W marcu wiosna idzie 🥀💐☀szybko nam przyniesie dzidzie 🤰🌻💕
-
WIADOMOŚĆ
-
Mgdra wrote:No aż się wierzyć nie chce!
Ja mam teraz trudny czas... Obecnie śpię w pokoju z córka, w nocy budzi sie i biorę ja do siebie. Często dotyka mnie łapkami i tuli się do mnie. Ale często daje w kość i nie śpi po kilka godzin. W związku z tym, będzie spać w innym pokiju z tatą. I tutaj pojawiają się schody. Ja mam problem. Otóż nie wyobrażam sobie, żeby ona spala z tatą (z którym zresztą widzi się batdzo rzadko przez jego prace), a bardziej chodzi mi o to że nie będzie ze mną, że mnie w nocy nie dotknie, nie przytuli się do mnie... 😭😭 a jak pomyśli że jej nie chce bo mam inna dzidzie? 😭 wiem, może głupie myślenie ale nie umiem sobie z tym poradzić. Od kilku dni płacze przez to 🥴🥴 Dziewczyny, które przeszły już to, jak sobie radziłyscie? A moze nie miałyścieproblemu z takim czymś?
Kolejna sprawa w związku z jej spaniem z tatą: potrzebuje kupić łóżeczko turystyczne. Córka waży zaledwie 11kg i łóżeczko do 15 byłoby ok. Ale chce aby posłużyło na trochę dłużej, dlatego zależy mi, aby było ono do 25kg. Znacie jakieś godne polecenia? 🙏Mgdra lubi tę wiadomość
-
Kalli95 wrote:U fizjomommy na insta w zapisanych relacjach jest zestawienie wszystkich polecanych łóżeczek turystycznych przez jej obserwatorki chyba, zobacz sobie, fajnie pokazane i od razu z cenami 🙂
Kinderkraft najbardziej przystępny cenowo jak dla mnie ale piszą że strasznie szelesci i dziecko się budzi. Hmmm moja wszystko budzi 😱
Skiddou jest super ale droższy... A jeszcze materac do tego 🥴
Ciężki wybór 😵💍 05.08.2018
👰🤵 01.06.2019
08.2019 - odstawienie tabletek anty i rozpoczęcie starań o pierwsze dziecko
10.11.2019 - ⏸
07.07.2020 - 👶 córeczka
05.2021 - rozpoczęcie starań o drugie dziecko
14.02.2022 - ⏸
29.10.2022 - 👶 córeczka -
Olo323 wrote:A może to była ta sławna czkawka! 😄
Totalna zagadka 😅
Dziewczyny, co odwalilam🙈 (już się śmieje, bo wpierw byłam tak wkurzona i bliska płaczu 🤡)
W ramach wstępu- nie wiem jak to opisać, ale w nowym domu mamy problem ze nie schnie pranie🤷♀️ Poważnie, nie wiem czy to kwestia wilgoci (chociaż nie parują nam okna, nie mamy problemu z wilgocią na ścianach), okna tez sprawdzone pod względem szczelności (dwukrotnie, bo nie wierzyłam pierwszemu kto sprawdzał🙈). Ale naprawdę gdy zaczyna się okres już właśnie jesienno-zimowy to nie ma opcji żeby pranie samo wyschło na stojącej suszarce- szybciej skiśnie niż wyschnie (ostatnio jak zrobiłam pranie w czwartek to w niedziele rano ściągnęłam po to żeby włożyć do pralki, bo już śmierdziało 🤷♀️)…
No więc jak pierwszej zimy się wkurzałam na pranie tak mąż kupił suszarkę (uważałam ze to zbędny wydatek, ale No miało nam to ułatwić życie) i kurła, ta suszarka pokonuje mnie od ponad dwóch lat, bo co wysusze to zawsze zniszczy, skurczy pranie (np Starego skarpetki są za małe na moje stopy 😂 on rozmiar stopy 48 ja 38😂) multum rzeczy musiałam pododawać, bo my się w to nie mieliśmy…
No i tak wczoraj wyprałam ostatnia cześć pieluszek i kilka ubranek co dostałam w rozmiarach 74 czy 86 wiedziałam ze nie ma sensu wieszać prania, włożyłam do suszarki i wybrałam program DELIKATNE bo ma najkrótszy czas suszenia i opcje, ze na „pół suche” (coby nie zniszczyć)… efekt finalny? Ubranka mniejsze niż te na rozmiar 56 a pieluszki- z rozmiaru 90x60 zrobiły się chusteczki do nosa 😂😂
Czy już zasłużyłam na order madki ? 😂
Dołączam się do pytania Angeli- Anetka co u Ciebie? 😘
Ciekawe z tym kurczeniem ciuchów czy nie zależy to od sprzętu, bo powiem szczerze, że ja nie mam problemow ze skurczonymi ubraniami, czasem coś gorszej jakości się skurczy minimalnie ale większość ciuchów zarówno moich jak i synka jest super po suszeniu. Ogólnie odkąd mam suszarkę to moje życie nabrało większego sensu haha.
