W marcu wiosna idzie 🥀💐☀szybko nam przyniesie dzidzie 🤰🌻💕
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny!
Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych w międzyczasie, trochę się tu nie odzywałam ale czytałam was na bieżąco.
Blondyna, KlaraJa, Gratilacje! 🥰
Ja tez się zgłaszam jako już rozpakowana. 10.12 o godzinie 21:20 przyszła na świat Rozalka, 3300 i 59 cm szczęścia 🥰. Niestety jest obecnie w inkubatorze, i nie wiem kiedy ja wreszcie dostanę. Poród rozpoczął się sam o 8 rano 10.12 odejściem wód, do 13 skurcze były ale bardzo lekkie, zrobiły rozwarcie do 5 cm. Niestety później się zatrzymała akcja wiec wkroczyło oxy, bol ogromny przy skurczach… rozwarcie nie chciało postępować, glowa nie chciała schodzić. Było cholernie ciężko. O 21 nagle zaczęło tętno spadać małej, szybka decyzja o cesarce. Niestety nie umieli się wbić w kręgosłup wiec narkoza i na sale.
Okazało się ze mała urodziła się z wrodzonym zapaleniem płuc wiec od początku jest w inkubatorze. Jest mi strasznie ciężko, tęsknie już za synkiem, nie widzę małej za często, walczę z laktatorem. Ciężki ten początek drugiego macierzyństwa.. mam nadzieje ze jutro ja już dostanę i w weekend wyjdziemy do domu, ale póki co czekam na info. Trzymajcie kciuki!
Nati trzymam za Ciebie kciuki żebyś tez już niedlugo była rozpakowana!Grażyna1820, Kalli95, Angelaaaa, cslza, Chrupka , Kluska95, Domi_naturelover, Olo323, Mgdra, Poziomka9204, conte lubią tę wiadomość
👩🏻26
euthyrox 75, homa 1,1, inozytol, b12, foliany, acard75, neoparin 0,4, duphaston
👦🏻 34
🤰🏻 🧒🏻13.04.2020 Wojtuś, 3700g, 61 cm, SN
🤰🏻😇1cs, wrzesień 2021, poronienie zatrzymane 7tc, zabieg
🤰🏻😇👧🏻2cs, marzec 2022, poronienie zatrzymane 10tc/13tc, poronienie samoistne plus zabieg
🤰🏻👧🏻 Rozalia 10.12.22 3300g, 59 cm , SN zakończone CC
PAI-1 hetero
MTHFR C667T hetero -
malinowamamba95 wrote:Cześć dziewczyny!
Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych w międzyczasie, trochę się tu nie odzywałam ale czytałam was na bieżąco.
Blondyna, KlaraJa, Gratilacje! 🥰
Ja tez się zgłaszam jako już rozpakowana. 10.12 o godzinie 21:20 przyszła na świat Rozalka, 3300 i 59 cm szczęścia 🥰. Niestety jest obecnie w inkubatorze, i nie wiem kiedy ja wreszcie dostanę. Poród rozpoczął się sam o 8 rano 10.12 odejściem wód, do 13 skurcze były ale bardzo lekkie, zrobiły rozwarcie do 5 cm. Niestety później się zatrzymała akcja wiec wkroczyło oxy, bol ogromny przy skurczach… rozwarcie nie chciało postępować, glowa nie chciała schodzić. Było cholernie ciężko. O 21 nagle zaczęło tętno spadać małej, szybka decyzja o cesarce. Niestety nie umieli się wbić w kręgosłup wiec narkoza i na sale.
Okazało się ze mała urodziła się z wrodzonym zapaleniem płuc wiec od początku jest w inkubatorze. Jest mi strasznie ciężko, tęsknie już za synkiem, nie widzę małej za często, walczę z laktatorem. Ciężki ten początek drugiego macierzyństwa.. mam nadzieje ze jutro ja już dostanę i w weekend wyjdziemy do domu, ale póki co czekam na info. Trzymajcie kciuki!
Nati trzymam za Ciebie kciuki żebyś tez już niedlugo była rozpakowana!
