X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne W maju zatestowane ⏸️ zimą będą rozpakowane 👶👣
Odpowiedz

W maju zatestowane ⏸️ zimą będą rozpakowane 👶👣

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2021, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie to chyba zależy od temperatury, ale dosyć fajnie mi się z nim spało jak nie było tak gorąco 🙂 ja mam taki długi "paluch" który można związać ze sobą końcami i wtedy robi się taki krótszy ale podwójny 🙂
    Ja póki co na luzie mogę spać na brzuchu i nic mi nie przeszkadza ☺️

  • Alis96 Autorytet
    Postów: 667 619

    Wysłany: 29 lipca 2021, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A macie jakies linki może na te poduszki do spania ? 🥰

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2021, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie mam bo dostałam "w spadku" 🙂

  • Martyna33 Autorytet
    Postów: 5176 5892

    Wysłany: 29 lipca 2021, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alis96 wrote:
    A macie jakies linki może na te poduszki do spania ? 🥰

    Polecam Poofi! Można znaleźć na vinted w super cenie

    25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
    10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
    19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2021, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alis96 wrote:
    A macie jakies linki może na te poduszki do spania ? 🥰

    Ja mam taką

    https://swiatdziecka.pl/shop-search-Poduszka-product-V-9420

  • Rosalie Autorytet
    Postów: 847 581

    Wysłany: 29 lipca 2021, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez dostalam, z motherhood i jest ekstra 😃

    0d1yskjo8vrc1yk9.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2021, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, kiedy pojawi się ten magiczny przypływ energii z drugiego trymestru? Ja tak ciągle na niego czekam i czekam i nadal jestem cieniem siebie sprzed ciąży ☹️

  • Martyna33 Autorytet
    Postów: 5176 5892

    Wysłany: 29 lipca 2021, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiekkk wrote:
    Dziewczyny, kiedy pojawi się ten magiczny przypływ energii z drugiego trymestru? Ja tak ciągle na niego czekam i czekam i nadal jestem cieniem siebie sprzed ciąży ☹️

    U mnie się pojawił, nie jest tak energicznie jak przed ciążą, ale porównując do 1 trymestru mam o wieeele więcej siły i lepiej się czuje

    Kasiekkk lubi tę wiadomość

    25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
    10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
    19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2021, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też się lepiej czuję, przede wszystkim na żołądku mi dużo lepiej, nie boli mnie 🙂
    Oczywiście nie mam tyle siły ile przed ciążą, ale nie narzekam. ☺️
    Myślę, że jak odpuszczą te upały to ja też będę w dużo lepszej formie.

    Kasiekkk lubi tę wiadomość

  • Eve Autorytet
    Postów: 1861 1673

    Wysłany: 29 lipca 2021, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też juz jest,nie śpię wszędzie gdzie usiądę, korzystam z wakacji z chłopakami, mdłości są epizodyczne i to mnie cieszy najbardziej.

    Kasiekkk lubi tę wiadomość

    👨25/08/2010 Szymon💙
    👦07/11/2014 Aleksander💙
    👧08/01/2022 Klara ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2021, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zazdroszczę! Ja niby nie miałam jakichś specjalnych rewolucji ze strony układu pokarmowego, tylko straszne zmęczenie i senność i jakoś tak to zostało... Są niby dni, kiedy coś porobię, ale zdecydowanie więcej jest takich, kiedy nadal przekładam się tylko z łóżka na kanapę i z powrotem, a i tak przy robieniu tych kilku kroków mam zawroty głowy, robi mi się ciemno przed oczami i muszę trzymać się ściany. Do tego wszystko z rąk mi leci. Mąż już nie chce, żebym naczynia zmywała, bo co chwilę coś tłukę, a właśnie najgorzej jak naczynia są mokre... Eh, nie jest tak, jak miałam nadzieję, że będzie. Moja twarz też wygląda koszmarnie. Cera zeszła na psy, skóra szara i sińce dookoła oczu. Może później do mnie jeszcze zawita ta magiczna poprawa samopoczucia

  • nulka_23 Autorytet
    Postów: 1261 774

    Wysłany: 29 lipca 2021, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiekkk, myślę że jeszcze przyjdzie czas. U mnie to się rozkręcało powoli, ale też nie jestem tak pełna życia i chęci jak wcześniej. Przed ciąża robienie obiadu po pracy to był standard, teraz obiad jest na stole jak mam siłę. Mój ogródek też cierpi no ale cóż począć. Od poniedziałku mam urlop więc liczę że trochę mnie to zmotywuje i przybędzie mi energii więcej :)

