W marcu wiosna idzie 🥀💐☀szybko nam przyniesie dzidzie 🤰🌻💕
-
WIADOMOŚĆ
-
i też były takie bolesne? :o Nawet mi nie mów, że jeszcze kilka tygodni z nimi mnie czeka 😅cslza wrote:Grażyna wyjdzie do domu, normalnie nie wierzę 😅
Co do przepowiadających - męczyły mnie od 33tc, urodziłam w 40+3 🤯 rozumiem irytację...💁♀️24,💁🏼♂️28
❌Długie cykle, problemy z owu, AMH 1,55, słabe endo, obustronna niedrożność jajowodów
❌Słabe parametry nasienia-> suple od 12.21
24.03.22 -histerolaparoskopia, udrożnienie jajowodów pod wysokim ciśnieniem, diagnoza: adenomioza😩
28.03.2022 Ciąża po 8 miesiącach starań. Nasz CUD pokonał wszystkie przeciwności i przetrwał zabieg histerolaparoskopii
Historia wyjątkowa również dla lekarzy

-
W 29tc miałam powstrzymany poród przedwczesny. W 31tc trafiłam znowu, objawy były podobne, chociaż nie tak rozchulane. Zostawili mnie w szpitalu, ale powiedzieli, że to u szczupłych kobiet standard i jeśli to się powtodzy to bez stresu mam sobie leżeć I się nie męczyć. No i od 33tc zdecydowanie głównie leżałam i się skręcałam z napięcia macicy, często bolało...Domi_naturelover wrote:i też były takie bolesne? :o Nawet mi nie mów, że jeszcze kilka tygodni z nimi mnie czeka 😅
Trzymam kciuki żebyś się nie męczyła do 40tc, bo to po prostu męczące fizycznie, ciężko funkcjonować jak Cię ściska
Domi_naturelover lubi tę wiadomość
31.01.2018 Synek 👦 40+3
7tc [*] 04.2022
25.02.2023 Bliźnięta 🧑👩 30+6 -
hahhahaha tez w to nie wierze 😂 mam nadzieje ze długo z małym nie będziemy musieli zostać ❤️cslza wrote:Grażyna wyjdzie do domu, normalnie nie wierzę 😅
Co do przepowiadających - męczyły mnie od 33tc, urodziłam w 40+3 🤯 rozumiem irytację...
cslza, Poziomka9204, Angelaaaa lubią tę wiadomość
-
O kurcze to jutro już Go poznasz 😍 nawet jak w piątek to i tak już zaraz i jest donoszona - udało się ☺️Grażyna1820 wrote:Ja właśnie podpisałam zgodę na jutrzejsza cesarke 🫣wykompalam się, włosy i tak dalej. Jutro przed sama operacja bierze się tylko szybko prysznic z myciem brzucha specjalnym mydłem Dezynfekującym. Mam nadzieje ze plan się nie rozjedzie i nie będzie problemów na bloku i jutro pójdzie wszystko zgodnie z planem i nie będzie dużo awaryjnych cesarek, bo jeżeli nie to dopiero zobaczymy się w piątek . Ale wolałabym już jutro ❤️💪 Kurde No ! Cieszę się !
A cały czas nie jest głową w dół?🙈 -
Angelaaaa wrote:A to ja też tak mam, to chyba norma 😁
Z jednej strony chciałabym jutro bo donoszona no i będę w tym szpitalu co chce i bym nie musiała dwa razy jeździć 😂 a z drugiej strony takie kurde to już ? Chyba nie jestem gotowa 😂
A do męża to chyba dopiero dzisiaj dotarło że w tym miesiącu to już na 100% będzie Alicja z nami 🥰
Otóż to! 😂
Chociaż jak jakoś na dniach rozmawialiśmy z mężem, to oboje już jesteśmy chyba świadomi i gotowi na Dzidziulka😅 tak jak Wam pisałam, miałam jakieś takie strachy, ze „jejku nie jestem gotowa”/„jak to będzie”/„czy damy radę”/„nie jestem chyba jednak gotowa” i strasznie mnie ta radość i ta ekscytacja wszystkich wokoło (na naszego synka) jakoś wpędzała w jakieś wyrzuty sumienia, ze ja to chyba tego nie czuje do końca…
Cieszę się, ze mam tak dobra relacje z moim S. ze mogliśmy o tym rozmawiać i ze tez potrafił przyznać, ze się boi, ale tez pokazać jak bardzo się cieszy, jest wdzięczny i mnie kocha. Tez dużo pomogły mi rozmowy z przyjaciółka, która urodziła w czerwcu i mówiła mi „ale nie musisz się tłumaczyć, ja miałam dokładnie to samo, tez miałam strach, tez żałowałam, za późno sie dowiedziałam, ze to normalne!” (Swoją drogą przykro mi, ze nie mogłam być jej tym wsparciem, tylko byłam z tych podjaranych ze będzie mieć córeczkę i skupiona na jej nienagrodzonej córeczce a nie na niej…)
Ale do brzegu- ostatnio rozmawialiśmy i zgodnie stwierdziliśmy, ze naprawdę czujemy się gotowi i nie możemy się już doczekać 😊
Co prawda mój mąż zmienił prace w październiku i ma cicha nadzieje, ze Synek pojawi się jak najpóźniej żeby mógł jak najwiecej ogarnąć do przodu, jednak jesteśmy spokojni, bo póki co jego ekipa wydaje się na tyle ogarnięta, ze będzie można ich zostawić na trochę jak się Mały urodzi 😅 wiec jak dla mnie, może być już 😂
Poziomka9204 lubi tę wiadomość
👩❤️👨 30 lat
👩- hashimoto, PCOS
👨🦰- okaz zdrowia
2019r - 19 tc 💔
11.2022 - 💙👶 (12cs)
11.2024- ZACZYNAMY PROJEKT- RODZEŃSTWO ❤️ -
Wczoraj był głowa w pachwinie ale to tak ze odchorowalam to takim nerwobólem ze chodzić nie mogłam 🫣 położne uparły się żeby mnie zbadać ze może porod się zaczyna , ale tam oczywiście daleko wszystko. I przyszła rehabilitantka i od razu pomogła dobrać pozycje aby grawitacja go naprowadzić żeby jednak zrezygnował z walenia głowa po moich ścięgnach 😂 i dziś była jeszcze raz żeby sprawdzić czy leży grzeczni i nie uciska jak wczoraj 😂Blondyna.B wrote:O kurcze to jutro już Go poznasz 😍 nawet jak w piątek to i tak już zaraz i jest donoszona - udało się ☺️
A cały czas nie jest głową w dół?🙈
Poziomka9204, Olo323 lubią tę wiadomość
-
Grażyna1820 wrote:Ja właśnie podpisałam zgodę na jutrzejsza cesarke 🫣wykompalam się, włosy i tak dalej. Jutro przed sama operacja bierze się tylko szybko prysznic z myciem brzucha specjalnym mydłem Dezynfekującym. Mam nadzieje ze plan się nie rozjedzie i nie będzie problemów na bloku i jutro pójdzie wszystko zgodnie z planem i nie będzie dużo awaryjnych cesarek, bo jeżeli nie to dopiero zobaczymy się w piątek . Ale wolałabym już jutro ❤️💪 Kurde No ! Cieszę się !
Grażynka trzymam mocno kciuki żeby nic już się nie zmieniło i żebyś jutro mogła już przytulić Stasia ✊👶😍
Grażyna1820, Olo323 lubią tę wiadomość
Starania o pierwszego maluszka od końca 08.2021r.👫
👩:
PCOS 😒; wysokie AMH 16,2 (2021rok) -> w 2025 spadło do 8,4.
wysokie androgeny ❌
🧑:
Wszystkie parametry nasienia w normie ✅
Udało się!😍
11.12.2022 - Synek jest już z nami ❤️ waga 3940g, 60cm, 10/10 😊