-
U mnie bez jakiś większych objawów, skurcze rzadko i słabe, za to nogi zaczęły mi pięknie puchnąć 😒 wczoraj dobiły mnie trochę zakupy świąteczne, ale tak bardzo chcę mieć wszystko dopięte na ostatni guzik. Marzę, żeby już być po i mieć pewność, że Staś jest zdrowy. Nie boję się samego porodu, niczego, chcę tylko zobaczyć, że z nim na pewno wszystko ok
-
malinowamamba95 wrote:Cześć dziewczyny!
Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych w międzyczasie, trochę się tu nie odzywałam ale czytałam was na bieżąco.
Blondyna, KlaraJa, Gratilacje! 🥰
Ja tez się zgłaszam jako już rozpakowana. 10.12 o godzinie 21:20 przyszła na świat Rozalka, 3300 i 59 cm szczęścia 🥰. Niestety jest obecnie w inkubatorze, i nie wiem kiedy ja wreszcie dostanę. Poród rozpoczął się sam o 8 rano 10.12 odejściem wód, do 13 skurcze były ale bardzo lekkie, zrobiły rozwarcie do 5 cm. Niestety później się zatrzymała akcja wiec wkroczyło oxy, bol ogromny przy skurczach… rozwarcie nie chciało postępować, glowa nie chciała schodzić. Było cholernie ciężko. O 21 nagle zaczęło tętno spadać małej, szybka decyzja o cesarce. Niestety nie umieli się wbić w kręgosłup wiec narkoza i na sale.
Okazało się ze mała urodziła się z wrodzonym zapaleniem płuc wiec od początku jest w inkubatorze. Jest mi strasznie ciężko, tęsknie już za synkiem, nie widzę małej za często, walczę z laktatorem. Ciężki ten początek drugiego macierzyństwa.. mam nadzieje ze jutro ja już dostanę i w weekend wyjdziemy do domu, ale póki co czekam na info. Trzymajcie kciuki!
Nati trzymam za Ciebie kciuki żebyś tez już niedlugo była rozpakowana!
Gratulacje 😍 dużo zdrówka ☺️Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Gratuluję dziewczyny ❤️ jesteście takie dzielne 💪Starania od 08.2021
♀️26 ✅ Posiewy, hormony, biopsja endometrium ❌Hiperprolaktynemia czynnościowa
♂️29✅ Badanie nasienia, przewlekły stan zapalny prostaty wyleczony
🍀10cs
25.05.2022 ⏸ 10dpo
04.02.2023 Laura 💖 3370g 51cm
🍀brak owulacji, rozregulowane cykle, niespodzianka! 😍
21.05.2024 ⏸️
Rośniemy 🥰 25.01.2025 -
KlaraJa wrote:Mój Aleksander przyszedł na świat 11.12.2022r. o godz. 15:36, 10/10, waga 3950g i 60cm długości 😊💪
Historii mojego porodu chyba nie jestem jeszcze na siłach opowiadać. W każdym razie ostatecznie skończyło się na CC, chociaż bardzo duże skurcze I fazy porodu też doświadczyłam.
Obecnie jesteśmy w szpitalu i musimy zostać jeszcze tydzień dłużej, ja już od prawie tygodnia tutaj siedzę, także psychicznie mam mały zjazd.
Laktację rozkręcamy, ale łatwo nie jest. Oluś na szczęście jest idealny i pięknie ssie, szkoda tylko że mama tak słabo stoi z pokarmem. Zobaczymy jak to będzie dalej.
Mój mąż super się spisuje i jest dla mnie wielkim wsparciem fizycznym, mentalnym i duchowym ❤️ jest zakochany w synku. Wziął wolne i uczy się ze mną wszystkiego. Dobrze, że szpital w którym jesteśmy jest komfortowy i pozwala nam na wspólne spędzanie tych pierwszy dni razem ❤️
Gratulacje ❤️07.23 Misia 🩷👶 -
malinowamamba95 wrote:Cześć dziewczyny!
Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych w międzyczasie, trochę się tu nie odzywałam ale czytałam was na bieżąco.