Jedynie 2 swetry męża skurczyła, ale tylko trochę są krótsze rękawy i ogólnie na długość.
👩🏻26
euthyrox 75, homa 1,1, inozytol, b12, foliany, acard75, neoparin 0,4, duphaston
👦🏻 34
🤰🏻 🧒🏻13.04.2020 Wojtuś, 3700g, 61 cm, SN
🤰🏻😇1cs, wrzesień 2021, poronienie zatrzymane 7tc, zabieg
🤰🏻😇👧🏻2cs, marzec 2022, poronienie zatrzymane 10tc/13tc, poronienie samoistne plus zabieg
🤰🏻👧🏻 Rozalia 10.12.22 3300g, 59 cm , SN zakończone CC
PAI-1 hetero
MTHFR C667T hetero -
Mgdra wrote:No aż się wierzyć nie chce!
Ja mam teraz trudny czas... Obecnie śpię w pokoju z córka, w nocy budzi sie i biorę ja do siebie. Często dotyka mnie łapkami i tuli się do mnie. Ale często daje w kość i nie śpi po kilka godzin. W związku z tym, będzie spać w innym pokiju z tatą. I tutaj pojawiają się schody. Ja mam problem. Otóż nie wyobrażam sobie, żeby ona spala z tatą (z którym zresztą widzi się batdzo rzadko przez jego prace), a bardziej chodzi mi o to że nie będzie ze mną, że mnie w nocy nie dotknie, nie przytuli się do mnie... 😭😭 a jak pomyśli że jej nie chce bo mam inna dzidzie? 😭 wiem, może głupie myślenie ale nie umiem sobie z tym poradzić. Od kilku dni płacze przez to 🥴🥴 Dziewczyny, które przeszły już to, jak sobie radziłyscie? A moze nie miałyście problemu z takim czymś?
Kolejna sprawa w związku z jej spaniem z tatą: potrzebuje kupić łóżeczko turystyczne. Córka waży zaledwie 11kg i łóżeczko do 15 byłoby ok. Ale chce aby posłużyło na trochę dłużej, dlatego zależy mi, aby było ono do 25kg. Znacie jakieś godne polecenia? 🙏
Ja mam podobny problem, synek śpi z nami w łóżku, ale od kilku nocy już mam dosłownie dość. Dostałam ostatnio z główki w nos, dodatkowo śpię zwinięta gdzieś w nogach bo on śpi w poprzek, a małego łóżka nie mamy…
Ja to mam problem psychiczny sama, żeby go wysłać do swojego pokoju, no muszę go słyszeć w nocy, że oddycha, wiec chyba dziś namowie męża żebyśmy przenieśli jego łóżko do nas i żeby zaczal się przyzwyczajać a za miesiąc sprobujemy go jednak do siebie do pokoju przeniesc, w końcu ma już prawie 2,5 roku. Jeśli się nie uda planuje po prostu przeniesc się do pokoju małej, mamy tam łóżko bo to był pokój gościnny, wiec już go tak urządzam żeby póki co to łóżko tam zostało. Ale tez się stresuje jak to będzie, jak to synek przyjmie, i najważniejsze jak ja dam radę spać bez niego, bo ja lubie czuć, że jest obok. No i dzisiaj mnie tak słodko obudził buziakiem w czoło i noski noski… od razu zapomniałam, że w nocy się tak wiercił, że nie miałam miejsca 😆.
