W oczekiwaniu na II kreski = plotki staraczek
-
WIADOMOŚĆ
-
O masakra olka co to za gin poje...y, normalnie pierwszy raz słysze coś takiego i nie wierze ze to lekarz powiedział, co on sobie myśli żeby zdradzac swojego partnera albo całkiem rzucic bo sie nie udaje, niech sie zajmie leczeniem a nie takie rady udzielać
-
Oj uwierzcie są tacy lekarze osiem lat temu jeden zapytany o płeć dziecka mi powiedział "przecież nie krokodyl" drugi też zapytany o to samo powiedział " to jak dodatkowe wyposażenie do mercedesa to kosztuje jak prywatna wizyta" ciężko trafić na naprawdę kompetentnego...
-
A co do lekarzy to brak słów, właśnie oglądam w tv program o szpitalu we Włocławku to jest jakaś kpina! To co mówią pacjeci nie mieści się w głowie, to są ludzie którzy mają nas leczyć? Najlepiej potrafią troszczyć się o swoje portfele a nie o pacjentów
aż mnie coś bierze!
iza30, rybka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzien dobry
to co tu przeczytalam to az sie nie dobrze zrobilo,
Ja 2 lata temu bylam mnitorowana itd i bralam luteine i duphaston i babka mi powiedziala jak sie skonczy luteina i @ nie przyjdzie a test bedzie pozytywny to zapraszam, haha ale z moim sczesciem @ przyszla, a ta sobie zarobila bo bylam u niej co 3 dni i jedna wizyta 150 zl . I przez ta babe rowniez poronilamm rok temu,bo rano jarovilamsiku na papierze byla lekko rozowa krew, to wiec dzwonie do niej o 7 rano a ona do mnie ze moze mnie przyjac dopiero o 16:30,a w tymczasie byla w szpitalu miala dyzur. Ale teraz trafilam na fajnego lekarza ktory mnie wyslucha dobrze doradzi itd. to za lekarz .. olka co to za lekarz boze kochany. ja to odrazu bym mu pare slow powiedziala
rybka, iza30 lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczynki
Dzięki za wsparcie, normalnie jak wczoraj przyjechałam do domu to się pobeczałam, z bezsilności. Pewnie, że już do niego nie pójdę. Przegiął pałę w każdą stronę
Dziś jestem w pracy, gardło mnie boli, łeb też, zwolnienie chorobowe wpisałam i siedzę zła jak osa. Moja koleżanka chora, nie ma jej, a ja na biurku mam stos papierów, które się nazbierały przez 3 dni. Papiery urzędowe, na które trzeba odpowiedzieć do 7 dni leżą i czekają nie wiem na co, do jasnej cholery a jakbym nie przyszła to kto do h... by to zrobił. Naprawdę mam nadzieję, że znajdę w tym roku inną pracę, bo już mnie ta moja koleżanka przerasta. Chciałabym też jej tak papiery na biurku zostawić jak jej nie ma, ale niestety do niej nic nie przychodzi, a tyle pracy ma zawsze, że o niczym innym nie słucham tylko jaka to nie zarobiona.
Dobra to tyle narzekania z rana.
Co tam? Kto pije ze mną kawę?
rybka, Mika85, iza30 lubią tę wiadomość
-
ojj kochana współczuje Ci.. ale własnie tez z takiego narzekania nic nie wyjdzie
teraz bedzie juz tylko lepiej ja wypije z Tobą ale herbatke zieloną kawy nie cierpie ale to widze ze i tak dzien u Ciebie sie nie zaczął za fajnie. ale za to na pewno dobrze sie skonczy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2014, 07:42
rybka, olka30 lubią tę wiadomość
-
hej!!!
ja ja ja pije kawke dalej olus pijemy sloneczko niemozesz sie tak denerwowac bo to nic dobrego!!!! teraz ide was troszke nadrobic bo przeczytalam tylko ta strone!!! aaa!!! witam nowa kolezanke i te co juz zajrzaly i te co zajrza za chwilke
olka30, Mika85, iza30 lubią tę wiadomość
-
hej zosiuzoosiaa wrote:olka troche sie uspokoisz po herbatce dzien dobry rybeczko jak ty mozesz nielubic kawy he jak przeczytalam relacje z wizyty olki u ginka az sie zagotowalam !!!!!!!!!!!!!!!! sku....syn... jak on moze doradzac zdrade??? o ja pitole!!!! faktycznie w tych czasach o dobrego ginka jest bardzo trudno jak juz jakis sie znajdzie to trza placic za dzien dobry