Blondyna, KlaraJa, Gratilacje! 🥰
Ja tez się zgłaszam jako już rozpakowana. 10.12 o godzinie 21:20 przyszła na świat Rozalka, 3300 i 59 cm szczęścia 🥰. Niestety jest obecnie w inkubatorze, i nie wiem kiedy ja wreszcie dostanę. Poród rozpoczął się sam o 8 rano 10.12 odejściem wód, do 13 skurcze były ale bardzo lekkie, zrobiły rozwarcie do 5 cm. Niestety później się zatrzymała akcja wiec wkroczyło oxy, bol ogromny przy skurczach… rozwarcie nie chciało postępować, glowa nie chciała schodzić. Było cholernie ciężko. O 21 nagle zaczęło tętno spadać małej, szybka decyzja o cesarce. Niestety nie umieli się wbić w kręgosłup wiec narkoza i na sale.
Okazało się ze mała urodziła się z wrodzonym zapaleniem płuc wiec od początku jest w inkubatorze. Jest mi strasznie ciężko, tęsknie już za synkiem, nie widzę małej za często, walczę z laktatorem. Ciężki ten początek drugiego macierzyństwa.. mam nadzieje ze jutro ja już dostanę i w weekend wyjdziemy do domu, ale póki co czekam na info. Trzymajcie kciuki!
Nati trzymam za Ciebie kciuki żebyś tez już niedlugo była rozpakowana!
Gratulacje ❤️ duzo zdrówka!07.23 Misia 🩷👶 -
Klaraja, Malinowa - ogromne gratulacje! Dużo zdrówka dla Was i dla dzidziusiów ♥️🥳Starania o pierwsze 👶 od 08.21.
17.09.22- poronienie zatrzymane, puste jajo płodowe 8tc 💔
10.22- starania od nowa 🍀
17.11- ⏸️ 🥺🙏
21.11 - beta hCG 306,8 ❤️
23.11- beta hCG 802
10.12 - (6+4) Dzidzia z bijącym serduszkiem ♥️
30.12- (9+4) 2.7 cm Skarbu 😻
19.01- (12+3) USG I trym: 6 cm 👶
pomiary w normie, niskie ryzyka trisomii! 🥳
28.01- (13+4) 7 cm śpiącego Maluszka 😴
04.03 - (18+5) 270 g Córeczki 💓
20.03- USG II trym: 362 g Kruszynki 💜
31.03- (22+3) 451 g Rozalki 🌸
28.04- (25+3) 900 g⭐
26.05 - (30+3) 1550g🧚♀️
29.05 USG III trym- Zdrowa Królewna 👸
23.06 (34+3) 2400g🌷
15.07 (37+4) 3100g 🧁
26.07.23r.--- Rozalia 3010g 51 cm SN 🩷
-
Dziewczyny, u mnie poród ekspres 🙉😊 Od 23:53 do 5:15.. Alicja zdrowa, mnie trochę boli brzuch ale dajemy radę. Odpoczywamy i odnajdujemy się w nowej rzeczywistości 🥺 Więcej szczegółów potem 😅
Nati94, czarneniebo, Mgdra, Monk@, Grażyna1820, Kluska95, Poziomka9204, Olo323, Babova, Livka, Angelaaaa, Natka2, Kalli95, conte, Blondyna.B, Tabaluska , Paulina666, jo_ana, Chrupka , Wojcinka lubią tę wiadomość
-
Milixx wrote:Dziewczyny, u mnie poród ekspres 🙉😊 Od 23:53 do 5:15.. Alicja zdrowa, mnie trochę boli brzuch ale dajemy radę. Odpoczywamy i odnajdujemy się w nowej rzeczywistości 🥺 Więcej szczegółów potem 😅
Milixx lubi tę wiadomość
-
Milixx wrote:Dziewczyny, u mnie poród ekspres 🙉😊 Od 23:53 do 5:15.. Alicja zdrowa, mnie trochę boli brzuch ale dajemy radę. Odpoczywamy i odnajdujemy się w nowej rzeczywistości 🥺 Więcej szczegółów potem 😅
Pierwszy skurcz o 00.00, Hania na świecie pojawiła się o 5.00 😊
Dziewczyny gratulacje 😍😍
Jak był przestoj, tak nagle tyle dzidziolkow 😍
Malinowa, koleżanka też urodziła córkę z zapaleniem płuc i leżała w inkubatorze i wszystko było dobrze 😊Milixx, malinowamamba95, Olo323 lubią tę wiadomość
💍 05.08.2018
👰🤵 01.06.2019
08.2019 - odstawienie tabletek anty i rozpoczęcie starań o pierwsze dziecko
10.11.2019 - ⏸
07.07.2020 - 👶 córeczka
05.2021 - rozpoczęcie starań o drugie dziecko
14.02.2022 - ⏸
29.10.2022 - 👶 córeczka -
Blondyna.B wrote:Noemi urodzona o godzinie 9.04 11.12.2022 (niedziela) przez CC. Niestety po całonocnej akcji i znieczuleniu zaczął źle wyglądać zapis KTG i podjęli decyzję o CC i dobrze bo Malutka była 3 razy owinięta pępowina wokół szyi.
