X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne W oczekiwaniu na II kreski = plotki staraczek
Odpowiedz

W oczekiwaniu na II kreski = plotki staraczek

Oceń ten wątek:
  • Mika85 Autorytet
    Postów: 499 710

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta jak widać nic nie uciekło, kreseczkę drugą widać :)

    MartaR.., rybka lubią tę wiadomość

    20130921310117.png
    7d80510a16.png
  • Inusia Autorytet
    Postów: 495 409

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MartaR.. wrote:
    Czesc dziewczynki i ja nie wytrzymałam i przed chwila siknelam żeby sprawdzić czy nic nigdzie nie ucieklo ... wizyta dopiero na 4 luty :(

    http://smiecimarty.wrzuta.pl/obraz/6dABnwQuM7r/test3

    Tobie również kochana gratuluję :) Byłaś na becie?

    MartaR.., rybka lubią tę wiadomość

    "Są w życiu rzeczy,o które warto walczyć do samego końca..."
    dxom2n0axvrn3fue.png
    akeuxzkrjqh8xpez.png
  • Inusia Autorytet
    Postów: 495 409

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mika85 wrote:
    Inusia, gratulacje!!!! Brałaś Clo, matko oby mi to też dało zieloną kropkę na wykresie!!! W ogóle zazieleniło się u nas :) Tylko się cieszyć!

    Waniulka, dam znać jak po Clo, póki co po pierwszej tabletce hehe żyję jak widać i mam się świetnie. Czytałam o tych objawach różnych, ale mam nadzieję, że zadziała bez efektów ubocznych ;)

    Brałam CLO kochana, ale zastrzyku z pregnylu nie dostałam bo nie było do czego ponoć, lekarz stwierdził, że ten cykl musimy sobie odpuścić bo nic tu się w całość nie składało, pęcherzyka żadnego dużego nie było w 15 dc, a tu się okazuje, że z tego pokręconego cyklu wyszła zielona kropa :D Jak odbiorę bete to będę spokojniejsza bo narazie jeszcze boję się cieszyć.

    Mika85, MartaR.., iza30 lubią tę wiadomość

    "Są w życiu rzeczy,o które warto walczyć do samego końca..."
    dxom2n0axvrn3fue.png
    akeuxzkrjqh8xpez.png
  • MartaR.. Autorytet
    Postów: 765 1219

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inusia nie byłam na becie ponieważ mam daleko pójdę do lekarza i dopiero zacznę robić badania... Boję się za bardzo cieszyć i starać, lekarz dopiero 4lutego a szoku doznałam jak usłyszałam że prywatna wizyta 150zł:-!

    7a4aio4pfp2702id.png
  • Inusia Autorytet
    Postów: 495 409

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MartaR.. wrote:
    Inusia nie byłam na becie ponieważ mam daleko pójdę do lekarza i dopiero zacznę robić badania... Boję się za bardzo cieszyć i starać, lekarz dopiero 4lutego a szoku doznałam jak usłyszałam że prywatna wizyta 150zł:-!

    Wytrzymasz, będzie dobrze ;) Trzymam kciuki <3

    "Są w życiu rzeczy,o które warto walczyć do samego końca..."
    dxom2n0axvrn3fue.png
    akeuxzkrjqh8xpez.png
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inusia trzymam kciuki za betke :D

    rybka lubi tę wiadomość

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • Inusia Autorytet
    Postów: 495 409

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania_84 wrote:
    Inusia trzymam kciuki za betke :D

    Dziękuję <3

    rybka lubi tę wiadomość

    "Są w życiu rzeczy,o które warto walczyć do samego końca..."
    dxom2n0axvrn3fue.png
    akeuxzkrjqh8xpez.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :)
    Chyba znowu jestem ostatnia.

    Ale nie miałam czasu wcześniej, bo oglądałam zdjęcia Antosia, który urodził się wczoraj.. Się cieszę i jest mi smutno :( Jakoś tak już nie potrafię się bez przeszkód cieszyć czyimś szczęściem. Nawet nie czuję zazdrości tylko mi smutno, gdzieś tak w głębi..

    Dziś jeszcze siedzę w domu, jutro do pracy choć mi się nie chce, ale niestety za dużo roboty do zrobienia, a jakoś nikt się nie pali do pomocy.. Chora dalej jestem, antybiotyk musiałam odstawić, a i tak nie pomagał.

    Popołudniu idę do gina, mojego drugiego.. I mam dylemat czy mu mówić, że biorę ClO czy nie :/ Myślę i nie mogę wymyślić :)

    Miłego dnia życzę :)

    iza30 lubi tę wiadomość

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • MartaR.. Autorytet
    Postów: 765 1219

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie palę 3dzień a tak mi się dziś chcę bardzo że nie mogę znaleźć sobie miejsca...

    rybka lubi tę wiadomość

    7a4aio4pfp2702id.png
  • Mika85 Autorytet
    Postów: 499 710

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inusia ja też nie mam zastrzyku, lekarz o tym nie mówił. Zobaczymy jak podziała teraz. O monitoringu po Clo też nie wspomniał, jak będę się źle czuła to zrobię USG, a jak będzie dobrze to zdam się na los. Nie wiem tylko czy dufaston przyjmować od 16 do 25 dnia cyklu, czy przesunąć jeśli do tego dnia owulka jeszcze nie wystąpi. Ech ci lekarze, a jak mu ostatnio powiedziałam coś za mądrego, to odpowiedział że nie mam za dużo w google siedzieć ;)

    rybka lubi tę wiadomość

    20130921310117.png
    7d80510a16.png
  • Mika85 Autorytet
    Postów: 499 710

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta nie pal, mój mąż rzucił 1 stycznia, a trochę palił. Od tamtego czasu ani jednej fajki. A prób rzucania miał już kilka...