U mnie nie ma problemu, żeby młody spał z tata po prostu w sypialni. On to ogólnie jest bardziej taty odkąd nie karmie piersią, tak mi czasem smutno z tego powodu, ale jak widzę ich więź to jednak serce rośnie, że mam takiego super męża i tatę moich dzieci.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2022, 17:50
Mgdra lubi tę wiadomość
👩🏻26
euthyrox 75, homa 1,1, inozytol, b12, foliany, acard75, neoparin 0,4, duphaston
👦🏻 34
🤰🏻 🧒🏻13.04.2020 Wojtuś, 3700g, 61 cm, SN
🤰🏻😇1cs, wrzesień 2021, poronienie zatrzymane 7tc, zabieg
🤰🏻😇👧🏻2cs, marzec 2022, poronienie zatrzymane 10tc/13tc, poronienie samoistne plus zabieg
🤰🏻👧🏻 Rozalia 10.12.22 3300g, 59 cm , SN zakończone CC
PAI-1 hetero
MTHFR C667T hetero -
Powiem wam dziewczyny, że ja czuje się coraz gorzej. Przytyłam niby od początku ciąży tylko 2kg niecałe, ale czuje się tak ciężko, mam ogromny brzuch i wgl mam dość już tego leżenia i odpoczywania. Na nic nie mam ochoty. Mam jeszcze milion rzeczy do ogarnięcia w pokoju małej, ale zwyczajnie nie mam siły się za to zabrać, nawet z pomocą osoby trzeciej… jakiś taki jesienny mood mi wszedł. Dodatkowo nie mam ochoty na nic do jedzenia, znów mnie od wszystkiego odrzuca. Jadłabym tylko owoce, ale ze względu na cukrzyce ciążowa muszę z tym uważać. Robiłam dzisiaj synkowi rybę i prawie zwymiotowałam… Sorki za smuty tutaj.. ale musiałam to z siebie wyrzucić.
Blondyna, słodkie zdjęcie! Super duża dziewczyna już 🥰.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2022, 17:47
Blondyna.B, Kluska95, różyczka lubią tę wiadomość
👩🏻26
euthyrox 75, homa 1,1, inozytol, b12, foliany, acard75, neoparin 0,4, duphaston
👦🏻 34
🤰🏻 🧒🏻13.04.2020 Wojtuś, 3700g, 61 cm, SN
🤰🏻😇1cs, wrzesień 2021, poronienie zatrzymane 7tc, zabieg
🤰🏻😇👧🏻2cs, marzec 2022, poronienie zatrzymane 10tc/13tc, poronienie samoistne plus zabieg
🤰🏻👧🏻 Rozalia 10.12.22 3300g, 59 cm , SN zakończone CC
PAI-1 hetero
MTHFR C667T hetero -
Śliczny maluszek 😊 teraz to już szybko zleci 🙈
Blondyna.B lubi tę wiadomość
👫 31lat
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
U nas jedynym rozwiązaniem jest suszenie w pokoju z rozszczelnionym oknem, nasze mieszkanie jest baaardzo ciepłe, przy zakręconych grzejnikach mamy ciepło, każdy się u nas rozbiera 🙈 jak maluch się urodzi to będę musiała znaleźć sposób na zbicie temperatury, najgorzej, że ja z tych ciepłolubnych 😄
Też właśnie zaglądam żeby nie umknęły mi wiadomości co u Grażyny i małego.
