W marcu wiosna idzie 🥀💐☀szybko nam przyniesie dzidzie 🤰🌻💕
-
WIADOMOŚĆ
-
Kalli95 wrote:Ja nie wiedziałam nic ze Stas byl owinięty wokół szyi. Na usg lekarz nie widzial ale ja mialam usg w 36tc i później dopiero przy porodzie w 38 tc i tez a szpitalnym sprzęcie nie widzieli albo mi nie powiedzieli 😅
W książeczce zdrowia dziecka dopiero zobaczyłam ze ma wpisane ze byl owinięty
Dziewczyny stosowala ktoras z was lecytyne na usprawnienie przepływu mleka? Znowu dopadl mnie zastój tylko tym razem na obie piersi i juz mi ręce opadają bo mam jakiś co chwile. Odmrazam zapas mleka bo nic nie leci z piersi a twarde z boków jak kamienie i wyczuwam wielke guzy ale nie da się tego rozmasować 😓
A próbowałaś laktatorem? Moc na maxa i powinno pójść. Ahh i najpierw ciepłe okłady na cycuchy albo prysznic i próbuj ściągać ręką pod prysznicem.31.01.2018 Synek 👦 40+3
7tc [*] 04.2022
25.02.2023 Bliźnięta 🧑👩 30+6 -
cslza wrote:A próbowałaś laktatorem? Moc na maxa i powinno pójść. Ahh i najpierw ciepłe okłady na cycuchy albo prysznic i próbuj ściągać ręką pod prysznicem.
Najgorzej ze takie akcje mam co chwile z jedną piersią a teraz dwie to w ogóle bufet zamknięty dla dziecka -
Kalli95 wrote:Lecę na zmianę dziecko/laktator i zgrzewam piersi ale nie idzie. Po próbie karmienia robie zimne okłady. Za którymś razem pójdzie. Juz nie boli jak w nocy przynajmniej.
Najgorzej ze takie akcje mam co chwile z jedną piersią a teraz dwie to w ogóle bufet zamknięty dla dziecka -
Dzieki za rady, zeszło około 14. W sama porę bo maly rano tylko zjadl 50 ml mrożonki a później juz nic nie chciał z butelki ani odciągniętych marnych 30ml świeżego ani mrożonego. Juz miałam mm rozrabiać ale ruszyło najpierw z jednej, potem z drugiej piersi. Musze się zagłębić w ta lecytyne bo mam serdecznie dosc się co parę dni tak bujac 😡
-
Blondyna.B wrote:Tak stolica, w UCZKiN. Tu pracuje mój lekarz prowadzący ale zmienia się kadra bo odwołali kierownika....
Ale położne to anioły ☺️
Ooo, no to znam temat, bo nasz lekarz też jeszcze pracuje na Starynkiewicza, ale zaraz się stamtąd wynosi. Być może mówimy nawet o tym samym człowieku
Dziękuję za odpowiedź, odpoczywajcie, dziewczyny 💗💗💗 -
verliebtindich wrote:Ooo, no to znam temat, bo nasz lekarz też jeszcze pracuje na Starynkiewicza, ale zaraz się stamtąd wynosi. Być może mówimy nawet o tym samym człowieku
Dziękuję za odpowiedź, odpoczywajcie, dziewczyny 💗💗💗
Mój ma nazwisko najbardziej znienawidzone przez kobiety w Polsce 😅 -
Kalli95 wrote:Dzieki za rady, zeszło około 14. W sama porę bo maly rano tylko zjadl 50 ml mrożonki a później juz nic nie chciał z butelki ani odciągniętych marnych 30ml świeżego ani mrożonego. Juz miałam mm rozrabiać ale ruszyło najpierw z jednej, potem z drugiej piersi. Musze się zagłębić w ta lecytyne bo mam serdecznie dosc się co parę dni tak bujac 😡
Mi najbardziej pomagało 1. Branie ibuprofenu 2. Ciepłe okłady 3. Okłady z kapusty 3. Dłuższe niż zazwyczaj odciąganie 4. Pochylenie się do przodu przy odciąganiu 4. Delikatne masaże
Ale Najważniejszy ibuprofenKalli95 lubi tę wiadomość
-
Miałam dzisiaj wizytę.