    MartaR.., rybka lubią tę wiadomość

    20130921310117.png
    7d80510a16.png
  • MartaR.. Autorytet
    Postów: 765 1219

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie palę dbam o dzidziusia

    Mika85, rybka, Sabina, iza30 lubią tę wiadomość

    7a4aio4pfp2702id.png
  • Inusia Autorytet
    Postów: 495 409

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mika85 wrote:
    Inusia ja też nie mam zastrzyku, lekarz o tym nie mówił. Zobaczymy jak podziała teraz. O monitoringu po Clo też nie wspomniał, jak będę się źle czuła to zrobię USG, a jak będzie dobrze to zdam się na los. Nie wiem tylko czy dufaston przyjmować od 16 do 25 dnia cyklu, czy przesunąć jeśli do tego dnia owulka jeszcze nie wystąpi. Ech ci lekarze, a jak mu ostatnio powiedziałam coś za mądrego, to odpowiedział że nie mam za dużo w google siedzieć ;)

    Mi się wydaje, że powinnaś mieć choć jeden monitoring, żeby zobaczyć czy pęcherzyk jakiś urósł i żeby określić przybliżony moment owulacji bo du.phaston podany zbyt wcześnie hamuje owulację.

    Mika85 lubi tę wiadomość

    "Są w życiu rzeczy,o które warto walczyć do samego końca..."
    dxom2n0axvrn3fue.png
    akeuxzkrjqh8xpez.png
  • ~Agnieszka Autorytet
    Postów: 278 348

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rybka wrote:
    inusia gratuluje!!!!super!!!!!! martus super dwie kreski!!!! rowniez gratuluje!!!! agus super ze masz objawy ciazowe ;-) zegnam sie z wami!!! papatki!!!! <3
    Objawy ciążowe są Ale jeszcze większe są obawy ze nie usłyszę serduszka, czasem to mam wrażenie ze popadam w jakąś paranoje, tak się boję :(

    rybka lubi tę wiadomość

    gann3e3k07a442mt.png
  • iwo_na Autorytet
    Postów: 770 648

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczynki. Widze, że coraz więcej z nas zobaczyło dwie upragnione kreseczki. Trzymam kciukasy za wszystkie. Co do palenia to ja paliłam przez 6 lat, rzuciłam palenie na dwa tyg przed zajściem w ciąże :) Wiem, że nie jest łatwo, dla mnie najgorsze były pierwsze trzy dni, wiadomo, ze cięzarna ma inną motywacje. Ale dla pocieszenia moge powiedzieć, że z każdym dniem jest coraz lepiej, wiem z własnego doświadczenia. Pozatym mi na sam zapach papierosów robie sie niedobrze. Kiedyś zapach papierosów mi nie przeszkadzał. To samo z kawą, kiedyś potrafiłam wypić nawet 4,5 dziennie, potem zmniejszyłam do 2. Teraz zrywa mnie na samo wspomnienie. Wogóle to mam mdłości przez cały dzień. Nic nie pomaga, dostałam od lekarza DIPHERGAN ale boje sie go brać, nie wiadomo jak to może wpłynąć na dzidzie. Pozdrawiam cieplutko wszystkie staraczki i trzymam kciuki za zielone kropeczki. Pzesyłam wam wiruski :)

    iza30 lubi tę wiadomość

    relg4z17djzzyjqt.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Waniulka wrote:
    kurcze powiem Ci że jak mam test to nigdy nie poleży do terminu @ tylko zawsze się pokuszę na zrobienie hehehe hoć i tak wiem że będzie ujemny

    ja staram się do tego 6 wytrzymać ale pewnie te trzy testy które leżą za mocno będą mnie kusić....:-)

    rybka, Waniulka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inusia gratuluje :-) coraz więcej zafasolkowanych :-)

    rybka lubi tę wiadomość

  • rybka Autorytet
    Postów: 2331 2494

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    puk puk jest tu ktos???? :-( mam dzis dola,wszystko mi sie wali od rana a do tego moja znajoma z owu udalo jej sie zaciazyc i poronila..:-( a tak szkoda slow...

  • ~Agnieszka Autorytet
    Postów: 278 348

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem Rybko :)

    gann3e3k07a442mt.png
  • ~Agnieszka Autorytet
    Postów: 278 348

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W tach chwilach żadne słowa nie są odpowiednie... Przykro mi bardzo, nie mogę słuchać o takichhistoriach, dlaczego tak ssię dzieje :(

    gann3e3k07a442mt.png
‹‹ 220 221 222 223 224 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