W oczekiwaniu na II kreski = plotki staraczek
-
WIADOMOŚĆ
-
olka30 wrote:Nie wiem, myślę że znów mnie łapie depresja, chyba będę musiała przerwać te starania, bo się całkiem psychicznie wykończę. Czuję się mniej wartościowa niż inne kobiety, poza tym moje życie towarzyskie coraz bardziej kuleje, bo unikam zaciążonych oraz imprez z alkoholem żeby się nie tłumaczyć czemu nie pijemy i wszystko po kolei się coraz bardziej pieprzy.
iza30 lubi tę wiadomość
-
rybka wrote:moze poprostu postaraj sie nie prowadzic narazie wykresu,niemierzyc i przez najblizszy czas postarac sie pic imprezowac i serduszkowac kiedy tylko bedzie ochota
Mika85 lubi tę wiadomość
-
olka30 wrote:Robiłam tak przez dwa lata i też bez skutku, nie mogę pić przy metoforminie, więc i tak lipa. Myślę, że czas się pogodzić z tym, że się nie da i tyle.
co najfajniejsze to wtedy znalazla prace i musiala zadzwonic ze juz jej niechce....nasza psychika tez duzo nam blokuje...
iza30 lubi tę wiadomość
-
Mika85 wrote:Wszystko się ułoży, każdej z nas...
piszesz prawde
ja wiem ze kazda ma zapisana tam gdzies nasz los i my idziemy wedlug planu z gory i wiem ze bedzie dobrze!!! wierze w to!!!!! wierze!!!!! i kazda z nas musi uwierzyc
Mika85, iza30 lubią tę wiadomość
-
zoosiaa wrote:to ja wypije za was
bo mnie to jeszcze dotyczyć nie będzie...
jakos do picia tu kobietki malo chetne ostatnio sie mialysmy spotkac o 16.48
i do picia niedoszlo
sa tu same abstynentki i coraz wiecej zieleni teraz tez juz mam obstawiona zielen ale narazie cisza nic niepisze wiecej bo zapesze
martwie sie o tynie
nieodzywa sie i milczy i jest cicho
nawet ma wylaczony fon