W marcu wiosna idzie 🥀💐☀szybko nam przyniesie dzidzie 🤰🌻💕
-
WIADOMOŚĆ
-
Trzymajcie za nas jutro kciuki. Maja w planach sprawdzić jutro co u malego, zrobić szczegółowe usg. Jakoś się strasznie stresuje. I nie tym, ze możemy nie wyjść, bo jeżeli powiedzą ze pasuje zostać, trudno. Zostajemy. Ale tym ze coś może być nie tak. 😞 jestem jakaś pełna takiego lęku przed jutrem ..
Olo323, KlaraJa, Domi_naturelover, Oliwia23, conte, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
Pcos, cukrzyca, hashimoto.
10.03.2022 ⏸
03.11.2022 w 37tc+3
Staś ❤️
2950g❤️
53 cm ❤️
-
Grażyna1820 wrote:Trzymajcie za nas jutro kciuki. Maja w planach sprawdzić jutro co u malego, zrobić szczegółowe usg. Jakoś się strasznie stresuje. I nie tym, ze możemy nie wyjść, bo jeżeli powiedzą ze pasuje zostać, trudno. Zostajemy. Ale tym ze coś może być nie tak. 😞 jestem jakaś pełna takiego lęku przed jutrem ..
Trzymam kciuki 🤞 będzie wszystko dobrze 😘
Staś dzielny chłopak 💙Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
nick nieaktualny
-
Grażyna1820 wrote:Trzymajcie za nas jutro kciuki. Maja w planach sprawdzić jutro co u malego, zrobić szczegółowe usg. Jakoś się strasznie stresuje. I nie tym, ze możemy nie wyjść, bo jeżeli powiedzą ze pasuje zostać, trudno. Zostajemy. Ale tym ze coś może być nie tak. 😞 jestem jakaś pełna takiego lęku przed jutrem ..
Trzymam mocno kciuki ✊✊ będzie dobrze!
Ja też mam jutro USG takie dokładne, oby nasi chłopcy byli zdrowi 🍀❤️
Angelaaaa, Grażyna1820, Olo323 lubią tę wiadomość
Starania o pierwszego maluszka od końca 08.2021r.👫
👩:
PCOS 😒; wysokie AMH 16,2; wysokie androgeny ❌
🧑:
Wszystkie parametry nasienia w normie ✅
Udało się!😍
11.12.2022 - Synek jest już z nami ❤️ waga 3940g, 60cm, 10/10 😊
-
Dziewczyny od zawsze regularnie chodzimy z mężem po lasach w weekendy, albo nawet w tygodniu jak się uda i dzisiaj pierwszy raz przyniosłam ze sobą na bluzie 3 kleszcze...... 😱 wszystko w czym byliśmy poszło do prania, ale kurcze po raz pierwszy przed wyjściem jakoś tak znalazłam w domu OFF na komary i kleszcze i mówię do męża, że weźmy się wypsikajmy tak na wszelki wypadek i po raz pierwszy przyniosłam do domu to paskudztwo... Obejrzeliśmy się i na szczęście w ciele nic nie mamy, tylko na moich ubraniach. Zaczęłam czytać po internecie i znalazłam artykuły, że "kobiety ciężarne są na celowniku kleszczy". Masakra, teraz cały czas czuję że coś po mnie łazi 😑😒 chyba jednak przerzucimy się znowu na chodzenie po plaży 😅Starania o pierwszego maluszka od końca 08.2021r.👫
👩:
PCOS 😒; wysokie AMH 16,2; wysokie androgeny ❌
🧑:
Wszystkie parametry nasienia w normie ✅
Udało się!😍
11.12.2022 - Synek jest już z nami ❤️ waga 3940g, 60cm, 10/10 😊
-
Grażyna, mocne kciuki, dawaj znać!
