeszcze poczekam. Raz jeszcze.’ -
Miś, Nieprzejrzysta zróbcie poczatek wysypu dwóch kreseczek
Hibiskus, daj znaka jak po monitoringu!
Monii00, bardzo mi przykro. Myślę że maz nie miał nic złego na myśli. Oni sami czesto ukrywają swoje emocje. Ślę przytulasy dla Was 🫂🫂🫂
Mamausia, pp2018, Hibiskus, Miś, MagicznaNuta lubią tę wiadomość
12 cs szczęśliwy🥺
02.2020 👧
08.2021 👼
AMH
03.2024 - 0,530
10.2024 - 0,211
07.11.2024 ⏸️ beta 105, prog 25,65
09.11.2024 beta 257,9, prog 24,07
12.09.2024 beta 890,8, prog 16,86
25.11.2024 dwa groszki z ❤️❤️ 124ud/min🥺
13.12.2024 dwa Misie Haribo 2,4cm ❤️❤️ 176ud/min🥺
07.01.2025 dwie cytrynki 6,9cm 💙💙167ud/min - mamy dwóch chłopców 🥺
14.02.2025 1. 270g Kokosika 💙, 2. 225 g Kokosika 💙
04.03.2025 1. 413 g Liska 💙 2. 369 g Liska 💙
29.03.2025 1. 705 g Misia, 2. 700 g Misia 💙
09.04.2025 1. 915 g Łobuza, 2. 894 g Łobuza, echo serduszek ok 🥰
02.05.2025 wizyta 🤞
Acard 150
Sometimes when you pray for a miracle, God gives you Two 💙💙
-
Hej dziewczyny, mega ciężko mi się dzisiaj wstawało, szkoda, że już po majówce 😜
Trzymam kciuki, żeby cienie ciemniały i zamieniały się w dorodne kreseczki ⏸️
pp2018 mam tego mopa i bardzo lubię 😀
Orientujecie się co oznaczają dwie pionowe, niebieskie kreski na wykresie? Jestem po owulce i pierwszy raz mi się takie coś pojawiło na wykresie. Dzisiejszy dzień jest otoczony dwiema kreskami pionowymi i zastanawiam się co to oznacza🤔
pp2018, Jadzia19 lubią tę wiadomość
90&92
Starania o pierwsze🤱 od I 2022
🍀🤞🏻 -
Mi się sprawdza facelle paskowy. Jak nie było ciąży to biel. A jak betahcg była na poziomie 5 to już wyłapał i nie trzeba było się doszukiwać.emilgiana wrote:A ja odbiję lekko piłeczkę haha 😃 a jakie testy polecacie? Ten cały pink super czuły strumieniowy to chyba pic na wodę.. on wychodzi słaby nawet po zastrzyku (bobo test, który ma dużo mniejszą czułość pokazywał grubsze krechy), a co dopiero, żeby wykryć wczesną ciążę.
Natomiast pink strumieniowy mi często pokazuje kreskę mimo, że ciąży nie ma 😏PAI homo
09.10.2024
bhcg 9,62 mIU/ml; prog.14,86 ng/ml
11.10.2024
bhcg 30,01 mIU/ml; prog. 17 ng/ml [acard 75 mg]
14.10.2024
bhcg 92,54 mIU/ml; prog. 17,62 ng/ml [neoparin 0,4 mg]
16.10.2024
bhcg 272,33 mIU/ml; prog. 13,53 ng/ml
24.10.24 wizyta
06.11.24 [7+3] jest ❤️
14.11.24 [8+4] 1,98 cm 🐯
27.11.24 [10+3] 3,65 cm 🐯
09.12.24 [12+1] 5,65 cm 🐯
13.12.24 [12+5] 6,51 cm 🐭 I
18.12.24 [13+3] 7,49 cm
02.01.25 [15+4]145 g
15.01.25 [17+3] 222 g
30.01.25 [19+4] 340 g 🩷
14.02.25 [21+5] 482 g II
28.02.25 [23+5] 621 g
13.03.25 [25+4] 890 g
28.03.25 [27+5] 1124 g
08.04.25 [29+2] 1570 g
18.04.25 [30+5] 1764 g III
22.04.25 [31+2] 1800 g
04.2024 cb (7cs)
10.2023 wznowienie starań
04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
02.2020 cb (6cs)
08.2018 rozpoczęcie starań
01.2016 córka 💙
-
Kinia92 wrote:Miś, Nieprzejrzysta zróbcie poczatek wysypu dwóch kreseczek
Hibiskus, daj znaka jak po monitoringu!