Anetka wpisz mi kolejną wizytę na 25.10.👫 31lat
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Cześć wszystkim , przepraszam ze się nie odzywałam. Nie byłam w stanie. Ale jest dobrze, jesteśmy nadal razem. Leki kolejne dostajemy. Jesteśmy podpięci Jak na intensywnej terapii. Ze względu na moja tachykardie muszę mieć monitorowane serduszko, bo przy kroplowkach przeciwskurczowych serduszko mocno pracuje i musza wyciszać. Całodobowo podłączone ktg,wiec ruchy mocno ograniczone, czasami jak obraz ktg jest prawidłowy, zgodzą się na wyjście do toalety, do tego kroplówki. Ale jest szansa ze uda się wyciszyć jeszcze na jakiś czas ale ze szpitala wyjdziemy już raczej rozpakowani..
Dziś był tez lekarz który sprawdził Stasiowi miedniczki, na szczęście pod wpływem leków nie powiększyły się bardzo dużo. Szyjki nawet nie badają aby nie prowokować żadnych skurczów.
I tak to sobie u nas leci. 😏Olo323, cslza, Nati94, malinowamamba95, Chrupka lubią tę wiadomość
-
Grażyna wierzę, że uda się jeszcze trochę Stasia przetrzymać - dzielni jesteście ❤️
-
Grażyna1820 wrote:Cześć wszystkim , przepraszam ze się nie odzywałam. Nie byłam w stanie. Ale jest dobrze, jesteśmy nadal razem. Leki kolejne dostajemy. Jesteśmy podpięci Jak na intensywnej terapii. Ze względu na moja tachykardie muszę mieć monitorowane serduszko, bo przy kroplowkach przeciwskurczowych serduszko mocno pracuje i musza wyciszać. Całodobowo podłączone ktg,wiec ruchy mocno ograniczone, czasami jak obraz ktg jest prawidłowy, zgodzą się na wyjście do toalety, do tego kroplówki. Ale jest szansa ze uda się wyciszyć jeszcze na jakiś czas ale ze szpitala wyjdziemy już raczej rozpakowani..
Dziś był tez lekarz który sprawdził Stasiowi miedniczki, na szczęście pod wpływem leków nie powiększyły się bardzo dużo. Szyjki nawet nie badają aby nie prowokować żadnych skurczów.
I tak to sobie u nas leci. 😏👫 31lat
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Robimy wszystko żeby jeszcze został tam jak najdłużej ❤️ Może jutro, pojutrze będą robić lepsze usg jak nie będą się skurcze nasilać żeby sprawdzić jak przybiera na wadze, bo to ważne dla neonatologów. No i ważne ze jesteśmy po podaniu sterydów, które działają wiec zawsze gdyby coś będzie mu łatwiej ❤️
Ale powiem wam ze leżę na porodówce cały czas, za ściana mam wejście na blok dlatego jesteśmy tutaj awaryjnie. Co ja się naslucham tych porodów tutaj.. czasami jakbym mogła to bym poszła i trzymała te kobietki za ręce żeby im pomoc 😳 a niektóre raz, dwa i już maluszek płaczeBlondyna.B, Olo323, cslza, Nati94, malinowamamba95, Chrupka , Poziomka9204 lubią tę wiadomość
-
Grażyna1820 wrote:Robimy wszystko żeby jeszcze został tam jak najdłużej ❤️ Może jutro, pojutrze będą robić lepsze usg jak nie będą się skurcze nasilać żeby sprawdzić jak przybiera na wadze, bo to ważne dla neonatologów. No i ważne ze jesteśmy po podaniu sterydów, które działają wiec zawsze gdyby coś będzie mu łatwiej ❤️
Ale powiem wam ze leżę na porodówce cały czas, za ściana mam wejście na blok dlatego jesteśmy tutaj awaryjnie. Co ja się naslucham tych porodów tutaj.. czasami jakbym mogła to bym poszła i trzymała te kobietki za ręce żeby im pomoc 😳 a niektóre raz, dwa i już maluszek płacze
Grażyna mnie ba USG wozili wózkiem, także no worries w razie co po prostu o to poproś, nie musisz biegać po całym szpitalu.
