W oczekiwaniu na II kreski = plotki staraczek
-
WIADOMOŚĆ
-
przestan sie tak dolowac i przejmowac na zapas!!!! musisz uwierzyc ze bedzie dobrze i tego sie trzymac!!! jak za duzo czytasz i o tym myslisz potem jakies glupotki przychodza ci do glowy~Agnieszka wrote:Objawy ciążowe są Ale jeszcze większe są obawy ze nie usłyszę serduszka, czasem to mam wrażenie ze popadam w jakąś paranoje, tak się boję
serduszko bedzie bilo jak dzwon koniec i kropka!!!!!
iza30 lubi tę wiadomość
-
az sie poryczalam a juz mi bija hormonki okresowe bo udalo im sie cudem,maz jest chory,zadnych nadzieji niebylo na ciaze a tu sie udalo..ale musimy wierzyc ze bedzie dobrze...~Agnieszka wrote:W tach chwilach żadne słowa nie są odpowiednie... Przykro mi bardzo, nie mogę słuchać o takichhistoriach, dlaczego tak ssię dzieje
-
To jest najgorsze, "biednemu zawsze wiatr w oczy" czasem myślę ze to życie to jest kurwsko niesprawiedliwe ale masz rację kochana muszę stanąć na nogi i przestać myśleć o tych rzeczach chc czytając potem takie wpisy jak Twój dostaje cholery, czy to nie może być prostsze? Masakra jakas
rybka lubi tę wiadomość
-
ale juz glowka do gory!!!! usmiech prosze~Agnieszka wrote:To jest najgorsze, "biednemu zawsze wiatr w oczy" czasem myślę ze to życie to jest kurwsko niesprawiedliwe ale masz rację kochana muszę stanąć na nogi i przestać myśleć o tych rzeczach chc czytając potem takie wpisy jak Twój dostaje cholery, czy to nie może być prostsze? Masakra jakas
a tak miedzy nami to ciesze sie ze masz te mdlosci i nie jestem malpowa ale zycze jeszcze male wymiotki hm..nim sie obejrzysz a bedziesz czekac na wizyte na ktorej sie dowiesz plec dziecka
iza30 lubi tę wiadomość
-
Oby tak było wiem że do 14 lutego nie wytrzymam dlatego zdecydowaliśmy z M ze pójdziemy w poniedziałek 10, teraz zastanawiam się jak przetrwam w przyszłym tyg w pracy powrót po doch tygodniach ferii zawsze jest ciężki a do tegi czuje się tak jak się czuje...może być ciężko, mam nadzieję że uczniowie nie będą mnie mocno wkurzac i jakoś przetrwam a potem mam nadzieję id 10 na zwolnienie, bo budzę się zmęczona nawet po 10h snu.
iza30 lubi tę wiadomość
-
Pamiętaj że i dla Ciebie i znajomej wyjdzie słoneczko złość gniew to sprawa naturalna ale nie można się załamywac...rybka wrote:puk puk jest tu ktos???? mam dzis dola,wszystko mi sie wali od rana a do tego moja znajoma z owu udalo jej sie zaciazyc i poronila.. a tak szkoda slow...
rybka lubi tę wiadomość
-
a moge wiedziec w jakiej klasie uczysz???~Agnieszka wrote:Oby tak było wiem że do 14 lutego nie wytrzymam dlatego zdecydowaliśmy z M ze pójdziemy w poniedziałek 10, teraz zastanawiam się jak przetrwam w przyszłym tyg w pracy powrót po doch tygodniach ferii zawsze jest ciężki a do tegi czuje się tak jak się czuje...może być ciężko, mam nadzieję że uczniowie nie będą mnie mocno wkurzac i jakoś przetrwam a potem mam nadzieję id 10 na zwolnienie, bo budzę się zmęczona nawet po 10h snu. DASZ RADE
-
Aga ja też ze względu na fizyczną pracę stwierdziłam z M ze pójdę do lekarza w Olsztynie w czwartek już się zapisałam to będzie już 6tydzień szedł najwyżej pójdę na zwolnienie nie chce ryzykować...jutro pójdę do pracy ale poproszę o siedzenie na kasie żeby człowiek umiał się na stres wyłączać...
-
Masz racjęMartaR.. wrote:Aga ja też ze względu na fizyczną pracę stwierdziłam z M ze pójdę do lekarza w Olsztynie w czwartek już się zapisałam to będzie już 6tydzień szedł najwyżej pójdę na zwolnienie nie chce ryzykować...jutro pójdę do pracy ale poproszę o siedzenie na kasie żeby człowiek umiał się na stres wyłączać... też bym poszła już od poniedziałku, ale zagryze żeby i postaram się wytrzymać, muszę uprzedzić moją panią dyrektor a nie chce tego robić przez druk ścisłego zarachowania powiem jej w poniedziałek i poproszę o tydzień luzu zobaczymy a mam nadzieję że po wizycie będzie wszystko super i lekarz pozwoli mi trochy odpocząć i zająć się sobą i Maluchem
iza30 lubi tę wiadomość
-
MartaR.. wrote:Aga ja też ze względu na fizyczną pracę stwierdziłam z M ze pójdę do lekarza w Olsztynie w czwartek już się zapisałam to będzie już 6tydzień szedł najwyżej pójdę na zwolnienie nie chce ryzykować...jutro pójdę do pracy ale poproszę o siedzenie na kasie żeby człowiek umiał się na stres wyłączać...
Marta a skąd jestes, że w Olsztynie do lekarza idziesz? Bo to moje okolice
-
Hejka, ja wróciłam do domu po najbardziej dennej i dobijającej wizycie u gina na jakiej byłam. Przekonałam się, że za darmo to można ewentualnie w pysk dostać. Po pokazaniu moich wykresów, które kazał mi ten gin prowadzić, powiedział mi że owulacja była kiedy indziej niż mam tam zaznaczone (chodziłam na monitoring, więc wiem kiedy była). To tyle odnośnie wszystkich moich wyników jakie robiłam prywatnie, a przyniosłam komplet wszystkich hormonów. Aha mam się kochać przez 3 mies. w gumkach, bo może mam uczulenie na spermę, a tak w ogóle to powinnam zmienić partnera, bo to pomaga. Załamałam się ku..wa! Ja pier.....le. Co to jest za jeb....ny kraj. Dostałam ulotkę do kliniki niepłodności, ale co z tego jak nie mam roku udokumentowanych starań skoro na każdej wizycie przez ostatnie 2 lata byłam traktowana sikiem prostym.
Przez 5 min. mnie k..as przekonywał, że powinnam zmienić partnera, albo puścić się po cichu żeby mąż nie wiedział, bo kobietom bardziej zależy na dzieciach niż mężczyznom.
Słyszała któraś coś takiego?? Czy tylko ja trafiam na takich debili??Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2014, 17:34
rybka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