Monii00, bardzo mi przykro. Myślę że maz nie miał nic złego na myśli. Oni sami czesto ukrywają swoje emocje. Ślę przytulasy dla Was 🫂🫂🫂
Ukrywają albo nie umieją ich odpowiednio przekazać. Lub zgodnie z naszymi oczekiwaniami, na pewno nie miał nic złego na myśli.
Mojemu odwaliło w drugą stronę w tym wszystkim.. Bo chodzi i szuka mi objawów 🤣
Ja mam myślenie, że się nie udało. I powiem więcej - jak w ogóle sobie pomyślałam, że mogłoby się udać, to się przeraziłam. Bo co dalej? Ja mam głowę staraczkową. Więc ja się staram, nie wychodzi mi i od nowa.
A on 'pokaż piersi, nie no, masz większe, zobacz, że większe, pełniejsze. Wiesz jaka Ty się zrobiłaś promienna?'. Wieczorem jakoś mnie mdliło i poprosiłam go, żeby mi miskę przyniósł. Tak się zajarał, że się bałam, że mnie na porodówkę będzie wiózł.. 🤣 rano wstał i mówi, że śniła mu się nasza córka jak do niego machała, czy mnie nie mdli, że na bank mam większe piersi, że w ogóle na bank jestem w ciąży, bo przecież jestem zimnolubna a od soboty jest mi ciągle zimno i śpię pod kołdrą i kocem
Haha, mam jakąś masakrę z nim.
I póki co mnie to bawi, ale on będzie miał twarde lądowanie.. muszę jakoś się zebrać i z nim porozmawiać. Nigdy mi takich cyrków od 5 lat nie urządzał.
Jadzia19, pp2018, MagicznaNuta, Chochlik12, Kinia92, Britta lubią tę wiadomość
Nosi się to pragnienie jak kamień pod skórą. Nie widać go, ale boli przy każdym kroku.
To tęsknota do kogoś, kto jeszcze nie ma imienia, ale już ma miejsce w sercu, w ramionach, w życiu.
Każdy miesiąc to nowa nadzieja,
i nowe rozczarowanie, które milknie w poduszce.
A mimo to serce nadal szepcze:
‘Jeszcze poczekam. Raz jeszcze.’ -
emilgiana wrote:Ukrywają albo nie umieją ich odpowiednio przekazać. Lub zgodnie z naszymi oczekiwaniami, na pewno nie miał nic złego na myśli.
Mojemu odwaliło w drugą stronę w tym wszystkim.. Bo chodzi i szuka mi objawów 🤣
Ja mam myślenie, że się nie udało. I powiem więcej - jak w ogóle sobie pomyślałam, że mogłoby się udać, to się przeraziłam. Bo co dalej? Ja mam głowę staraczkową. Więc ja się staram, nie wychodzi mi i od nowa.
A on 'pokaż piersi, nie no, masz większe, zobacz, że większe, pełniejsze. Wiesz jaka Ty się zrobiłaś promienna?'. Wieczorem jakoś mnie mdliło i poprosiłam go, żeby mi miskę przyniósł. Tak się zajarał, że się bałam, że mnie na porodówkę będzie wiózł.. 🤣 rano wstał i mówi, że śniła mu się nasza córka jak do niego machała, czy mnie nie mdli, że na bank mam większe piersi, że w ogóle na bank jestem w ciąży, bo przecież jestem zimnolubna a od soboty jest mi ciągle zimno i śpię pod kołdrą i kocem
Haha, mam jakąś masakrę z nim.
I póki co mnie to bawi, ale on będzie miał twarde lądowanie.. muszę jakoś się zebrać i z nim porozmawiać. Nigdy mi takich cyrków od 5 lat nie urządzał.
Chyba przejął mózg staraczek w pewnym zakresie
pp2018, siesiepy, MagicznaNuta lubią tę wiadomość
👩29👨30
👶starania od 01/2024, od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ustabilizowana niedoczynność tarczycy, pod kontrolą lekarza
❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle-stymulacja owulacji
❌ hiperinsulinizm
❌anemia ciążowa
✅ jajowody drożne
✅ badania nasienia
❌IO u męża
🍀9cs, 5cs z Lamettą + Ovitrelle
⏸️05/01 🥰
05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
10/03 13+4, prawdopodobnie chłopiec 👦
07/04 17+4, 223g 🐻
28/04 20+4, 397g potwierdzonego chłopaka 💙
05/05 21+4, 493g 😱
📆 Kalendarz wizyt
13/5 - endo
23/5 - krzywa
26/5 - gin
3/6 - urofizjo
7/7 - USG III