Ja też miałam dzisiaj ciążową sesję, ale taką za free, bo w rolę fotografa wcielił się mój M. 😅 Powiem Wam szczerze, że jestem meeega zadowolona, a widziałam dopiero takie surowe fotki z telefonu
Mamy jeszcze na aparacie, pewnie w tygodniu mój M. coś obrobi
Wspólnych zdjęć takich sesjowych nie będzie, bo jest uparty jak osioł i się nie da przekonać do zdjęć 😅 Jedynie teściowa nam w któryś dzień cyknie za domem przy lesie, tak by był na jakimkolwiek z Antosiem przed jego narodzinami 😅
Grażyna1820, Angelaaaa, Olo323, Chrupka , conte, Poziomka9204, Aneta2506 lubią tę wiadomość
💁♀️24,💁🏼♂️28
❌Długie cykle, problemy z owu, AMH 1,55, słabe endo, obustronna niedrożność jajowodów
❌Słabe parametry nasienia-> suple od 12.21
24.03.22 -histerolaparoskopia, udrożnienie jajowodów pod wysokim ciśnieniem, diagnoza: adenomioza😩
28.03.2022 Ciąża po 8 miesiącach starań. Nasz CUD pokonał wszystkie przeciwności i przetrwał zabieg histerolaparoskopii Historia wyjątkowa również dla lekarzy
-
Grażyna, trzymamy kciuki❤️
Klara tez daj znać po wizycie, na pewno wszystko będzie dobrze ❤️
Ja mam kolejną nockę z głowy🙃 nie wiem jak ja mam funkcjonować jeśli nie będę nic spać 🤡
KlaraJa, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
👩❤️👨 29 lat
👩- hashimoto, PCOS
👨🦰- okaz zdrowia
2019r - 💔
11.2022 - 💙👶 (12cs)
11.2024- ZACZYNAMY PROJEKT- RODZEŃSTWO ❤️ -
Olo spróbuj spać w dzień, to na prawdę teraz jest moment żeby się 'wyspać na zapas'. Pierwsze 2tyg to raczej sielanka po porodzie, dopiero później zaczyna się hardcore + skoki rozwojowe... melisa na noc?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2022, 12:27
31.01.2018 Synek 👦 40+3
7tc [*] 04.2022
25.02.2023 Bliźnięta 🧑👩 30+6 -
Jednak zostajemy. Stwierdzili ze jak młody się wierci to ma dużo za duży puls i musza to obserwować. Nosz kurwa mac. Jedni mowia ze to normlanie, inny ze to już tachykardia .Pcos, cukrzyca, hashimoto.
10.03.2022 ⏸
03.11.2022 w 37tc+3
Staś ❤️
2950g❤️
53 cm ❤️
-
Grażyna1820 wrote:Jednak zostajemy. Stwierdzili ze jak młody się wierci to ma dużo za duży puls i musza to obserwować. Nosz kurwa mac. Jedni mowia ze to normlanie, inny ze to już tachykardia .
Biedna
długo już tam siedzisz? Jak będziesz bliżej 37tc to zacznij chodzić po oddziale, bo pewnie będą chcieli indukować poród. I nie daj sobie zrobić masażu szyjki macicy, żadna z Was się nie godzi na to!!!!
Poziomka9204 lubi tę wiadomość
31.01.2018 Synek 👦 40+3
7tc [*] 04.2022
25.02.2023 Bliźnięta 🧑👩 30+6 -
Grażyna, ahhh ale wiesz, jeśli są faktycznie przesłanki, to lepiej byście jeszcze zostali chociaż to musi być bardzo trudne 🥺
Czemu w sumie?, tak z ciekawości pytam 😃cslza wrote:Biedna długo już tam siedzisz? Jak będziesz bliżej 37tc to zacznij chodzić po oddziale, bo pewnie będą chcieli indukować poród. I nie daj sobie zrobić masażu szyjki macicy, żadna z Was się nie godzi na to!!!!💁♀️24,💁🏼♂️28
❌Długie cykle, problemy z owu, AMH 1,55, słabe endo, obustronna niedrożność jajowodów
❌Słabe parametry nasienia-> suple od 12.21
24.03.22 -histerolaparoskopia, udrożnienie jajowodów pod wysokim ciśnieniem, diagnoza: adenomioza😩
28.03.2022 Ciąża po 8 miesiącach starań. Nasz CUD pokonał wszystkie przeciwności i przetrwał zabieg histerolaparoskopii Historia wyjątkowa również dla lekarzy
-
Skonsultowali mnie z jeszcze jednym neurochirurgiem i mam już ostateczne wskazanie do cc. Wiec raczej jak zdecydują ze już czas to po porostu mnie wezmą i tyle. Mam nadzieje ze już nie zmienia zdania, bo już zeswiruje. .Pcos, cukrzyca, hashimoto.
10.03.2022 ⏸
03.11.2022 w 37tc+3
Staś ❤️
2950g❤️
53 cm ❤️
-
Domi_naturelover wrote:Grażyna, ahhh ale wiesz, jeśli są faktycznie przesłanki, to lepiej byście jeszcze zostali chociaż to musi być bardzo trudne 🥺
Czemu w sumie?, tak z ciekawości pytam 😃
Mialam robiony masaż szyjki w pierwszej ciąży i pomijam fakt jak bardzo to bolało (omdlalam na fotelu). Jest to jedna z metod indukcji porodu, ja po masażu cały dzień bylam obolała, wymiotowałam (jak po 12h wymiotów, bez jedzenia, masz urodzić dziecko????), krew się ze mnie lała. Dobrze, ze nie byłam sama w domu. Mój doktor jak się dowiedział, że miałam masaż był wsciekly i od razu poszedl do ordynatora złożyć skargę na lekarkę z IP.
A wystarczyło zrobić usg (tak jak prosilam) I widać by bylo, że dziecko się calutkie owinęło pępowiną. I tak, poród boli, ale to nie znaczy, że trzeba mieć traumę i cały dzień martwić się czy to dziecko będzie żyć...