Malutka waży 1816g, główka jest większa już tylko o tydzień 😊
Szyjka zamknięta, stabilna, ale już jej nie mierzył, bo powiedział, że na tym etapie się nie mierzy 🙄
Powiedział, że mam starzejące się łożysko i zwapnienia.. przepływy i wody płodowe w normie. Mój ginekolog jest panikarzem, a to nie zrobiło na nim "wrażenia". Ja po poczytaniu trochę z czym się to wiąże to się przestraszyłam 😔
Ktoś, coś na ten temat? 🙏
Następna wizyta 22 grudnia, później 5 stycznia i wizyty co tydzień + ktg. Powiedział tylko, że będziemy to monitorować..conte, Milixx, Domi_naturelover, Olo323, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
Starania od 08.2021
♀️26 ✅ Posiewy, hormony, biopsja endometrium ❌Hiperprolaktynemia czynnościowa
♂️29✅ Badanie nasienia, przewlekły stan zapalny prostaty wyleczony
🍀10cs
25.05.2022 ⏸ 10dpo
04.02.2023 Laura 💖 3370g 51cm
🍀brak owulacji, rozregulowane cykle, niespodzianka! 😍
21.05.2024 ⏸️
Rośniemy 🥰 25.01.2025 -
Czas ruszać do szpitala!! 😱🙈 Oby szybko poszło ✊🥺
KlaraJa, Grażyna1820, Kalli95, Nati94, Natka2, Domi_naturelover, Paulina666, cslza, czarneniebo, conte, Mgdra, Angelaaaa, Chrupka , Kluska95, Olo323, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
-
Milixx wrote:Czas ruszać do szpitala!! 😱🙈 Oby szybko poszło ✊🥺
Powodzenia ✊ -
Mój Aleksander przyszedł na świat 11.12.2022r. o godz. 15:36, 10/10, waga 3950g i 60cm długości 😊💪
Historii mojego porodu chyba nie jestem jeszcze na siłach opowiadać. W każdym razie ostatecznie skończyło się na CC, chociaż bardzo duże skurcze I fazy porodu też doświadczyłam.
Obecnie jesteśmy w szpitalu i musimy zostać jeszcze tydzień dłużej, ja już od prawie tygodnia tutaj siedzę, także psychicznie mam mały zjazd.
Laktację rozkręcamy, ale łatwo nie jest. Oluś na szczęście jest idealny i pięknie ssie, szkoda tylko że mama tak słabo stoi z pokarmem. Zobaczymy jak to będzie dalej.
Mój mąż super się spisuje i jest dla mnie wielkim wsparciem fizycznym, mentalnym i duchowym ❤️ jest zakochany w synku. Wziął wolne i uczy się ze mną wszystkiego. Dobrze, że szpital w którym jesteśmy jest komfortowy i pozwala nam na wspólne spędzanie tych pierwszy dni razem ❤️Babova, Grażyna1820, Milixx, Kalli95, Nati94, Blondyna.B, Domi_naturelover, Paulina666, cslza, czarneniebo, conte, Monk@, malinowamamba95, Kofii, Mgdra, Angelaaaa, Chrupka , Kluska95, Livka, Olo323, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
-
KlaraJa wrote:Mój Aleksander przyszedł na świat 11.12.2022r. o godz. 15:36, 10/10, waga 3950g i 60cm długości 😊💪
Historii mojego porodu chyba nie jestem jeszcze na siłach opowiadać. W każdym razie ostatecznie skończyło się na CC, chociaż bardzo duże skurcze I fazy porodu też doświadczyłam.
Obecnie jesteśmy w szpitalu i musimy zostać jeszcze tydzień dłużej, ja już od prawie tygodnia tutaj siedzę, także psychicznie mam mały zjazd.
Laktację rozkręcamy, ale łatwo nie jest. Oluś na szczęście jest idealny i pięknie ssie, szkoda tylko że mama tak słabo stoi z pokarmem. Zobaczymy jak to będzie dalej.
Mój mąż super się spisuje i jest dla mnie wielkim wsparciem fizycznym, mentalnym i duchowym ❤️ jest zakochany w synku. Wziął wolne i uczy się ze mną wszystkiego. Dobrze, że szpital w którym jesteśmy jest komfortowy i pozwala nam na wspólne spędzanie tych pierwszy dni razem ❤️KlaraJa lubi tę wiadomość
-
KlaraJa wrote:Mój Aleksander przyszedł na świat 11.12.2022r. o godz. 15:36, 10/10, waga 3950g i 60cm długości 😊💪
Historii mojego porodu chyba nie jestem jeszcze na siłach opowiadać. W każdym razie ostatecznie skończyło się na CC, chociaż bardzo duże skurcze I fazy porodu też doświadczyłam.