  • Dip88 Autorytet
    Postów: 2616 2008

    Wysłany: 29 lipca 2021, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie odkąd mdłości w miarę odpuściły to czuje się lepiej, mam więcej energii, ale nie jest jej tyle co przed ciążą, zresztą w żadnej ciąży nie miałam jej tyle 😂 A i senność mi już też trochę przeszła, ale zdarzają się dni, że nic mi się nie chce i najchętniej bym tylko leżała 🤭
    Ja aktualnie musiałam trochę wskoczyć na obroty, bo małego pokój jest praktycznie skończony i „odgruzowuje” całą górę domu, bo w każdym pomieszczeniu po trochę są jego rzeczy poupychane i muszę wszystko poukładać mu w meblach 🥴 Siedzę robię i robię, a do tego jakoś efekty mało zauważalne i tak już drugi dzień 🙈 Opornie mi to wszystko idzie mimo, że zapał mam 🤷🏻‍♀️🤣🤣🤣

    3jgx9jcgaorgom11.png
    Nikodem & Alexander ❤️
    Starania od 11.2019
    12.2019 Poronienie 6tc💔
    04.2021 Ciąża biochemiczna💔
    💗13.05.2021⏸ NIFTY ✅ 💙 Antoś 💙

    PCOS❗️FSH❗️Testosteron ❗️LH/FSH ❗️
    Styczeń 2021 Klinika w NL 🇳🇱
  • Rosalie Autorytet
    Postów: 847 581

    Wysłany: 29 lipca 2021, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiekkk wrote:
    Zazdroszczę! Ja niby nie miałam jakichś specjalnych rewolucji ze strony układu pokarmowego, tylko straszne zmęczenie i senność i jakoś tak to zostało... Są niby dni, kiedy coś porobię, ale zdecydowanie więcej jest takich, kiedy nadal przekładam się tylko z łóżka na kanapę i z powrotem, a i tak przy robieniu tych kilku kroków mam zawroty głowy, robi mi się ciemno przed oczami i muszę trzymać się ściany. Do tego wszystko z rąk mi leci. Mąż już nie chce, żebym naczynia zmywała, bo co chwilę coś tłukę, a właśnie najgorzej jak naczynia są mokre... Eh, nie jest tak, jak miałam nadzieję, że będzie. Moja twarz też wygląda koszmarnie. Cera zeszła na psy, skóra szara i sińce dookoła oczu. Może później do mnie jeszcze zawita ta magiczna poprawa samopoczucia
    Kasiekkk, ile kalorii jesz dziennie? Przelicz w jakis dzien, moze za malo jesz.
    Jak Twoje tsh? Spadlo po lekach? To tez moze byc przyczyna
    Ja od 2 tygodni czuje sie jak przed ciaza, mdlosci prawie calkiem minely, zdarzaja sie tylko, gdy jestem bardzo zdenerwowana, a sennosc tez w normie, drzemki zdarzaja mi sie max 1-2 razy w tygodniu.
    No i jeszcze wyniki krwi, moze cos nie tak z witaminami?

    A i to tak tylko jako tropy do ewentualnego sprawdzenia, niczym sie tylko nie stresuj 😊 mozliwe, ze po prostu dlugo ciagna Ci sie objawy.
    U mnie krecenie w glowie, zawroty, ciemnosc przed oczami wynikaly z tego, ze jadlam za malo kalorii, a to zas wynikalo z mdlosci, kolo zamkniete

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2021, 18:30

    0d1yskjo8vrc1yk9.png
  • Martyna33 Autorytet
    Postów: 5176 5892

    Wysłany: 29 lipca 2021, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skoro mowa o energii…
    Po 10 dniach leżenia na kwarantannie zrobiłam dziś prawie 13 tys kroków i za przeproszeniem nogi mi do dupy wchodzą🥲
    Byliśmy w labiryncie Ikei dziś, potem w Leroy, Castoramie, pooglądać wózki, potem stwierdziłam ze pójdę pieszo do galerii, połaziłam tam i wróciłam tez pieszo 😂 ale pokaże wam łowy!

    Tu końcówka wyprzedaży ze smyka
    Ten szary komplet sweterkowy na szelkach, No takie to piękne 😍
    6ad69ac06909.jpg

    A tu pepco z organicznej bawełny, ale to na później bo duży rozmiar:
    f76b02e3304a.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2021, 18:36

    Rosalie, Kasiekkk, Nunakala, Iskra444, Dip88, Eve, Belie lubią tę wiadomość

    25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
    10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
    19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia
  • Rosalie Autorytet
    Postów: 847 581

    Wysłany: 29 lipca 2021, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja wczoraj mialam taki dzien, rano do lekarza rowerem tam i z powrotem, drugi lekarz juz autem na szczescie, obiad, zakupy i spalilam prawie 4tys kalorii... ten rower mnie zajechal, do teraz mnie tylek boli 😂 i jeszcze ten nieznosny upal... dzis caly dzien pod klima, raj 🥰
    Ekstra ciuszki! :)