Starania o drugiego maluszka od kwietnia 2025 -> stymulacja hormonalna -> udało się za pierwszym razem! ❤️
16.06 - nifty ✅ niskie ryzyka, będzie drugi synek 🩵 USG 4,3cm bobasa 💪🏻

-
My już leżymy w operacyjnej sukience, pod kroplówka nawadniajaca 🫣 bozeee to się dzieje 😳😂❤️
Angelaaaa, Kalli95, Oliwia23, Blondyna.B, KlaraJa, Izet, Olo323, Nati94, Milixx, cslza, Mgdra, Poziomka9204, Chrupka , conte, Kluska95 lubią tę wiadomość
-
Grażyna1820 wrote:My już leżymy w operacyjnej sukience, pod kroplówka nawadniajaca 🫣 bozeee to się dzieje 😳😂❤️
Powodzenia ❤️ zaraz synek będzie z Tobą 🥹
Później jak już dojdziesz do siebie to się do nas odezwij 😘 ciocie czekają i trzymają kciuki 🤞Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Ja dzisiaj może z 4 godziny przespałam tak się stresuje tą kwalifikacją 🙈 za godzinę wyjeżdżam jedyny plus taki że dowiem się co u małej 😊 i czy może jakieś skurcze są lub rozwarcie 😂
Oliwia23, Grażyna1820, Blondyna.B, KlaraJa, Olo323, Nati94, Milixx, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
To jak już dojdziesz do siebie to czekamy na cudowne informacje ❤️Grażyna1820 wrote:My już leżymy w operacyjnej sukience, pod kroplówka nawadniajaca 🫣 bozeee to się dzieje 😳😂❤️
-
Angelaaaa wrote:Ja dzisiaj może z 4 godziny przespałam tak się stresuje tą kwalifikacją 🙈 za godzinę wyjeżdżam jedyny plus taki że dowiem się co u małej 😊 i czy może jakieś skurcze są lub rozwarcie 😂
Dasz później znać jak to wygląda? Moje pierwsze CC było na szybko, bo dziecku tętno zanikło i nie wiem o co mogą pytać na takiej kwalifikacji 🤷♀️ a teraz na pewno będę mieć kwalifikację.
Angelaaaa lubi tę wiadomość
31.01.2018 Synek 👦 40+3
7tc [*] 04.2022
25.02.2023 Bliźnięta 🧑👩 30+6 -
My ciagle czekamy, ale po ściąganiu siary dla małego pojawiły się skurcze 🫣💪 wiec natura trochę sama rusza. Czekamy 💪
Angelaaaa, Poziomka9204, Olo323, Nati94, conte, Kluska95 lubią tę wiadomość
-
Ja już jestem na kwalifikacji do CC.. zaraz będę mieć ktg, ale ogólnie po samym przyjęciu na izbie to widzę taką różnice niż u mnie w Toruniu.. narazie jestem zadowolona 😁
Poziomka9204, Olo323, Nati94 lubią tę wiadomość
Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Córka dzisiaj źle spała chyba wyczuła że mnie nie będzie pół dnia lub nie wrócę 😂 i od 4 rano spała z nami w łóżku i jak się ogarnęłam żeby jechać do Bydgoszczy to budzę męża że już jadę a ona otwiera oczy i mówi Nie a ja się popłakałam i wyszłam 🙈 i tak sobie zdałam sprawę że nie wiem jak ja wytrzymam rozłąkę z córką 😭😭Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️




dziś przytulisz tego małego Łobuza 🥰