Trzymam kciuki żebyś jednak nie musiała zostać w szpitalu kolejne 4-5 tygodni, w domu się po prostu lepiej leży.31.01.2018 Synek 👦 40+3
7tc [*] 04.2022
25.02.2023 Bliźnięta 🧑👩 30+6 -
cslza wrote:Grażyna mnie ba USG wozili wózkiem, także no worries w razie co po prostu o to poproś, nie musisz biegać po całym szpitalu.
Trzymam kciuki żebyś jednak nie musiała zostać w szpitalu kolejne 4-5 tygodni, w domu się po prostu lepiej leży. -
Cieszę się, że wciąż jesteście w dwupaku. Teraz każdy dzień jest dla Was na wagę złota, więc trzymam kciuki za każdy kolejny. Na porodówce jak to na porodówce, nasluchasz się- ale też fajnie chyba podsłuchać cudu narodzin, mnie to niezmiennie wzrusza, w każdym filmie, reportażu itd;)
Poziomka9204, Olo323 lubią tę wiadomość
-
Nati94 wrote:Cieszę się, że wciąż jesteście w dwupaku. Teraz każdy dzień jest dla Was na wagę złota, więc trzymam kciuki za każdy kolejny. Na porodówce jak to na porodówce, nasluchasz się- ale też fajnie chyba podsłuchać cudu narodzin, mnie to niezmiennie wzrusza, w każdym filmie, reportażu itd;)
Mnie też wzruszali, dopóki sama nie byłam na porodówce 😅 wrzaski, przekleństwa, płacz, błaganie o pomoc - cud narodzin, ale co się człowiek naslucha... 😬31.01.2018 Synek 👦 40+3
7tc [*] 04.2022
25.02.2023 Bliźnięta 🧑👩 30+6 -
Oj tak, zgadzam się z tym. Zaczynam się cieszyć ze ja mam wskazanie do cesarki i nie muszę czekać na rozwój wydarzeń. Choć wiadomo, po naturalnym dużo szybciej doszłabym do siebie.
-
Grażyna1820 wrote:Oj tak, zgadzam się z tym. Zaczynam się cieszyć ze ja mam wskazanie do cesarki i nie muszę czekać na rozwój wydarzeń. Choć wiadomo, po naturalnym dużo szybciej doszłabym do siebie.
Ja przeszłam 2 porody i nic to nie zmieniło w kwestii łez w oczach 🙂 i już nic nie przebije dla mnie tego momentu, gdy słyszysz pierwszy krzyk swojego dziecka i dostajesz to dziecko do kangurowania🙂
Pierwszy raz od jakiegoś czasu nie zasnęłam z dziećmi..ale już mnie muli i nawet nie doczekam aż mąż wróci z pracy 😒 nie mamy prawie wolnego czasu razem wieczorem przez to moje spanie, czuję się jak w I trymestrze a już zaczynam za chwilę III -
Grażyna trzymam kciuki za was, trzymajcie się jeszcze w dwupaku 💪❤️
Nie dałam rady wcześniej napisać, ale jestem juz po połówkowych - wszystko super, dzidzia waży 409 gram i zostaje dziewczynką 🥰
Mam od dziecka przepuklinę pępkową. Pytałam dzisiaj czy to w czymś przeszkadza i się okaże w późniejszym etapie. Czy któraś z was się z tym boryka i coś może opowiedzieć? Jutro odpalę internet i coś poczytam, ale jak będzie coś nie tak to zalecenia do cc...
Wstawiam fotkę mojej wstydnisi 🤭
malinowamamba95, KlaraJa, Olo323, Grażyna1820, Nati94, Blondyna.B, Poziomka9204, cslza, Paulina666, Angelaaaa, Domi_naturelover lubią tę wiadomość
Starania od 08.2021
♀️26 ✅ Posiewy, hormony, biopsja endometrium ❌Hiperprolaktynemia czynnościowa
♂️29✅ Badanie nasienia, przewlekły stan zapalny prostaty wyleczony
🍀10cs
25.05.2022 ⏸ 10dpo
04.02.2023 Laura 💖 3370g 51cm
🍀brak owulacji, rozregulowane cykle, niespodzianka! 😍
21.05.2024 ⏸️
Rośniemy 🥰 25.01.2025