Dostała 10 punktów, 57cm, 3730g ☺️
Ja już jestem po pionizacji, umyciu się i przeszliśmy na poporodową salę. Malutka od razu przy kontakcie skóra do skóry załapała pierś i całe 2 godziny ciągnęła a przy normalnym już karmieniu pięknie je a ja mam od razu pokarm. Idealna położna mi się trafiła i super wszystko idzie👫 31lat
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
KlaraJa wrote:Mój Aleksander przyszedł na świat 11.12.2022r. o godz. 15:36, 10/10, waga 3950g i 60cm długości 😊💪
Historii mojego porodu chyba nie jestem jeszcze na siłach opowiadać. W każdym razie ostatecznie skończyło się na CC, chociaż bardzo duże skurcze I fazy porodu też doświadczyłam.
Obecnie jesteśmy w szpitalu i musimy zostać jeszcze tydzień dłużej, ja już od prawie tygodnia tutaj siedzę, także psychicznie mam mały zjazd.
Laktację rozkręcamy, ale łatwo nie jest. Oluś na szczęście jest idealny i pięknie ssie, szkoda tylko że mama tak słabo stoi z pokarmem. Zobaczymy jak to będzie dalej.
Mój mąż super się spisuje i jest dla mnie wielkim wsparciem fizycznym, mentalnym i duchowym ❤️ jest zakochany w synku. Wziął wolne i uczy się ze mną wszystkiego. Dobrze, że szpital w którym jesteśmy jest komfortowy i pozwala nam na wspólne spędzanie tych pierwszy dni razem ❤️
Witam Olusia 🥰👫 31lat
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
malinowamamba95 wrote:Cześć dziewczyny!
Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych w międzyczasie, trochę się tu nie odzywałam ale czytałam was na bieżąco.
Blondyna, KlaraJa, Gratilacje! 🥰
Ja tez się zgłaszam jako już rozpakowana. 10.12 o godzinie 21:20 przyszła na świat Rozalka, 3300 i 59 cm szczęścia 🥰. Niestety jest obecnie w inkubatorze, i nie wiem kiedy ja wreszcie dostanę. Poród rozpoczął się sam o 8 rano 10.12 odejściem wód, do 13 skurcze były ale bardzo lekkie, zrobiły rozwarcie do 5 cm. Niestety później się zatrzymała akcja wiec wkroczyło oxy, bol ogromny przy skurczach… rozwarcie nie chciało postępować, glowa nie chciała schodzić. Było cholernie ciężko. O 21 nagle zaczęło tętno spadać małej, szybka decyzja o cesarce. Niestety nie umieli się wbić w kręgosłup wiec narkoza i na sale.
Okazało się ze mała urodziła się z wrodzonym zapaleniem płuc wiec od początku jest w inkubatorze. Jest mi strasznie ciężko, tęsknie już za synkiem, nie widzę małej za często, walczę z laktatorem. Ciężki ten początek drugiego macierzyństwa.. mam nadzieje ze jutro ja już dostanę i w weekend wyjdziemy do domu, ale póki co czekam na info. Trzymajcie kciuki!
Nati trzymam za Ciebie kciuki żebyś tez już niedlugo była rozpakowana!
Nie było mnie chwilę, a tutaj tyle maluszków 🥰🥰🥰👫 31lat
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Milixx wrote:Dziewczyny, u mnie poród ekspres 🙉😊 Od 23:53 do 5:15.. Alicja zdrowa, mnie trochę boli brzuch ale dajemy radę. Odpoczywamy i odnajdujemy się w nowej rzeczywistości 🥺 Więcej szczegółów potem 😅👫 31lat
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