Edit: masaż szyjki bardzo rzadko działa na pierworodki tak jak powinien, a tamta Pani doktor była znana z tego, że każdej lasce po terminie robiła masaż szyjki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2022, 13:26
Poziomka9204 lubi tę wiadomość
31.01.2018 Synek 👦 40+3
7tc [*] 04.2022
25.02.2023 Bliźnięta 🧑👩 30+6 -
Cslza nigdy nie słyszałam o masażu szyjki 😱
Dobrze wiedzieć, wpisałam w Google i wszędzie napisane, ze to bolesne, niesamowicie Ci współczuje
Właśnie drzemki w południe robię tak na 2/3 godzinki, bo nie mam siły funkcjonować..
Dziś tak piękna u mnie pogoda, ze zaraz wybieram się na jakiś dłuuugi spacerek w pola 😀
Kusi mnie umycie okien, ale jednak zostawię to na przyszły tydzień, na ten już 37tydzien 😅👩❤️👨 29 lat
👩- hashimoto, PCOS
👨🦰- okaz zdrowia
2019r - 💔
11.2022 - 💙👶 (12cs)
11.2024- ZACZYNAMY PROJEKT- RODZEŃSTWO ❤️ -
Ja tam ciągle myję okna, ale mam niziutko 🙂Olo323 wrote:Cslza nigdy nie słyszałam o masażu szyjki 😱
Dobrze wiedzieć, wpisałam w Google i wszędzie napisane, ze to bolesne, niesamowicie Ci współczuje
Właśnie drzemki w południe robię tak na 2/3 godzinki, bo nie mam siły funkcjonować..
Dziś tak piękna u mnie pogoda, ze zaraz wybieram się na jakiś dłuuugi spacerek w pola 😀
Kusi mnie umycie okien, ale jednak zostawię to na przyszły tydzień, na ten już 37tydzien 😅
Grażyna, wiem, że jesteś zła, ale zdrowie Stasia jest priorytetem, tak sobie pomyśl. Jeśli lekarze widzą, że dzieje się coś niepokojącego, to zaufaj im, lepiej niż coś przeoczyć. Trzymam za Was wciąż kciuki🥰
Dziś 2 tyg od sesji a dalej nie mamy zdjęć do wybrania 😨 nie jestem mistrzem cierpliwości niestetyCóreczka: 05.2017
Córeczka: 08.2020
💔11.2021 synek -
Grażyna, dodam jeszcze bo pamiętam siebie z tego okresu pierwszej ciąży (wtedy dużo leżałam w szpitalu- stan przedrzucawkowy), że Ty jesteś oczywiście równie ważna. Ale pamiętam swój bunt, że muszę tam zostać, niby wiedziałam, że Ala jest najważniejsza ale chciałam do męża i do domu. Przy drugiej ciąży ewentualność pobytu w szpitalu była o tyle gorsza, że miałam dziecko, które mnie potrzebowało. Przekłuj ten czas w robienie czegoś, co lubisz- może przeczytaj kolejne książki, które kochasz, znajdź jakiś wciągający serial? Na serialach czas leci jak z bicza, raz mało nie zawaliłam sesji przez the walking dead 😅 mam nadzieję, że może mimo wszystko jeszcze wrócisz na trochę do domu 🍀
Grażyna1820, Olo323 lubią tę wiadomość
Córeczka: 05.2017
Córeczka: 08.2020
💔11.2021 synek -
Nato to faktycznie długo czekasz na zdjęcia bo ja miałam wczoraj a dzisiaj już mi wysłała żebym sobie wybrała do obronienia 😁 nawet bez obrabiania te fotki są cudowne aż się wzruszyłam 🥹
Olo323, Chrupka lubią tę wiadomość
Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Ja właśnie u innych czekałam na wstępne dzień dwa max. Nie wiem, czy ma tak dużo zleceń czy co ale już nie mam cierpliwości 😨 pokażesz nam?Angelaaaa wrote:Nato to faktycznie długo czekasz na zdjęcia bo ja miałam wczoraj a dzisiaj już mi wysłała żebym sobie wybrała do obronienia 😁 nawet bez obrabiania te fotki są cudowne aż się wzruszyłam 🥹
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2022, 18:28
Córeczka: 05.2017
Córeczka: 08.2020
💔11.2021 synek -
Dzięki dziewczyny. Ja nie mam żalu o to ze tu musimy zostać, bo chcą coś sprawdzić, tylko bardziej o brak informacji, nikt nam nie mówił ze coś ich niepokoi, mówili ze jeżeli żadnych akcji skurczowych nie będzie, to nas puszcza. Takich akcji niema, a zwracają uwagę na coś innego. Na tym oddziale jutro minie tydzień jak jestem i od tego tygodnia ani razu nie byłam zbadana, oprócz ktg i ciśnienia. Nic. Coś mówili ze dziś sprawdza dokładnie małego i nadal nic. Na porodówce przynajmniej coś sprawdzali, usg, krew, tutaj nic. Człowiek leży i się nagle dowiaduje ze coś im dokonać nie pasuje, o czym wcześniej mówili ze mieściny się w granicach normy …Pcos, cukrzyca, hashimoto.
10.03.2022 ⏸
03.11.2022 w 37tc+3
Staś ❤️
2950g❤️
53 cm ❤️