    0d1yskjo8vrc1yk9.png
  • Kasienka22 Autorytet
    Postów: 394 300

    Wysłany: 29 lipca 2021, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiekkk wrote:
    Zazdroszczę! Ja niby nie miałam jakichś specjalnych rewolucji ze strony układu pokarmowego, tylko straszne zmęczenie i senność i jakoś tak to zostało... Są niby dni, kiedy coś porobię, ale zdecydowanie więcej jest takich, kiedy nadal przekładam się tylko z łóżka na kanapę i z powrotem, a i tak przy robieniu tych kilku kroków mam zawroty głowy, robi mi się ciemno przed oczami i muszę trzymać się ściany. Do tego wszystko z rąk mi leci. Mąż już nie chce, żebym naczynia zmywała, bo co chwilę coś tłukę, a właśnie najgorzej jak naczynia są mokre... Eh, nie jest tak, jak miałam nadzieję, że będzie. Moja twarz też wygląda koszmarnie. Cera zeszła na psy, skóra szara i sińce dookoła oczu. Może później do mnie jeszcze zawita ta magiczna poprawa samopoczucia

    Rozumiem Cie doskonale 😒 mdłości mi ustępują ale energii mam zero, wyglądam okropnie i nie mam nawet siły na nic. Mąż zajęty remontem więc w domu jest go niewiele. A ja nie mam siły nawet posprzątać w domu, umycie naczyń kosztuje mnie tyle energii ile kiedyś trening.

    Kasiekkk lubi tę wiadomość


    🙋🏽‍♀️ 25l.
    🙋🏽 27l.
    + 🐈🐈‍⬛

    f2w3ikgn2nxq0ylr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2021, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasienka22 wrote:
    Rozumiem Cie doskonale 😒 mdłości mi ustępują ale energii mam zero, wyglądam okropnie i nie mam nawet siły na nic. Mąż zajęty remontem więc w domu jest go niewiele. A ja nie mam siły nawet posprzątać w domu, umycie naczyń kosztuje mnie tyle energii ile kiedyś trening.

    O matko, mam dokładnie to samo! Dom wygląda tragicznie, ja mam wyrzuty sumienia, że nie sprzątam, ale serio nie mam siły. Obiad jest okazjonalnie, ale co do mojego wyglądu... Mąż dzisiaj po powrocie z pracy zarzucił mi komplement, że dużo kobiet wygląda po prostu słabo w ciąży, a że mi tylko brzuszek urósł, ale nadal jestem seksi. Hahaha, on to mi potrafi poprawić humor ❤️

    Belie lubi tę wiadomość

  • AnnWer Autorytet
    Postów: 294 286

    Wysłany: 29 lipca 2021, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zazdroszczę Wam już tego etapu. Już drastycznie spada ilość zagrożeń ciąży i mijają objawy. Ja do tej pory cieszyłam się, miałam tylko ból piersi.
    Wczoraj wróciłam do domu wieczorkiem. Nie wiedziałam czy jeść kolację, ale myślę zjem bo rano będzie mnie ssało. Zjadłam kanapeczki z serkiem żółtym, wypiłam Kubusia i oddałam wszystko 🤮
    Dziś zjadłam obiad o 15 (frytki i paluszki rybne! No dobre no!) I o 18 po długiej drzemce oddałam jeszcze część obiadu 🤦
    Dzięki Bogu że rano mam spokój, w pracy byłoby słabo

    relgh371eque54k9.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2021, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rosalie wrote:
    Kasiekkk, ile kalorii jesz dziennie? Przelicz w jakis dzien, moze za malo jesz.
    Jak Twoje tsh? Spadlo po lekach? To tez moze byc przyczyna
    Ja od 2 tygodni czuje sie jak przed ciaza, mdlosci prawie calkiem minely, zdarzaja sie tylko, gdy jestem bardzo zdenerwowana, a sennosc tez w normie, drzemki zdarzaja mi sie max 1-2 razy w tygodniu.
    No i jeszcze wyniki krwi, moze cos nie tak z witaminami?

    A i to tak tylko jako tropy do ewentualnego sprawdzenia, niczym sie tylko nie stresuj 😊 mozliwe, ze po prostu dlugo ciagna Ci sie objawy.
    U mnie krecenie w glowie, zawroty, ciemnosc przed oczami wynikaly z tego, ze jadlam za malo kalorii, a to zas wynikalo z mdlosci, kolo zamkniete

    Rosalie, myślę, że masz dużo racji, jem chyba za mało, ale nie mam ochoty na więcej, zaraz mam wzdęcia i zaparcia i boli mnie żołądek. TSH trochę spadło, ale nadal jest za wysokie jak na ciążę. No cóż, zycie. 🤷

‹‹ 108 109 110 111 112 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