Obecnie jesteśmy w szpitalu i musimy zostać jeszcze tydzień dłużej, ja już od prawie tygodnia tutaj siedzę, także psychicznie mam mały zjazd.
Laktację rozkręcamy, ale łatwo nie jest. Oluś na szczęście jest idealny i pięknie ssie, szkoda tylko że mama tak słabo stoi z pokarmem. Zobaczymy jak to będzie dalej.
Mój mąż super się spisuje i jest dla mnie wielkim wsparciem fizycznym, mentalnym i duchowym ❤️ jest zakochany w synku. Wziął wolne i uczy się ze mną wszystkiego. Dobrze, że szpital w którym jesteśmy jest komfortowy i pozwala nam na wspólne spędzanie tych pierwszy dni razem ❤️
Millix, to dzisiaj CC czy się zaczęło 🥰? Trzymam kciuki!!
KlaraJa lubi tę wiadomość
-
KlaraJa wrote:Mój Aleksander przyszedł na świat 11.12.2022r. o godz. 15:36, 10/10, waga 3950g i 60cm długości 😊💪
Historii mojego porodu chyba nie jestem jeszcze na siłach opowiadać. W każdym razie ostatecznie skończyło się na CC, chociaż bardzo duże skurcze I fazy porodu też doświadczyłam.
Obecnie jesteśmy w szpitalu i musimy zostać jeszcze tydzień dłużej, ja już od prawie tygodnia tutaj siedzę, także psychicznie mam mały zjazd.
Laktację rozkręcamy, ale łatwo nie jest. Oluś na szczęście jest idealny i pięknie ssie, szkoda tylko że mama tak słabo stoi z pokarmem. Zobaczymy jak to będzie dalej.
Mój mąż super się spisuje i jest dla mnie wielkim wsparciem fizycznym, mentalnym i duchowym ❤️ jest zakochany w synku. Wziął wolne i uczy się ze mną wszystkiego. Dobrze, że szpital w którym jesteśmy jest komfortowy i pozwala nam na wspólne spędzanie tych pierwszy dni razem ❤️KlaraJa lubi tę wiadomość
-
KlaraJa wrote:Mój Aleksander przyszedł na świat 11.12.2022r. o godz. 15:36, 10/10, waga 3950g i 60cm długości 😊💪
Historii mojego porodu chyba nie jestem jeszcze na siłach opowiadać. W każdym razie ostatecznie skończyło się na CC, chociaż bardzo duże skurcze I fazy porodu też doświadczyłam.
Obecnie jesteśmy w szpitalu i musimy zostać jeszcze tydzień dłużej, ja już od prawie tygodnia tutaj siedzę, także psychicznie mam mały zjazd.
Laktację rozkręcamy, ale łatwo nie jest. Oluś na szczęście jest idealny i pięknie ssie, szkoda tylko że mama tak słabo stoi z pokarmem. Zobaczymy jak to będzie dalej.
Mój mąż super się spisuje i jest dla mnie wielkim wsparciem fizycznym, mentalnym i duchowym ❤️ jest zakochany w synku. Wziął wolne i uczy się ze mną wszystkiego. Dobrze, że szpital w którym jesteśmy jest komfortowy i pozwala nam na wspólne spędzanie tych pierwszy dni razem ❤️
Wracaj do siebie, jeżeli macie psychologa w szpitalu, to może warto porozmawiać ❤️ Mam nadzieję, że uda Ci się szybko poradzić z porodowymi doświadczeniami oraz, że laktacja zaraz się konkretnie rozkręci 🤞🏼
Ogromnie podziwiam kobiety, które niestety musiały w zasadzie przeżyć dwa porody, bo zaczęły SN, a trzeba było skończyć CC. Jesteś bohaterką!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2022, 08:48
KlaraJa lubi tę wiadomość
💁♀️24,💁🏼♂️28
❌Długie cykle, problemy z owu, AMH 1,55, słabe endo, obustronna niedrożność jajowodów
❌Słabe parametry nasienia-> suple od 12.21
24.03.22 -histerolaparoskopia, udrożnienie jajowodów pod wysokim ciśnieniem, diagnoza: adenomioza😩
28.03.2022 Ciąża po 8 miesiącach starań. Nasz CUD pokonał wszystkie przeciwności i przetrwał zabieg histerolaparoskopii Historia wyjątkowa również dla lekarzy