W oczekiwaniu na II kreski = plotki staraczek
-
WIADOMOŚĆ
-
u nas maz podobnie napoczatku podchodzil do tego ale kiedys pamietam to byl jeden z ostatnich miesiacow w ktorych mielismy nadzieje .. to zrobilam mu taka awanture.. jej.. jak ja wtedy mu nawrzucalam.. ze jemu nie zalezy, ze ma wszytsko gdzies, ze ja juz nie mamsily walczyc sama.. zapytalam sie ile artykułów przeczytal co on by mogl brac wspomagac ... czy wogole czytal kiedy sa szanse.. i po tm jeszcze jak widzial ze trzasnelam drzwiami poszlam do pokoju i sie poryczalam..to chyba dobitnie do niego doszlo.. przepraszal mnie chodzil przez tydzien kolo mnie jak przy jajku i od tej pory zaczal czytac doczytywac... badac wszytsko.. ja tylko mialma zadanie go zarejestrowac
iza30 lubi tę wiadomość
-
Anastazjaaa wrote:Aniu, trzymam za was kciuki, mam nadzieję że wam się uda, myślę o was co chwila i zaciskam kciuki coraz mocniej,
Anastazjaaa lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry wszystkim
Dziś piękne słoneczko, szkoda że przymrozek..
Obudziłam się z bólem gardła, ale tak to jest jak się cały dzień przebywa z chorymi osobami Najpierw wiecznie chora koleżanka w pracy, potem mama, a na końcu zdychający M. Nawet miał wczoraj lekką gorączkę.. I bądź tu człowieku zdrowyAnia_84, iza30 lubią tę wiadomość
-
Dzien dobry u nas tez słonecznie
Ola to odrazu wez moze jakies witaminki na wzmocnienie mi sporo daly w okresie grypowym Omega 3 i wit Vitaral ( stary zespół witamin ale wg mnie najlpeszy mnie postawil na nogi do tego na gardło - fakt koszt 23 zł ARGENTIN T w spreyu.. jak tylko zaczyna mnie gardlo pobolewac odrazu nim psukam i po 2-3 dniach gardziolko jest zdrowe
Jelsi pojawia sie katar i uporczywy kaszel to najlepsza jak dla mnei jest inhalacja Mucosovan + sol fizjologiczna tylko to max o godzinie 16-17
to by było tyle z takich lekkich lekow no i oczywiscie Herbatka z sookiem malinowym
Sporo czosnkuolka30, iza30 lubią tę wiadomość
-
Dzięki Ania
Ja co dzień piję masę ziółek wzmacniających i sok malinowy własnoręcznie robiony, plus miodek do tego.. Mi niestety gardło zawsze zwiastuje zaostrzenie zatok Na zatoki choruję już parę ładnych lat i nie idzie tego wyleczyć A witaminki jakieś tam na wzmocnienie biorę w sezonie jesiennym i wczesno wiosennym ale przesadzać nie ma co..Ale i tak nawet super profilaktyka nic nie pomoże jak się non stop przebywa z chorymi osobami, które cały dzień na ciebie kichają.. No nic piję dalej moją super mieszankę na zatoki I przepijam kawkąiza30 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
hej dziewczyny jestem ufff
Tiago pojechał dziś do szkoły własnym rowerkiem, oczywiście w mojej asyście, jestem z niego dumna
dziś pojawiło się plamienie, pewnie jutro przyjdzie @, ale nie skreślam jeszcze tego cyklu, bo nadzieja umiera ostatniaiza30, lilys, Ania_84 lubią tę wiadomość
-
I prawidłowo
A ja ostatnie kilka dni chodze z kurami spac 21-22 i spie .. chyba to przesilenie wiosenne
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Moj jest jak dziecko..ale potrafi sie zajac sam soba
Czyli włacza kompka, jak mnie nie ma albo mi sie nie chce on upierze, pozmywa nieraz cos ugotuje. wiec sie zmieniamyzoosiaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoj jest jedynakiem... nic nie potrafi.. a jak cos probuje go nauczyc to jego mamusia robi afere (niestety jeszcze z 5 lat musimy mieszkac razem.. chyba ze wygram w totka zeby teraz kupic mieszkanie) na wynajem nas poki co nie stac.. Tak wiec mam w domu poki co mamalyge ktora potraf i wstawic wode na herbate i wlaczyc kompa/tv wszystki inne grozi pozarem badz awantura
-
U nas sporo mezowi dalo wojsko i to ze sam jakies 4 lata temu wyprowadzil sie od rodzicow ( coprawda do domu obo - ale zawsze musial sobie radzic w sumie 2 lata przed slubem i moja przeprowadzka do niego bysl sam z kotem zreszta on zawsze byl samodzielny .. odkad zaczal prace dokladal sie do wszytskiego jedyne co to mama mu gotowala reszte robil sam moj M i jego siostra sa bardzo samodzielni w przeciwienstwie do brata M .. ;/ ten to nawet herbaty sam nie zorbi .. bo czeka az mu mama zrobi ;/